Narodziny wersji cyfrowej (2004)
Elektroniczny słownik języka polskiego XVII i XVIII wieku (dalej skrót: e-SXVII) powstaje w formie cyfrowej, jest opracowywany z myślą o mediach elektronicznych i przeznaczony do użytkowania w tym środowisku. Za słownik matkę uznajemy tu oczywiście Słownik języka polskiego XVII i 1. połowy XVIII wieku, tworzony wcześniej z myślą o druku. Słownik elektroniczny jest jego instytucjonalną kontynuacją. Wszelkie prace przygotowawcze związane z SXVII, zgromadzone materiały (przede wszystkim niemal trzymilionowa kartoteka), wypracowane zasady opisu leksykograficznego słownictwa średniopolskiego, dyskusje zespołowe i środowiskowe stanowią niezaprzeczalny kapitał doświadczeń, dzięki któremu obecnie łatwiej jest podejmować decyzje redakcyjne. Koncepcja, forma, reguły opracowania, a nawet zakres czasowy Elektronicznego słownika języka polskiego XVII i XVIII wieku są jednak na tyle odmienne od założeń Słownika języka polskiego XVII i 1. połowy XVIII wieku i tradycyjnych sposobów przygotowania publikacji słownikowych, że e-SXVII jest bez wątpienia odrębnym dziełem, a nie wersją cyfrową SXVII.
e-SXVII (2004-)
Za datę narodzin Elektronicznego słownika języka polskiego XVII i XVIII wieku przyjmujemy rok 2004. Zmiany w sposobie redagowania haseł, będące de facto rozpoczęciem prac nad nowym słownikiem, zostały zapoczątkowane wraz z objęciem funkcji kierownika Pracowni przez Włodzimierza Gruszczyńskiego. Nastąpiła wówczas całkowita reorganizacja pracy. Wśród kluczowych zmian należy wskazać nie tylko użycie komputerów do edycji haseł, lecz także przeniesienie prac nad słownikiem do sieci (tak by kilku redaktorów mogło pracować jednocześnie) i stworzenie elektronicznej bazy danych do przechowywania całej zawartości słownika. Olbrzymie zalety formy bazodanowej to ujęcie treści w sztywną strukturę oraz oddzielenie treści od jej prezentacji. Ponadto podjęto decyzję o udostępnianiu artykułów hasłowych bez względu na stopień ich opracowania, począwszy od tych in statu nascendi, oznaczanych w słowniku jako zalążki. Stopniowo zaczęły się zmieniać proporcje między tradycyjnym, ręcznym pisaniem artykułów hasłowych na podstawie fiszek a pracą (także zdalną) z wykorzystaniem komputerów i zasobów elektronicznych, aż do całkowitego przejścia na te ostatnie.
Na potrzeby e-SXVII Mateusz Żółtak czuwający nad stroną informatyczną przygotował witrynę internetową zawierającą wszelkie potrzebne funkcjonalności. Zaprojektował formularz elektroniczny podzielony na sekcje przeznaczone dla poszczególnych części artykułu hasłowego. Obecnie tworzenie i edycja haseł przez redaktorów odbywają się za pomocą wspomnianego formularza, a wszystkie wprowadzane informacje przechowywane są w bazie danych. Taki system pracy daje wiele korzyści zarówno redaktorom, jak i użytkownikom. Redaktorzy mogą wielokrotnie wracać do tego samego hasła i wprowadzać niezbędne poprawki. Formularz podpowiada im strukturę hasła: w części pól dokonują wyboru spośród wprowadzonych wcześniej możliwości – dotyczy to części mowy, form gramatycznych, kwalifikatorów i innych. Redaktorzy nie muszą też dbać o szatę graficzną haseł, gdyż jest ona tworzona automatycznie według zaprojektowanego wcześniej szablonu, który można w razie potrzeby zmieniać bez naruszania treści słownika. Istnieje też możliwość przeprowadzania rozbudowanych kwerend w opracowanym już materiale. Zarówno redaktorzy, jak i użytkownicy mogą wyszukiwać hasła w słowniku według wielu kryteriów (np. wpisując początek lub zakończenie wyrazu hasłowego bądź też według zadanych parametrów, np. w wyszukiwarce zaawansowanej można wyszukać tylko podhasła lub hasła odsyłaczowe).
Trudne początki
Warto wspomnieć, że w czasach upowszechniania się Internetu przejście z metod tradycyjnych na elektroniczne wcale nie było równie łatwe i oczywiste jak może się dziś wydawać, dlatego też cały proces trwał kilka lat. Wersja elektroniczna słownika budziła opory u części jego potencjalnych odbiorców przyzwyczajonych do pracy z tradycyjnymi drukowanymi słownikami. Nawet niektórzy członkowie Komitetu Naukowego i Rady Naukowej IJP PAN mieli wątpliwości, czy wstrzymanie prac nad wersją drukowaną jest dobrą decyzją. Co ciekawe, w 2004 roku w Pracowni znajdował się tylko jeden komputer, niepodłączony do Internetu, na którym przepisywane były artykuły hasłowe z rękopisów lub maszynopisów dostarczanych przez redaktorów. Dziś każdy członek zespołu pracuje na komputerze i ma dostęp do niemal wszystkich źródeł informacji potrzebnych do tworzenia haseł bez względu na to, gdzie w danym momencie się znajduje. To zestawienie obrazuje skalę zmian, które wówczas były rewolucyjne, a z dzisiejszego punktu widzenia wydają się naturalne i oczywiste. Mimo iż elektroniczna forma słownika pozostaje zależna od dostępności Internetu, to bez wątpienia jest ona adekwatna do stałego przyrostu zdigitalizowanego materiału źródłowego i wymagań współczesnej leksykografii.
Digitalizacja KXVII (2011-2013)
Reorganizacja pracy zaowocowała także decyzją o udostępnianiu zbiorów Pracowni szerszemu gronu odbiorców. Dotyczy to zwłaszcza bogatej kartoteki, która w latach 2011-2013 została uporządkowana, zeskanowana i udostępniona w Repozytorium Cyfrowym Instytutów Naukowych (jako Kartoteka Słownika języka polskiego XVII i 1. połowy XVIII wieku).
Elektroniczny Korpus Tekstów Polskich z XVII i XVIII w. – druga podstawa materiałowa e-SXVII (2019-)
W latach 2004-2015 podejmowano próby poszerzenia kanonu tekstów będących podstawą materiału leksykalnego dla e-SXVII i zgromadzenia jak największej liczby źródeł w postaci elektronicznej. Wykorzystywano w tym celu pierwsze dostępne cyfrowe publikacje potencjalnych źródeł, np. Biblię gdańską z 1632 roku. Pozyskiwano je od wydawców lub z powstających w tym czasie wirtualnych bibliotek, np. działającej w latach 2002-2012 Polskiej Biblioteki Internetowej. Od 2007 r. przeszukiwanie zasobów cyfrowych stało się łatwiejsze dzięki serwisowi Federacji Bibliotek Cyfrowych. Część źródeł skanowano we własnym zakresie. Działania te, oprócz usprawnienia pracy i wzbogacenia kanonu źródeł, dały początek Elektronicznemu Korpusowi Tekstów Polskich z XVII i XVIII Wieku, który stał się drugą, obok Kartoteki, podstawą materiałową e-SXVII.