»człowiek udający szlachcica, podszywający się pod kogo (?)«
– A kto w posępie świeżej zaniesionym Nie tuszył burzy; kto znowu spaść onym Bibrakom w nasze Tryony, złote góry niosąc dla korony Kto się nie obrał znowu od zachodu, Znowu z zamorza obcego narodu, Elektów innych prowadzić. TwarSRytTur91.