W TRAKCIE OPRACOWANIA Data ostatniej modyfikacji: 23.10.2014
GRANDMUSZKIETER rzecz. m
Warianty fonetyczne: GRANDMUSZKIETER, *GRANDMUSKIETER
Słowniki:
SW notują
SStp, SXVI, Kn, T, L, SWil, SJP nie notują
Najwcześniejsze poświadczenie: 1694
Formy: lp M. grandmuszkieter; N. grandmuszkieterem; ~ lm M. uż. osob. grandmuszkieterowie // grandmuskieterowie; D. grandmuszkieterów; C. grandmuszkieterom; B. uż. osob. grandmuskieterów // grandmuszkieterów; N. grandmuszkieterami
Etymologia: <fr. grand; fr. mousquetaire>
Znaczenia:
wojsk. »zbrojny w muszkiet żołnierz królewskiej kompanii reprezentacyjnej w wojsku saskim«: Zołnierze potykali Grand Muszkieterowie Szlachta wszytko y ci potykali tam Consystencyą maią w Czerwoney francuskiey Barwie Galony Srebrne duże. Muzyka grała do Wieczerzy ci sami Grand Muszkieterowie Electorowa tancowała z Kontem Bawarskim. SobTDzien 27. Wybierałem ludzi pod kor grandmuskieterów,, których innych nad poddanych mieć nie chcę, spodziewając się ź [!] nich więcej pociechy jak z panów szlachty. RadziwHDiar 150. Eadem najpirwszy raz moi nowo rekrutowanui grandmuskieterowie srodze bogato ubrani pokazali się z wielką aprobacją łaskawie tu przytomnych tak panów, jako i szlachty, ile urzędników, których a parte innych moc wielka była. RadziwHDiar 150. Chorągwie moje kozackie 400-konne tu mię eskortujące a parte huzarii i grandmuskieterów na kwartyrym uwolnił. RadziwHDiar 157. 9. i 10. Wybierałem z różnych kompanii ludzi pod grandmuskieterów, których to cor cum prima plana ma być 60 w nim ludzi. RadziwHDiar 159. Tamże w Warszawie, kazawszy kapitanowi Maflarowi mnie po francusku przestroić, rekomendował królowi jmci do grandmuszkieterów. Była to kompania z samych Polaków, Litwy i Kurlandczyków złożona, których było osimdziesiąt. Sam król był kapitanem naszym, porucznikiem śp. książę jmć Lubomirski, miecznik koronny z charakterem generała. Pułkownikiem naszym był Potocki, brat Morsztynowej, wojewodzinej inflantskiej, a każdy grandmuszkieter miał rangę chorążską. MatDiar I,43. Zwyczajne zatem do ogłoszenia interregni nastąpiły od księcia prymasa dyspozycje, a ciało najjaśniejszego króla jmci egzenterowane i balsamowane, które zaraz jak węgiel po balsamowaniu sczerniało, przeniesione było do Zamku warszawskiego, gdzie my, grandmuszkieterowie, przy ciele królewskim najwyższym trzymaliśmy wartę. MatDiar I, 45. Najjaśniejszy król teraźniejszy jmć, naówczas elektor saski, swoim kosztem grandmuszkieterów tak w naukach ich, jak i w gażach utrzymywał. MatDiar I, 46. [...] cesarz turecki [...] jeżliby Moskwa nie dopuszczała króla Stanisława, deklarował wejść wojskiem swoim i ordami tatarskimi do Moskwy i z tym posła wielkiego, przed którym my, grandmuszkieterowie, z woli jw. jmć pana marszałka wielkiego koronnego prezentowalśmy się w Marywilu i musztrowaliśmy się, przysłał. MatDiar I, 48. Gdy i nie zawołano i pytano się, jeżeli mam wolę przysięgać, odpowiedziałem najprzód, że jako nie mam intencji być dłużej grandmuszkieterem, tak i przysięgi dla mnie widzę potrzebnej [...]. MatDiar I, 50. Po sejmie convocationis kazano nam grandmuszkieterom jako Polakom stawać w paracie w pałacu Mniszcha, marszałka wielkiego koronnego, dla wykonania juramentu wierności dla Rzpltej, a przez to zabiegając, aby najjaśniejszy elektor saski, teraźniejszy król polski, w konkurencji swojej do korony polskiej nie miał akcesu do tych familii, których synowie byli pod grandmuszkieterami. Były i między grandmuszkieterami rozróżnione sentymenta. Jedni byli tego zdania, że mając od elektora saskiego gaże i wszystkie świadczenia, nie godzi się komu innemu, swego odstąpiwszy pana, na wierność przysięgać. Drudzy rezonowali, że grandmuszkieterowie Polacy, dla usługi Rzpltej Polskiej od nieboszczyka króla instuti, a oraz pod komendą marszałka wielkiego koronnego jak dwór królewski będąc, niesłuszna rzecz, aby Rzpltey nie byli wiernymi i przysięgać rekuzowali. MatDiar I, 50. Grandmuszkieterowie zaś ciało króla Augusta Wtórego, Jana Trzeciego i samej królowej do Krakowa odprowadziwszy na pogrzeb znowu do Warszawy powrócili. MatDiar I, 51. Dokąd [do Gdańska] już pierwej grandmuszkieterowie, których więcej skompletowano, Wisłą łodziami wysłani byli. MatDiar I, 74.
[więcej cytatów w Korpusie Barokowym]
Autor: WM