Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
GrochWiersze 1607 wydanie wtórne
Wiersze i inne pisma co przebrańsze

https://polona.pl/item-view/dfd05d87-048c-47e9-8660-6bc230d08107?page=6
Odnotowano 139 cytatów z tego źródła
– Ach, ach ! niechciał tego Bog, byście z sobą trwali, A z miłości braterskiey owoce zbierali. GrochWiersze 159.
patrz: ACH, ACH, AH
– Ten się sztuk rycerskich chwytał; bo czasem umieć z kopią, Stoi za akademią. GrochWiersze 76.
patrz: AKADEMIA
– Słowik słysząc sędziego głupią sentencyią, od osła do człowieka wziął apelacyą. GrochWiersze 324.
patrz: APELACJA
– Na wybor dwu łotrow obrali/ ktorzyby cierpieli z Panem/ na więtszą hańbę iego/ udawaiąc go tak/ iakoby on był ich łotrostwa wodzem/ a iednym słowem mowiąc/ Arcyłotrem. GrochWiersze 202.
patrz: ARCYŁOTR
– Malarz mię głową trafił; lecz rozumu w głowie Arcymalarz nie trafi, i nikt nie wypowie. Więc mię z postaci, którą widzicie, nie sądźcie. GrochWiersze 240.
patrz: ARCYMALARZ
– Ten [dziedzic] arendarzom zdziercom dał poddane, Na tego myto płacze zatrzymane. GrochWiersze 223.
– Chociaż jeszcze na ten czas nie był miejscem znaczny, A już o nim śmiał pisać Solikowski baczny: Że on nietylko miał być światłem ludu swego, Lecz i ozdobą wieczną kraju auzońskiego. GrochWiersze 134.
– A toć panie Moje zdanie, Staroletnej Baby szpetnej. GrochWiersze 335.
patrz: BABA
– Nie mam tego baczenia i takiey mądrości, Bym swe mogł uhamować oczy od płakania. GrochWiersze 157.
patrz: BACZENIE
– Powódź [...] Lament ubogich do nieba przechodzi, Płacz zewsząd, który i bacznych obchodzi; Aż w serce idzie z ust ubogich ludzi, Kogóż nie wzbudzi. GrochWiersze 216.
patrz: BACZNY
– Chociaż jeszcze na ten czas nie był miejscem znaczny, A już o nim śmiał pisać Solikowski baczny. GrochWiersze 134.
patrz: BACZNY
– Tam bąk basem swoim, Zwykł się sprzeciwiać prostym stronom moim; Tam ptastwo drugie. GrochWiersze 304.
patrz: BAS, BAS, BASS
– Tam bąk basem swoim, Zwykł się sprzeciwiać prostym stronom moim; Tam ptastwo drugie, które gdy czas niesie, Krzyczą w mej trzcinie jako w jednym lesie. GrochWiersze 304.
patrz: BĄK
– z tej co dziś pijemy Beczki tak przykrej GrochWiersze 226.
patrz: BECZKA
– Pisma jakieś niechętliwe, A przytem i uszczypliwe, Bez potrzeby tak snać prawie, Ujmę czynią mojej sławie [...]. GrochWiersze 65.
patrz: BEZ, BEZ, BEZE
– Kacerstwo swej bezbożności Przestawa. GrochWiersze 82.
– Uskrom przemysły, Bogatych z Wisły, Którzy bezdenną chciwością pijani, Swój kraj niestety plądrują spustami. GrochWiersze 230-231.
patrz: BEZDENNY
– Oba grożą, Baby trwożą, Lecz żadna mać Reformować Błędu nie da: Owo bieda! GrochWiersze 337.
patrz: BIADA, BIDA, BIEDA, BIEDA
– Między nami Z biesagami Jedne chodzą GrochWiersze 339.
patrz: BIESAG, BIESAGA
– [Do biskupa Tylickiego] Twą ludzkość, dar twój, tę kolędę I w podziemnych krainach opowiadać będę Kędy blade duszyce mieszkanie swe mają. GrochWiersze 267.
patrz: BLADY, BLADY, BLIADY
– Jako żórawie, kiedy bliską zimę czują, Z krzykiem ku morzu lecą: tak Polacy naszy, Przy hetmanie szli z chęcią w one smutne czasy. GrochWiersze 139.
patrz: BLISKI
– Drugi sam każe puściwszy się pługa, [...] Albo czytając plotki, gorszej kuźni W uszach niewinnych, gorzej niż Żyd bluźni. GrochWiersze 248.
patrz: BLUŹNIĆ
– A waszej wszystkiej grunt teologii, Jedna bluźnierska książka konfesyi; I tej, jako wiem, co rok odmieniacie, Wodzowie ślepych, których w piekło tkacie. GrochWiersze 321.
– Są, co błędy kacerskie plewią z roli pańskiej, są, co gorąco uczą cnoty chrześciańskiej. GrochWiersze 269.
patrz: BŁĄD
– Polutrzylichmy się wszyscy w tej mierze, Nieznać nas [...] Wszyscychmy w błędzie. GrochWiersze 278.
patrz: BŁĄD
– Gdzie gospodarz błądzi od czeladzi, Ten dom złodzieje nawiedzają radzi. GrochWiersze 294.
patrz: BŁĄDZIĆ
– Pełno strzelby po bruku, pełno kołatania, Tak, iż niejedna głowa boleje bez spania [...]. GrochWiersze 202.
patrz: BOLEĆ
– Przeczedłszy tylko karty Luterowe [...] bez wstydu z tymi się chcesz ścierać, Coś im niegodzien i butów ucierać. GrochWiersze 320.
patrz: BOT, BOT, BÓT, BUT
– Już marszałków nie znamy, chyba we dnie tylko, Bo co noc, to z rotami broją zbrodniów kilko. GrochWiersze 202.
patrz: BROIĆ
– A my, niestety, wiarą się chlubiemy, A pismem, którym często burkujemy, Nie mając tylko imie chrześciańskie, Sprawy daleko gorsze niż pogańskie. GrochWiersze 247.
– Panny klasztorne w Sączu wszyscy żałujcie go, Pozbyliście klasztoru budownika swego. Który on zapocząwszy murem z gruntu wywiódł, I do skutku swojego bardzo prędko przywiódł. GrochWiersze 184.
patrz: BUDOWNIK
– Nowe burdy i trwoga powstała, Od okrutnego wodza Multanów Michała. GrochWiersze 138.
patrz: BURDA
– Tu [w kronice Jachima Bielskiego] jako żywiące, Pany przodków swych od Lecha płynące: Bądź to książęta, bądź możne hetmany, [...] Wojenne dzieła wasze i domowe, Brzmią przez papiery te dziejopisowe. Tryumfy one z sąsiad niechętliwych, To z Prus, to z Rusi, to z Niemców butliwych. GrochWiersze 243.
patrz: BUTLIWY
– [O śmierci Jana Zamoyskiego] Został na placu hetman, co hetmany gonił, Upadł, co niezliczone wojska nieraz gromił; Zwalczon, co strachem był walecznym Janczarom, I kondycye dawał jakie chciał Tatarom [...]. GrochWiersze 147.
patrz: BYĆ, BYĆ, BYDŹ
– Polutrzylichmy się wszyscy w tej mierze, Nieznać nas [...] Wszyscychmy w błędzie. GrochWiersze 278.
patrz: BYĆ, BYĆ, BYDŹ
– Przeczedłszy tylko karty Luterowe [...] bez wstydu z tymi się chcesz ścierać, Coś im niegodzien i butów ucierać. GrochWiersze 320.
patrz: BYĆ, BYĆ, BYDŹ
– Gdy miasto nowe z muru gdzie powstawa, Jeden kamienie nosi, drugi cegłę dawa. GrochWiersze 269.
– Odprawiwszy się z fórtą, błędnemu podobny, Wszystkiej ulicy powiem wiersz nie mniej żałobny: Przednia miasta osado, gdzie prałackie domy, I pałace kapłańskie z tej i owej strony; Najcelniejsza ulico miasta stołecznego, Którą ludzie wstępują do miejsca świetnego, Gdzie patrona polskiego kości nawiedzamy. GrochWiersze 181.
patrz: CELNY, CELNY, CZELNY
– Gdy do onej bestyi [osła] przed sąd ta rzecz poszła, Obiema dawszy uszy, nawet tak skazuje, Że kukułka pieniem swem słowika celuje. GrochWiersze 324.
– Ten rytm [...] Bądź gdzie w kącie poleży, bądź do prasy pójdzie, Bo niewiem jakiej ceny, ile polski, dojdzie. GrochWiersze 277.
patrz: CENA, CENA, CZYNA
– Maćku! chybiłeś brodu, boś swą ohydę Wziął sobie za cenzora P. L. Danowskiego; Musi być długich uszu, świadomeś był iego. GrochWiersze 324.
patrz: CENZOR
– Waszej halastrze Słupski umie zdołać. GrochWiersze 321.
– Konie wyprawne, koń w koń okazałe, Niosą na grzbiecie chłop w chłop jezdce śmiałe. GrochWiersze 16.
patrz: CHŁOP
– [Mówi Samuel Głowa] Pana swojego kochanie byłem tu niekiedy, Lecz gdym nieuskromione od chłopiąt miał biedy, Nie mogąc wytrwać stosów, szedłem spać pod ziemię; Nie budźcie mię, proszę was, złe chłopięce plemie. GrochWiersze 241.
– Między nami Z biesagami Jedne chodzą GrochWiersze 339.
patrz: CHODZIĆ
– Ach wdowo, twym źrzenicom gwałt czyni płakanie [...]. GrochWiersze 142.
patrz: CZYNIĆ
– Mówisz siła Stara wiła! Ale krótko Diabla ciotko! GrochWiersze 335.
– Nieszczęśliwy ja starzec w mojej dojrzałości, Nie mam tego baczenia i takiej mądrości, Bym swe mogł uhamować oczy od płakania, Od lamentow ustawnych i od narzekania [...]. GrochWiersze 157.
– [...] co za żywot, gdy się nic nie robi? [...] Żaden się też próżnując nie doleży nieba [...]. GrochWiersze 268-269.
– Czego komu potrzeba, dziś okrom trudności, Na swojem miejscu znajdzie, z jego dozorności [...]. GrochWiersze 135.
– Komu gwoli rym dzieje? GrochWiersze 283.
patrz: DZIAĆ
– [...] mąż niewysłowiony, W niepamięci ponurzony, Aza kto jeszcze chętliwy, Wspomni jego dziejodziwy [...]. GrochWiersze 79.
patrz: DZIEJODZIW
– Wojenne dzieła wasze i domowe, Brzmią przez papiery te dziejopisowe [...]. GrochWiersze 243.
– Więc mię z postaci, którą widzicie, nie sądźcie, Byłem coś grzeczniejszego. GrochWiersze 240.
– Już teraz na gwałt nocny żaden nie narzeka, Idzie każdy gdzie raczy, łotrów się nie lęka. Ustały sprosne pieśni, ustało wołanie, Nietylko dzień, ale noc zna twe pańskie ramie; Niesłychać ani strzelby, ucichnęła zbrodnia, Kto chce, może całą noc spać do białego dnia. GrochWiersze 203.
patrz: GWAŁT
– Ach wdowo, twym źrzenicom gwałt czyni płakanie [...]. GrochWiersze 142.
patrz: GWAŁT
– Dziś gdy przeminiął oddawna wiek złoty, Gdzie ludzie gwałtem nie chcą lubić cnoty, Gdzie pojrzysz, z kramów papier a czernidło Dobrze nie woła na nas jak bydło [...]. GrochWiersze 247.
patrz: GWAŁTEM
– Powódź już w domy i pańskie świątynie gwałtownie płynie. GrochWiersze 215.
– Takeś niekiedy wyrwał z ostatniej trudności Izraelskie pacholę z brackiej okrutności, Gdy zazdrością ujęci niechcieli go żywić. GrochWiersze 119.
patrz: IZRAELSKI
– Tu Jazwingowie leżą wojny syci, I drudzy stokroć, co zuchwalszy, zbici [...]. GrochWiersze 244.
– Jedynowłajco z polskiej i szwedzkiej korony [...]. GrochWiersze 61.
– A teraz nielza jedno Bogu podziękować, Że bliskiego upadku raczył nas zachować. GrochWiersze 258.
patrz: JENO
– Są, co błędy kacerskie plewią z roli pańskiej, są, co gorąco uczą cnoty chrześciańskiej. GrochWiersze 269.
patrz: KACERSKI
– Maciejowski! [...] Niemasz cię, już ci teraz ostatecznie dzwonią; Już twoje pozostałe prowadzą w grób kości, O smutku, o lamencie, o ciężka żałości! GrochWiersze 163.
patrz: LAMENT
– Nie tak rzewno narzeka, nie tak lamentuje Słowik przy głuchym lesie, gdy gniazdo znajduje Zgwałcone od pasterza za dziatek pobraniem, Jako ty podkomorzy lwowski swem płakaniem Dom teraz napełniłeś, słysząc jego zeście [...]. GrochWiersze 160.
– Panowie słuchajcie, Pod niebo z myślą nazbyt nie latajcie. Nie pogardzajcie bracią swą ubogą, Chcecieli pewną do nieba iść drogą. GrochWiersze 193.
patrz: LATAĆ
– Bowiem kto to wysoko nazbyt z myślą lata, A ono wiotchem goni, tak iż suknią łata; Rzekłbym, że świadkiem głupstwa jest samemu sobie [...]. GrochWiersze 324.
patrz: LATAĆ
– Czyńcie lamenty wargi dziś zamilkłe z swoim Ledwomównym językiem, k'woli żalom moim. GrochWiersze 176.
– A tej rymopisowej nie waż lekce wrożki, Podczas też nam objawia Bóg umysł swój boski. GrochWiersze 316.
– Nie wytrwał pan Bóg kiedy lud przeklęty, Lekce uważał on dár jego święty, Którym kwitnęły góry i niziny Naszej Krainy. GrochWiersze 217.
– Ten i krakowskie liceum przesławne, Wszystkim naukom miejsce starodawne, Od dziadów swoich z gruntu wywiedzione, Hojną ręką swą ratuje zwątlone GrochWiersze 11.
patrz: LICEUM
– Przeczedłszy tylko karty Luterowe [...] bez wstydu z tymi się chcesz ścierać, Coś im niegodzien i butów ucierać. GrochWiersze 320.
patrz: LUTEROWY
– [...] co słowika wynieść miał aż pod obłoki, To swą kukułkę błazen porównał z proroki Oślim rozsądkiem, który jawnie tem pokazał, Gdy przeciw prawdzie jasnej za mataczem skazał. GrochWiersze 325.
patrz: MATACZ
– Ujrzym tu [w kronice Jachima Bielskiego] jako żywiące, Pany przodków swych od Lecha płynące: Bądź to książęta, bądź możne hetmany, Bądź którym złoty tron z koroną dany. GrochWiersze 243.
patrz: MOŻNY
– Bowiem kto to wysoko nazbyt z myślą lata, A ono wiotchem goni, tak iż suknią łata; Rzekłbym, że świadkiem głupstwa jest samemu sobie [...]. GrochWiersze 324.
patrz: MYŚL
– Panowie słuchajcie, Pod niebo z myślą nazbyt nie latajcie. Nie pogardzajcie bracią swą ubogą, Chcecieli pewną do nieba iść drogą. GrochWiersze 193.
patrz: MYŚL
– Jako oni Ferberowie, Klefelt i drudzy hersztowie, Po różnych zamkach siadali, I strachu się nabierali. GrochWiersze 91.
– [...] łotr musiał zaniechać przedsięwzięcia swego; I strachu się sam nabrał, choć był samowtóry, Gdy Piotr zawołał: rata! rata! bieżąc z góry [...]. GrochWiersze 234.
– A teraz nielza jedno Bogu podziękować, Że bliskiego upadku raczył nas zachować. GrochWiersze 258.
– Panowie słuchajcie, Pod niebo z myślą nazbyt nie latajcie. Nie pogardzajcie bracią swą ubogą, Chcecieli pewną do nieba iść drogą. GrochWiersze 193.
patrz: NIEBO
– Ciebie wspomioną brzegi Bosfora hucznego, I na północy brzegi morza niepławnego. GrochWiersze 251.
patrz: NIEPŁAWNY
– Co rzecze ten, co Pana cnotliwego Umysł podnieca do nieprzystojnego; Albo gdzie trzeba do ucha nie nosi, Co sława głosi. GrochWiersze 225.
– Jako sobie poczynał mąż niewysłowiony, Nie może tego pióro me spisać przystojnie GrochWiersze 135.
– List z obyczaj z drzewa objadali [...]. GrochWiersze 230.
patrz: OBJADAĆ
– Połóż poważne pióro, złóż jarzmo z swej szyje, Wytchnij co, wół ustawny w pracy krótko żyje. Mniemam że tak uczynisz, o co pilnie proszę, Odmiotu ani wstydu niechaj nie odnoszę. GrochWiersze 288.
patrz: ODNOSIĆ
– Strach opanował wszystkich, mężowie chodzili Bez rozumu, bez rady, jakoby się spili. GrochWiersze 138.
patrz: OPANOWAĆ
– Takeś niekiedy wyrwał z ostatniej trudności Izraelskie pacholę z brackiej okrutności, Gdy zazdrością ujęci niechcieli go żywić. GrochWiersze 119.
patrz: PACHOLĘ
– Dzieciąteczku kwiatku polny, Kwiatku lilii padolney. GrochWiersze 371 [L].
patrz: PADOLNY
– Niedawno panowie będąc na bankiecie, Ubogim panieneczkom, co kto miał w kalecie, Do klasztora okładali obyczajem starym GrochWiersze 241.
– Koronne panięta szły z nim jakoby przy lwie rozdraźnione lwięta. GrochWiersze 139.
patrz: PANIĘ
– Gdzie pojrzysz, z kramów papier a czernidło Dobrze nie woła na nas jak na bydło [kazanie drukowane]. GrochWiersze 247.
– Bierzcie na się gruby part i żałobne stroje, A rozwińcie na lament i płacz włosy swoje. GrochWiersze 34.
patrz: PART
– Trzask trzask tęgi, Trzeszczą włosy, Siwe kosy, Rozruch się stał, Marszałek spał. Ostateczna Starowieczna, Ile latów Tyle płatów W płaszczu miała, Rząd trzymała Marszałkowski. GrochWiersze 336.
patrz: PŁAT, PŁATA
– Dzień przybycia twego Ja dziś chcąc święcić a zażyć radości, Z przybycia twego i z twej obecności. Oto w porywcze dziś gościa wdzięcznego, Witam cię z darem dowcipu miałkiego, W toruńskiem mieście, gdzie zboże rynkowe Płatniejsze, niżli wiersze Homerowe [..]. GrochWiersze 307.
patrz: PŁATNY
– Tu nas grad pobił, tu woda zabrała, Druga część ogniem słonecznem zgorzała; Tu wespół z ludźmi bydło wyzdychało, Niemasz nic cało. GrochWiersze 218.
patrz: POBIĆ
– Kiedy braterskie wojska na was szturmowały, I chorągwie austryjskie pod mur podchadzały. GrochWiersze 136.
– Jako żórawie, kiedy bliską zimę czują, Z krzykiem ku morzu lecą: tak Polacy naszy, Przy hetmanie szli z chęcią w one smutne czasy. GrochWiersze 139.
patrz: POLAK
– Polutrzylichmy się wszyscy w tej mierze, Nieznać nas [...] Wszyscychmy w błędzie. GrochWiersze 278.
– Pisma jakieś niechętliwe, A przytem i uszczypliwe, Bez potrzeby tak snać prawie, Ujmę czynią mojej sławie [...]. GrochWiersze 65.
– Zniknął z matką królewic, ach snaćby i skały, Nieużyte na taki żal padać się miały Zaraz; żal mię przejmuje, żal mi traci słowa [...]. GrochWiersze 36.
– Królu [...] Uczyniłeś przystojną rzecz dobroci twojej, Żeś nietylko nie wzgardził słusznej skargi mojej, Aleś kazał uprzątnąć nierząd z miasta tego, gdzie każdy musi już strzedz poczciwego swego. GrochWiersze 203.
patrz: PRZYSTOJNY
– Teraześ już znikczemniał, cny polski narodzie, W rosterkach, ach! obacz się Polaku po szkodzie GrochWiersze 156.
– Jako oni Ferberowie, Klefelt i drudzy hersztowie, Po różnych zamkach siadali, I strachu się nabierali. GrochWiersze 91.
patrz: STRACH
– Zwierzętom knieje wszystkie się zalały, Z których uchodzą na wysokie skały; I tych mieszkańców leśnych wziął w swe troki, Strach wielkooki. GrochWiersze 215.
patrz: STRACH
– [O śmierci Jana Zamoyskiego] Został na placu hetman, co hetmany gonił, Upadł, co niezliczone wojska nieraz gromił; Zwalczon, co strachem był walecznym Janczarom, I kondycye dawał jakie chciał Tatarom [...]. GrochWiersze 147.
patrz: STRACH
– Strach opanował wszystkich, mężowie chodzili Bez rozumu, bez rady, jakoby się spili. GrochWiersze 138.
patrz: STRACH
– [...] łotr musiał zaniechać przedsięwzięcia swego; I strachu się sam nabrał, choć był samowtóry, Gdy Piotr zawołał: rata! rata! bieżąc z góry [...]. GrochWiersze 234.
patrz: STRACH
– Miechowski śmigórzt albo Wielaknocna kolęda [tytuł]. GrochWiersze 254.
– A waszej wszystkiej grunt teologii, Jedna bluźnierska książka konfesyi; I tej, jako wiem, co rok odmieniacie, Wodzowie ślepych, których w piekło tkacie. GrochWiersze 321.
patrz: TEOLOGIA
– Leją deszcz chmury zawsze bez przestania, Kładą się sady z obłoków trzaskania, Pioruny biją i w kościelne gmachy, Zkąd wielk, [!] strachy. GrochWiersze 215.
patrz: TRZASKANIE
– Nocnej hałastrze. Nowy rok przyszedł, nocne pijanice, Bójcie się Pańskiej wszechmocnej prawice. Jużby czas przestać ludziom czynić złości, Porzućcie nocne czartowskie ciemności, wasze półhaki, wasze trzaskawice, Godneby z wami inszej kazalnice. GrochWiersze 196.
– Przeczedłszy tylko karty Luterowe [...] bez wstydu z tymi się chcesz ścierać, Coś im niegodzien i butów ucierać. GrochWiersze 320.
patrz: UCIERAĆ
– Nie wytrwał pan Bóg kiedy lud przeklęty, Lekce uważał on dár jego święty, Którym kwitnęły góry i niziny Naszej Krainy. GrochWiersze 217.
patrz: UWAŻAĆ
– A tej rymopisowej nie waż lekce wrożki, Podczas też nam objawia Bóg umysł swój boski. GrochWiersze 316.
patrz: WAŻYĆ
– A tej rymopisowej nie waż lekce wrożki, Podczas też nam objawia Bóg umysł swój boski. GrochWiersze 316.
patrz: WAŻYĆ
– Więc mię z postaci, którą widzicie, nie sądźcie, Byłem coś grzeczniejszego. GrochWiersze 240.
patrz: WIDZIEĆ
– Tam słowik, tam wróbl [...] Od tych towarzysz, jako łabędź drugi, Śpiewając zniknę w on kraj wiecznodługi. GrochWiersze 305.
– Zwierzętom knieje wszystkie się zalały, Z których uchodzą na wysokie skały; I tych mieszkańców leśnych wziął w swe troki, Strach wielkooki. GrochWiersze 215.
– Zejmę lutnią wielostroną, Już od roku zawieszoną. GrochWiersze 21.
– Kto wielożądnej kalecie dogodzi? [...] drudzy teraz się wiesili, że za korce swe nie wiele liczyli. Mamony chciwość na co nie pobudzi łakomych ludzi? GrochWiersze 217.
– Czy cię okrągłą rzeczą ustnie witać, A wielkich panów łaski rymem chwytać, Nakształt rybitwów, którzy też wierszami Połowu patrzą, nietylko sieciami. GrochWiersze 306.
– ...drudzy teraz się wiesili, Że za korce swe nie wiele liczyli. Mamony chciwość na co nie pobudzi Łakomych ludzi? GrochWiersze 217.
– Jednooka [baba] Coś czyniła, Trzęsłą głową, Z taką mową: Ja stara mać, Mnieby słuchać Wiatrogębe, Jednozębe! GrochWiersze 333.
– Jowiszowi Władogromnemu GrochWiersze 4.
– Mikołaj Niemojewski, co go W nocy Zamordowano haniebnie i srogo, W domu jego właściwym. GrochWiersze 319.
patrz: WŁAŚCIWY
– Tam wodopłąwnych kaczek mnóstwo bywa; Tam słowik, tam wróbl w trzcinie się ożywa Lato witając. GrochWiersze 304.
– Boże! co masz od śmierci klucz i od żywota, Przyjmij i za tą chorą kapłańskie me wota. GrochWiersze 315.
patrz: WOTUM
– AniołowieKąpiołeczkę letniuchną, jako trzeba wcześniuchną, z wód z marmuru ciekących, z ziół wybornie pachniących, dla Syna, Panno, Twego, Króla, Pana naszego, zgotowaliśmy sami z rozlicznemi wódkami. GrochWiersze 54.
patrz: WÓDKA
– A drudzy co byli, [rokoszanie] Na szrót uczciwe i wstyd swój puścili, Którzy pod płaszczem bronienia wolności, I dziś trzymają cudze majętności Przez gwałt objęte. GrochWiersze 301.
patrz: WSTYD
– Połóż poważne pióro, złóż jarzmo z swej szyje, Wytchnij co, wół ustawny w pracy krótko żyje. Mniemam że tak uczynisz, o co pilnie proszę, Odmiotu ani wstydu niechaj nie odnoszę. GrochWiersze 288.
patrz: WSTYD
– Córeczkom miłym przy rodzicach smutnych, Ledwie stanęły w ich oczach okrutnych, [bisurmanie] Nie przypuścili ani ich wstydowi, Ani stanowi. GrochWiersze 218.
patrz: WSTYD
– Bowiem kto to wysoko nazbyt z myślą lata, A ono wiotchem goni, tak iż suknią łata; Rzekłbym, że świadkiem głupstwa jest samemu sobie [...]. GrochWiersze 324.
patrz: WYSOKO
– Kur jest światło zamierzchnionych, Zegar nocą ogarnionych. GrochWiersze 290.
– Kto tu leży? Mikołaj Niemojewski, co go W nocy zamordowano haniebnie i srogo, W domu jego właściwym. GrochWiersze 319.
– Mikołaj Niemojewski, szlachcic zawołany Tu leży, na pokoju swym zamordowany Od łotrów, którym nocna pogoda służyła; Lecz prędka pomsta boża zdradę ich odkryła. GrochWiersze 319.
– [...] deszcz [...] niewczesny tak ziemię napoił, że wszystko zgnoił [.... GrochWiersze 217.
patrz: ZGNOIĆ
– Wszak są pamiętnicy tego, Gdy oraz i dnia jednego U Radoszowic szykował, Kilka par koni zmordował Wyprawnych i wiatronogich, jakich ledwie kto miał drugich. GrochWiersze 90.
patrz: ZMORDOWAĆ
– [...] ja żal w sercu noszę: Żal surowy, żal ciężki, żal długo pamiętny, Który wszystek na papier gdybym wylał smętny, Lżejby mi w sercu było [...]. GrochWiersze 179.
patrz: ŻAL
– Zniknął z matką królewic, ach snaćby i skały, Nieużyte na taki żal padać się miały Zaraz; żal mię przejmuje, żal mi traci słowa [...]. GrochWiersze 36.
patrz: ŻAL