Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
BreyWargPereg oryginał
PEREGRYNACYA ARABSKA ALBO DO GROBV S. KATARZYNY PANNY Y MĘCZENNICZki, ktorą Aniołowie Swięći w Arábiey ná gorze SYNAI pogrzebli, Zacnych ludźi niektorych rodu Niemieckiego, w roku pańskim 1483. Pielgrzymowanie [...]

http://www.polona.pl/item/1685499/0/
Odnotowano 54 cytatów z tego źródła
– Otożći/ ktorych on w tych szyfách ná śpiego wypráwuie/ biorą z sobą kilku/ y trzymáią poty/ áż wybaczą okręty wedle potrzeby/ záczym do wiadomośći przynależące rzeczy ná cedule wypisawszy/ y do szyie gołębiowi przywiązawszy/ pusczáią wolno/ ktory nie mieszkáiąc do stołu Admirałowe[g]o leći/ on kártę odwiązawszy/ co sie ná morzu dźieie/ y kto przyieżdża czyta. BreyWargPereg 82.
– Byli to Sárácenowie/ ktorzy iednego Páná możnego Tureckiego z Afryki prowádźili/ co peregrynował do Mechy/ náwiedzáć grob Máchometow. Gdy byli ná morzu/ porwáli iednę nawę z trzynastą Chrześćian/ rzeczy ich między się podźielili/ sámych do Alexándryey przedáwáć wieźli. Askoro do portu weszli/ wyiecháło przećiwko nim śiłá Alexándrynow y Mámálukow/ stroyno y kosztownie/ prowádźili ich do miásta z rádośćią y pompą wielką. BreyWargPereg 76.
– Tá gdy o onym ziáźdźie y święćie Báłwochwálskim vsłyszáłá: bacząc iáko wiele dusz ginie/ żarliwośćią Bożą o okrzywdę te[g]o/ ktoremu cześć od ie[g]o stworzenia ginęłá/ á czártom się oddawáłá/ wzruszona: wźiąwszy z sobą sługi niektore/ szłá do kośćiołá/ w ktorym się Cesarz ná onych zabobonách báwił. BreyWargPereg 114.
– SLusznieyby sie to/ o tych Káirskich Mauzách powiedzieć y wierzyc mogło: co Dámáscenscy Krześciáni o swych twierdzić zwykli. BreyWargPereg 44.
– Dniá 30 Páźdź: przyszły galery Weneckie dwie/ tákże po towáry/ iáko y pierwsze cztery/ ktore iuż náłádowáne stały. BreyWargPereg 84.
– Zástálismy tám cztyry galery/ ktore były z Syryey przyszły/ á w Bárućie Kápádockim towáry bráły. BreyWargPereg 96.
– Widźiałem go często w Ieruzálem/ był u nas w Wielki Czwartek w klasztorze/ słuchał Mszey S./ potym swemu kápellanowi drugą mieć kazał/ ná ktorey sam Komunikował [...]. BreyWargPereg 24.
– A idąc Nylem w zgorę/ iest nád nim kráiná Segietá názwána/ gdzie sie drogiego/ y y co rzadko widáć ptástwá rodźi dosyć/ iáko Pelikanow/ Pápug/ y tym podobnych/ więc są y koczkodani/ koty morskie/ etc. BreyWargPereg 65.
– Lowią w tym kráiu kosy beluchne/ łowią y lámpárty Arábowie/ ále iescze w gniaźdźie/ y po dukacie iednego przedawáią. BreyWargPereg 73<74>.
– Bárzo sie márynarze strzegą by do portu tey Máłwázyey nie przyiecháli/ gdyż tám iest lud/ iáko powiedáią/ bárzo łotrowski/ práwie bez Bogá y cnoty/ wolą sie náwet przez długi przećiąg do Cyklad wroćić. BreyWargPereg 95.
patrz: ŁOTROWSKI
– Dniá 19. Páźdź: […] zeszlismy sie wszyscy/ do iednego mieyscá Msze Naświętszey słucháć/ dokąd/ y dwie żenie Trutzelmanowe przybyły/ co nas záfrásowáło/ bosmy rozumieli/ że Máchometánki/ ále one inákszą o sobie spráwę dały. BreyWargPereg 68.
– DNiá 27. Wrześ: gdysmy iuż mieli wśiádáć/ ráno Kápitan Arábski/ máiąc z sobą Mádyánity/ iął sie u nas iakiegoś przychodu swego niesłusznie upomináć/ czym nas długo zábáwił/ átosmy go uspokoili/ dawszy czego potrzebowáł. BreyWargPereg 34.
patrz: MADIANITA
– Powiedáią że tu Moyżesz trzody wielkie Ietrá ćieśćia swego pásł/ widźielismy w opoce mieysce/ w ktorym ten Mąż Boży śiadał/ y podczás sypiał/ y podobieństwo/ bo wszytko bydło mogł dobrze z niego widźieć/ iáko y to/ że tu blisko kędyś mieszkał Ietro Xiądz Mádyański/ pogánin/ przy tym kośćiele swym. BreyWargPereg 15.
patrz: MADIAŃSKI
– Byli to Sárácenowie/ ktorzy iednego Páná możnego Tureckiego z Afryki prowádźili/ co peregrynował do Mechy/ náwiedzáć grob Máchometow. Gdy byli ná morzu/ porwáli iednę nawę z trzynastą Chrześćian/ rzeczy ich między się podźielili/ sámych do Alexándryey przedáwáć wieźli. Askoro do portu weszli/ wyiecháło przećiwko nim śiłá Alexándrynow y Mámálukow/ stroyno y kosztownie/ prowádźili ich do miásta z rádośćią y pompą wielką. BreyWargPereg 76.
– A gdy Mámáluk y tám y sám nas prowádźił/ kupiec ieden przystąpił do niego/ pytáiąc po czemuby te Słowaki dawał. Ná co uśmiechnąwszy sie Mámáluk rzekł/ tani to lud w tym rynku/ ále ná inszy poydę z nimi/ kędy będą w cenie. BreyWargPereg 54.
– Káirski Sultan chćiał ich przywroćić/ ále go zásłá woyná z Turkiem/ ktorą przegrał/ Egipt y wszytkie Państwá stráćił/ y upádło krolestwo Mámaluckie. BreyWargPereg 27.
patrz: MAMALUCKI
– Dniá 20. ráno/ przypłynęlismy do wyspy zyzney y urodzáyney Korcyry/ ábo Korfu/ kędysmy zástáli woysko morskie/ y drogość wielką/ ták chlebá/ iáko wszystkich inszych potrzeb/ z ktorey miáry Kápitan onego ludu márkotał/ y nie miło mu było/ ná Kápitany násze/ że w tym porćie stánęli/ gdyż ledwie dla swych mogł mieć żywność. BreyWargPereg 103.
patrz: MARKOTAĆ
– Tákże od Dámászku trzy mile wlewo ná wysokiey gorze iest klasztor Mniszek Máronitek/ do ktorego/ gdyby sie iáki Sárácen wniść ważył/ trzećiego by dnia zdechł. BreyWargPereg 18.
patrz: MARONITKA
– [...] ci Poetowie wászy tymże bogom przypisuią mátáctwo/ chytrość/ zdrády/ cudzołostwá/ nierozum/ omylność. BreyWargPereg 117.
– Wtym ieden stárostá názwány Chursásáden porádźił Cesárzowi: każ uczynić cztery kołá z strászliwemi żelázmi/ ostrymi mieczyki y nożmi/ ktore w oczách iey obrácáć kazem: tedy sie ich przelęknie/ y ná to co ty chcesz zezwoli/ ábo ták więc zginie. BreyWargPereg 122.
patrz: MIECZYK
– Uspokoiwszy ich tedy wedle potrzeby/ przypłynęlismy do iedney rowniny/ kędy Nyl po oboiey stronie z brzegow swych wylawszy/ ták był wszyto zátopił/ że sie iáko morze iákie wszędy zdáło/ záczym márynarze zbłądźili/ drogę utráćiwszy nurtową prze omyłkę/ y długosmy iecháli nie wiedźieć sami dokąd/ áżesmy też ná mieliznę zbytną przyszedszy/ ulgnęli/ y postąpićiesmy nie mogli. BreyWargPereg 71.
patrz: MIELIZNA
– Ludna to iest mieśćiná/ w domkách márnych by w kuczách mieszkáią ludźie/ co sie im ná wyspie urodźi/ tym żyią/ á nie mieszka nikt ná niey/ wśi áni miast nie widzieć/ źiemiá tłusta y bárzo urodzáyna/ miásteczko też stáre/ dawno kiedyś od Grekow/ możnych iescze onych Pánow/ dlá straży morzá ná przerwánych skáłách záłożone. BreyWargPereg 89.
patrz: MIEŚCINA
– Międzyzięmskie morze Afrykę y Europę dzieli. BreyWargPereg 70.
– Przyznawam ia to, że sławá iest mátką lat, á iż tá mátká rodzi wiekuistą pámiątkę, nieprzę iż Temistokles w nocy po Atenách chodził, y gdy go postępku tákowego, stanowi y baczeniu iego nieprzystoyneo przyczyny pytano, odpowiádał: Budzą mię zwyćięztwá Milcyádowe, przyznam, że y Alexánder Wielki Anáxarchá Filozofá słysząc, iáko mądrze pokázował, że świátow iest bez liczby [...] BreyWargPereg 8.
patrz: MILCJADOWY
– Tákże S: Ieronim, S. Mikołay Biskup Mireński, S. Olexy, y inszy, dosyć mieli kośćiołow y w Rzymie y kędy indziey, á przećię miasto y mieysce Umęczenia y Zmartwychwstánia Páńskiego, Odkupienia Narodu ludzkiego náwiedzili. BreyWargPereg 10.
patrz: MIREŃSKI
– Widźielismy nie dáleko tey gory mieysce/ kędy sie Moyżesz zá Fáráoná krolá do Páná Bogá modlił/ teraz w nim Sárácenowie Moszkę swą máią. BreyWargPereg 65.
– Nád iáskinią stoi Moszká Sáráceńska do ktorey ná káżdy dźień przychodzą Arábowie/ y Sárácenowie rozmáići/ y páćierze swe mowią do ś. Moyżeszá/ ktorego w wielkiey uczćiwości máią/ y przyznáwáią/ że był wielki Prorok. BreyWargPereg 20.
– Aták gdysmy do miástá przyiecháli/ y wniść chćieli/ Sárácenowie przed námi blisszą branę zámknęli/ ták/ zesmy około dáleko/ zwielkim uprácowániem y nie małą molestią po wále iśdź pieszo do drugiey muśieli/ kędyśmy nieznośnie trudnego mytniká mieli/ bo wzbyt wielkie myto/ od wielbłądow/ osłow/ ludźi wyćiągał. BreyWargPereg 73.
patrz: MYTNIK
– Dniá 13 po trzech ábo czterech szlismy w ulice kupieckie/ gdźiesmy wielką wielkość ludźi ználeźli/ y było ták trudno chodźić dla zbytnego tłumu/ iáko owo w Rzymie u S. Piotrá w rok S. bywa: gdyż ták wiele było kupcow/ że iákoby do wierzenia niepodobna. BreyWargPereg 53.
patrz: NIEPODOBNA
– Bo to nie wątpliwa/ że/ gdyby sámi tu w tych kráiách Sáráceni śiedźieli/ nigdyby nam drogá otwárta zá morze nie byłá/ dla ich srogiego iádu przećiwko nam/ teraz/ iż y sam Sułtan/ y dwor iego wszystek/ rycerstwo y Kápitani wszędy są Mámálukowie/ bronią nas/ y iáki táki/ áto mamy pokoy. BreyWargPereg 52.
– Uspokoiwszy ich tedy wedle potrzeby/ przypłynęlismy do iedney rowniny/ kędy Nyl po oboiey stronie z brzegow swych wylawszy/ ták był wszyto [!] zátopił/ że sie iáko morze iákie wszędy zdáło/ záczym márynarze zbłądźili/ drogę utráćiwszy nurtową prze [!] omyłkę/ y długosmy iecháli nie wiedźieć sami dokąd/ áżesmy też ná mieliznę zbytną przyszedszy/ ulgnęli/ y postąpićiesmy nie mogli. BreyWargPereg 71.
patrz: NURTOWY
– To też pewna/ że ludźie zacni y wielcy/ ze Wschodu y Zachodu/ dla oglądánia tego miásta niekiedy przyieżdżáli/ áby co słycháli o nim/ sámi obaczyli: Pitágorás y Plato z wielką prácą drogę tę odpráwowáli/ áby byli mogli widźieć y słyszeć mędrce Eipskie/ Apoloniusz tákże bądź to czárnokśięznik/ iáko go pospolstwo zowie/ bądz mędrzec/ iáko Pitágorykowie pisą/ Wschod przeszedszy/ mowi S. Ieronim/ Eipt náwiedził/ áby stoł złoty Słońcá Bogá/ ná piasku stoiący oglądał/ ktory powiedáią tu w Káirze w kośćiele Słońcá Bogá chowano. BreyWargPereg 59.
patrz: PEWNA
– Niemielismy tu wody/ okrom zepsowáney w státkách/ áni chlebá nam stáło/ chybá biskot/ drew też nie było/ dobywálismy korzenia źielsk/ á krotko mowiąc/ cosmy byli z sobą wźięli z Gázery/ to iuż tego było niczego nie stáło. Arábowie nászy piekli sobie podpłomyki. BreyWargPereg 12.
patrz: PODPŁOMYK
– A zá te wszytkie posługi/ prace y nakłády/ pomienionemu wzwysz Przełożonemu ábo Trurzelmanowi: káżdy z nas miał dáć 23. dukaty/ połowicę w Ieruzálem iednę/ á drugą w Gáźie/ obaczywszy że Wielbłądy y Osły/ y ine rzeczy wedle kontráktu pogotował/ y obligowi dosyć uczynił. BreyWargPereg 6.
patrz: POGOTOWAĆ
– Potym był wiátr pospołu ze dżdżem/ y ostátek co iescze sucho było pomoczył/ Pátron y niektorzy Wenecyani poty na wierzchu bywszy/ do nas iśdź niżey muśieli/ iż wody wszędy zálewáły/ Kápitan z Konsulem w komorze byli zámknąwszy sie ná spodźie. BreyWargPereg 88.
patrz: POMOCZYĆ
– A ieden z nich naprzednieyszy rzekł: Nie boy sie Cesárzu: może być ostrego rozumu tá pánná: ále iáko niewiástá w náuce/ zwłasczá w Retoryce/ nie może być doskonáła: niechay iedno stánie/ przelęknąć sie záraz muśi. BreyWargPereg 116.
patrz: RETORYKA
– Podle tego miástá záraz z przyśćia/ widzielismy fygowe drzewo/ nieták wysokie/ iáko bárzo szerokie/ ktore ná rok siedm kroć rodźi/ figą fáráonową zowią. BreyWargPereg 9.
patrz: SIEDMKROĆ
– Klasztor świętey Kátárzyny leży w doliźnie/ między dwiemá gorámi iśćie bárzo wysokimi/ murem obwiedźiony/ fundował go Iustynian Cesarz y iest to naprzednieyszy klasztor Grecki/ Zákonnikow Reguły świętego Bázylego/ ktorzy tu mieszkáią/ y Greckim strychem nábożeństwo odpráwuią/ dzwonow nie máią/ w kołká mośiądzowe biią/ ktorych dźwiek głośny/ Mnichy do kośćiołá woła. BreyWargPereg 32.
patrz: STRYCH
– Zmieszkawszy tedy godźinę/ uprzerzeczonego S. grobu zeszlismy pierwszym nászym szćiem/ y przyslismy do źrodłá S. Kátárzyny/ gdźiesmy sobie roszczek nárznęli/ o ktorych twierdzono/ że we krzu ich rodzáiu/ ukazał sie P. Bog Moyzeszowi. BreyWargPereg 26.
patrz: SZCIE, ŚCIE, ŚCIE
– W teyże doliźnie/ w ktorey iest ten przerzeczony klasztor/ y w inych około gory Synái/ zbieráią Mánnę w mieśiącu Sierpniu y Wrześniu tylko/ ktorą Mniszy y Arábowie przedawáią Pielgrzymom. Páda ku dniowi/ iák rosá y śron/ y wiśi kroplámi po trawie/ po drzewách y kámieniách [...]. BreyWargPereg 33.
– Mieysce gdzie [św. Katarzyna] śćiętá byłá/ ukázuią teraz zá miástem/ ná pámiątkę iej stoią wielkie dwá mármurowe słupy postáwione Astąd Ciáło Pánieńskie od Aniołow ś. ś. było wziete/ y ná gore Synái zanieśione. BreyWargPereg 78.
– Náyduią sie tu [na brzegu Morza Czerwonego] rozmáitych ślimakow rozmáite skorupy/ tákże koral biały/ y insze kámienie kosztowne/ á po wyspách iego/ rośćie drzewo czerwone bryzeliowemu podobne. BreyWargPereg 38.
– Mysmy też tu nászego S. pámięći P. Ianá Hrábię z Solms/ Páná ná Mintzembergu/ młodszego miedzy námi/ ále przednieyszego/ pogrzebli/ ktory záprawdę z wielkim nabożeństwem wszystkie świątośći Boże przyiąwszy/ dysenterią zwątlony/ duchá P. Bogu oddał/ śmierć iego żal niewypowiedżiánie wielki nam przyniosłá. BreyWargPereg 79.
– Co záś byłá zacz tá błogosłáwiona święćicá: odsyłam ćię do Historyey iey żywotá/ ia do swey Peregrynacyey idę. BreyWargPereg 2.
patrz: ŚWIĘCICA
– Stárgowawszy sie/ mieszkálismy przećię długo w Alexándryey/ ná odiazd czekáiąc/ kędy bárzo nas teszno było/ gdysmy tylko czásu wśiádánia wyglądáli. BreyWargPereg 84 <85>.
– GDym mowi Oćiec Gábryel w klasztorze Ierozolimskim Roku Pań: 1516. mieszkał/ ruszył sie/ z trzemá kroć sto tyśięcy ludu Selim pierwszy Cárz[!] Turecki z Konstántynopolá/ przećiwko Sułtanowi Eipskiemu/ ktory nieczekáiąc go w Káirze/ wyćiągnął też z woyskiem swym nie máłym. BreyWargPereg 60.
patrz: TRZYKROĆ
– Dáleko przed nim/ bo iescze zá Wespázyaná Cesárza/ ktoremu też kśięgi swoie dedykował Plinius żył/ y dobrze te Pirámidy deklárował/ dwunastu nádto Autorow zacnych/ co o nich pisali/ iáko spomina czytał/ á przećię o mieszkániu iakim w nich zmianki żadney nie uczynił/ chybá o nawiększey/ co ią trzy kroć sto y sześćdźieśiąt tyśięcy ludźi/ przez dwádźieśćiá lat robiło mowi/ że ma we wnątrz studnią łokći ośmdźieśiąt sześć głęboka[!]/ do ktorey rzykę przywiedźiono. BreyWargPereg 63-64.
patrz: TRZYKROĆ
– Enydr bestyiká ták názwána/ iż sie w wodźie/ á narádniey w Nylu chowa/ gdy tráfi ná Krokodylá spiącego/ pierwey sie umáże w błoćie/ á potym mu gębą leźie do żołądká/ kędy wnętrznośći iego psuie/ dla czego on zdechnąć muśi. BreyWargPereg 47.
patrz: UMAZAĆ
– Dotego to Káirskie/ liśćiem ná puł osmá łokciá długim slicznie okryte/ by wiezá iáka stoi/ owoc iesli rozerzniesz/ kędykolwiek iedno rozerzniesz/ po oboiey stronie umęczęnie Pánskie znácznie wyrazone pokazuie/ drzewo iest mowię iáko być ma dostateczne/ po ktorego owoc trzeba było siągáć. BreyWargPereg 44.
patrz: UMĘCZENIE
– Aták gdysmy do miástá przyiecháli/ y wniść chćieli/ Sárácenowie przed námi blisszą branę zámknęli/ ták/ zesmy około dáleko/ zwielkim uprácowániem y nie małą molestią po wále iśdź pieszo do drugiey muśieli/ kędyśmy nieznośnie trudnego mytniká mieli/ bo wzbyt wielkie myto/ od wielbłądow/ osłow/ ludźi wyćiągał. BreyWargPereg 73.
– Z czego vrádowány Maxencyus/ sam do kośćiołá z liczbą niezliczoną ludźi idąc/ pokłony tám y ofiáry one czynił. BreyWargPereg 113.
patrz: URADOWANY
– Częstokroćiesmy widźieli iákoby dym z ogniá w onych szerokich pustyniách/ lecz pokazał czás/ że to ráczey był ćienki á suptelny piásek/ od wiátru poruszony/ ktory często gory usypuie/ że kędy dźiś drogá/ iutro gorę usypáną znaydźiesz/ y mieysce do przeiechánia dla náwianych piaskow srogich niepodobne. BreyWargPereg 11.
patrz: USYPYWAĆ
– Gory te/ po oboiey stronie dolizny nie tylko gołe/ ále y skáliste/ y wzbyt przerwáne są/ warstwą czarne/ warstwą czerwone/ á gdy słońce świeći/ łskną sie by oleiem pomázáne. BreyWargPereg 14.
– Bo áczkolwiek sam Pan Bog ręką swą zásłonić go raczył, wszákoż mu przećie sztukę száty zwierzchney záchwyćiłá kulá pode Pskowem. BreyWargPereg 12.