Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
MorszZEmbWyb 1658-1680 wydanie wtórne
Emblemata

brak w internecie 30.06.2023.
Odnotowano 23 cytatów z tego źródła
– Ale okropny iż akwilon wieje Z północnych krain, a Dobrej Nadzieje Portem sławne są południowe strony, Tam łódki mojej bieg jest obrócony [...]. MorszZEmbWyb 314.
patrz: AKWILO, AKWILON
– Tobie samemu myśli serca mego Nie są zakryte, Boże mój, którego Ręki czyn jestem, tyś jest sam badaczem, Tyś sam najskrytszych rad moich tłumaczem. MorszZEmbWyb 327-328.
patrz: BADACZ
– Jużeś nałożył, mój Kochanku drogi, Szybkiego łuku Twego krzywe rogi; Jużeś wziął strzałę i ostre żeleźce I trafiasz ręką wyprawną w to miejsce, Gdzie dusza mieszka, gdzie forta żywota. MorszZEmbWyb 292.
– W lekkich karocach abo tez mułami, A gdyby przy tym pod zamki i dwory Koła podprawić, skarby i splendory, Żeby jechały ze mną, to by jeszcze Pół biedy, ale na gnojowej deszczce Albo w półkoszkach starych, lub piechotą Na łbie utykać, nie z wielką ochotą Wybieramy się. MorszZEmbWyb 306.
– Nie ma, ach, nie ma nic w sobie zdradliwy Świat ten dobrego; oset i pokrzywy, Chwast, głóg i ciernie w jego Wirydarzu Rodzą się; w Twym zaś, święty Gospodarzu, Rumiane róże i lilije białe, I tulipany rostą okazałe. MorszZEmbWyb 290.
– Już go [dworzanina] zwał [król] szalbierzem, Gnojkiem, złodziejem,tchórzem, niewieścim rycerzem, że kiedy przystał, nie miał sukmany na grzbiecie, Że nadeń nie masz błazna większego na świecie. MorszZEmbWyb 271.
patrz: GNOJEK
– W lekkich karocach abo tez mułami, A gdyby przy tym pod zamki i dwory Koła podprawić, skarby i splendory, Żeby jechały ze mną, to by jeszcze Pół biedy, ale na gnojowej deszczce Albo w półkoszkach starych, lub piechotą Na łbie utykać, nie z wielką ochotą Wybieramy się. MorszZEmbWyb 306.
patrz: GNOJOWY
– Niech kto na wszystkie będzie rozpasany Cielesne żądz[e], na grzech wyuzdany, Niech coraz skrupuł w sumnieni[u] zapije, Przecię ten robak zawsze w nim ożyje Za każdym grzechem i te skryte mole Zawsze go gryzą; niechaj jedzie w pole, niech gra, tańcuje i czym chce, ich zbywa, Przecię się coraz sumnienie ozywa, Które tak umysł katuje strwożony, jak miecz na nitce straszył zawieszony. MorszZEmbWyb 315-316.
patrz: KATOWAĆ
– Mamon niezbędny ludzi opanował: Rzadki, co by mu cale nie hołdował, Co żywo pełne szkatuły ładuje, Czupryny workom wiąże, wsi skupuje, Zabiega szczęściu i oknem, i drzwiami, A cudzymi się suszy dostatkami, Jakoby skarby i doczesne włości Nabawiły nas wiecznej szczęśliwości. MorszZEmbWyb 333.
patrz: MAMON
– O, jako piękne, jako śliczne drogi Tam, kędy święty Twe stąpają nogi, Oblubieńcze mój! Same cię witają Wesołe pola, Tobie się zniżają Drzewa i ścieląc gałązki zielone, A kwiatki ziemię okryły uszczknione. Ja zaś nie zioła ani obłamane Rzucam gałązki pod Twoje kochane Nogi, lecz głowę moję pod nie ścielę. MorszZEmbWyb 290.
patrz: OBŁAMANY
– Ale nie wątpię, że nad wszytko złoto Wyżej te będziesz szacowała karty, W których [...] Nie historyje i zmyślone romany Nie komedyje, tańce, padwany, Lecz o Miłości Boskiej rozmyślanie. I tej cudownej łaski uważanie. MorszZEmbWyb 276.
patrz: PADWAN
– A gdyby przy tym pod zamki i dwory Koła podprawić, skarby i splendory, Żeby jechały ze mną, to by jeszcze Pół biedy, ale na gnojowej deszczce Albo w półkoszkach starych, lub piechotą Na łbie utykać, nie z wielką ochotą Wybieramy się. MorszZEmbWyb 306.
patrz: PODPRAWIĆ
– A smok piekielny ustawicznie czuje, I kogo by mógł pozrzeć, upatruje, Przez pożądliwość, nieczystość i chlubę Własnych ciał naszych przynosząc nam zgubę. MorszZEmbWyb 343.
patrz: POZRZEĆ
– A gdyby przy tym pod zamki i dwory Koła podprawić, skarby i splendory, Żeby jechały ze mną, to by jeszcze Pół biedy, ale na gnojowej deszczce Albo w półkoszkach starych, lub piechotą Na łbie utykać, nie z wielką ochotą Wybieramy się. O, głupcze szalony, Wiesz, jako Boży Syn Jednorodzony Ciężkie dla ciebie podejmował drogi Jakie ponosił prace i trud srogi, A tyś podobny do gnuśnego bydła! Wstań, bież, lecz rącze przypraw sobie skrzydła! MorszZEmbWyb 306.
– Żywioły jedne drugim pomagają [...] Ogień mgł[ę] ciągnie, z powietrza mglistego Woda, z krzemienia ogień podziemnego, A ten w popiele kiedy przyduszony, Od wiatru prędko będzie rozżarzony... MorszZEmbWyb 336.
– Ale nie wątpię, że nad wszytko złoto Wyżej te będziesz szacowała karty, W których nie gadki, nie ucieszne żarty, Nie historyje i zmyślne romany Nie komedyje, tańce i padwany, Lecz o Miłości Boskiej rozmyślanie I tej cudownej łaski uważanie. MorszZEmbWyb 276.
patrz: ROMAN
– Jako więc złoty kruszec bywa czysty, Kiedy go siedmkroć topi piec ognisty, Tak utrapienia i gorzkie kłopoty, Są doświadczeniem dufności i cnoty [...]. MorszZEmbWyb 283.
patrz: SIEDMKROĆ
– Szczęśliwa tedy będzie ta godzina, Kiedy z tej tamta przejmie mię kraina, Gdzie bez sytości przerwy i odmiany Będziem żyć, da Bóg, żywot pożądany. MorszZEmbWyb 332.
patrz: SYTOŚĆ
– Okuj szczęśliwie, mój Kochanku drogi, W Twe święte pęta moje grzeszne nogi; Słodkie Twe pęta, smaczne Twe kajdany, O, Oblubieńcze mój umiłowany! MorszZEmbWyb 297.
patrz: UMIŁOWANY
– ...Jakoś niekiedy na płacz i kwilenie Chorego króla przez cofnione cienie Dał znak łaski twej, tak mnie kres ostatni Cofni i nie daj wgarnąć mię do matni Okrutnej śmierci... MorszZEmbWyb 309.
patrz: WGARNĄĆ
– Gdzie siedmiorogi Nil swe nurty kryje I kędy Czarne Morze Dunaj pije, Tak imię jego straszne i wgrożone, Jako po całym świecie jest wsławione. MorszZEmbWyb 277.
patrz: WGROŻONY
– woje łańcuchy, które mię to więżą, Najmniej na gołej szyi nie zaciężą; Taką niewolą i takie więzienie Nigdy na żadną wolność nie zamienię. MorszZEmbWyb 297.
– ...Niesforne próżnej nie pociągną kary Konie a sprzęgle i wszelkie ciężary; W Starym Zakonie tego zakazano, Żeby przy ośle wołu nie wprzęgano. MorszZEmbWyb 321.