Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
WłodekNauki wydanie wtórne
O naukach wyzwolonych w powszechności i szczególności księgi dwie

https://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=23183
Odnotowano 18 cytatów z tego źródła
– I tak słowa szczegulne iednego ięzyka, nie mogą się mówić słodsze od drugiego, naprzykład w tych słowach: Dieu, Deo, Deus, Theos, Gott, Bóg; albo w tych: Ciel, Cielo, Uranos, Immel, Niebo, które iednęż samę rzecz znaczą, nie można mówić, chyba bezrozumnie, i z uporem, że iedne słowo iest słodsze od drugiego. WłodekNauki 341.
– Podwodnicy, przewoznicy co do stanu są bardzo podli, i zrzadka, i mało w nich się znayduie dobrego, własne im są: kradzież, oszukanie, kłótnie, bezwstydy. WłodekNauki 110-111.
patrz: BEZWSTYD
– Naynieszczęsliwszy iednak tych stan, którzy niechcąc nigdy przykładać się do gruntownych nauk, z tym wszystkim maią się za ludzi obiasnionych, zasadzeni na onych nędznych początkach, i potrząsnieniu, które albo w szkołach, albo w domu zabrali: potym zaś wszystkim odrzekli się i książek; i pracy; albo temi się tylko zabawiaią, które ich zepsuć, a nie naprawić mogą: podnoszą się iednak jednak, iako i owi dudkowie z niedołężney ich nauki; i mniemaią się bydź swiatłem swego kraiu: kiedy w samey rzeczy staią się błaznami, i posmiewiskiem ludzi uczonych, którzy z iedney strony smieią sie z ich odurzenia, a z drugiey żałuią ich głupstwa. WłodekNauki 276.
patrz: DUDEK
– [...] w szczegulnosci mówiąc o Syryi, wielu Pisarzów o niey mówią, i są miane ich książki za rzetelne i szczére, ci iednak mylą się w wielu rzeczach, i wciągaią w ten sam błąd i innych wielu. Takiego pospolicie rodzaiu są nie tylko dawne ale i nayswieższe Kraiopisów, Podróżopisów, Słownikopisów, dzieła pełne snów, baiek i kłamstw niezlicżonych, o cudach i taiemnicach przyrodzenia, o ludziach podziemnych, morskich [...]. WłodekNauki 116.
patrz: KRAJOPIS
– To prawda, że czlowiekowi cnotliwemu markotno patrzyć na to, że ci durniowie są w szacunku i poważaniu o osób naygodnieyszych: ale cóż robić? tak to zawsze na swiecie bywało [...]. WłodekNauki 274-275.
patrz: MARKOTNO
– Trafiło się w iednym zgromadzeniu ubogich, gdzie był kowal z szewcem, dwu rzezników, krawiec z trzema karczmarzami, tkacz, ciesla, kominiarz, kupczyk, garbarz, konował, i mydlarz z pasamonikiem; że rozmawiali z sobą o doli, i niewygodach stanu swego. WłodekNauki 147.
– Celnicy, Mytnicy, podzieracze, podstrzegacze, przeglądacze przychodniów, łakomi okrutni, dzicy, grubiianie, zgoła ostatnie niecnoty. WłodekNauki 110.
patrz: MYTNIK
– Nad uszami zaś, i na karku, podwoyne kędziory, ale lepieyby było, żeby i potroyne, bydź maią, aby was sądzoną [!] za ludzi nie po prostu myslących. WłodekNauki 294.
patrz: POTRÓJNY
– Przeto ia Słownik słow dawnych, teraznieyszemi wytłumaczonych, o demnie[!] z Ksiąg Polskich własnych, i naylepszych zebrany, na końcu tey księgi kładę. WłodekNauki 332.
patrz: SŁOWNIK
– Takiego pospolicie rodzaiu są nie tylko dawne ale i nayswieższe Kraiopisów, Podróżopisów, Słownikopisów, dzieła pełne snów, baiek i kłamstw niezlicżonych, o cudach i taiemnicach przyrodzenia, o ludziach podziemnych, morskich, i zamieraiących na czas, o czarnych iaiach [...]. WłodekNauki 116.
– Lepieyby uczynili, gdyby między sobą gadali, o suknach, płótnach, [...] proszkach, pyłach, smarowidłach, i podobnych błazeństwach, bo wtym są dobrzy Mistrze, to ich nauka nayprzednieysza, to skarb, to pożytek z ich obieżdzania kraiów, ich cwiczenia, ich starania, ich z ludzmi obcowania zabrany. WłodekNauki 278.
– W takich mówię łatwo wmawiaią, aby wierzyli, że każdy z tych krotofilników iest wszystko: Czytelnik, Mówca, Malarz, Mierniczy, Smarownik Wieszczek Powrozobiegun, Lekorub, Czarownik, Człowiek mądry, na te wyniesienie, i powodzenie tych błaznów, ludzi naylichszych, nayniepocciwszych, powinien się raczey rozsmiać i gardzić, a niżeli im zazdroscić, lub się gniewać. WłodekNauki 275.
patrz: SMAROWNIK
– Drugich zaś rodzay pochodzi dla władzy ich myslenia nieporządney, albo bardzo słabey, albo bardzo skorey i rzeskiey: bo w głowie, gdzie są rzeczy szydłami układane, wszystko iest przewrotne; bo głowa słaba, i nie mogąca nic dobrego wymyslić, na co pierwsze napadnie, tego się trzyma: bo dziecinny dowcip i pamięć, im są zywsze, tym bardziey lgną do tego, co im się w młodosci wbiło. WłodekNauki 283.
– Powodnicy, przewoznicy co do stanu są bardzo podli, i zrzadka, i mało w nich się znayduie dobrego, własne im są: kradzież, oszukanie, kłótnie, bezwstydy, Karczmarze, szynkarze, garkuchniarze gorsi od pierwszych, bo co pierwsi przerywaiąc czynią złego, to drudzy bez przestanku, czego dowodem są po tych mieyscach, swary, bitwy, oszukania, przysięgi przeklęctwa, bluznierstwa ustawiczne. WłodekNauki 111.
– Zobaczysz tam rozłożone po półkach, gzemsach, kominach, głowy, posągi, rzeźby, trumny, nadgrobki, napisy, Hetruskie skorupy, Egipskie pisma, Greckie naczynia, Troiańskie bronie: znaydziesz w stolikach i szafach gromadę zardzewiałych groszów; wszystkich Narodów, wieków oplesniałe pieniądze, naypierwszych Królestw herby, i cechy, naydawnieyszych Rządców obrazy, pieczęci, i różne z różnych kamieni, i kruszców roboty. WłodekNauki 251.
patrz: SZAFA
– Wiara składała się z głupiego bałwochwalstwa. Obrządki były istne zabobony, gusła, wróżby, czary. WłodekNauki 161.
patrz: WRÓŻBA
– ...bo każdemu na mysl mogła przyiść ta wątpliwosć: co maią pszczoły do zwycięstw, albo muchy do smierci ludzkiey, albo głosy, latania, i zobania ptaków, do szczęscia, lub nieszczęscia, albo wnętrzności, i flaki bydlęce do Rządów Rzeczypospolitey, do woien, i pokoiu? przeto ciż Wróżkowie przeniesli swoie rzemiesło na Niebo, i tak iako na dalekiey krainie, gdzie nie każdego uwaga dóyść może, tworzyć, albo zmyslać zaczeli wszystkich ziemskich rzeczy przyczyny, aby łatwiey nieostrożnych oszukać mogli. WłodekNauki 133.
patrz: WRÓŻEK
– Dla czego matka niech nie przestaie na tym, że wyuczyła dziécie, iak ma przy drugich pokazywać się powierzchownie z tą postacią, która uczciwym osobom przystoi, niech nie przestaie na tym, że wprawiła dziècie, iak stać, iak siedzieć, iak patrzyć, iak głowę, ręce trzymać wedle praw przystoynosci; ale iak postrzeże, że w dziècięciu rozum się pokazywać poczyna, niech się stara napaiać go prawdami dobremi, i naukami chwalebnemi, któreby gruntem były powierzchownych spraw [...]. WłodekNauki 309.
patrz: WYUCZYĆ