– Arcyksiążę coraz wracał się do Renu, patrzeć na one nigdy niewidane obyczaje Elearskie, [...] sam sobie dziwnie słodząc ich lekkość, iż wozów nie mieli, skromność iż bez pościeli, żartkość, czerstwość, strój, oręże [...] pilnie uważał, [...], a swych inszych wojsk bety i insze zawady, także i ociężałość, ze wszech miar naganiając.
DembWyw 93.