»jest zabawne«: Złodziej zakradł się w nocy do domu pustego,
Mniemając, że miał zdobycz dobrą odnieść z niego.
Gospodarz goły widząc, że ten maca wszędzie,
Bo nie spał chudy Ferens, Długoż tego będzie?
To trefna, rzecze, ty chcesz naleźć, miły bracie,
Czego ja o południu nie najdę w tej chacie.
NaborWierWir I329. Trefna to zaprawdę tam zácząc kędy kończą: tam primordia brać/ gdźie wszytko vstáie.WojszOr184. Ale to trefna, że wezyr wziął tu był gdzieś w którymś ci cesarskim pałacu strusia żywego dziwnie ślicznego; tedy i tego, aby się nam w ręce nie dostał, kazał ściąć.SobJListy521.