Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
PotSielKuk I 1676 wydanie wtórne
Sielanka albo raczej przy szczęśliwym jegomości pana Jana z Lipia Lipskiego na starostwo sądeckie wjeździe od panien z Helikonu nie pełną i nie trunkiem za zdrowie nowego starosty, ale życzliwym nie stawiana rymem Kolejna Roku Pańskiego 1676, dnia 1 lipca

brak w internecie 30.06.2023.
Odnotowano 20 cytatów z tego źródła
– Nie ten ma być początek, cny Apolle, festu. Nowy do Lawinijum dziś Silwijus we stu, W tysiącu jedzie koni. PotSielKuk I 108.
patrz: APOLLIN, APOLLO
– Z tego drzewa [lipy] robili Argonauci łodzie. PotSielKuk I 116.
patrz: ARGONAUTA
– Nie ujźrzysz tam [w ogrodzie] kuniczu, jaskru ani kminu; Co rodzą, pisorymów ogłoszone bandy, Hesperyjskie ogrody: cyprysy, lewandy. PotSielKuk I 110.
patrz: BANDO
– Wjeżdżaj, cny Lipski, domu zacnego korono! Onić to bracia, którzy afektem jednakiem Lat dwadzieścia pod twoim zostawali znakiem, [...] Miło im na rotmistrza patrzyć i na wodza. Jako kiedy daleka znuży kogo chodza, Odwag, zdrowia i kosztów znaczne czyniąc cugi, za zasługami chodzić powinny wysługi. PotSielKuk I 119.
patrz: CHODZA
– I owszem, więcej takich dudków jest na świecie, Co ustawnie i zimie dudają, i lecie. PotSielKuk I 114.
patrz: DUŻO
– Gdybyś takie rodziła, Sarmacyja, syny, Nie przyszłoby nam do tej, co dzisia, ruiny. O, jakoż ich niewiele ma Rzeczpospolita! PotSielKuk I 121.
patrz: JAKO
– Teraz już nie pałacu, nie pysznego gmachu, Lecz podczas dżdżu dobrego w tobie szukać dachu! Nie rozkosznych bażantów z migdałowej pasze, Nie kandyjskich małmazyj — piwa, chleba, kasze, Ledwie byś kura znalazł, co cię ze snu budzi, Ledwie garść marnej soli! O czasy! O ludzi! PotSielKuk I 108.
– Nie ujŹrzysz tam [w ogrodzie] kuniczu, jaskru ani kminu; Co rodzą, pisorymów ogłoszone bandy, Hesperyjskie ogrody: cyprysy, lewandy. PotSielKuk I 110.
– Pięknież było w raju! Kiedyby go był Adam chciał zażywać z kraju, Nie zaraz się do środka łapczywie pobierał, Jeszcze by był dotychczas, jeszcze nie umierał. PotSielKuk I 115.
patrz: ŁAPCZYWIE
– Wjeżdżaj, cny Lipski, domu zacnego korono! Onić to bracia, którzy afektem jednakiem Lat dwadzieścia pod twoim zostawali znakiem, [...] Miło im na rotmistrza patrzyć i na wodza. Jako kiedy daleka znuży kogo chodza, Odwag, zdrowia i kosztów znaczne czyniąc cugi, za zasługami chodzić powinny wysługi. PotSielKuk I 119.
patrz: MIŁO
– Brońcie zewsząd przystępu, miodorobie pszczółki, Brońcie, bo was za swoje liczy przyjaciółki. PotSielKuk I 117.
patrz: MIODOROBI
– Ani prośby, ani tam potrzeba zalotów, Czegom nie tylko usty — krwią poprawić gotów. Prawda, mówić natura nie dała mi cudnie Jako wielom falitom, cnota zaś obłudnie; Ale równo z żywotem każde kładę słowo: Wiwat, wiwat starosta, szczęśliwie i zdrowo! PotSielKuk I 122.
– Aleć i na Śreniawie, wierę, z nią nie szpetnie: Co dalej, to piękniejsza, choć tak długoletnie, Jako naród i orzeł sarmacki jest stary, Pławi w niebo dzieł i cnót rycerskich towary. PotSielKuk I 116.
patrz: PIĘKNA
– Toż się i w hardym człeku, co dzieje w żelezie: Gdzie przeszkodzić nie może, jeśli nie podlezie, Złomać się musi każdy. PotSielKuk I 118.
patrz: PODLEŹĆ
– Niechaj się drugi sławnym przodkiem swoim szczyci, Skoro mu zbiór ojcowski fortuny podsyci [...]. PotSielKuk I 121.
patrz: PODSYCIĆ
– Okrzętna się Pomona uwija po sadzie: Rzekłbyś, że się znowu śnieg, znowu zima kładzie, Jakowe widujemy w jesieni poprószki; Wspieniły się jabłoni i rodzajne gruszki. PotSielKuk I 114.
– I to miasto, którego rządzić będziesz grodem, Do którego dziś wjeżdżasz szczęśliwie starostą, Odetchnęło tak długą zmordowane chłostą, I te mury, którymi dokoła zawarte, Mocno stały tramami twoimi podparte. Wjeżdżaj, mój zacny Janie, gdzie już sto lat blisko, Aż dotąd stare trzyma Drużyna rzeczysko; Aza zdarzy mocny Bóg, że za twoim rządem, Wylawszy z brzegów, w nowy honor pójdzie prądem. PotSielKuk I 118.
patrz: RZECZYSKO
– Nie gardź, która urodą z każdą zrówna muzą, I drugą, z tulipami, siostrą - Aretuzą, Którać swoje tym rymem upominki krasi. PotSielKuk I 110.
patrz: TULIP
– Oto z chęcią, wszytkie swe uprzedzając drużki, Wita cię, cny Starosto, równianką łanuszki. PotSielKuk I 110.
patrz: WITAĆ
– Hej, wiwat, cny Starosto, niech zabrzmią możdżerze, Niechaj się ozwą trąby! Kto nie życzy szczerze, Bogdaj mu się to wino i jego kieliszki W truciznę obróciło, bodaj z brzuchu kiszki, Z piersi niechętne serce obłudnymi usty Wyrzuciło. PotSielKuk I 120.
patrz: WIWAT