2.
przen.
»człowiek niezwykle silny, zwłaszcza silny duchowo; ktoś, na kim spoczywa odpowiedzialność za coś nadzwyczaj ważnego«
– Te trąby echem swym podwyższą Jordanów; tedy trąby mając sekundantem, Woda w znikomej rzece staje się Atlantem. O, jako srogi ciężar, jako wielkie brzemię: I niebo, i sarmacką grzbietem dźwigał ziemię. PotFrasz4Kuk I338.
– Ludzie znaczni, którzy na miejscu boskim dźwigają ten ciężar świata, co to są prawdziwymi Atlantami tego Jowisza najwyższego, jakoż sobie pofolgować nie mają i czasem wedle potrzeby nie popróżnować? LubSArtDąbXII, 842.
– Wielkich Domu tego nie regestruiąc Atlantow, dość przez się iasnym, nie przyswiecaiąc splendorom, dwoch tylko wspomnię. DanOstSwadaII, 25.
3.
nazwa geograficzna
»łańcuch górski w pn.-zach. Afryce, Atlas«
– Imperium
Rzymskie
(ktore
w
nawiętszey
swey
możnośći/
rozćiągáło
się
od
Oceanu
Hibernickiego/
áż
zá
Tigris
rzekę/
y
od
Oceanu
Atlántskiego/
áż
do
odnogi
Perskiey/
y
od
Atlantu/
áż
do
pusczey
Káledońskiey/
y
przychodźiło
do
rzeku
Albis/
y
przechodźiło
Dunay/
á
to
było
zá
Cesárzá
Tráianá)
poczęło
się nákłániáć
náprzod
pod
woynámi
domowymi/
zá
Gálby/
Otthoná/
Vittelliusá:
ktorego
czásu
woyská/
co
były
ku
obronie
w
Wielkiey
Británniey/
poszły
ad
Terram
firmam,
á
Olándia/
y
bliskie
niey
kráie
rebellizowáły:
á
prędko
potym/
gdy
gránice
zostáły
bez
obrony/
Sármatowie
przeszli
Dunay/
Alánowie
zás
bramy
Káspiyskie:
Persowie
nábyli
śił
y
sławy:
Gothowie
przeszli
Misią/
y
Mácedonią/
á
Fránkowie
weszli
do
Gálliey. BotŁęczRel III65.