Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
JemPam 1683-1693 wydanie wtórne
Pamiętnik ...

brak w internecie 30.06.2023.
Odnotowano 197 cytatów z tego źródła
– Jerzy Niemierzyc od króla szwedzkiego abdankowawszy się z Antonem pułkownikiem i z Kozakami w Ukrainę wszedłszy z Wyhowskim hetmanem swoją wziął koniunkcyją. JemPam 252.
– Dziwny zdał się był rok przeszły [tj. 1668] dla abdykacyi królestwa króla Kazimierza. JemPam 379.
patrz: ABDYKACJA
– Rok 1668. Niczym zaprawdę ten rok nie stał się dziwniejszy, tylko jednym a nigdy w Polscze niesłychanym, Jana Kazimierza króla polskiego, korony polskiej abdykowaniem, dla czego też go i ludzie pospolici „Abdykaczem” zwali. JemPam 376.
patrz: ABDYKACZ
– Rok 1668. Niczym zaprawdę ten rok nie stał się dziwniejszy, tylko jednym a nigdy w Polscze niesłychanym, Jana Kazimierza króla polskiego, korony polskiej abdykowaniem, dla czego też go i ludzie pospolici „Abdykaczem” zwali. JemPam 376.
– [Czarniecki] podał [Szwedom] kondycyje [...] skrypty tak zamkowe jako i akademiczne, aby nienaruszone były. JemPam 148-149.
– Oto tę biedę [nieszczęścia w roku 1650] jako tako tylko sam po troszę ten rok [1651] alewiował pokój. JemPam 72.
patrz: ALEWIOWAĆ
– Zmarł tego roku [1676] Klemens X […], który obwoławszy jubileusz we 25 lat przypadający (zowią to apercyją portus aurea), podczas tego jubileuszu dni swoje skończył. JemPam 466.
patrz: APERCJA
– Arby albo wozki swoje i insze przeszkody wojskowe jesli jakie byly porzuciwszy [...] pędem na Ukraine powrocili [Tatarzy]. JemPam 81.
patrz: ARBA
– I nie zbywało wprawdzie na ochocie wielu zacnych ludzi, którzy z własnej szkatuły za gotowiznę liczne i bogate tak usarskie, arkabuzerskie, rajtarskie, dragońskie, jako i pancerne, a i piechotne zaciągali chorągwie. JemPam 39.
– Pierwsza albowiem była i najpotężniejsza wszystkich panów Kondeusza Francuza na Królestwo Polskie promocyja, którą najbardziej Prażmowski, arcybiskup gnieźnieński, z inszymi swymi asseklami trzymał. JemPam 380-381.
patrz: ASEKLA
– [Królowa Marysieńka] siły cesarskie uskromiła albo zapaliła, tymczasem pożytek króla francuskiego z cesarzem i awersyję wojny uważając. JemPam 491.
patrz: AWERSJA
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: BABI
– Pod Kościan jednak kilkaset ludzi Żegockiemu, staroście babimojskiemu w posiłku posłał, którzy tamtej fortece z Żegockim dobywszy z zdobyczą do wojska powrócili. JemPam 202.
patrz: BABIMOJSKI
– Jaskólski dał znać, że aż po Bajramie święcie tatarskim w listopadzie następującym, na sukurs Polakom orda obiecuje się przybyć. JemPam 120.
– Ich [Turków] tedy własne i swoje działa, z polnego beluardu, do nich hetman rychtować kazał. JemPam 417.
– Talery zaś, vulgo kopowe, które szły po zł I gr 24, pirwej banizował i wywołać kazał [Daniłowicz, podskarbi]. JemPam 70.
– Król [...] pułkownikom, rotmistrzom przy boku swoim, towarzystwu zaś od chorągwi w ratuszu toruńskim, bankiet solenny sprawił. JemPam 355.
patrz: BANKIET
– [Dugless] w dalszej ochocie ku panu swemu [królowi szwedzkiemu] animował, niektórych u siebie w gospodzie bogato bankietując, drugich zaś tym i owym po żołniersku darując. JemPam 155.
– Jako nieśmiertelnej chwały godne te pułki, bo długo impet szwedzki z wielką szkodą wytrzymywały, a potem kiedy już zewsząd ognistą szwedzką ogarnieni zostali batalią, radzi nieradzi tył ku Wieprzowi podać musieli. JemPam 175.
– Sam [orzeł] był tak zmordowany, że się jednemu baurowi dał żywcem wziąść. JemPam 168.
patrz: BAUR
– Gąsiewskiego Korwina, hetmana i podskarbiego wielkiego Księstwa Litewskiego gwałtem z Wilna wzięli i do wojska do Kobrynia, gdzie była ta rada wojskowa bezbożna i sam tamże Kotowski marszałek rezydował, przyprowadzili. JemPam 326.
– Pani to była nader mądra, odważna, sczodra i pobożna, atoli we wszystkim życiu swym przyodmienna. Ta uspokoiwszy swoją prawie pracą wojnę szwedzką, a zostając bezpotomna, na to się wszystkimi siłami usadziła była, aby za żywota męża swego, Francuza, książęcia de Conde królem polskim uczyniła, do czego jej i senatorowie polscy i sam król pomagali. JemPam 371.
patrz: BEZPOTOMNY
– Sczerba jednak, Pawłowicz i Kozłowski, pułkownicy co celniejsi, z kilkądziesiąt inszej starszyzny przy hetmanach zostali. JemPam 298.
patrz: CELNY, CELNY, CZELNY
– Aleć wojewoda zwietrzywszy to, z wojskiem swoim i z Wyhowskim aż pod Chmielnik umknął się, i z hetmanem wielkim Potockim dla uspokojenia buntów idącym, łączy się. JemPam 272.
patrz: CHMIELNIK
– Chwalebniej dywizyja Czarnieckiego halzacka gościła w Litwie, bo odważnym sercem naprzód pod Brześć podstąpiwszy i tam z Sapiehą, wojewodą wileńskim i hetmanem litewskim, złączywszy się, wprawdzie praesidium tamtemu i ludziom moskieskim tam będącym pokój dali, ale z okolicznych miast i wsiów Moskwę wypędziwszy, dalej na wiosnę pospołu z litewskim wojskiem postąpili, a podufałą swoich wojsk na zniesienie nieprzyjaciela koniunkcyją przysiągszy, siła, gdzie się kolwiek obróciło wespół z wojskiem litewskim dokazywało. JemPam 277.
– W nagrodę zaś kosztów podjętych około fortec wielgopolskich utrzymania, cło nowe i stare na Wiśle i Nogacie do lat siedem onemu pozwolono, a tak żeby on zaraz prezydia swoje z Poznania, z Kalisza, z Kórnika i inszych sprawdził. JemPam 262.
patrz: CŁO
– Wielka i w senatorach była tego roku dyminucyja. Zmarł Tyszkiewicz Janusz wojewoda kijowski, sukcesorem jego Adam Kisiel; zmarł Lubomirski wojewoda krakowski, sukcesorem po nim Dominik Zasławski; zmarł Jakub Sobieski kasztelan krakowski, sukcesorem po nim Mikołaj Potocki hetman, jescze natenczas niewolnik; zmarł Samuel Łascz strażnik koronny, „strach tatarski”, sukcesorem po nim Zamoyski [...]. JemPam 58.
– Zaczym znędznione dla sczupłości prowiantu koniom wojsko jezne, piesze zaś cale chorobami i zimnem uciemiężone i zmorzone (bo go niemal na 10 tysięcy poumierałych z głodu i zimna liczono) odporu dać nieprzyjacielowi nie mogło, ani się też królowi z tak zmniejszonym wojskiem, bo i w Węgrach dla chorób wielka była dyminucyja, pola nieprzyjacielowi dać nie chciało. JemPam 110.
– [...] skarby królewskie popieczętowano, także i inne depozytoria szwedzkie [...]. JemPam 206.
– Tymczasem królewski i hetmański pułk z kwater bliskich przypadszy na doświtaniu, Szwedów na szable wzięli i aż do fortec, kędy tabor mieli, do Człuchowa na mile albo na dwie pędzili. JemPam 228.
– Rok 1678 Król też dysymuluje, to widząc codziennie, a niepocieszone od Stambułu mając wiadomości w Grodnie w Wielkim Księstwie Litewskim, na instancyją panów litewskich sejm naznacza na dzień 5 grudnia, wydawszy uniwersały wprzód na sejmiki wojewódzkie na dzień 13 października. JemPam 492.
– Głową tej perswazyjej byli Koniecpolski hetman, Lubomirski wojewoda krakowski, Sobieski wojewoda ruski, Ostrorog podczasy koronny i insi, żadną miarą na rozerwanie pakt z Portą Otomańską nie pozwalający. Nie w smak to było królowi, atoli dyssymulując, dalszego rekollekcyjej ich czekał czasu. JemPam 45.
– Co gdy się w Ukrainie dzieje, w Polscze nowego zamieszania wsczęły się początki, a to z tej okazyjej, że niechętny król Kazimierz z jakiejsi przyczyny Radziejowskiemu, podkanclerzemu koronnemu, podobno czasu pogodnego do wyświadczenia dyssymulowanej niełaski oczekiwał. JemPam 91.
– Oxesterna prosił zatym odjeżdżając, aby i królowi swemu prezumpcyją z tego swego niefortunnego progresu dyswadował i na miasto, kościoły i ludzi pozostałych miał dyskrecyją. JemPam 212.
– Luboć Tatarowie nie wytrzymali, ale zaraz na Wołyń i Polesie i ruskie kraje kilkadziesiąt tysięcy ordy wyprawiwszy za dysymulowaniem snadź królewskim czyli też kanclerskim, więcej niz na dwakroć sto tysięcy ludzi zabrali i ostatek wsiów i miasteczek popalili. JemPam 65.
– Pełny był majdan kul działowych, pełne szałase wojskowe i namioty, przecię z łaski Bożej rzadko komu szkodziły, oprócz że w samym majdanie Żebrowskiego, artyleryi generała, z walnego działa wypusczona dosięgła i umorzyła kula. JemPam 460.
patrz: DZIAŁOWY
– Trochę się było w Polscze uciszyło ku końcowi roku, tylko że Witemberk egzacerbowany, tym bardziej koło Krakowa w swojej nie ustawał bezbożności. JemPam 167.
– W całym Mazowszu jeno wołów 30 robotnych narachowano, od których po taleru na podatek wybierano, a gdzie wołów nie było, to gospodarze i gospodynie dawać musiały oprócz inszych wymyślnych egzakcyi, od rogów prostego bydła, od świni nawet i od najmniejszej rzeczy, a ledwie cztery ćwierci wojsku zapłacono, ostatek na upominki Tatarom, na artyleryje i na insze prywatne rzeczy obrócono. JemPam 275.
patrz: EGZAKCJA
– Częstochowska ten gniew w nich rozżarzyła eksedycyja. JemPam 361.
patrz: EKSEDYCJA
– Nastąpił był przeszłego roku na królestwo szwedzkie Karol Gustaw, falcgraf ryński alias wojewoda, po królowej szwedzkiej (która ewangeliczką bywszy i tę religiją sobie zmierziwszy, wolnie katoliczką została i królestwa dziedzicznego temu to Karolowi ustąpiła, a sama do Rzymu pojechawszy, tam sobie rezydencyją uczynieła i w wierze katolickiej umarła), obrany zgodnie od Szwedów, sam młody i odważny. JemPam 117.
– To jest że nie z dział, ale z pieca fortelnie zbudowanego, kamienne wielkie machiny i ołowiane sztuki do miasta z ogniem przyprawnym wypusczano, i tymi szkody wielkie w mieście czyniono i prawie mury i kamienice z gruntu waląc [...]. JemPam 264.
– Lubomirski wyjechawszy z Polski do Wrocławia nie próżnował, ale co miał złota i srebra, na piniądze z pozwoleniem cesarskim przebiwszy (bo miał łaskę u niego, dlatego, że frakcyi francuskiej względem Kondeusza był przeciwny, bo cesarz z Francuzem natenczas wojował), tedy za te piniądze ludzi cudzoziemskich, doświadczonych kawalerów pod 2000 rajtaryi zaciągnął. JemPam 350.
patrz: FRAKCJA
– I przydał wprawdzie materyjej do ognia, bo Witemberk lubo dawny żołnierz, ale jako to stary i chciwy, a co większa kościołom nieprzyjaciel wierutny, okazyi nie opuścił, ale wrzkomo pożyczanym sposobem nie tylko w Krakowie, ale w okolicy wszędzie na klasztory i kościoły, pierwej kształtem kładł gabellę, a potym je ze wszystkiego gwałtem rabować kazał. JemPam 154.
JemPam 373.
patrz: GAŁGA
JemPam 129.
patrz: GAŁGA
– Więc i inszych bejów, murdzów tatarskich zaraz pro tunc różnymi podarunkami gratifikowali. JemPam 111-112.
– Z którego [Lubomirskiego] śmierci byli tacy, którzy się cieszyli, zwłascza [!] królowa Ludowika, aleć i ta niedługo po pogrzebionym na Wiśniczu, w ojczystym grobie Lubomirskim, gdy na przyszłym sejmie znowu elekcyją Kondeuszowską wskrzesić wszystkimi siłami pragnie, zakrytym sądem Bożym, sama tylko kilka dni chorująca, grzecznie jednak i pobożnie umiera 16 dnia maja w Warszawie, w klasztorze panien zakonnych francuskich od siebie fundowanym. JemPam 370-371.
patrz: GRZECZNIE
– Król zaś Kazimierz mając intencyją za królem szwedzkim na Pomorską ku Gdańskowi, także oko pilne na Ukrainę po zeszłym już tego roku Bohdanie Chmielnickim, wszystkiego złego w Polscze narobiwszy początkiem złym, którego gdy w Sobotowie w cerkwi od niego fundowanej grzebiono, Boskiemu zrządzeniem katafalk, na którym trupa w trumnie położono było od świec około trupa postawionych z nagła zająwszy się, nie tylko trupa ale i cerkiew drewnianą i wszystkich popów i ludzi niemało tam będących gwałtownym wiatrem rożżarzony spalił i w perzynę obrócił. JemPam 220.
patrz: GRZEŚĆ
– Niechcący w tyle Warszawy porzucać, z instynktu Radziejowskiego tam powrócił i miasto z zamkiem nic nieobwarowane odebrał. Mieszcaznom, klasztorom, księży salvą gwardyją, w niwczym nikogo nie uszczerbiając, pozwolił. JemPam 137.
– Car albowiem moskiewski zaraz na wiosnę sam osobą swoją, ze wszystką potęgą na wojnę do Litwy wyszedszy, mając przy sobie Zołotarenka i Półtorakożucha, pułkowników kozackich, z gromadnym bardzo ultajstwa kozackiego wojskiem, na Litwę wszystkę ogniem i mieczem pustosząc następował trybem kozackim, ani kościołom, ani grobom nawet nie tylko ludziom nie folgując. JemPam 132.
– uż się bowiem i skromność szwedzka odmieniła, bo już nie skrycie, ale jawnie, nie tylko kościoły, ale i dwory slacheckie rabowano, z kmieci zaś bez braku i miłosierdzia egzakcyje nieznośne piniężne i strawne wyciągano. JemPam 157.
patrz: JAWNIE, JAWNO
– To żałośna, że na końcu prawie ćwierci juliuszowej, nawet w tenże dzień śrzodni ta tranzakcyka gródecka była [...]. JemPam 144.
patrz: JULIUSZOWY
– Dobra swoje i pałace między różnych swych konfidentów rozdawszy, ale przecię i oo. kamedułom pod Warszawą będącym i inszym kościołom dobrze uczyniwszy. JemPam 386.
– Ordę najpierwej z kilkunastą chorągwi lekszych przodem ku Nieporzętowi posłano, aby z tyłu i z boków na Szwedów uderzyli i pierwsi go przywitali. JemPam 209.
– Patrzył na to król szwedzki, z drugiej strony Wisły nad brzegiem w polu z wojskiem stojący, a tak rozumiem, cieszył się z tego, bo tylko stojąc, sztuki różne wojenne kilkunastom trębaczom wytrębować kazał. JemPam 187.
– Województwo zaś ruskie po Czarnieckim Jabłonowskiemu konferowane. JemPam 349.
– Pierwsza albowiem była i najpotężniejsza wszystkich panów Kondeusza Francuza na Królestwo Polskie promocyja, którą najbardziej Prażmowski, arcybiskup gnieźnieński, z inszymi swymi asseklami trzymał. JemPam 380-381.
patrz: KRÓLESTWO
– Dziwny zdał się był rok przeszły [tj. 1668] dla abdykacyi królestwa króla Kazimierza. JemPam 379.
patrz: KRÓLESTWO
– Tu wojsko kwarciane do sczętu zniesione, ówdzie królewskie na marach leży ciało. JemPam 47.
patrz: KWARCIANY
– Z małą kwotą wojska z Żółkwi do Lwowa ruszył się, fortece jakim tylko mógł sposobem obwarować kazał, ledwie 2000 przy sobie żołnierza mając, bo insze wojsko co z Ukrainy zeszło, dobrym rządem po fortecach rozłożone było. JemPam 436.
patrz: KWOTA
– Aleć i Chmielnicki nie próżnował, ale z większymi siłami niż przedtym na lacką wojnę gotował się. JemPam 74.
patrz: LACKI
– Tatarowie przecię nie próżnowali, ale zagony rozpuściwszy Podole wszerz i wzdłuż plądrowali, którym na odpór posłane spod Zwańca pewne co lekszejsze chorągwie i pułki. JemPam 109.
– Znowu z rana szturm przypusczono, który leweńcy przez dzień wytrzymując, aż ku wieczorowi pierzchać od wałów poczęli, w tym tez wojsko hurmem na wały wdarło się i uciekających w Dniestr napędzali, drugich w miasteczku jako jaką kapustę siekali, samego Hreczkę w tumulcie ubito. JemPam 121.
patrz: LEWENIEC
– Turczyn i Tatarowie cicho sobie natenczas siedzieli, tylko Lipkowie obywatelom ukraińskim z Baru i z inszych fortec wielce dokuczali. JemPam 502.
patrz: LIPEK, LIPKA
– Jaskólski dał znać, że aż po Bajramie święcie tatarskim w listopadzie następującym, na sukurs Polakom orda obiecuje się przybyć. JemPam 120.
patrz: LISTOPAD
– I niedaremnie snadź za zdaniem wielu w wigilie świętego Stanisława w kościele katedralnym gnieźnieńskim, dniem przed potrzebą, widziany był od wszystkiego wojska prawie przy mszy na ołtarzu jednym krucyfiks krwawymi łzami płaczący, podobno tych ekscesów, które się działy od Szwedów i Polaków litujący. JemPam 198.
patrz: LITUJĄCY
– Wchodzi tedy Jan Kazimierz w ten grób jako w gniazdeczko swoje, w którym przodków swoich i siebie samego lokuje nieśmiertelność. JemPam 445.
patrz: LOKOWAĆ
– Lekce poważyli to poselstwo jako niesłuszne i przeciwko wierze danej królowi Kazimierzowi Lwowianie i nie tylko czego on chciał nie uczynili, ale owszem po przedmieściu tułających się Węgrów i żywność kupujących sobie, wprzód przeganiali a potym kiedy sobie hardo postępować chcieli, jako nieprzyjaciół bili i do fortece zabierali. JemPam 235.
patrz: LWOWIANIN
– Posławszy do pobratymów swoich z upominkami posła, aby mu sukurs dali, którzy pretendując sobie nieoddanie upominków, pod Zborowem obiecanych od króla, zapomniawszy przysięgi swej, łatwusieńko na wojnę z Polakmi pozwolili, zwłascza, że już był natenczas umarł stary chan Atchmet Gierej, zostawiwszy na państwo Sułtana Gireje syna swego. JemPam 75.
– Bardzo obiedwie oderwania się od siebie wojsk, jak królowi szwedzkiemu malankoliej, tak wojsku koronnemu serca i ochoty przydały. JemPam 183.
– Post fata zaś, aby na kawalera maltańskiego, który by był natenczas urodzonym slachcicem polskim spadły, in quantum kto inszy z domu radziwiłłowskiego bliższy by był ordynacyi, nie odwzwie się. JemPam 498.
patrz: MALTAŃSKI
– Lubo z markotaniem uczynił to. JemPam 107.
patrz: MARKOTANIE
– Ksiązęciu Czetwertyńskiemu w Zywotowie majętności jego mielnik własny na progu siekierą szyję uciął. JemPam 59.
– Jakoż nie próżnowali tam oni, ale rok niemal cały (mając sprawcę Michałka niejakiego, mielnika, który niemałą kupę ochotnika zebrawszy, gdzie mógł to Szwedów z fortec wypadających niezmiernie gnębił) tamten kraj od Szwedów wypadających na czaty bronili i gdzie mogli onych pospołu z pomienionym Michał - Rok 1657 kiem zabijali i żywcem brali. JemPam 253.
– Jednegoż dnia stały oboje ciała królewskie na majestacie poważnym podle siebie, a potym pogrzebione ciało Jana Kazimierza w kaplicy od siebie ufundowanej bogato, ciało Michałowe tam, gdzie niegdy Jagiełłowski był grób i plemienia jego. JemPam 443.
patrz: MICHAŁOWY
– Wzięła ta mięsopustna traiedyja niedziel ze dwie i aż się na granicy pruskiej koło Hoczela i Mławy trochę oparła, bo aż tam Czarniecki na czas wojsko rozłożył, a podjazdami gdzie mógł w głębszych Prusiech Szwedów tępił, które się aż o Elbląg i Malbork opierały. JemPam 230.
– Ta tedy nowina Gnińskiego, już w drodze, nie cieszyła, dlatego, że w tych sprawa króla polskiego zawisła, bo oni królowi obiecowali, że fortecę barską, niemirowską, międzybozką, kalnicką i insze pobliższe Podola, Polakom oddane będą, o czym w paktach namieniono było. JemPam 482.
– Jakoż mali się prawda rzec, że to co oni powiadali ledwie nie w samej rzeczy było, bo król szwedzki spod Wojnicza pod Kraków przyszedłszy, zaraz szturmy Rok 1655 potężne do miasta gotować kazał i onymi naprzód do Bramy Mikołajskiej odważnie poszedł i już prawie w miasto z ludźmi wpadł, by go nieustraszona Czarnieckiego dzielność od samej nie zraziła Bramy. JemPam 147.
– Naznaczona była wprawdzie z sejmu brzyskiego komisyja w Lwowie, na uznanie tych krzywd żołnierskich i wojskowych, i wojsku się pod Gliniany do obozu kupić się kazano, ale daremnie, bo całe lato w obozie wojsko mitrężąc, swego podskarbi dokazał, że miasto piniędzy i tam fanty, wyżej tylko mianowane, w zasługach żołnierze brać musieli. JemPam 106.
– Co też bardzo strwożyło i modyfikowało malekontentów, że się przecię zobopólnie i około obmyślenia całości Rzeczypospolitej zakrzątnęli. JemPam 411.
– Tą tedy radą molifikowany Turczyn, a niemniej stratą ludzi swych nadwątlony, ku Wołochom powrócił się. JemPam 429.
– Co gdy się w Polscze niesczęśliwie traktuje, cesarz turecki Achmet sołtan, Doroszowym duchem napuszony, z wojskiem wielkim do Wołoch przez Dunaj przeprawił się i tam z Tatarami, Mołdawami, Wołoszą, Serbami i inszymi narodami złączywszy się, w liczbie 300000 pod Chocimiem nad Dniestrem staje. JemPam 400.
patrz: MOŁDAW
– Więc znowu harcownikiem tylko Turcy wypadali, którym i nasi odpór po mołodecku dawali. JemPam 415.
patrz: MOŁODECKI
– Człowiek do wojny niesposobny i bardziej monasterskim dzwonom niż strzelbie przyuczony i lubo z tą wielą ludzi, atoli męstwem polskiego rycerstwa przestraszony, (osobliwie z armaty polskiej z kilku tysięcy ludzi w taborze nadwerężony) przez cztery dni w oblężeniu niejako będąc. JemPam 293.
– Po rozerwanym albowiem sejmie zimowym, znowu drugi sejm w poście zaraz złożono, z tymiż jako pierwszy ceremoniami różnymi, na Wielgopolaków jako buntowników, a osobliwie od Litwy akklamacyjami, tudzież i na Lubomirskiego, jakoby tych buntów motora i pryncypała. JemPam 361.
patrz: MOTOR
– Insze zaś chorągwie po dwie, trzy, gdzie możno we wsiach, miasteczkach przyległych Bracławowi lokowano, do których konsystencyjej i chłopstwo z fortec i lasów dla zimna wielkiego ze wszystkim wracało się i wojsko jako mogąc według ustawy hetmańskiej posiłkowało. JemPam 130.
– Pobrała tedy orda co celniejszych żywcem, drugich na placu położyła, tak że z musztułukiem żaden z nich o tej porażce dając znak, do króla szwedzkiego nie przyśpiał. JemPam 216.
– [Książę Janusz Radziwiłł] jednych, którzy się bronili i do wojny sposobni byli wyciąć kazał, drugim folgował, ale ze wszystkich dostatków obrać kazał, cerkwiom i monastyrom nie przepusczając, ale co kosztowniejsze rzeczy na dorędziu być mogły zabierając, na ostatek miasto i bramy zapaliwszy. JemPam 88.
– Nie tak [wojsko było posłuszne] Firlejowi rejmentarzowi, który mniej miał powagi i miłości w wojsku, częścią, że to ewangelik był, częścią, że czasu jednego na chorągiew jego przed miastem stojącą piorun z nagła uderzył i drzewce od chorągwie na niwecz pogruchotał. JemPam 66.
patrz: NA NIWECZ
– Ale prętko, czy potędze wytrzymać nie mogli, czyli też od Radziejowskiego, przy królu szwedzkim za konsyliarza będącego, nabechtani i racyjami jego, że król szewdzki nie tak nieprzyjacielskim sposobem następuje, jako raczej upadającą podźwignąć Rzeczypospolitą i tak że będzie od Kozaków i od następującej Moskwy bronił, namówieni, a jeśliby na to przypaść nie chcieli wojskiem potężnym postraszeni bez rekollekcyjej, nie tylko przeprawy przez Noteć Szwedom pozwalają, ale i sami wojewodowie z starszyzną do obozu szwedzkiego zjachawszy króla witają, pakta z nim spisują i całość zdrowia i substancyi swojej obwarowawszy, wierność wszelaką królowi szwedzkiemu poprzysięgają. JemPam 135-136.
patrz: NABECHTANY
– Aleć i bez powietrza umarł w tym roku Potocki, kasztelan krakowski, hetman wielki koronny, niecały rok, z niewoli wyszedłszy, żyjąc. JemPam 93-94.
patrz: NIECAŁY
– Z którym carem moskiewskim lubo się komisyja przez ludzi zacnych tak z Polski jako i z Litwy odprawowała, i która się za niedanie posiłków z umowy obiecanych, na obranego króla usilnie żadne prośby tak wiele razy, traktowała, tudzież o nieprzywrócenie Kijowa i Zadnieprza. JemPam 440.
patrz: NIEDANIE
– I niedaremnie snadź za zdaniem wielu w wigilie świętego Stanisława w kościele katedralnym gnieźnieńskim, dniem przed potrzebą, widziany był od wszystkiego wojska prawie przy mszy na ołtarzu jednym krucyfiks krwawymi łzami płaczący, podobno tych ekscesów, które się działy od Szwedów i Polaków litujący. JemPam 198.
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: NIEDŁUGO
– Ostatek niedorobków, gdy po wsiach i miasteczkach w okolicy grasują od naszych już z Czarnieckim, na powetowanie gołębskiej klęski od Kazimierza króla wyprawionych, ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. JemPam 178.
patrz: NIEDOROBEK
– Jakoż przyjechawszy pod Mielec, tenże generał nie próżnował ale prywatnie i publicznie namawiał, aby podanej do nabycia laski królewskiej nie opusczali okazyjej, częścią że dość nieforemną na Polaków fortunę na oczy wyrzucając, częścią że w takim razie całym sumieniem, wiarę i przysięgę królowi Kazimierzowi daną relaksować mogą, wywodząc tym, że i on też Rzeczypospolitej przysiągszy nie odstępować, odstąpił jej, osierocieł i gdzie indziej zostaje, a dobry pasterz duszę swoją powinien dawać za owce swoje. JemPam 151.
patrz: NIEFOREMNY
– Niezgodzie regimentarzów, co w samej rzeczy było, i niedostatkowi armaty, nieforemny progress tej potrzeby przyczytano. JemPam 198.
patrz: NIEFOREMNY
– [...] król Kazimierz dowiedziawszy się o danych od wojska polskiego pod Krakowem nieprzyjaźni Szwedom zadatkach [...] wprzód do Lubowle, miasta spiskiego, zjachał. JemPam 170-171.
– Z którym carem moskiewskim lubo się komisyja przez ludzi zacnych tak z Polski jako i z Litwy odprawowała, i która się za niedanie posiłków z umowy obiecanych, na obranego króla usilnie żadne prośby tak wiele razy, traktowała, tudzież o nieprzywrócenie Kijowa i Zadnieprza. JemPam 440.
– Żyto jednak, pszenica i insze gospodarskie rzeczy tanie były, bo się też z łaski Bożej tego roku niezgorzej porodziły, aleć to drugiego, przyszłego roku niejdnemu w oszukaniu stało. JemPam 390.
patrz: NIEZGORZEJ
– Obawiając się jednak zasadzek, na odwrót poszli i tak z łaski Bożej bez szkody, lubo na nich ustawicznie z tyłu orda potężnie nacierała, pod Sokal do obozu królewskiego przyszli. Nohajcami ich, dla lekkości i popalonych wozów, dostatniejsi pod Sokalem z królem już będący, nazywali. JemPam 76.
patrz: NOHAJEC
– Był tego największą przyczyną ksiądz Prażmowski, biskup łucki, kanclerz koronny, który zostawszy nominantem arcybiskupstwa gnieźnieńskiego po zmarłym Lesczyńskim, nie mógł otrzymać sakry w Rzymie za przeszkodą Lubomirskiego, bo ten jego wszystkiego postępki w Rzymie przez posłów i przez druk opowiadał i samemu papieżowi opisał. JemPam 357.
patrz: NOMINANT
– Po rozejściu się pospolitego ruszenia, wojsko kwarciane pospołu z nowozaciężnymi od województw, pod dyrekcyją hetmanów koronnych oddawszy, król Kazimierz wprzód do Lwowa, a potym do Warszawy powrócił i tam przyjechawszy, ubiór polski, którego do tego czasu od zborowskiej ekspedycyjej zażywał, znowu na francuski zamienił. JemPam 87.
– W nagrodę zaś kosztów podjętych około fortec wielgopolskich utrzymania, cło nowe i stare na Wiśle i Nogacie do lat siedem onemu pozwolono, a tak żeby on zaraz prezydia swoje z Poznania, z Kalisza, z Kórnika i inszych sprawdził. JemPam 262.
patrz: NOWY
– Tedy te racyje i według woli królewskiej od wojska koronnego do Czarnieckiego i same listy, a najbardziej skwirk i płacz ludzi w wielkim niedostatku żywności i municyi w oblężeniu nieprzywykłych, tudzież i nużność piechoty w małej liczbie zostającej, (bo tej tylko 3000 i to niespełna było), a do obszernej fortece krakowskiej dla obrony ordynowanej, lubo odważne i na śmierć samą dla ojczyzny gotowe Czarnieckiego serce zmiękczyły, że na akord królowi szwedzkiemu skłaniać się począł i takie że podał kondycyje. JemPam 148.
patrz: NUŻNOŚĆ
– ak i Jan III godzien zaprawdę tej korony, do której tak wielkiego jako udawali nie miał apetytu, atoli mniej ostrożny, że niepomazany od prymasa, na tę się turecką udał wojnę, na której niewiele wskórał, chyba stąd obmówiony być może, że tę koronacyją nie z lekkości, ale z uprzejmej ku ojczyźnie miłości na dalszy czas odłożył. JemPam 430.
patrz: OBMÓWIONY
– Potem i z drugimi czatami pod Niemierowem i Kałuszem, już od hetmana Sobieskiego z wojskiem kwarcianym zaskoczona, bita i ledwie nie do gruntu zniesiona, niewolnika na kilka tysięcy odgromiono. JemPam 405.
patrz: ODGROMIĆ
– Zaczym lubo ich minąć zyczył, atoli pod Tarnopolem od nich ogarniony, strachu się tylko nabawił, bo orda dawnym pretekstem przyjaźni jemuz folgowała, okup tylko ze Lwowa wzięty odebrała i żeby przysiągł jako w protekcyjej moskiewskiej zostawać nie ma wymogła. JemPam 146.
patrz: OGARNIONY
– Jako nieśmiertelnej chwały godne te pułki, bo długo impet szwedzki z wielką szkodą wytrzymywały, a potem kiedy już zewsząd ognistą szwedzką ogarnieni zostali batalią, radzi nieradzi tył ku Wieprzowi podać musieli. JemPam 175.
patrz: OGNISTY
– Już się było w tych tu krajach [...] uciszyło, pod który czas deputaci wojskowi do Krakowa zjechawszy i piniędzy gotowych nie zastawszy, bo je było deputatom Koniecpolskiego porcyi wydano [...] obietnice tylko codziennie od Witemberka otrzymawali. JemPam 156.
– Jako nieśmiertelnej chwały godne te pułki. bo długo impet szwedzki z wielką szkodą swoją wytrzymywały, a potym kiedy już zewsząd ognistą szwedzką ogarnieni zostali batalią, radzi nieradzi tył ku Wieprzowi podać musieli, polem bardzo piasczystym i parowy gęste mającym krajem uchodząc. JemPam 175.
– Ogniem i mieczem pustosząc, pod Umań postępują, gdzie bez armaty i piechoty nic nie sprawiwszy (bo forteca potężna Kozakami i Moskwą dużą była osadzona), Jakubca miasteczko z kilkunastu tysięcy chłopstwa wnet dostają, a prętko potem, w dzień sam Wielkanocny Myszarowki, także potężnie Kozakami i Moskwą osadzonej, szturmem dobywają i w pień wszystko wycinają. JemPam 116.
patrz: PIEŃ
– Któremu Janowi Kazimierzowi byli dla owej domowej wojny z Lubomirskim wielce niechętni, ale i on nie czekając elekcyi nowego króla, kilka dni przedtym z Warszawy, tylko pięciu slachty polskiej z sobą wziąwszy, do Francyi odjechał. JemPam 386.
patrz: PIĘĆ
– Machowskiego pułkownika z Wyhowskim, wojewodą kijowskim, dla trzymania w ręku Kozaków zostawiwszy w kilka tysięcy ludzi, którzy obadwaj w zgodzie do czasu z sobą znosząc się, ten tu kraj poddnieprowski jakokolwiek przez zimę zatrzymywali. JemPam 336.
– Aż do Zielonych Świątek tam wojsko litewskie opędzając Warszawę stało, aż król Kazimierz, jako się rzekło, z wojskiem tak nowo zaciężnym, jako i dawniejszym, z piechotami wraz i z pospolitym ruszeniem województw ruskich tam się podemknął i pod Ujazdowem obozem stanął. JemPam 201.
– Darowski niejaki, slachcic litewski, podpiwszy sobie w gospodzie tamże w Grodnie, obraz króla Jana malowany posiekł, pokatował i oknem wyrzucił, przydawszy siła słów przykrych i nieprzystojnych Majestatowi Królewskiemu, co uczynił z niechęci jakiejś i zapalczywości przeciwko królowi. JemPam 499.
patrz: POKATOWAĆ
– Ich [Turków] tedy własne i swoje działa, z polnego beluardu, do nich hetman rychtować kazał. JemPam 417.
patrz: POLNY
– Pierwsza albowiem była i najpotężniejsza wszystkich panów Kondeusza Francuza na Królestwo Polskie promocyja, którą najbardziej Prażmowski, arcybiskup gnieźnieński, z inszymi swymi asseklami trzymał. JemPam 380-381.
patrz: POLSKI
– Rok 1668. Niczym zaprawdę ten rok nie stał się dziwniejszy tylko […] Jan Kazimierza króla polskiego, korony polskiej abdykowaniem, dla czegoż też go i ludzie pospolici „Abdykaczem” zwali. JemPam 376.
patrz: POLSKI
– Wprzód napadł na pułk książęcia Wiśniowieckiego Dymitra, strażnika koronnego [...]. JemPam 228.
– Stancyje ludziom swym po klasztorach i gdzie rozumiał ponaznaczał, ażeby ich księża i zakonnicy prowiantowali, rozkazał. JemPam 150.
– Salwę jednak cnoty i reputacyi synom zostawiono i, że im szkodzić nie będzie warowano, jako o tym szerzej ten dekret nieszczęśliwy opiewa. Który przez złość Prażmowskiego, kanclerza koronnego, wydrukowany i do cudzych krajów był porozsyłany. JemPam 347.
– Bogu się poruczywszy i wojsko dobrym porządkiem uszykowawszy, na nieprzyjaciela potężnie uderzyli i dzielnością swoją zmieszawszy ich i dalej niż na milę gromili, sołtana jednego, brata chańskiego żywcem wzięli. JemPam 76.
– Kilkanaście tedy niedziel oboje wojska to z tej, drugie z owej strony Pilice stawszy i wniwecz okoliczne [marg.: Rok 1665] wsie i zboża potratowawszy, na mil kilkanaście, do czego najbardziej wojsko królewskie dopomagało, spustoszywszy. JemPam 354.
– Nowa rzecz wielce slachtę poturbowała, tak że niektórzy tylko westchnęli, drudzy takim nowinom wielce się dziwowali. JemPam 346.
– Zaledwie albowiem Kozacy ceremonię swoją chrztu alias wodochrescza odprawili, zaraz za powodem kuśnierza jednego, na imię Bohona, pułkownika bracławskiego, czy za rozkazaniem, czy i tez za potuszeniem Chmielnickiego, wielkie mnóstwo jazdy i piechoty zebrawszy, naprzód w Winnicy na dwie chorągwie: Krzysztofa Tyszkiewicza, starosty żytomirskiego i Siekierzyńskiego na konsystencyi będące w nocy uderzyli, które rozgromiwszy po wsiach i miasteczkach slachtę mieszkającą napadali, odzierali i zabirali. JemPam 73.
patrz: POTUSZENIE
– Ostatek niedorobków, gdy po wsiach i miasteczkach w okolicy grasują od naszych już z Czarnieckim, na powetowanie gołębskiej klęski od Kazimierza króla wyprawionych, ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. JemPam 178.
– Ostatek chłopstwa rozgromił i pewnie bodajby był nie wszystkich swoją i swoich szablą nie powycinał, gdyby mniej potrzebna niektórych panów nad swoimi poddanymi zajuszonej szabli nie przytrzymała kommizeracyja, mówiących: pofolgujmy, a któż nam pańsczyznę robić będzie. JemPam 49.
patrz: POWYCINAĆ
– Około 3000 ludzi tam poległo, pożal się Boże, oprócz postrzelanych i żywcem pobranych. JemPam 365.
– Król Jan tymczasem wesele żony swojej siostry z Wielopolskim kanclerzem odprawował, także i Modrzejowskiego z Krasicką, wielkich dóbr dziedziczką, za podjęte w Turczech prace pożenił, co się będzie z posłem w Stambule działo oczekiwając. JemPam 490.
patrz: POŻENIĆ
– Pani to była nader mądra, odważna, sczodra i pobożna, atoli we wszystkim życiu swym przyodmienna. JemPam 371.
– ...z drugiej strony miasta już siębyły piechoty mocno do klasztoru dominikańskiego przyszańcowywały i kościół Ducha Świętego [...] opanowały... JemPam 205-206.
– A prawdę mamli rzec, przywodu słusznego ni od kogo z starszyzny nie było. JemPam 128.
– Aż tu znowu przyjeżdżają tenże arcybiskup gnieźnieński, biskup kujawski, Zamoyski, wojewoda sendomirski, Rey, wojewoda lubelski, Lubomirski, marszałek i hetman, i wiele innych senatorów, upraszając prawie dla miłości ojczyzny, aby w tak niebezpieczny los ojczyzny i siebie nie wdali, a tym i co się najdują piniędzy we Lwowie, to jest 5000000 pro tunc kontentując, związek ten rozpruli i więcej Rzeczypospolitej nie mieszali, a w ostatku deputatów do województw z asygnacyjami skarbowymi zostawiwszy do odebrania, sami na imprezę moskiewskiej wojny z królem iść chcieli. JemPam 332.
– Wojsko zaś kwarciane z ową pozostało i nieukontentowaniem, bo się tylko na koń po trzy, po cztery złote fantami ... otaksowane dostało (ostatek w rozrywkę poszło), serca zgoła traciło i już nie tak jak potrzeba pospołu z wojskiem litewskim na dalszą się wojnę sporządzało. JemPam 208.
patrz: ROZRYWKA
– Opierał się wprawdzie długo sam hetman wielki koronny z pułkiem swym w bramie bruchnalskiej żwawie następującej chmarze, że mało nie zginął od Moskwy, by go był Modrzejewski, podufały zołnierz, i Kryczyński, rotmistrz tatarski, z konia Moskwicina zwaliwszy, nie salwował. JemPam 143.
– Król [...] pułkownikom, rotmistrzom przy boku swoim, towarzystwu zaś od chorągwi w ratuszu toruńskim, bankiet solenny sprawił. JemPam 355.
patrz: SOLENNY
– Po jej [Marii Ludwiki] śmierci, jako się rzekło, sporzej rzeczy poszły, bo zaraz amnistia albo zapomnienie wszystkich buntów, tak żołnierskich jako i Lubomirskiego, jeśli jakie były, nastąpiła. JemPam 371.
patrz: SPORO
– Z Gdańska król Kazimierz posłów do króla duńskiego Chrystierna wyprawił oraz i z posłami od magistratu gdańskiego, prosząc o sukursy wojsku swemu i miastu gdańskiemu wszelakie na przyszły rok, albo kiedy będzie potrzeba. Obiecując królowi duńskiemu posiłki, byleby zobopólnie siły króla szwedzkiego spółnieprzyjaciela swego porozrywać. JemPam 223-224.
– Krótko mówiąc, gdyby nie chwila wieczorna nastąpiła, ledwie by nie więcej zacnych ludzi ta nieszczęsna stłumiła okazyja, bo się aż pod Jarosławiem wojsko oprzeć musiało i tam do rekollekcyi przyjść zdarzyło. JemPam 143-144.
patrz: STŁUMIĆ
– [...] zmarł Samuel Łascz strażnik koronny, „strach tatarski” [...]. JemPam 58-59.
patrz: STRACH
– Sturbowany tedy tą nowiną Rakoczy, wszystkimi siłami jakby do państwa swojego przebyć obmyśliwał, ale darmo, bo wszędzie o zajętych pasach ku Węgrom dowiedziawszy się, już tylko w samej Wołoszy, Multaniech i Kozakach miał nadzieję, że go przez Wołochy i Multany do Węgier prowadzić będą. JemPam 245.
patrz: STURBOWANY
– W mięsopusty wprawdzie ślubowin córce swojej nie dokazała, ale aż w poście ta ceremonia z nie bardzo dobrym przykładem i skutkiem skończyła się. JemPam 392.
– Poszło za nimi ochotnika i chorągwi lekkich ordynowanych niemało i uchodzących na przeprawie rzeki Ikwy zaskoczywszy, a kilka tysięcy obywatelów tamtecznych uwolniwszy, wielu trupem położyli, starszyzna i z drugiemi ucieczką w Ukrainę ustąpiła. JemPam 81.
patrz: TAMTECZNY
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
– Tej tenor takowy był: „Ma to do siebie od natury wrodzona miłość w ludziech, że tam gdzie się porodzili i gdzie się wychowali, lubo i w obcych krajach będący, mają osobliwą do przyrodzonych swych miejsc słodkosc i inklinacyją. JemPam 443.
patrz: TENOR
– Aleć Chmielnicki tego sobie nie życząc, tylko w koło z ordą zabierał i nikomu za obóz daleko wypadać nie dopusczał, a prętko potem posłów swoich do obozu wyprawił, prosząc o rozgowor i komisyję tak, aby wodzowie sami z starszyzną z obu stron zasiadszy, wszystkie pretensyje i krzywdy trutynowali i pokój między nimi uczynili. JemPam 90.
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: TRWAĆ
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: TRWAĆ
– Z senatorów był sam Sarbiejowski, wojewoda mazowiecki, Tyszkiewicz wojewoda czernihowski, Myszkowski, starosta tyszowiecki i wiele inszej slachty. JemPam 160-161.
– Posłano tam było przecię kilkanaście chorągwi dobrych z obozu z Jakubem Potockim, pisarzem polnym koronnym, ażeby jako tę fortecę ubieżeć i Moskwę stamtąd wyfurować [...]. JemPam 295.
patrz: UBIEŻEĆ
– Slachta przecie niektóra ukraińska do dóbr swoich, nie mając się gdzie podzieć, jako mogąc w Ukrainę u Chmielnickiego ledwie się nie wpraszała i lubo dość cicho, skromnie i łaskawie z poddanymi postępowała i jako wrzodowi niemal ugadzała, bynajmniej jednak rozpusczonej nie wygodziła swywoli, bo niemal jednych tamże tegoż lata pozabijano, albo też z wielkiego strachu ówdzie, co mogli u swoich poddanych uprosić, to jedli. JemPam 69-70.
patrz: UGADZAĆ
– Ten [Marcin Liniewski] od komisarzów Rzeczypospolitej ukołysany, do tej dalszej pacjencyi wojsko przywiódł. JemPam 270.
patrz: UKOŁYSANY
– Niedziel 10 niemal ta materyja trudził, tak, że się posłowie stronom faworyzujący przy obecności królewskiej w senacie do siebie porywali się, i szabel dobywszy jeden drugiego ranił był aż ledwie umitygował król sam i z królową i z matką księżnej Wiśniowieckiej, a z siostrą królewską, item księżną Radziwiłłową. JemPam 498.
– Na zapłatę wojsku 50 poborów sine abiuratis pozwolono i co mniejsza dalszej z Kozakami umowy umoderowania, po paktach zborowskich, które jakby się zdały, aprobować umówiono. JemPam 68.
– Co gdy się stało, król na umorzenie pretensyi sejm po Nowym Lecie w Warszawie naznaczył. JemPam 366.
patrz: UMORZENIE
– Na ostatek o przyczyny zburzenia kościoła jezuickiego pytał, i o inszych Rzeczypospolitej urazkach. JemPam 476.
patrz: URAZEK
– Pod Inowrocławiem to, w Kujawach uroczysko, przeprawa na pół mile wielce bagnista dzieliła wojska te. JemPam 364.
patrz: UROCZYSKO
– Więc do Ciebie Najjaśniejszy i niezwyciężony Królu, który dwojaki pogrzeb antecesorów swych bytnością swoją uszlachetniłeś, do Ciebie Jaśnie Oświecony Stolicy rzymskiej nuncjusie, do ciebie najwielebniejszy i oświecony Króla JMci chrześcijańskiego pośle, do was jaśnie oświeceni, oświeceni Korony Polskiej senatorowie i biskupi, do was Wielkiego Księstwa Litewskiego także jaśnie oświeceni, oświeceni przewielebni prymasowie i do was wszystkich, którzy tej żałośnej dopomagacie ceremoniej, królów naszych opłakując ześcia, co więcej rzekę, nic więcej tylko to, co niegdy waleczny król Dawid, mąż według serca Bożego, rzekł do mężów Jabez, którzy pogrzebili Saula z Jonatą: [...]. JemPam 452-453.
– Tam albowiem Fryderyk, książę brandeburskie i pruskie, jako poprzysiężony Rzeczypospolitej i Kazimierzowi królowi wasal przysięgą zasłaniając się, z Magnus grafem, i z Radziwiłłowi zdał się nieciążać i owszem zbierał wojsko i przeciwko Szwedom iść gotował się, podjazdami w Prusiech Szwedów grasujących infestując. JemPam 155.
– Miała w sobie ta legacyja naprzód, aby niektórych panów senatorów tak litewskich jako i polskich, między inszymi i książęcia Wiśniowieckiego, wojewodę ruskiego, o ujęcie pewnych tytułów Wieliczeństwa Carskiego, przez listy ich do stolice pisane, sądzono, a to z gotowym ucięcia szyje dekretem; JemPam 106.
– On odpowiedział, że to być żadną miarą nie może, bo go namiestnik mój na moje rozkazanie, który u was w niewoli prawie jestem, poddać nie może, aż za pozwoleniem Wieliczeństwa Carskiego. JemPam 295.
– Przez tę tedy rzekę, w dzień świętego Piotra ruskiego, Kozacy przez całą noc groblą z wozów, z kożuchów, siermięg, sukman, weretów i co jeno mogło być na to sposobnego, gotują, a przed dniem (już niemało w nocy piechoty przeprawiwszy) ci hurmem i konni cicho jednak przez te groble przechodzą blisko do lasów przyległych przyległych. JemPam 83.
patrz: WERET, WERETA
– ...P Bóg też nieurodzajem i inszymi plagami Polskę karał, czego było prognostykiem zaćmienie słoneczne w dzień Narodzenia N Panny przed południem, wielce straszne, które wyżej mianowane na początku problema, wertyfikowało, boć siła ludzi w Polscze [...], jedni z nędzy, z głodu drudzy pomarli, trzeciech orda niemiłosiernie zabrała i tym terminem ten się rok niesczęśliwy ojczyźnie skończył. JemPam 369.
– Atoli jednak do weryfikacyi regestrów przystąpili, na której niedziel kilka zabawiwszy, ukazało się, że Rzeczypospolita została winna 34000000 złp, sumę do wypłacenia prawie niepodobną... JemPam 269.
– Pruscy to najpierwej czynili okrucieństwo, przeszło rocznej swojej wetując od Polaków surowości. JemPam 211.
patrz: WETOWAĆ
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: WĘGIERSKI
– Prawda rzec się Rok 1662 musi, że i między wojskowymi o takie wichrowate nie trudno było głowy.] JemPam 317.
patrz: WICHROWATY
– ponieważ w piniądzach satysfakcyi nie mamy, a dłużej w murach z końmi i z czeladzią mieszkać nie mogą, tedy za mury wyjeżdżają i gdzie o milę albo dwie od Krakowa zostawać chcą, do dalszej generalskiej widomości, kiedy po piniędze przyjeżdżać każe. JemPam 158.
patrz: WIDOMOŚĆ
– ...tabor gwałtem nastąpili i niemało pola kozackim trupem okrywszy do taboru już ufortyfikowanego wałami i wozami, ostatek ich wpędzili i zaraz pewnie by ich byli za Bożą pomocą w taborze pokonali, gdyby nie wieczorny gwałtowny descz uderzył, który wespół i z nocą marsowej przeszkodził robocie. JemPam 82.
– Poległo tam niemało, jakom rzekł, bełskiej slachty, mimo inszych, Dłotowski, miecznik bełski, Franciszek Serny, Nagórski, Gorajski, Sulimowski, Jankowski, między nimi najstarszy w leciech Stefan Iłowiecki, pobici i inszych wiele, których wiekopomna okryła pamięć. JemPam 211.
patrz: WIEKOPOMNY
– To największa, że wojsko przez zimę w Ukrainie zostając wielce znużone było, mianowicie piechota, której z głodu i zimna siła naginęło. JemPam 431.
patrz: WIELKA
– Przez co wielką sobie u wszystkich zjednał powagę, tak że ci wszyscy pomienieni monarchowie osobliwych do niego posłali posłów swych i przy należytym podziękowaniu tak znacznej winszowali wiktoryi i królem polskim być życzyli. JemPam 420.
patrz: WIKTORIA
– ...jedni co się za wojskiem ku Okuniowu brali, jakokolwiek w całości uszli, drugie co ku Świdrowi i Karczowu iść chcieli po Nadwiślu, na błota i odnogi wiślane trafiwszy, wielką w ludziech ruinę ponieśli. JemPam 211.
– Po odprawieniu godow małżeńskich króla Kazimierza z Maryją Ludowiką zaraz tamże, z rady panów senatorów naznaczony sejm ekstraordynaryjny w Warszawie na schyłku roku przeszłego, który się potem aż do miesiąca marca tego roku wlókł. JemPam 68.
patrz: WLEC SIĘ
– Zaledwie albowiem Kozacy ceremonię swoją chrztu alias wodochrescza odprawili, zaraz za powodem kuśnierza jednego... JemPam 73.
– Król też dysymuluje, to widząc codziennie, a niepocieszone od Stambułu mając wiadomości w Grodnie w Wielkim Księstwie Litewskim, na instancyją panów litewskich sejm naznacza na dzień 5 grudnia, wydawszy uniwersały wprzód na sejmiki wojewódzkie na dzień 13 października. JemPam 492.
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: WOJNA
– Tu wojsko kwarciane do sczętu zniesione, ówdzie królewskie na marach leży ciało. JemPam 47.
patrz: WOJSKO
– A tak za daniem akordu Arnolf Sztembok z Bilalbem generałem w kupie ludzi circiter ośmi tysięcy (bo ich było siła w oblężeniu namarło) poddali się, którzy wolnie do Malborka wypusczeni i konwojem obwarowani, tamże przyszli. JemPam 265.
patrz: WOLNIE, WOLNO
– Z królem się tedy Bidziński zszedszy i o swoim progresie z moskiewskim wojskiem opowiedziawszy i więźniów niemało oddawszy, a ustawiczną wołokitą w słoty codzienne, w krajach błotnistych i leśnych, a co większa głodnych, wojsko uciemiężone ukazawszy, o wyjściu z Zadnieprza królowi perswadując, ponieważ już też i rezolucyja Dniepru następowała i wojsko wielce nużne dłużej tam wytrzymać nie mogło, ba i za Dnieprem już się nowe, jako się niżej powie otwierały bunty. JemPam 339.
patrz: WOŁOKITA
– A lubo Czarniecki wszystkimi siłami tego zabraniał [ekscesów, nadużyć], karał, bił, w ostatku zdybanych przy jakimkolwiek ekscesie et nunc albo sam wieszać się kazał, albo i sam spod uwiązanych na drzewie, albo na wrociech konie zacinał, nawet w ogień świętokradzców miotać kazał, u ogona końskiego tych [...] uwiązawszy za nogi, po cierniach i krzakach włóczyć rozkazywał. JemPam 198-199.
patrz: WOROTA, WROTA
– ...dopiero królowa Czarnieckiego, ledwie nie do nóg upadając, prosi, aby z wojskiem albo pode Gdańsk powrócił, albo przynajmniej do Prus wpadszy, posiłki te Sztembokowi na sukurs idące gromił i rozpraszał, a samemu królowi w Elblągu chorującemu tej rezolucyjej umniejszył, albo też Sztemboka wpadnieniem swym do Prus od Gdańska odwabił. JemPam 229.
patrz: WPADNIENIE
– Nie lepsza fortuna była i na prawym skrzydle wojska kwarcianego, bo i tam Tatarowie gwałtownie napadszy i pułk Stanisława Potockiego, wojewody podolskiego, strzałami go jako mgłą okrywszy, tak byli oskoczyli, że wręcz nie strzelbą, ale szablami bić się im trzeba było i pewnie by był tam pułk, lubo wielkiego męstwa i dzielności pełen, nie wytrzymał, gdyby go były pułki posiłkowe bliskie książęcia Wiśniowieckiego i Lubomirskiego, starosty krakowskiego, z swymi pułkownikami wespół, nie ratowali. JemPam 79.
patrz: WRĄCZ, WRĘCZ
– I jednych, którzy się bronili i do wojny sposobni byli wyciąć kazał, drugim folgował, ale ze wszystkich dostatków obrać kazał, cerkwiom i monastyrom nie przepuszczając, ale co kosztowniejsze rzeczy na dorędziu być mogły zabierając, na ostatek miasto i bramy zapaliwszy. JemPam 88.
patrz: WYCIĄĆ
– Ogniem i mieczem pustosząc, pod Umań postępują, gdzie bez armaty i piechoty nic nie sprawiwszy (bo forteca potężna Kozakami i Moskwą dużą była osadzona), Jakubca miasteczko z kilkunastu tysięcy chłopstwa wnet dostają, a prętko potem, w dzień sam Wielkanocny Myszarowki, także potężnie Kozakami i Moskwą osadzonej, szturmem dobywają i w pień wszystko wycinają. JemPam 116.
patrz: WYCINAĆ
– Gonić ich [Tatarów] wojsku nie zdało się, częścią że wymordowane było, częścią że się zasadzek kozackich obawiało, którzy lubo się pospołu z Tatarami w boju potężnie uwijali, taboru jednak i piechot jescze [!] z sobą nie mieli, bo się na błotach przez bagnisko nierychło byli przeprawili, kędy też od naszych na to [od] hetmanów ordynowanych, wielką przeszkodę w przeprawie i szkodę w ludziach odnosili. JemPam 79.
– Tam mało co wytchnąwszy, znowu go z hetmanem polnym, przydawszy po kilka pułków, do okolicznych fortec wyprawiono, który Dymówkę, Chołdajówkę, Kunice, Hołzakówkę i inszych miasteczek, swawoleństwa pełne dobywano i wysieczono w jednym tygodniu. JemPam 122.
patrz: WYSIEC
– Tam mało co wytchnąwszy, znowu go z hetmanem polnym, przydawszy po kilka pułków, do okolicznych fortec wyprawiono, który Dymówkę, Chołdajówkę, Kunice, Hołzakówkę i inszych miasteczek, swawoleństwa pełne dobywano i wysieczono w jednym tygodniu. JemPam 122.
patrz: WYSIECZYĆ
– Sam [orzeł] był tak zmordowany, że się jednemu baurowi dał żywcem wziąść. JemPam 168.
patrz: WZIĄĆ
– [...] król Kazimierz dowiedziawszy się o danych od wojska polskiego pod Krakowem nieprzyjaźni Szwedom zadatkach [...] wprzód do Lubowle, miasta spiskiego, zjachał. JemPam 170-171.
patrz: ZADATEK
– Żeby przecię ukazał się chrześciajnów przyjacielem, już po harapie żórawińskim wysłał niejakiego Hohoła z kilką set Kozaków w Polesie, wrzkomo na sukurs Polakom, a rzeczą samą aby Turczynowi ku Kijowu i Białyrusi bronili przejścia. JemPam 467.
– Węgrowie szabeltasy swe pogubić mieli, na dawnym fundując się przysłowiu: babi taniec, węgierska wojna niedługo trwać zwykła. JemPam 250.
patrz: ZWYKNĄĆ
– To najżałośniejsza, że tego roku Kamieniec od Turczyna wzięty [...]. JemPam 407.
– To żałośna, że na końcu prawie ćwierci juliuszowej, nawet w tenże dzień śrzodni ta tranzakcyja gródecka była, kiedy i spod Wojnicza król szwedzki wojsko polskie spędził był i tak obiedwie wojska nad Wisłokiem rzeką, oni stąd, owi zowąd, oboje nieco łączyć się musiały. JemPam 144.
– Opierał się wprawdzie długo sam hetman wielki koronny z pułkiem swym w bramie bruchnalskiej żwawie następującej chmarze, że mało nie zginął od Moskwy, by go był Modrzejewski, podufały zołnierz, i Kryczyński, rotmistrz tatarski, z konia Moskwicina zwaliwszy, nie salwował. JemPam 143.
patrz: ŻWAWIE, ŻWAWO
– Sam [orzeł] był tak zmordowany, że się jednemu baurowi dał żywcem wziąść. JemPam 168.
patrz: ŻYWCEM