gr. i łac. Momos, Momus 'bóg drwin i ironii w mitologii greckiej i rzymskiej'
Znaczenia
1.
»bóg drwin i ironii w mitologii greckiej i rzymskiej«
– Bożkiem starzy poganie uczynili Moma, Który, sam próżno siedząc, nie robiąc nic doma, Cudze, choć nieproszony gość, często nawiedzał, Wszędzie znalazł, co zganił, wysysał, przecedzał; Często prawdę powiedział, ale kłamał częściej, Nie o całej li rzeczy, przynajmniej o części. PotMorKuk III26.
2.
»osoba ganiąca innych«
– Cożkolwiek iest/ ná twoy przypuszczam rozsądek/ gdzie (niezáwádzieli iáki w oczách Momus) przyznasz, cokolwiek szczery pracey nászey/ y łáskáw będziesz; [...]. TwarSLeg2v.
– I tak o wszystkich inszych będzie gadał gembe Sławą ich wymywaiąc prawy censor morum Inquisitor Hiszpanski albo Instigator Koronny albo Momus każdego ganiący. OpalKSat103v.
– Więc iezeli Homerus Xiązę między Greki Maro między Latyny nie mogł uysc Opieki Ronsard między Francuzy? zebatego moma Zielone drewno gore? nie masz się bac Słoma? PotWoj6.
– Cokolwiek powiáda [teolog] Politykowie stánowią/ mowią y czynią/ to káżdy/ choćby náwet y sam Momus był chwalić powinien; GdacPrzyd63.
– Żebym uszedł zgryźnego na swe wiersze Moma, Rachowałem się z nimi przez długi czas doma. PotPis112-113.
– Lecz przestrzegam, Momie, Żebyś na ono iste nie trafił z nią w słomie. PotMorKuk III26.
– Nie Momus - człek uczony, dobry niech zdrów trzęsie, Jakiekolwiek są, wszystkie prace me. PotMorKuk III26.
– Żebym nie bał złodzieja, nie mówię tak hardo (Może kraść, gdy śmierć uśpi gospodarza twardo); Żebym uszedł zgryznego na swe wiersze Moma, rachowałem się z nimi przez długi czas doma. PotPoczKuk III481.