Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
PotNagKuk I 1669-1680 wydanie wtórne
Nagrobki

brak w internecie 30.06.2023.
Odnotowano 21 cytatów z tego źródła
– Z tureckich beloardów wymierzony w poły Umarł i ciała swego żałosne popioły Tu generał Żebrowski złożył pod Żurawnem. PotNagKuk I 458.
– Żyjąc w bezzakonnym kalwinowym zborze, Nie żeniwszy się, bujał jako byk w oborze [Aleksander Szydłowski]. PotNagKuk I 453.
patrz: BEZZAKONNY
– [tytuł: Żebrakowi] Nosił cesarz purpurę, ja swoje biesagi; Teraz, jako się rodził, leży ze mną nagi. PotNagKuk I 443.
patrz: BIESAG, BIESAGA
– Ma sroga śmierć, aleć ma i grób swoje strachy: Żeby nas świnie, z młota doszedszy i z brahy, Nie wyryły, a potem nie zjadły w ostatku. PotNagKuk I 441.
patrz: BRAHA
– Ty leżysz, a ja płaczę, mój Stefanie drogi! Dokąd z tobą nie wnidę za podziemne progi, Muszę płakać i dotąd oczu nie osuszyć, Aże się nie będę mógł z kamienia poruszyć. Niebu dosyć, na ziemi mnie nazbyt żyć krótko, Więc ci ten rznie nagrobek żalu mego dłutko: Tu leży w grób z mar, z konia włożony na mary Syn mój, żal i pociecha, i młody, i stary. PotNagKuk I 451.
– Jako widzę (chybaby w nagrobku omyłka), Sączypiwo tu leży i Lubihoryłka. Mnieć nieszczęsnej dupliki półachtelek zalał; Jam karki strącił, skorom gorzałką oszalał. PotNagKuk I 440.
patrz: DUPLIKA
– Bogum ufała, ciałem i umysłem czysta, Nie miał do mnie przystępu czart i egzorcysta; Któremu o tak wielką dusz niewinnych zdradę Ten mandat na trybunał boży straszny kładę. PotNagKuk I 449.
patrz: EGZORCYSTA
– Pojeżdżaj dalej z furą, droga jak po mydle! Uwiązłem, ach, uwiązłem w głębokim kaczydle; Z której chociażbym zaprzągł i sto cugów koni, Choćbym zaprzągł i więcej, nie ruszą mnie toni. PotNagKuk I 444.
patrz: KACZYDŁO
– Ma sroga śmierć, aleć ma i grób swoje strachy: Żeby nas świnie, z młota doszedszy i z brahy, Nie wyryły, a potem nie zjadły w ostatku. PotNagKuk I 441.
– Rzadki sługa do roku, rzadka do trzech wioska, We łbie jako we młynie, nie postała troska. PotNagKuk I 442.
patrz: MŁYN
– Dzisia mnie w jednym lichym moczydle konopi Nieszczęsny kurcz i moja nieostrożność topi; Skąd pierwej niźli Neptun zaleje mi skronie, Przestrzegam, że im lepszy pływacz, prędzej tonie. PotNagKuk I 444.
– Więc złomawszy ojcowskiej morderczyni kielce, Leż w tym grobie, nieboże, choć nam cię żal wielce. PotNagKuk I 454.
– Jakbyś też moczonego w klatce widział śledzia: Nie pannę na niedźwiedziu, na pannie niedźwiedzia. Ale w pół muszkietową przejechany kulą, W gniew obróci amory i z cienką koszulą Targa piersi subtelne; i sam zdycha potem, I ta nieboga pomsty przypłaca żywotem. PotNagKuk I 459.
– Więc że więcej przykłady niż nauki mogą, Niechaj ci będzie żal mój serdeczny przestrogą, Że nic nie masz w tym świata szerokiego gmachu, W czym byś się krom bojaźni kochał i krom strachu, I czego byś nie miał przez śmierć niemiłosierną Lada kiedy rzewnych łez omywać cysterną. PotNagKuk I 451.
patrz: OMYWAĆ
– W równej cenie śmierć gbura poczyta z galantem. Za psa u niej muzyka — to grajcie tenorem — Jednako wijolistę zabija z kantorem. Grajcież! Niedawno pomnię grając was na stole; Czy wam dusza podstawna zginęła z wijole?” „Cóż tam po niej, kiedy jej nie ma wijolista: Trumna miasto wijole, miasto struny glista. Stawiano mi na stole stołki zbytkiem srogiem; Dziś nie pod stołem gniję, niestety, pod progiem. PotNagKuk I 442.
patrz: PODSTAWNY
– Nie ptaś, ale myśliwiec, jastrząb i krogulec Swego czekają końce; i ptacy, i zwierze Lezą musem okrutnej śmierci pod więcierze. PotNagKuk I 448.
patrz: PTAŚ
– ZAGRODNIKOWI Zagrodniczek, mało co tej ziemie od dołu, Który-m zaległ, mający dla ciała żywiołu, Stądem dni panu robił, stądem dziatki żywił; Skoro mnie późna starość, skoro mnie wiek skrzywił, Którąm stokroć przewrócił rękami własnemi, Trochę głębiej wybrawszy, w tejże gniję ziemi. PotNagKuk I 445.
patrz: STOKROĆ
– Znał się na ptaszym locie, umiał ich szczebioty, Na co pies przez sen szczeka, przecz się liżą koty, Łacno dociekł wszytkiego swoją myślą wieszczą, Na co się ogień żarzy i tragarze trzeszczą, Umiał na miękkim wosku, umiał na ołowiu Cudzem kiedykolwiek praktykować zdrowiu, Leczył ludzi przez gusła i kryjome szepty —... PotNagKuk I 440.
patrz: WIESZCZYĆ
– 28. WIOLIŚCIE „Zagrajcież mi to, panie wijolista, basem: Wszytko ziemia pożera, wszytko ginie z czasem. PotNagKuk I 442.
patrz: WIOLISTA
– 22. WRÓŻKOWI Umarł i w tym złożony leży wróżek grobie; Wieszczył zgubę inszemu, śmierci nie mógł sobie. PotNagKuk I 440.
patrz: WRÓŻEK
– Żyjąc w bezzakonnym kalwinowym zborze, Nie żeniwszy się, bujał jako byk w oborze [Aleksander Szydłowski]. PotNagKuk I 453.
patrz: ZBÓR