Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
RadziwHDiar 1747-1756 wydanie wtórne
Hieronima Floriana Radziwiłła diariusze i pisma różne

brak w internecie 30.06.2023.
Odnotowano 482 cytatów z tego źródła
RadziwHDiar 4 186.
patrz:
– Nadchodząca Moskawa [!] jest okazją, że przyjaźń z nią konserwując, ich nacji abszejtowałem ludzi więcej 20, mało w nich znając wierności, gdy po innych, jak w Moskwie, służą panach. RadziwHDiar 69.
– Nic nowego krom że tu stanął niejaki WJM pan Wężyk pułkownik abszejtowany wojsk austriackich, starając się o służbę moją z JM panem Rostkowskim, człekiem równie mu doskonałym, lecz trochę tam dawniej nierównej konduity. RadziwHDiar 83.
– Przybył kornet austriackiego wojska abszejtowany, niejaki pan któregom przyjął pod infanterią moją tejże szarży. RadziwHDiar 69.
– Umyślnegom do Warszawy wyprawił, wywiadując się o oficerze, któregom był po psy te angielskie ordynował, gdzie się obraca pan Rolhow tenże, gdyż miał już ut fertur inną przyjąć służbę, nie abszejtowany. RadziwHDiar 144.
– Pościel onych [synów] do lat sześciu: dwa materace włosiane [...] kołderka i pawilonik z płotkiem, kitajczane a barziej jeszcze chyńskiego białego adamaszku, który się zawsze prać może, rzecz srodze czysta i trwała. RadziwHDiar 186.
– Odprawił się pogrzeb chorążego Wolskiego, w pułku pirwszym infanterii mojej służbę adjutańską odprawującego. RadziwHDiar 92.
– Afiduję jeszcze raz, że się dotąd żadnej nie dawszy wodzić za nos niewieście, głupią nad stratę dobra waszego (po moim zejściu) nie uwiodę się miłością, pryncypalną wam ożenienia wymieniwszy zwyż racją. RadziwHDiar 199.
patrz: AFIDOWAĆ
– Gazety [...] donoszą [...] jakoby stany Rzeczypospolitej holenderskiej swemu sztadalterowi księciu d'Orange, mającemu za sobą królewnę angielską, wolność swą oddali, afidując go i sukcesorów jego, by i płci niewiesciej znać za dziedzicznych swych panów. RadziwHDiar 56.
patrz: AFIDOWAĆ
– Druga [tokarnia] znów większa, na której sztuka tokarska swą [...] założyła metę, to chcąc wyrazić, że nic takowego w tej sztuce być nie może, co by zrobiono na niej być nie mogło. W sztukach obydwie [tokarnie] przechodzących angielskie, tak w akuratności, jako i polorze, tak stali, jako i tombaku. RadziwHDiar 179.
– Zwirzyńczyk najmniejszy [...] w którym altanka tyż jest na słuchanie psów młodych tam się na wilka wprawujących. RadziwHDiar 174.
patrz: ALTANKA
– Za moją i innych panów dostąpiwszy fortuny promocją, nie jest wdzięcznym [szlachcic polski], a ambit gorszy Lucypera. RadziwHDiar 69.
patrz: AMBIT
– Lecz i hamernia niepodła, gdy spod jednego młota 30 razem wychodzi gotowych kotłów różnych miar i wielkości, a takich młotów wodą obracanych jest 14 i dwie kuźnie w końcach, w których miedź rozpala. RadziwHDiar 165.
– Z sumą za harmaty i inne amonicje księciu JM Stanisławowi Lubomirskiemu 23.333 złotych polskich pana Morocho[w]skiego sługę mego wysłałem. RadziwHDiar 55.
– Darowano mi janczarkę dżywyrowaną w osadzie paryskiej i muszkiecik w kość sadzony. RadziwHDiar 31.
– Stanęło już trzech muzykantów z Wiednia [...] których-em do usług mych angażował. RadziwHDiar 82.
– Chcąc mieć polowanie do pola par fors podobne, ordynowałem tak po psy angielskie gończe, jako też po pikierów doskonałych w cudze nacje. RadziwHDiar 73.
patrz: ANGIELSKI
– Z gazet mię dniem dzisiejszym doszłych wyczytuję znaleziony u króla jegomości portugalskiego diament z sygnecików, podobno olbrzymowych, wypadły, ważący dwadzieścia i dwa miliony szterlingów monety złotej angielskiej, czyniący szterling kóżdy talarów kurant sześć. RadziwHDiar 30.
patrz: ANGIELSKI
– Temuż darowałem konia angielskiego kasztanowatego, przednio pięknego, i tegoż kraju fuzją. RadziwHDiar 44.
patrz: ANGIELSKI
– Zwirzęta żyjące i ptastwo. Orły różnych rodzajów, puchacze - biały i tarantowaty krom ordynarijnych. Żurawie, tajstry, to jest bociany czarne. Czaplarnia pełna czapel na wprawę sokołów. Kaczki przednio dziwne barbaryskie z krzywemi w dół nosami. Kruki stare angielskie małości jak kurczę kilka niedziel. Kanarków z czubkami miałem gniazdo, lecz mi się nie wiedli. RadziwHDiar 183.
patrz: ANGIELSKI
– Garen trzy królików różnego rodzaju mam, sibirskich, które mają kutner calów pięć długości, musząc być co rok dwa razy strzyżone jak owce. Są białe krom skoków, omyka, słuchów i końca noska czarnego. Druga garen królików angielskich do zająca szarością podobnych. RadziwHDiar 176.
patrz: ANGIELSKI
– Fakcji quovis titulo denominowane i strzec się życzę, ile z Francji pochodzącej, która wielu na nieszczęśliwej, asekurowawszy, posadziła toni, jako to mego już wieku najjaśniejszy król jegomość Stanisław, drugi pretendent Jego Miłość korony angielskiej i inni, którym do żywego ta dogodziła protekcja, na honorze, zdrowiu, życiu i fortunie zgubić gotowa, byleby swoje pomyślnie wykierować interesa. RadziwHDiar 197.
patrz: ANGIELSKI
– Nazad do Białego Stoku odjechał pan Klem, któren konia angielskiego ode mnie dostał. RadziwHDiar 45.
patrz: ANGIELSKI
– Gazety [...] donoszą [...] jakoby stany Rzeczypospolitej holenderskiej swemu sztadalterowi księciu d'Orange, mającemu za sobą królewnę angielską, wolność swą oddali, afidując go i sukcesorów jego, by i płci niewiesciej znać za dziedzicznych swych panów. RadziwHDiar 56.
patrz: ANGIELSKI
– Księży naszym curam animae ipsius [księdza Orańskiego, archimandryty dyzunickiego] zaleciłem, by in agone mortis błąd swój apostactwa, które z naszej uczynił wiary, przynajmniej poznawszy, uznając prawdziwą wiarę naszą, do niej powrócił. RadziwHDiar 28.
patrz: APOSTACTWO
– Oddaliłem arcyszelmę Wendorfa, brata koniuszego mego, człeka poczciwego, ze wzgledu na drugiego tak dyszkretnie, gdyż inaczej nie powinien ujść rąk katowskich. RadziwHDiar 142.
patrz: ARCYSZELMA
– Przybyło [na imieniny] wielu łaskawych, jako to [...] JM panowie Micińscy, dwaj bracia, z których starszy żonaty ma za sobą Ostrowską [...] arcyzbójców i hultajów siostrę. RadziwHDiar 138.
– Skarbce [...] arienterie, galanterie, rewidowałem i pieczętowałem. RadziwHDiar 87.
– Awangarda 60 ludzi moskiewska dziś przez wieś moją Kolonowicę przeszła, za którą korpus i ariergarda ma w tych iść dniach. RadziwHDiar 69.
patrz: ARIERGARDA
– W ariergardzie szedł pan Stanisław Piestrzycki pułkownik pułków mych dwieściekonnych kozackich. RadziwHDiar 60.
patrz: ARIERGARDA
– Mając nogi podcięte, jelita wypuszczone, gardła równie naakomodowane, nie są in statu atakowania, dać z kilku rusznic ognia do najżwawszych, a muszą się usmierzyć [wilki]. RadziwHDiar 207.
patrz: ATAKOWANIE
– Jeżdżąc widzieć zwierzyńce moje, com pozakładał na różnego gatunku bastardy, postrzegłem dwóch wilków, chłopa z wozem jadącego atakujących. RadziwHDiar 137.
patrz: ATAKUJĄCY
– Awangarda 60 ludzi moskiewska dziś przez wieś moją Kolonownicę przeszła, za którą Korpus i ariergarda ma w tych iść dniach. przez rzekę Tatarom. RadziwHDiar 69.
– Przybył tu do mnie pan Czarniecki, młody brat pani stolnikowej mogilnickiej, już z chorążego generał adiutant w wojsku litewskim, w randze obersztlejtnańskiej, która mu barziej, bo młodemu, większy detryment jako szczęście przyniosła, z racji trudniejszego w cudzych nacjach, a honor przynoszącego barziej jak tu awansu. RadziwHDiar 74.
patrz: AWANS
– Nie wyraziwszy na dniu 15. odjazdu p. p. pisarza i regenta przemyskiego, w tym tu wyrażam, że srodze malkontenci odjechali, w deklaracji, że nie tylko w awansie, ale i przy tych się nie otrzymają funkcjach. RadziwHDiar 73.
patrz: AWANS
– Przywioz broń z bagnetami pan kapitan Szyling, którą ode mnie 24 mar[tii] był do Warszawy ordynowany. RadziwHDiar 70.
– Informowałem się o ziołach któremi [doktorzy znający się na chorobach wenerycznych] leczą wewnątrz i zewnątrz. Są tedy te: pirwszy bahun, drugie suchowirzch, trzecie bukwica, czwarte horyćwit i piąte starodub, po których zdrowieją ludzie cudem bożym. RadziwHDiar 102.
patrz: BAHUN
– Drugi się tyż stara [o pracę] baletmeister, którego nie wiem, czy przyjmę, z racji że mi się trochę zdaje nienazbyt stateczny. RadziwHDiar 166.
– Rankiem samym z rozpyrzchnionych złapany Hryckowski, erszt [!] tej bandy, Drugich dwóch z tejże bandy, obskoczywszy onych circum circa, przyprowadzili. RadziwHDiar 43.
patrz: BANDA
– Ma Ÿ nich kóżdy [sługa] flintę, siekierę i nóż dobremu tasakowi równy, przy ładownicy nie zbywającej kul i prochu, którą przy pasie nosi na kształt bandurów węgierskich. RadziwHDiar 174.
patrz: BANDUR
– Wozy z amunicją, prochami [...] Przy tym barak dwie, to jest namiocików żołnierskich. RadziwHDiar 188.
patrz: BARAKA
– Darował mi wielebny JM ksiądz Riokur oficjał brzeski Barbetkę suczkę francuską przedniej białości, którą-m wraz żenie mojej, w małych mającą upodobanie pieskach, ofiarował. RadziwHDiar 45.
patrz: BARBETKA
– Kanarków z czubkami miałem gniazdo, lecz mi się nie wiedli. Basztardy po kurze z kaczkami. RadziwHDiar 183.
– Jeżdżęc widzieć źwierzyńce moje, com pozakładał na różnego gatunku bastardy, postrzegłem dwóch wilków, chłopa z wozem jadącego atakujących. RadziwHDiar 137.
– Żeby tedy moje bajdaki jaką różnicę miały od ordynaryjnych, kazałem one robić mym batnikom fozą okrętów wojennych z harmatami według proporcji RadziwHDiar 180.
patrz: BATNIK
– Czas wesoły czyniąc łaskawie tu przytomnym, byłem w Rozkoszy i w bażantarni. RadziwHDiar 50.
– Nad wieczorem dano mi znać o gnieździe rysiów, ktore, zabiegając szkodzie w źwierzyńcach moich tam pobliżu Grubanowa będących, niemniej bażantarni i królikarniach, wytępić muszę z boską, jako na szkodników, pomocą. RadziwHDiar 148.
– Wiedząc, że dla różnych swych interesów IOIM pan czesznik litewski bawić tu u mnie nie może, jeździłem z nim do bażantarni jako też i do psiarni moich. RadziwHDiar 44.
– Jeździłem [z] spomnianym kawalerem widzieć fontannę rozkoską, około której robią teraz. Stamtąd w bażantarni będąc, jadłem pod namiotami kolacją [...] RadziwHDiar 81.
– Egzorcyzm przy otwarciu ciała św. Jozefata gdy się nad nią [panną Benedyktą Strawińską podstolanką starodubowską] przez godzin 4 odprawiał przez o. bazyliana. RadziwHDiar 64.
– beczułka RadziwHDiar 113.
– Gdyż ja mam szpital dla psów dobrych i starych, dając im pain des graces, tak wywłok, przyjemców, bełkotów, osobców, żadnego w tak licznych psiarniach z świcą szukając, nie znajdzie. RadziwHDiar 176.
patrz: BEŁKOT
– Sukces jego [starosty] jednak dalszy, jako od mojej dependuje benewolencji, tak raczy czasami tu u mnie bywać, znając mię dość słuchanym, od braci mych urazę jakąś do niego mających, mitygującym. RadziwHDiar 88.
– Zwirzątka nazywające się po francusku le fureé, po niemiecku Fretchen, są tyż tu u mnie i lęgą się. Puszczają ich au garene, gdzie króliki są, na wypędzanie ich z nor. Taż bestyjka wiele do łasicy podobna, lecz wielkością do tchórza, wypędza niemniej i lisa z nory od psów uciekłego, przez antypatią, nie przez moc mu szkodzenia, practicatum. RadziwHDiar 176.
patrz: BESTYJKA
– Eadem kupiłem bestyjek sześć, nazywających się Fretche, po francusku le furée. Są to źwirzątka masłowate formą łasic, lecz większe od tchórza. RadziwHDiar 164.
patrz: BESTYJKA
– Wiele ciekawych nakupiłem rzeczy, pomiędzy którymi pałasz staroświecki [...]. Wężowa skóra afrykańskiego rodzaju wężów [...]. Bezwardy orientalne i inne tym podobne curiositates. RadziwHDiar 122.
– Dworu wielkiego, ile w sługach, a barziej jeszcze w pokojowych, chować nie życzę. Milicją zaś, by miał z nich kóżdy, ojcowskim przykazuję błogosławieństwem , ducta jednak fortuny proporcione. By się zaś do was godni, w milicji uczeni, garnęli ludzie, besztać onych złemi słowy, a barziej niegodziwym oficerów, broń Boże, biciem, nie należy. RadziwHDiar 196.
patrz: BESZTAĆ
– Wsie tutejsze wielce z swym ludem do naszych podobne i mosty przy bezbożnych drogach. RadziwHDiar 161.
– Z racji że koronacji cysarzów tej nacji [ruskiej] toga temi [białymi sobolami] podszyta, trwając lat kilkadziesiąt, ile w dobrej konserwie, jest okazją, że bezpotrzebnie ich nie biją, jak tylko na wspomnianą togę. RadziwHDiar 182.
– [Przez pana Sapiehę] byliśmy przyjęci, jako od kawalera dystyngwowanych, jakem się w nim rozpatrzył, przymiotów i umięjącego żyć na świecie, jako non neo natus dominus, ale równy starożytnością naszej familii pan, z którym mile starą klecić bidę, jak największych z nowym sitkiem używać konsulacji. RadziwHDiar 153.
patrz: BIADA, BIDA, BIEDA, BIEDA
– Skóra osła morskiego. Na dnie płowo białawym pręgi czarne ode łba zacząwszy wskroś idące. RadziwHDiar 182.
patrz: BIAŁAWY
– Podpisałem trzy plankiety i na listy tyloż, które są ordynowane do Królewca, a stamtąd do Rygi mają iść sztafetą. RadziwHDiar 75.
– Po wyprawionej do Manheimu poczcie na ręce pana Szylinga, ktoremum cztyry dał blankiety listowne, ruszyłem się do Skały mil cztyry, na noc, gdziem stanął o północy. RadziwHDiar 78.
– Konwulsję przy grobie tegoż błogosławionego [Jozefata] z bluźnieniem czynił [Sztobinger, opętany od diabła], z niemałą bojaźnią nas na to patrzących. RadziwHDiar 41.
– Informowałem się o ziołach któremi [doktorzy znający się na chorobach wenerycznych] leczą wewnątrz i zewnątrz. Są tedy te: pirwszy bahun, drugie suchowirzch, trzecie bukwica, czwarte horyćwit i piąte starodub, po których zdrowieją ludzie cudem bożym. RadziwHDiar 102.
patrz: BOŻY
– Kupiłem znów bryliantowy niewieści zegarek z łancuszkiem o dużych kamieniach. RadziwHDiar 169.
– Nad wieczorem zaś przybyli tu do mnie waszmość panowie Plater, bunczuczny bywszy brata mego i Białozor sędzia upicki. RadziwHDiar 31.
– O to najbardziej dziatwę moją już dorosłą proszę i przykazuję, by na kampanii będąc, komendę mającemu jeneralną nad wojskiem, w którym będą, akomodowali się, nic more polonico, to jest nie burcząc, gdyż ten in tractu kompanii nad swą komendą jest dominus vitae et necis. RadziwHDiar 193.
patrz: BURCZEĆ
– Zanocowałem w Lebiodzie [...]. Gdzie tego momentu na rozwiązanie ekonomowej tamecznej synem trafiwszy, przezwiskiem burgrabiny, jezdem zaproszony w kumy z ciotką dziedzica tutejszego. RadziwHDiar 155.
patrz: BURGRABINA
– Solenną-m spomnianemu jegomości panu sędziemu dał burkę z racji dawniejszej onego u nas służby. RadziwHDiar 57.
patrz: BURKA
– Przy burce słusznej onych rotmistrzowi za taką w ludziach nieostróżność, wartę-m onemu na trzy dni, odpasawszy pałasz, przydać kazał. RadziwHDiar 26.
patrz: BURKA
– Ogień się był tu w mieście pokazał, z okazji którego niejednemu za nieostrożność, choć nie od słoty, rozdałem po burce. RadziwHDiar 69.
patrz: BURKA
– Słuchałem rachunków ludzi mych robót im zostawionych, chcąc wiedzieć, jak się któren sprawował i czy pochwały lub nagany godzien. Lecz różnie znalazszy, podobniem dziękował, ile drugim nie bez burek, na mróz tak tęgi jak teraz. RadziwHDiar 91.
patrz: BURKA
– Przysłała mi [...] matka moja [...] półtorasta butel starego wina francuskiego. RadziwHDiar 64.
patrz: BUTLA
– Byłem w menażerii w przeszłym roku wystawionej, w której niedźwiedzie, potykając się raz z sobą, drugi raz z bykiem bydła podolskiego, wielką nam na to patrzącym sprawili uciechę. RadziwHDiar 28.
patrz: BYDŁO
– Kupiłem tabakierę emaliowaną [...]. Którą tyż podobno złodziej uwiedziony tak mi ją gładko z kieszeni wyciągnął, żem się nie postrzegł, aż do karczmy [...], pod znakiem Byka Czerwonego, przyszedszy. RadziwHDiar 165.
patrz: BYK
– Nad wieczorem było tu u mnie towarzystwo, stojąc tu chorągwią znaku wojewody mazowieckiego, którym srodze rad był, znalazszy dystyngwowanie grzecznych i w akcjach bywałych ichmościów. RadziwHDiar 80.
patrz: BYWAŁY
– Śnig całodniowy z mrozem nieustannym niemałą zakończenia pieców i stawiania palisad do końca jest przeszkodą. RadziwHDiar 57.
– Pościel onych [synów] do lat sześciu: dwa materace włosiane [...] kołderka i pawilonik z płotkiem, kitajczane a barziej jeszcze chyńskiego białego adamaszku, który się zawsze prać może, rzecz srodze czysta i trwała. RadziwHDiar 186.
– Na bicie w owsach niedźwiedzi mać chłopska chytry wymyśliła sposób. RadziwHDiar 207.
patrz: CHŁOPSKI
– Gdy się z jakim zawiedziesz panem, sługa w tej służbie będący ad literam rozkaz twój pełni, nie zważając na przeciwnego pana. Po zakończonej tedy tragedii nie tylko by szelmowska była rzecz go odstąpić, dawszy go przeciwnej krzywdzić stronie, ale nad niepoczciwsze niepoczciwa zwać by się powinna takowego chłystka, nie pana, akcja. RadziwHDiar 198.
patrz: CHŁYSTEK
– Być w tym ostróżnym należy, by kontestacji quovis titulo nicht twej nie czynił żenie [...] Które kontestacje lekce bynajmniej ważyć nie trzeba, ale za pirwszą razą z tym się odezwać claris pactis, że tego ie lubię, za drugą razą zbić kazać, bo taki chłystek cudzych patrzący kominów, nie wart, by się nad nim sam miał mąż pastwić. RadziwHDiar 192.
patrz: CHŁYSTEK
– Kóżdemu to daję za regułę, by przewrotnych nie przyjmowali subiektów [...] Ścielą się mostem, lecz to nie trwa długo przy niezliczonych kontestacjach. Lecz wodzić cię będzie za nos trybem [...] Ta tedy, a nie inna, z takich kanalii konsolacja. Takowego tedy ch chłystka orznij, niech cię nie uczy rozumu. RadziwHDiar 194.
patrz: CHŁYSTEK
– Gdzie tedy leży niedźwiedź, para równo z drzewy się wznosi. Jako skoro zaś wschód słońca, już nic nie widno. Lubo tedy jest znakiem niemylnym, lecz że potrzebuje tych atynencji, by wiatru nie było, by chmurki i obłoczka na niebie żadnego [...] nie było. RadziwHDiar 211.
patrz: CHMURKA
– Pode wsią Chojnami dwóch jeleni niemłodych, polując, ubiłem. RadziwHDiar 130.
patrz: CHOJNY
– Osoczona niedźwiedzica z małymi [...] od szturchnięcia drągiem dopiro wstała. Z którego ruszywszy się łohwa, chłopa napadszy, nad nim gdy spędzała cholerę, śmiertelny raz zadał pan Morachowski. RadziwHDiar 33.
– Wybierałem ludzi pod kor grandmuskieterów, których innych nad poddanych mieć nie chcę. RadziwHDiar 1`50.
patrz: CHÓR, CHÓR, CHUR, HÓR, KÓR
– Co jednak najchwalebniejszego w tym monarsze było, to to, że gdy kto z cudzoziemców tam do niego przybył, ile z Francji, wraz mu rad solennie będąc, jako z tej nacji sam, i inne języki umiejąc w doskonałości, odradzał, by żaden ź nich dróg do zbawienia duszy śliskich mahometaństwa się nie chwytał. RadziwHDiar 101.
patrz: CHWALEBNY
– Innych, prałatów i obywatelów, nie wyrażam dla szczupłości miejsca, które chcąc ciekawszymi napełnić rzeczy, brać nie chcę. RadziwHDiar 138.
patrz: CIEKAWY
– Wiele o sciencjach waszmość pani Dąbskiej starościny winowrocławskiej słysząc, byłem ciekaw ją poznać jako damę godnego urodzenia de domo grafównę Szliwen. RadziwHDiar 126.
patrz: CIEKAWY
– Kompendium, w którym ciekawy w sztuce myśliwskiej wiele profitować może, ile że jest z praktyki samej, a nie z ksiąg koncypowane w roku pańskim 1740 od dnia 29 augusta RadziwHDiar 201.
patrz: CIEKAWY
– Informowałem się o ziołach któremi [doktorzy znający się na chorobach wenerycznych] leczą wewnątrz i zewnątrz. Są tedy te: pirwszy bahun, drugie suchowirzch, trzecie bukwica, czwarte horyćwit i piąte starodub, po których zdrowieją ludzie cudem bożym. RadziwHDiar 102.
patrz: CUDEM
– Sukces jego [starosty] jednak dalszy, jako od mojej dependuje benewolencji, tak raczy czasami tu u mnie bywać, znając mię dość słuchanym, od braci mych urazę jakąś do niego mających, mitygującym. RadziwHDiar 88.
patrz: CZASAMI
– Ludzi dworskich, jak to lokajów, pejuków, pachołków, stangrytów, forysiów, myśliwców, poddanych, życzę chować, ostro onych trzymając i, by najlepsi byli, w oczy im samym nie chwalić, gdyż to daremna miłości i życzliwości od nich, dobrze ich traktując, pretendować. RadziwHDiar 196.
patrz: DAREMNA
– Wyprawiłem koniuszego mego Wendorfa do Wiednia na sprowadzenie ludzi doskonałych de omni scribili, któremi się wolę, jak darmojedami, osadzić. RadziwHDiar 81.
– Że tedy większemu pikierowie onych mogliby podlegać, jak jelenia goniąc, nieszczęściu, umyśliłem onym przy kulbakach zwyczajem angielskich spomnianą przy muszkietach broń dać, lecz tak ukrytą, by nic tychże kulbak nie defigurowało. RadziwHDiar 107.
– Wziąć onuczę, o którą łatwiej jak o pończochę, w nią tedy uwinąwszy siarki, kłaków, dejweldreku i gąbkę zapaloną, w princypalną wchodu wsadzić jamę i zasypać. RadziwHDiar 208.
patrz: DEJWELDREK
– Mechanik, któregom tymi sprowadził czasy, niejaki pan Krauz, z deseniu sobie danego zrobił portre tokarnią do ludzkiego pojęcia trudną, jakie się w niej toczą portrety. RadziwHDiar 179.
patrz: DESEŃ
– Wysłałem gonić czterech dezerterów [...]. RadziwHDiar 41.
patrz: DEZERTER
– Ruszyłem się, mając honor służyć JWJM dobrodzice matce naszej do Białej, dotąd po dożywociu dezertej Arabii. RadziwHDiar 38.
patrz: DEZERTY
– Z drugich zaś taki profit, gdy ich chęci w czym nie dogodzisz, nosi cię diabelsko po kolędzie, najczęściej publicznie. RadziwHDiar 199.
patrz: DIABELSKO
– [...] z którymi dzień cały, choć przy ciężkiej diarii, bawiąc, przebyłem. RadziwHDiar 114.
– JM pan Lewicki, plenus gaudis z konferowanego mu pisarstwa przemyskiego, pożegnał mię, przyobiecując mi życzliwość swoję, na której i innym nie zbywało, nim do pożądanych dograbolili funkcji. RadziwHDiar 74.
– Nim tedy dojrzeje owies, tak ten zrąbek się postarzeje, a niedźwiedź wszędzie widząc takowe, za rzecz zwyczajną w owsach być osądziwszy, oswoi się. RadziwHDiar 178.
– Dokopywasz się tedy na Marsowym Polu tego, o co życie całe ci starać należy, to jest honoru i sławy. RadziwHDiar 194.
– Z wypuszczonych tedy szczeniąt zważać, które najdłużej, dołowiwszy się, głosić będzie, nic nie nawołując, nadzieja. że nieodstępny będzie tropowy. RadziwHDiar 202.
– Tym się prawdziwi od nieprawdziwych dystyngwują donosiciele, gdy na kogo co donoszą: pirwsi w oczy są gotowi udanemu wymówić, drudzy zaś, gdy co doniosą na kogo, wraz pana o sekret prosić zwykli. RadziwHDiar 190.
patrz: DONOSICIEL
– By tedy gospdarz nigdy skarbowi, tak w podatkach, jako i zapomodze, nie zostawał winnym, rewizje trzy muszą być wiernie przez przysięgłego wójta i ławników czynione. Pirwsza w zasiewach, druga w dożynkach trzecia [w] wymłocie. RadziwHDiar 213.
patrz: DOŻYNKI
– [...] najmniejsze prosięcia drgnięcie zrzucającemu palec odmówić może [...]. RadziwHDiar 207.
patrz: DRGNIĘCIE
– Koło północy miałem droszcz i potym gorączkę straszną [...]. RadziwHDiar 103.
patrz: DROSZCZ
– Opisać tu trudno sztuk młynnych, jak są śliczne, ile gdy drut ciągną, piłki różnych gatunków, tokarnie, szlifiernie, wszystko to czynione wodą prawie niepojęcie. RadziwHDiar 166.
patrz: DROT, DRÓT, DRUT, DRUT
– W tejże psiarni różne rodzaje psów tyż znajdują się: brytany, charty, taksy na wydry i epaniole, z których statnie jeża jako rzecz srodze kolącą w druzgi wraz rozerwią z podziwieniem nie według ich wzrostu żwawości. RadziwHDiar 175.
patrz: DRUZGA
– Gdyż wraz po spotyczce ceber tłucze tenże niedźwiedź jako po wyśmienitych karesach, nie po takich o strop się biciach i tyrańskich w dach i o ścianę dursaniach, co do szczętu wyjadł. RadziwHDiar 34.
patrz: DURSANIE
– Czasu tedy nie tracąc, byłem tu w dwóch cekauzach przednich, mieskim i cysarskim. [...] W drugim zaś dział 1800, moździerzy ze 40, a broni na dwakroć sto tysięcy a parte tyloż już na wojsko rozdanej, a parte rozebranej, z których łoże, zamki, rury, antaby i inne insygnia wojenne różne czynią ozdoby, niewypowiedzianie piękne i pięknie ułożone. RadziwHDiar 163.
patrz: DWAKROĆ
– Od szóstej z rana zacząwszy z waszmość panem baronem Bekierem, o samej jedenastej przed południem finalnie się zakonkludowali interesa rat dotąd płaconych najjaśniejszemu elektorowi jegomości. Za co niech będzie Bóg na wieki pochwalon, że summa non minoris praecii czerwonych złotych dwakroć trzydzieści tysięcy, a parte do tychże dóbr panów Sapiehów pretensji dwóch milionów złotych polskich tyż wyliczonych, co wszystko in unum źniosszy, czyni na złote polskie sześć milionów. RadziwHDiar 120.
patrz: DWAKROĆ
– W ariergardzie szedł pan Stanisław Piestrzycki pułkownik pułków mych dwieściekonnych kozackich czarno z żółtym ubranych 24 ze 230 kozakami, nie kozackim, ale najregularniejszych trybem. RadziwHDiar 60.
– Niepodle znaki z sukcesem szczęścia, kiedy czterech dwudziestoletnich i dalej ubiliśmy jeleni spaniałych, rogaczów, i sarnę jedną, za którymi i król jegomość większy by uciechy użyć niemógł. RadziwHDiar 130.
– Polowałem na tęż niedźwiedzicę, przy której dwóch piastunów dwulatków, trzeciego trzyletniego znalazszy, pierwszych pobiłem, trzeciego zaś huzarowie moi w ostęp za ukazem wszedszy, przy dwóch tylko kundlach żywcem związali i przywiedli. RadziwHDiar 27.
patrz: DWULATEK
– JWJM pani Chodkiewiczowa wojewodzina brzeska litewska, wdowa, z synem starostą wielońskim po dwunastoniedzielnej tu rezydencji u mnie dziś do Warszawy odjechała. RadziwHDiar 50.
– Cegielnię na gruncie proboszcza tutejszego pod Wólką kazałem dwupiątrową wystawić za pozwoleniem tegoż. RadziwHDiar 73.
– Przybyła tyż tu JWJM pani Kosakowska kasztelanowa kamińska, karła męża mająca, wnuka hetmana wielkiego koronnego, po którym prawie cała spada, milionów kilka, substancja, co podobno było powodem, że go tak godna i grzeczna dama wziąć raczyła, gdyż inszej nie widzę kochania dyformowanego racji łokietka. RadziwHDiar 101.
– Byłem proszony na wesele rotmistrza, Tatara Lisowskiego w Studziance, na którym będąc z ciekawości, szlub przy bułce chleba dyktowany państwu młodemu, po nim tyż na tańce zgromadzonych więcej sta Tatarów i Tatarek, które oni człekiem być nie sądzą w rodzie swoim, widziawszy, o ósmej ź wieczora u siebiem stanął. RadziwHDiar 64.
patrz: DYKTOWANY
– Rotmistrz mój pan Defin, ludzi w wielkiej trzymając wolności, gdym mu mówił o to, nie polubiwszy tego, prosił mię o dymisją swoję, którą mu przyrzekłem, jednak nie przed zdaniem rachunku z kaszy chorągwianej u niego dotąd w dyspozycji będącej. RadziwHDiar 50.
– Stanąłem w Sławatyczach, gdziem jeździł na dyskwizycyjne miejsce, do którego chce czynić wstęp JWJM pan Fleming podskarbi wielki WKLgo. RadziwHDiar 113.
– Pod mrozy tęgie zimą nie tylko onych wytnie, ale gdy jeszcze szczęście raczy się przyłączyć, żadnego w tej nie stanie kraju okolicy lub dystrykcie wilka. RadziwHDiar 206.
patrz: DYSTRYKT
– Sam zaś osocznik, by lepiej kóżdy trop dystyngwował, ma więcej w bok i za siebie patrzyć, jak przed sobą, bo wraz prześlepi. RadziwHDiar 209.
– Katechizm zupełny, pacierz niewymyślny, proszę, by kóżdy z synów moich w czwartym, kiedy nie w trzecim, umiał roku. Przy tym ukłonić się każdemu, dystyngwując osoby, komu jaki być powinien. RadziwHDiar 185.
– Nad wieczorem było tu u mnie towarzystwo, stojąc tu chorągwią znaku wojewody mazowieckiego, którym srodze rad był, znalazszy dystyngwowanie grzecznych i w akcjach bywałych ichmościów. RadziwHDiar 80.
– Za które to łaskawe tej pani do nas przywiązanie odsłużyć atencją naszą nie mogąc, Boga błagać za długoletnie nad nami, jej dziatwą, panowanie przy najczerstwiejszym zdrowiu i pomyśloności [!] nie przestaniem. RadziwHDiar 47.
patrz: DZIATWA
– Pojechaliśmy ogółem do Dzięcioła na powinszowanie św. Barbary księżnie jejmości Radziwiłłowej z Zawiszów, wdowie, wojewodzinie nowogrodzkiej, matce książąt koniuszego wielkiego WKLgo, marszałka Trybunału Głównego WKLgo, wojewody nowogrodzkiego i szefa lejbrejmentu gwardii konny królewskiej, przy tym generała majora wojsk WKLgo, tam na powinszowanie matce zjechanych a parte pirwszego. RadziwHDiar 154.
patrz: DZIĘCIOŁ
– Mróz tęgi tego dnia niesłychanie tęgiej i wolnej zimy jest prognostykiem, kiedy ludzie moi różne oknem wlatające bili ptastwo, między którymi sam ubiłem dzięcioła w sali. RadziwHDiar 56.
patrz: DZIĘCIOŁ
– Innym fasonem czyniony przez ks. Fabiana nad tą ubogą egzorcyzm ranny i nadwieczorny wielkiej nauczył czarta skromności i strachu, że te świństwo po zaklęciu do naznaczonego przez egzorcystę czasu cicho być musi. RadziwHDiar 65.
patrz: EGZORCYZM
– Metrów tych by mieli srodze doskonałych, proszę: jako to do uniwersalnej historii, do geografii, do indżynierii i artylerii, tancmistrza, fekmistrza, kalwakatora, ekonomistę, rachmistrza i prawnika dobrze praw i konstytucji naszych wiedzącego. RadziwHDiar 187.
patrz: EKONOMISTA
– Oto po przebłaganiu pana, z tą ekspresją, żeśmy nie śmieli, wbijają tegoż tymi słowami na szaloną ambicję, że go się bać kóżdy powinien. RadziwHDiar 195.
patrz: EKSPRESJA
– Co większa, że one czyni ni krydą, ni piórem, gdyż będąc prostej ekstrakcji człekiem, ni pisać, ni czytać nie umie, a tej przecie na pamięć dokazuje sztuki. RadziwHDiar 26.
patrz: EKSTRAKCJA
– Wielkie wilków tu stadami chodzących ekstrawagancje pociągneli mię, żem po psy ordynować musiał, spodziewając się onym te w wydzieraniu strzech po chlewach zganić bezpieczeństwo. RadziwHDiar 69.
– Ristkamera zbroi ludzkich i końskich, po większej części piękną robotą i bogatą, przewyższająca liczbę ekwilibrii, w tym kraju niewidana, bo kupiona z arsenałów najjaśniejszego króla jegomości pruskiego, tymi czasy dającego prawie prawa drugim monarchom. RadziwHDiar 171.
patrz: EKWILIBRIA
– Ugoda między spomnianymi na dniu 10. tegoż miesiąca kawalerami agitowała się, na której proszony qva praeses zasiadłem, z mylnym dotąd dobrego sukcesu eventem, lecz drugie dni w kontinuacji tejże ugody, azali pomyślność pokażą stronom pożądaną. RadziwHDiar 49.
patrz: EVENT
– Lud jednym słowem na wszelkie użycie w pokoju lub wojnie, pruskie ewolucje równie z pacierzem wiedzący. RadziwHDiar 174.
patrz: EWOLUCJA
– Co szczególnie źle ufundowanemu Austrii punktonorowi się przypisze nieodzownie, że nie chciała swemu wojsku na pruskiej co do munsztru i ewolucji być nodze. RadziwHDiar 167.
patrz: EWOLUCJA
– Zbiegło mi dwóch chimików, zawiódszy mię więcej jak na dwadzieścia tysięcy dobrej monety, którem awansował na nową fabrykę porceliny japońskiej, mającą tu być być podług próbki zrobionej prawie na moich oczach. Za którymi trzy wysłałem pogonie, wielką mając ufność w św. Antonim, że mi nie zginą. RadziwHDiar 105.
patrz: FABRYKA
– Eadem umar[ł] mi z kapelii przedni nad przedniemi fagotista. RadziwHDiar 126.
patrz: FAGOTYSTA
– Są tyż z ich rodzaju uczone psy farbne, po niemiecku Schweishunde, które nie puszczają się, aż źwirz postrzał dostanie, to go, by i cały tydzień, odstąpić nie muszą. RadziwHDiar 175.
patrz: FARBNY
– 29. Św. Michał mało fatalności w zwierzyńcu roskokim nie narobił, gdybym się był nie rezolwował polować. RadziwHDiar 115.
– 14. Trzymana inkwizycja nad Żydem foworytem księcia aresztanta krajczego WKLgo, który nie tylko konsyliami swemi był ruiną fortuny, ale i tego nieszczęścia, w którym dopiro spomniany pan zostaje. RadziwHDiar 89.
– Fekmistrz jako też składno bijący się w kije, skąd i w pałasze, mają swych sztuk od lat dwunastu zaczynać uczyć. RadziwHDiar 189.
– Maneż kościołowi wielkiemu równy długością i wysokością. Stajnie dwie, koni maneżowych 100, druga ich, na których za mną jeżdżą 150., wszystkie kare. Sale do egzercycjów, fechtowania i tańcowania dwie duże. RadziwHDiar 173.
– U tych zaś, którzy wam figlarnie częściej, jak źle otwarcie, życzę [!], nigdy nie bywać. RadziwHDiar 200.
patrz: FIGLARNIE
– Na defekt tenże dużo zdebilitowany przecie ultima tych dni figlarnej, bom czartowskiej nie uszedł wizyty od księcia jegomości podkanclerzego litewskiego Czartoryjskiego, który wielkie mi niosąc kontestacje, to tyż wyraził, że się całym sercem o łaskę mą stara. RadziwHDiar 135-136.
patrz: FIGLARNY
– Przybyli tu do mnie WJMościowie stolnikowie podlascy, JM pan Kuszel z jejmością swoją de domo Ossolińską, ludzi wielkich doskonałości i ślicznych przymiotów, co łatwie z fizjognomii, kto się zna na tym, poznać może. RadziwHDiar 138.
– Wyjechałem z Białej do przyszłego floriancwaldu [...]. RadziwHDiar 141.
– Rewald - miejsce tyż ulic, nieco mniejsze, na centrum którego altana dość śliczną fozą dla dam, gdzie się sarny i źwirz pomniejszy forsuje, raz wraz od kompanii tam będącej widziany. RadziwHDiar 174.
– Forcowaliśmy daniela psami [...]. RadziwHDiar 148.
– Polowałem na sarnę z psami 19. eiusdem przybyłymi par forse, od który [!] forcowana ledwie godzinę [...]. RadziwHDiar 140.
– Spodziewam się jednak jeszcze równie przednich - organistę, lutnistę, trębaczów dwóch, basistę, po którego śpiewaniu okna drżyć mają i majstra nowo przez tegoż wymyślonego instrumentu fortepiano, z tymże z tegoż miasta Wiednia. RadziwHDiar 82.
patrz: FORTEPIANO
– Przysłała mi [...] matka moja [...] półtorasta butel starego wina francuskiego. RadziwHDiar 64.
patrz: FRANCUSKI
– Dzień urodzin moich z sąsiady tu przytomnymi i gośćmi solenniem odprawił, na które głosząc łaskę bożą nad sobą niejeden funcik prochu dymem darowałem powietrzu, zimnem nas dotąd grożącemu. RadziwHDiar 73.
patrz: FUNCIK
– [...] na te słowa uti leo rugens rzucił się do nas wszystkich, od słów spomnianych zacząwszy, wielą językami nieznajomymi, srodze szybko one wymawiając, furiował. RadziwHDiar 41.
patrz: FURIOWAĆ
– Egzorcyzm przy otwarciu ciała św. Jozefata gdy się nad nią [Benedyktą Strawińską] przez godzin 4 odprawiał przez o. bazyliana wpół spomnianej pory był się, bo [w] wielu wszetecznych gadaniach utaił w niej, lecz gdy świętościami była obłożona prawie cała, poruszone w niej świństwo znowu po wielu figlach jutrzejszy dzień wyjścia przyobiecało. Której to obietnicy lubo ojcu kłamstwa i niepoczciwości wierzyć nie można było, jednak ksiądz podobno nie dość przygotowany, bojąc się figla, by z ciałem tej ubogiej co złego nie zrobił, dziś już go więcej nie gabał. RadziwHDiar 64.
patrz: GABAĆ
– O kroków 600 sklep na wina z skały kuty, w którym sześciokonne dwie kolaski minąć się mogą, jedna drugą nie gabnąwszy. RadziwHDiar 163.
patrz: GABNĄĆ
– Przy różnym z spomnianą damą gadaniu o sciencjach wesoło czas przeszedł oraz przy tańcach. RadziwHDiar 127.
patrz: GADANIE
– Egzorcyzm przy otwarciu ciała św. Jozefata gdy się nad nią [panną Benedyktą Strawińską] przez godzin 4 odprawiał przez o. bazyliana wpół spomnianej pory był się, bo w wielu wszetecznych gadaniach utaił w niej, lecz gdy świętościami była obłożona prawie cała, poruszone w niej świństwo znowu po wielu figlach jutrzejszy dzień wyścia przyobiecało. RadziwHDiar 64.
patrz: GADANIE
– Opędzić się nie mogę od przedających tu dobra, którzy przysyłają swych ferwalterów i agentów cum statu et descriptione bonorum za cenę dość lichą, ile zamków i pałaców w nich będących. Co miarkuję, że im się podatki tu przykrzą, częste gale i subiekcja nadskakiwania, nie tak samemu dworowi, jak ministrom. RadziwHDiar 166.
patrz: GALA
– Jeżdżąc widzieć zwierzyńce moje, com pozakładał na różnego gatunku bastardy, postrzegłem dwóch wilków, chłopa z wozem jadącego atakujących. RadziwHDiar 137.
patrz: GATUNEK
– Jeżdżąc widzieć zwierzyńce moje, com pozakładał na różnego gatunku bastardy, postrzegłem dwóch wilków, chłopa z wozem jadącego atakujących. RadziwHDiar 137.
patrz: GATUNEK
– Gazety [...] donoszą [...] jakoby stany Rzeczypospolitej holenderskiej swemu sztadalterowi księciu d'Orange, mającemu za sobą królewnę angielską, wolność swą oddali, afidując go i sukcesorów jego, by i płci niewiesciej znać za dziedzicznych swych panów. RadziwHDiar 56.
patrz: GAZETA
– Sąsiad drugi na dystancją krucicy niegwintowej strzelenia, waszmość pan Bystram, imię swoje z Kurlandii prowadzący tu w ten kraj zwabiony, kawaler ślicznych przymiotów, imienia tyż dystyngwowanego tak się tu splątał od pamięci dziada swego, że nam krzywdę, temu zaś krajowi w polityce gburowatemu ozdobę swymi przymiotami i grzecznością przynosi. RadziwHDiar 121.
patrz: GBUROWATY
– O to najbardziej dziatwę moją już dorosłą proszę i przykazuję, by na kampanii będąc, komendę mającemu jeneralną nad wojskiem, w którym będą, akomodowali się, nic more polonico, to jest nie burcząc, gdyż ten in tractu kompanii nad swą komendą jest dominus vitae et necis. RadziwHDiar 193.
– Kanarków z czubkami miałem gniazdo, lecz mi się nie wiedli. RadziwHDiar 183.
patrz: GNIAZDO
– Przy konkluzji zaś dnia drugiego hasłem z działa wyznaczony czas rezurekcji o 11. wieczór solennie się odprawił z asystencją czterech a parte innej milicji granadierach, przy rzęsistym tak z dział, jako tyż ręcznej strzelbie ogniów rezonacji, odprawił się Bogu na chwałę ślicznym i tu w Polszcze nie praktykowanym porządkiem. RadziwHDiar 135.
– 9. i 10. Wybierałem z różnych kompanii ludzi pod grandmuskieterów, których to cor cum prima plana ma być 60 w nim ludzi. RadziwHDiar 159.
– Eadem najpirwszy raz moi nowo rekrutowanui grandmuskieterowie srodze bogato ubrani pokazali się z wielką aprobacją łaskawie tu przytomnych tak panów, jako i szlachty, ile urzędników, których a parte innych moc wielka była. RadziwHDiar 150.
– Wybierałem ludzi pod kor grandmuskieterów,, których innych nad poddanych mieć nie chcę, spodziewając się ź [!] nich więcej pociechy jak z panów szlachty. RadziwHDiar 150.
– Chorągwie moje kozackie 400-konne tu mię eskortujące a parte huzarii i grandmuskieterów na kwartyrym uwolnił. RadziwHDiar 157.
– Życzył długiego mi panowania, za co słusznie gratyfikowany. RadziwHDiar 149.
– Drugi [sposób] co do grodzenia zajęcy uciekłych w jamę tym się dzieje sposobem. RadziwHDiar 208.
patrz: GRODZENIE
– Grodzenie źwirza różnego, racice mającego, płotem ordynaryjnym, w którym po lat kilka stać musi, dodając im jadła zwykłego. Te grodzenie wielką jest okazją, ile pod rują schadzki samców, tak że osobliwie łosie samce do samic zagrodzonych wskakają, nazad nie mogąc wyskoczyć dla wyższego zewnątrz przez udeptanie zamkniętego źwirza, jak od lasu, płotu. RadziwHDiar 177.
patrz: GRODZENIE
– Zastałem zaś w domu nowin dość zgryźliwych, którym jako człek umiejący zabiegać, dam radę onym, piżmem dnia jutrzejszego ukontentowawszy, bo nie są godne innej za niegodziwe planty rekompensy. 1. Salve venia miłego czytelnika dla wczoraj spomnianych gryzot autorów utraktowania lautissime, wziąłem na purgans, po którym ledwiem się na dziewięć mógł zdobyć przystawek, godność onych w jednym z przyprawą szacując paragonie. RadziwHDiar 88.
patrz: GRYZOTA
– Nic tak dalece znacznego krom listów mię zewsząd doszłych nad wieczorem, których zabierając się do wczasu, nie czytałem, chcąc ujść jakowych gryzot. RadziwHDiar 126.
patrz: GRYZOTA
– Ale podobno niedługo się ź [!] nim cieszyc będzie, choć przy dość mocnej gwarancji, to jest paręce [!] dwóch monarchów - francuskiego i angielskiego. RadziwHDiar 161.
patrz: GWARANCYJA
– Przywieziono mi dwóch wielkich odyńców, dwie mało mniejsze maciory z których trzecia, że prośna i żywa, zatrzymali, i sarn piętnaście z Słucka, o które tu tej wielkości srodze widzieć trudno. RadziwHDiar 67.
– [Wdowa szukająca męża] Ma jednak uważać, by z najgodniejszych familii, hołyszów i czuhających [!] na waszą fortunę, nie na jej afekt, nie brała, gdyż z takowych ichmościów źle się zazwyczaj kompensuje wdowom. RadziwHDiar 199.
patrz: HOŁYSZ
– Jan Sarcanter... Od usytów zabity i zamęczony leży od wianku rozmarynowego nań włożonego cały - jak mówią, co widzieli - obrosły. RadziwHDiar 160.
– Są też przytomni ichmościowie Ginter, wojski, z samą de domo Rdułtowską, Pruszyński, Ratomski, Ottenhauz i Krukowski. RadziwHDiar 25.
patrz: ICHMOŚĆ
– Miałem dość trudności z ichmość panami oficerami ratione pewnej między nimi emulacji, którą mą pańską nad tymiż zagrodziwszy i odtąd by nie byli, zakazawszy, ręką, pogodziłem. RadziwHDiar 72.
patrz: ICHMOŚĆ
– Z przybyłemi tu do mnie łaskawemi gośćmi, to jest JO księżną JM ciotką, JWJM panem Sapiehą kanclerzem wielkim WKL-go, szwagrem moim, JWJM panem Odrowążem Siedlnickim podskarbim wielkim koronnym, JW księciem JM Woronieckim i inszymi srodze distigwowanemi gośćmi fest imienin moich Heronima świętego przy hucznej dział i ręcznej broni rezonacji, nieprzestannie od rana zacząwszy, do samej północy, z balem i przednim srodze fajerwerkiem, odprawiłem. RadziwHDiar 51.
– Metrów tych by mieli srodze doskonałych, proszę: jako to do uniwersalnej historii, do geografii, do indżynierii i artylerii, tancmistrza, fekmistrza, kalwakatora, ekonomistę, rachmistrza i prawnika dobrze praw i konstytucji naszych wiedzącego. RadziwHDiar 187.
– Odprawił się pogrzeb chorążego Wolskiego, w pułku pirwszym infanterii mojej służbę adjutańską odprawującego. RadziwHDiar 92.
patrz: INFANTERIA
– Inne przy tym intratki, z indrustrii [!] ekonomistów pochodzące, by dobre od złych umieli dystyngwować. RadziwHDiar 193.
patrz: INTRATKA
– Lecz pirwej spomnianych [sokołów islandzkich] są dwa rodzaje: białe na pirsiach i jaskrawo popielate, których sztuk 32. RadziwHDiar 166.
– Lecz to niesłusznie, gdy sigillum secreti nie na tym zależy, mieć dóm swój w niesłychanych kłótniach z plotek pochodzących, ale tam, gdzie słuszna rzecz jest, wtedy kawalerska, do zabicia zachować on, by nie był wyjawiony. RadziwHDiar 190.
patrz: JAWNA
– Ciż ichmościowie dla złej srodze drogi bez las tutejszy, ostępami jedlinnemi i zawałami pełny, nocować nie chcieli, chcąc jeszcze za dnia u siebie stanąć w Brzezinach. RadziwHDiar 130.
patrz: JEDLINNY
– Lecz pan ten ma widząc jenerozją, memu toku zwykłą, dziękował mi bez przysłanego szambelana, oraz prosząc, bym ich sobie zatrzymał. RadziwHDiar 169.
patrz: JENEROZJA
– Pożegnawszy JO księżnę jejmość Wiśniowiecką kasztelanową krakowską i JWJM księdza Wyżyckiego arcybiskupa lwowskiego, ruszyłem się na nocleg do Domazyru, mil dwie, gdziem stanął przed wieczorem. RadziwHDiar 102.
patrz: J.O., JO, JO, JO.
– Z przybyłemi tu do mnie łaskawemi gośćmi, to jest JO księżną JM ciotką, JWJM panem Sapiehą kanclerzem wielkim WKL-go, szwagrem moim, JWJM panem Odrowążem Siedlnickim podskarbim wielkim koronnym, JW księciem JM Woronieckim i inszymi srodze distigwowanemi gośćmi fest imienin moich Heronima świętego przy hucznej dział i ręcznej broni rezonacji, nieprzestannie od rana zacząwszy, do samej północy, z balem i przednim srodze fajerwerkiem, odprawiłem. RadziwHDiar 51.
patrz: J.O., JO, JO, JO.
– 30. Fest patrona mego św. Heronima solenniem odprawił przy licznym konkursie JW waszmościów tu przybyłych, którego ceremonie z rzęsistym ogniem, tak z dział, jako tyż ręcznych broń, do dnia białego nazajutrz trwały. RadziwHDiar 115.
patrz: JW, JW, JW.
– Rankiem zaś ekspediowałem do żony mej, dotąd za pozwoleniem moim bawiącej się w Dobrzyniewie u JW jejmości dobrodziki pani Czapskiej wojewodzinej pomorskiej, matki swej. 9. Słuchałem rachunków ludzi mych robót im zostawionych, chcąc wiedzieć, jak się któren sprawował i czy pochwały lub nagany godzien. RadziwHDiar 91.
patrz: JW, JW, JW.
– Nad wieczorem przybył JW pan Mogilnicki stolnik krasnostawski. 12. RadziwHDiar 63.
patrz: JW, JW, JW.
– Spocząłem po wizycie mi oddanej niezupełnie, bom się ruszył do Radzyna oddać dawno zamierzoną wizytę JWJMci panu Potockiemu staroście tłumackiemu [...]. RadziwHDiar 72.
patrz: JWJM, JWJM, JWJM., JWJMĆ
– Eiusdem die jadłem obiad u drugiego zastawnika dóbr moich Chrzanowa JM pana Rejbnica, po którym przejeżdżając przez trzeciego zastawnika dóbr moich Puperowa w tenucie WM pana Denhofa, kapitana bywszego w regimencie buławy polnej WKL-go JWJM pana Denhofa, brata stryjecznego lodzonego tegoż, na moment wstąpiwszy, stanąłem w Słucku. RadziwHDiar 28.
patrz: JWJM, JWJM, JWJM., JWJMĆ
– O dwóch pikierach jadących do mnie na służbę na par forse polowanie, które mieć chcę, prowadzą z sobą kilka sfor francuskich i angielskich psów z sukami, nie kastrowanych, dość mi drogo przychodzących z tej racji, że do płodu zgodnych, znam wiadomości. RadziwHDiar 86.
– W pokojach zaś kule, bomby różnych kalibrów, granaty, kartecze, weyntraben i inne na zgubę ludzi wymyślone sposoby od monarchów jednych z drugimi walczących, kule karabinowe, flintowe bez i z załadunkami już gotowymi. RadziwHDiar 172.
RadziwHDiar 86.
patrz: KALWINIZM
– Przybył tu do mnie JM pan Grabowski starosta jakimowski kamerjunker króla jegomości naszego, znając tak matkę swą posesorkę zastawną z łaski mej hrabstwa kojdanowskiego, jako tyż mię dóbr tych dziedzicem. RadziwHDiar 145.
– Kupiłem za sto trzydzieści tysięcy naszych złotych szpadę złotą, kameryzowaną, czarę z tacą, egretkę, trzy zegarki, dwa do nich łańcuszki, sztuciec niewieści foison, dwie wielkie perły, wszystko to kameryzowane, i szpadę drugą, tyż złotą, lecz bez klejnotów. RadziwHDiar 167.
– Bojąc się onej za św. modlitwami z grobu powstania, na które i sądnego dnia nie wiem, jak potrafi, sąsiedzką łaską, którym świadczyła zwyż spomniane dotkiwe respekta, będąc kilką młyńskiemi kamieniami przywalona. RadziwHDiar 128.
– Chodząc po dziedzińcu Andrusowszczyzny, podjąłem kamuszczek nikczemny, chcąc onego rzucić. Któren wziąwszy do rąk, gdym na drugą on obrócił stronę, krzyż czerwony na nim ujzrzałem, zadumiany poniekąd zostawszy znaku szczęścia, ale podobno nieszczęścia barziej mego, które mi się tym prognostykując krzyżem, minąć nie da. RadziwHDiar 35.
– Przy tym doskonałego generała adjutanta z cudzych nacji, wiedzącego dyspozycją wojska, szykowanie, kampowanie onego, aproszowanie się do jakiej fortecy i munsztra wszystkie, które od których czym się dystyngwują. RadziwHDiar 187.
patrz: KAMPOWANIE
– Z gazet mię dniem dzisiejszym doszłych wyczytuję znaleziony u króla jegomości portugalskiego diament z sygnecików, podobno olbrzymowych, wypadły, ważący dwadzieścia i dwa miliony szterlingów monety złotej angielskiej, czyniący szterling kóżdy talarów kurant sześć. Któren to kamuszek chudy znalazszy pachołek, z panami onych mógłby się poniekąd zrówniać skarbami, lecz żeby ich podobno użyć nie umiał, panom z panów te tylko są pozwolone. RadziwHDiar 30.
patrz: KAMUSZEK
– Polowanie z sokołami na różne ptastwo, jako to czaple, kaniuki milan nazwane, na wrony, kaczki i sroki. RadziwHDiar 175.
patrz: KANIUK
– Ruszyłem ekwipaże, kapelią, to jest cały orkiestr, i huzarii koni 38 na Witoroż do Przemyśla, sam za onymi jutro dla skąpości po drogach furażów na Radzyn mając intencją pośpieszyć. RadziwHDiar 97.
patrz: KAPELIA
– Była u mnie pani kapitanowa Boysonowa, grunt u mnie trzymająca. RadziwHDiar 82.
patrz: KAPITANOWA
– Lustrowałem ludzi 360 destyngwowanych na garnizon bialski, z tutejszego słuckiego cząstkę wybrawszy. Po którym lustrowaniu pokazywano mi karabelę diamentami i rubinami sadzoną, w zastawie będącą, o którą w targu być myślę. RadziwHDiar 28.
patrz: KARABELA
– W pokojach zaś kule, bomby różnych kalibrów, granaty, kartecze, weyntraben i inne na zgubę ludzi wymyślone sposoby od monarchów jednych z drugimi walczących, kule karabinowe, flintowe bez i z załadunkami już gotowymi. RadziwHDiar 172.
patrz: KARABINOWY
– Skóra węża indijskiego. Ma na sobie łuskę karpiej podobną, jest zaś długości krom głowy i końca ogona, których nie masz, bom ją tak kupił, łokci litewskich siedem, a w poprzek trzy ćwierci tegoż. RadziwHDiar 181.
patrz: KARPI
– Żaden między nimi nie jest próżniak, tylko rzemieślnicy różnych rzemiosł, używani do wytykania obozów, placów, ogrodów, karuzelów, do ozdoby krajów, ochrony i zabudowania w różnych mi danych deseniach, recti linia prowadzą równe do przejazdów, robią groble i mosty, gościńce czyszcząc z korzeni i kamieni. RadziwHDiar 174.
patrz: KARUZEL
– Będącym nam w karuzelu, powrócił pan porucznik z raportem, że odwiózszy do grodu, oddał i zostawił chłopów z leśniczym JM pana Fleminga na sianożęciach zabranych, na których w tymże Mielniku zaniesiony manifest. RadziwHDiar 42.
patrz: KARUZEL
– Wozownia strojów, szorów, rządów końskich niepospolitych, niemniej karyt bogatych, sań karuzelowych różną fozą w śnicerskiej robocie, dobrze ułożonych i ustawionych. RadziwHDiar 172.
patrz: KARUZELOWY
– Widząc tu damy pozostałe - JO księżna jejmość krajczyna WKLgo, pani niesłychanych w tym wieku, lecz srodze chwalebnych, statku i przymiotów, JWJM panna kasztelanka gdańska Czapska - nieupamiętałość żony mej w niechceniu życia ze mną dalszego (czego niemylnie pożałuje, lecz po czasie), ruszyli się, ile druga tu spomniana moim ekwipażem do Prus Polskich, pirwsza zaś do dóbr swoich Dimenicz, której jako bratowej mojej, z pół mili przeprowadzając, służyłem. 14. dnia i 15. wozy i ekawipaże moje ruszyły się przodem do Litwy. RadziwHDiar 151.
– Po winnym nabożeństwie przybyła tu do nas JWJM pani Niezabitowska, kasztelanowa nowogardzka, wdowa, z synem swoim JM marszałkiem skarbowym, która to dama dzień cały zabawiwszy, wieczorem nas pożegnała, mając być wkrótce, ile będąc w sąsiedztwie stąd o mil trzy. RadziwHDiar 25.
– Po winnym nabożeństwie przybyła tu do nas JWJM pani Niezabitowska, kasztelanowa nowogardzka, wdowa, z synem swoim JM marszałkiem skarbowym, która to dama dzień cały zabawiwszy, wieczorem nas pożegnała, mając być wkrótce, ile będąc w sąsiedztwie stąd o mil trzy. RadziwHDiar 101.
– Będzie takowy bezbożnik zdobił swą sprawę, mówiąc, że sekret nie umie pan zachowywać. Lecz to niesłusznie, gdy sigillum secreti nie na tym zależy, mieć dóm swój w niesłychanych kłótniach z plotek pochodzących, ale tam, gdzie słuszna rzecz jest, wtedy kawalerska, do zabicia zachować on, by nie był wyjawiony. RadziwHDiar 190.
patrz: KAWALERSKA
– Po skończonym bowiem strzylaniu i rozdaniu praemiów z nim różnie kontentych mogła być malarzom doskonała szkoła, lecz żadnego potenczas nie było, lubo ich mam doskonałych ośmiu w służbie mojej. RadziwHDiar 81.
patrz: KONTENT
– Nazad do Białego Stoku odjechał pan Klem, któren konia angielskiego ode mnie dostał. RadziwHDiar 45.
patrz: KOŃ
– Temuż darowałem konia angielskiego kasztanowatego, przednio pięknego, i tegoż kraju fuzją. RadziwHDiar 44.
patrz: KOŃ
– Fakcji quovis titulo denominowane i strzec się życzę, ile z Francji pochodzącej, która wielu na nieszczęśliwej, asekurowawszy, posadziła toni, jako to mego już wieku najjaśniejszy król jegomość Stanisław, drugi pretendent Jego Miłość korony angielskiej i inni, którym do żywego ta dogodziła protekcja, na honorze, zdrowiu, życiu i fortunie zgubić gotowa, byleby swoje pomyślnie wykierować interesa. RadziwHDiar 197.
patrz: KORONA
– Garen trzy królików różnego rodzaju mam, sibirskich, które mają kutner calów pięć długości, musząc być co rok dwa razy strzyżone jak owce. Są białe krom skoków, omyka, słuchów i końca noska czarnego. Druga garen królików angielskich do zająca szarością podobnych. RadziwHDiar 176.
patrz: KRÓLIK
– Zwirzęta żyjące i ptastwo. Orły różnych rodzajów, puchacze - biały i tarantowaty krom ordynarijnych. Żurawie, tajstry, to jest bociany czarne. Czaplarnia pełna czapel na wprawę sokołów. Kaczki przednio dziwne barbaryskie z krzywemi w dół nosami. Kruki stare angielskie małości jak kurczę kilka niedziel. Kanarków z czubkami miałem gniazdo, lecz mi się nie wiedli. RadziwHDiar 183.
patrz: KRUK
– Garen trzy królików różnego rodzaju mam, sibirskich, które mają kutner calów pięć długości, musząc być co rok dwa razy strzyżone jak owce. Są białe krom skoków, omyka, słuchów i końca noska czarnego. Druga garen królików angielskich do zająca szarością podobnych. RadziwHDiar 176.
patrz: KUTNER
– Zła ratione pamięci kluczów, które zwirz, idąc do miejsca, poczyni. Klucze są to nie skarbcowe lub lamusowe, ale to znaczy tropy, które źwirz czyni. RadziwHDiar 210.
patrz: LAMUSOWY
– Po obiedzie ruszyłem się do Kamionki, gdzie od panów Tyzenhauzów a koligatów WJM pana szambelana, mile wespół z bratem moim, szefem lejbgwardii królewskiej, byłem przyjęty. RadziwHDiar 154.
– Trzymałem do chrztu syna memu lejbmedikowi panu Fiszerowi, który dość się zdał być słaby, lecz bez dziwu, z racji lat szędziwych ojca swego. RadziwHDiar 31.
patrz: LEJBMEDYK
– WM panowie Pakosz major lejbregimentu królewskiego i Raden, kapitan JO księcia JM marszałka wielkiego WKL-go Sanguszki, a zastawnicy moi, przybyli tutaj. RadziwHDiar 53.
– Pojechaliśmy ogółem do Dzięcioła na powinszowanie św. Barbary księżnie jejmości Radziwiłłowej z Zawiszów, wdowie, wojewodzinie nowogrodzkiej, matce książąt koniuszego wielkiego WKLgo, marszałka Trybunału Głównego WKLgo, wojewody nowogrodzkiego i szefa lejbrejmentu gwardii konny królewskiej, przy tym generała majora wojsk WKLgo, tam na powinszowanie matce zjechanych a parte pirwszego. RadziwHDiar 154.
– Brałem anima rabarbari na wyczyszczenie i uśmierzenie wczoraj spomnianego defektu, po którym likarstwie wieką-m z łaski Najwyższego uznał folgę, skąd i zdrowia pożądany sukces. RadziwHDiar 59.
– Ostatnia dziś była księdza Fabiana Koncewicza nad panną podstolanką próba tu w kaplicy. Gdy przy otwarciu ciała św. Jozefata od wyszłego świństwa już więcej nie będąc nagabana, mocą Matki Leśnieńskiej ciało świętego całowała, po którym tak Matce Bożej jako i świętemu tu naszemu za uwolnienie tej ubogiej męczarni do samych gromnic od świństwa zostający, lecz nie w ubóstwie, dziękując, panny, gdyż ma na sto tysięcy i dalej tej fortuny, excepto spadkowej, którą już ma i mieć się spodziewa, Te Deum laudamus śpiwaliśmy. RadziwHDiar 66.
– Kładzie się tu jeszcze jedno, lecz dla leniwców sztuka, do dojścia prędszego, gdzie źwirz leży, lecz nie leniwa, bo z azardem życia, kto się z leziwem, co bartnicy na barć lazą, nie zna. Z którym tak się sprawić trzeba: wziąć leziwo i wliźć przed wschodem słońca na najwyższą sosnę, na której siedząc ku ostępom, czekać trzeba świtu. RadziwHDiar 210.
patrz: LEZIWO
– Po wyprawionej do Manheimu poczcie na ręce pana Szylinga, ktoremum cztyry dał blankiety listowne, ruszyłem się do Skały mil cztyry, na noc, gdziem stanął o północy. RadziwHDiar 78.
patrz: LISTOWNY
– Dom do opery i komedii srodze spaniale wystawiony, o którym w punkcie 12. namieniłem. Jest pełen luster wiszących i ściennych. RadziwHDiar 173.
– Drugie zaś rodzaju trzeciego, to jest krzeczoty tu w kraju łapane, żyją dłużej. RadziwHDiar 166.
patrz: ŁAPANY
– Takiego tedy nie plagami, gdyż to ich narodowi chlib codzienny, ale łapetkami, [z] samodziału kontuszami i na francuskich kontuszach spomnianym samodziałem okładkami najwięcej ukrać można. RadziwHDiar 196.
patrz: ŁAPETKA
– Jako tedy rzecz słuszna, bym po wypisaniu wszystkiego o miejscach łaskotliwych w niedźwiedziu doniósł, a takich, po których w miejscu paść musi lub srodze mały progres drogi uczyniwszy, ukłaść się. RadziwHDiar 211.
– Ostatnie żyrowisko przed iściem na łochwo zimować. RadziwHDiar 209.
– W tymże łohwie troje niedźwiadków pobraliśmy. RadziwHDiar 31.
– Przybyła tyż tu JWJM pani Kosakowska kasztelanowa kamińska, karła męża mająca, wnuka hetmana wielkiego koronnego, po którym prawie cała spada, milionów kilka, substancja, co podobno było powodem, że go tak godna i grzeczna dama wziąć raczyła, gdyż inszej nie widzę kochania dyformowanego racji łokietka. RadziwHDiar 101.
patrz: ŁOKIETEK
– Przywieziono żywo mi łosika samicę i matkę ubitą niesłychanej jak na starą małości, lubo są trzy onych rodzaje. RadziwHDiar 108.
patrz: ŁOSIK
– Polowałem na łoszę z dwoma cielętami, z których jedno dostawszy, powróciłem. RadziwHDiar 142.
patrz: ŁOSZA
– Młódź tedy szlachecka wziąwszy gust w spomnianym polu, by się tyż doskonalej i na drugich znać mogła, a tym samym u panów wielkich łowieckie osiadać funkcje nie bez profitu, namienić za rzecz szłuszną widzę, jak knieje wilcze i ostępy, do wielkich puszcz oszyjki i przesmyki mające, obstępywane być mają z ubiciem pewnym w nich źwirza, tak przy wielkich obławach z zgrają myśliwych i psów, jako tyż i spomnianą w tymże skrzypcie kwotą garstki, to jest piąciu, a toż prawie czyniących. RadziwHDiar 203.
patrz: ŁOWIECKI
– Gdy ci zając do tejże uciecze przed psy lub charty, weź patyczków jakiego drzewa ty grubości, byle nie z łozy i nie z osiny, a przytym nie suchych. RadziwHDiar 208.
patrz: ŁOZA
– Na bicie w owsach niedźwiedzi mać chłopska chytry wymyśliła sposób. RadziwHDiar 207.
patrz: MAĆ
– Złapany tedy na tym niepoczciwym rzemieśle, od niedziel kilku będąc pozawczora na inkwizycji korporalnej, że resztę wyśpiewał, oddany do sądu magdeburgii tutejszej. RadziwHDiar 29.
– Magdeburia bowiem onego, by z ludzi umiejących sprawiedliwość była, wybrać kilku z nich bystrość rozeznania porozumiawszy, dać onym dobrą edukacją. RadziwHDiar 196.
– Nad wieczorem zaś u Ormian kupiłem buławę, buzdygan, rząd i makatę, przednio wszystkie te rzeczy bogate i gustem dobrym. RadziwHDiar 100.
patrz: MAKATA
– Z których jeden na kurzych zupełnie nogach, drugi zaś lubo zupełną kaczora figurą, natura w nim jednak kurza, pro primo, że nie pływa, pro duo, że kaczek nie cierpi, tylko z kurami rad małżeńsko igra, przy tym baranka nogi na grzbiecie mającego. RadziwHDiar 134.
– Mandragory korzeń, mający figurę św. Onufrego, którego tu przezwano pokusą umarłą. RadziwHDiar 180.
patrz: MANDRAGORA
– Powtórnie jeździłem do Laksemberga widzić drugi pałacyk cesarski wielkim gustem stawiony, w którym jeden pokój wielki ma w sobie cesarza Józefa parfors polującego stad trzy i cały maneż, lecz tak odmalowane, że z ludzi na nich będących tylko co słów nie słychać, a konie tylko co nie rżą. RadziwHDiar 167.
patrz: MANEŻ
– Stajnie dwie, koni maneżowych 100, druga ich, na których za mną jeżdżą 150., wszystkie kare. RadziwHDiar 173.
patrz: MANEŻOWY
– Jeździłem do Nagelburg, gdzie manifaktura cesarska tokarni mosiężnej i igieł w różnych gatunkach. RadziwHDiar 166.
– Ci księża już są tam wprowadzeni temu wiek szósty, na miejscu przed nimi będących o. o. benedyktynów, razem z opatem wyniszczonych 25 dusz, to jest żywo zamurowanych z rozkazu natenczas udzielnie panującego wielkiego margrawa i księcia całej Morawii, Otto nazwanego ut fert fama i koście z szmatami habitów dotąd się znajdujących za obrazem w kaplicy nazwanej de penitencia, po lewej stronie ołtarza w framudze. RadziwHDiar 162.
– Teatrum tyż srodze wspaniałe, mające moc scen różnych, w kurtinach się mieniące, ź miejscem przyzwoitym orkiestrowi, w którym osób różnych nacji cudzoziemców 40 się z wygodą swą, a ucha spektatorów melodią zgodną i przednią, mieści. 27. Teatrumportatif i przenoszone, na którym grają marionetki, lecz tak naturalnie, że się zdaje cale rzecz nie tego gatunku, ale żyjące. RadziwHDiar 173.
patrz: MARIONETKA
– Po mszy świętej byłem u księżąt młodych Sanguszków marszałkowiców wielkich WKLgo, z secundo voto de domo Duninówny społodzonych, których brat przyrodni starszy primi voti z Lubomirski księżny dotąd improlis, gustu florentino, choć ma żonę grzeczną i hożą de domo Denhofównę. RadziwHDiar 98.
– Niedługo czekając nadeszli i mimo nas maszyrowali, to jest w awangardzie major de Beringier husarski ze 240 husarii, po nim infanterii w komendzie kaprala Stefaniego szło 260, mającej z sobą burzących dział sztuk 10. RadziwHDiar 60.
– Są to źwirzątka masłowate formą łasic, lecz większe od tchórza. Idą do jam, wyganiając tak królika, jako i lisa, by najstarszego. RadziwHDiar 164.
patrz: MASŁOWATY
– Pościel onych do lat sześciu: dwa materace włosiane, poduszek puchowych dużo wypchanych trzy, kołderka i pawilonik z płotkiem, kitajczane, a barziej jeszcze z chyńskiego białego adamaszku, który się zawsze prać może, rzecz srodze czysta i trwała. RadziwHDiar 186.
patrz: MATERAC
– Niektóre tyż podrzucają, mając machiny mechaniczne, na którą dawszy baczność, jak lis wyjdzie, palcem pociągnąwszy, wyżej od kawalerów te zwirzęta wyrzucają w górę, choć ich po dwóch przez moc to czynią. RadziwHDiar 177.
– Dzień ostatnich wesołości, by trzy razy mógł być większy, nie wiem, jak by wystarczył, kiedy raz w menażerii spotyczka byka dzikiego z piącio niedźwiedziami dziko schwytanymi, bal, maszki strojów różnych nacji, kolacja, po niej znowu kontynuujący się taniec do ósmej z pysznopięknym fajerwerkiem trwał z rana, o której to porze jedni do wczasu, drudzy na popielec zwykły po szaleństwach zapustnych, dążyć nie zaniedbaliśmy. RadziwHDiar 95.
patrz: MENAŻERIA
– Co widząc, jako porządek lubiący, moją metodę układania onej komunikowałem, nie dla ojców, lecz szczególnie dla całości mocy tej fortecy Matce Bożej w moc oddanej. RadziwHDiar 78.
patrz: METOD, METODA
– Tak jedne kulka ze wszystkich schodów aż na dół, drugie rzucaniem na nas patrzących piaskiem, błotem i cegłami, jedna zaś z nich wielkie a demone iritato poniosła rzucanie i męczarnie, którym w kilku trzymając, przeszkodzić nie można było. RadziwHDiar 38.
patrz: MĘCZARNIA
– Ruszyłem się do Horbowa, folwarku tyż mego, lecz traktem granic tak międzyrzyckich, jako tyż krasowskich, z moją puszczą bialską swywolnie graniczących, bo z ustawiczą kłótnią. RadziwHDiar 136.
– Są bowiem drugie postrzały, po których zwirz ten rozgniewany więcej jak zdrowy, ugania podchodzących strzelców, jako to pod łopatki, nie ku sercu strzelony, w słabiznę, noga która, po myśliwsku zaś łapa, gdy która przetrącona, po miękiszach. RadziwHDiar 211.
patrz: MIĘKISZ
– Lecz z ciężkiej nader migreny dalej jak mil dwie do Worońca folwarku mego zajechać nie mogłem, skąd nie tylko droga mi się późni, ale wiele przy tym interesów i ekspedycji mając, ledwie mi one pisząc, w Międzyrzyczu nocować przydzie, ze wstydem mię znających, że jak na raku, przeciwko memu zwyczajowi, jadę. RadziwHDiar 97.
patrz: MIGRENA
– Rożnem czynił dyspozycje, tak ekonomiczne, jako i wojskowe, sam choć ciężko na migrenę chorując. RadziwHDiar 136.
patrz: MIGRENA
– Miałem u siebie na obiedzie JWJM panów generałmajorów trzech wojsk saskich - Paucha, Weysbacha i Wężyka, z których pirwszy tu spomniany wielki człek, tak w cywilnej, jako tyż militarnej architekturze, nie ujmując tamtym co do godności i secaut patuit dowodem. RadziwHDiar 117.
patrz: MILITARNY
– Zajeżdżanie podczas poroszy wilków, lisów, szczwanie onych pod jaką porę, jakie być powinno, miotów do rzucania sieci jak na jakiego źwirza, znać powinni, rują zwirząt wszystkich do podchodzenia i bicia wspomnianą porą, podjeżdżanie dropi, gęsi dzikich, żurawi, podbieganie głuśców na tokowisku, sideł stawiania z sówką na lep, kopanie borsuków, lisów, nastawiania na zwirza cywek, muszkietów, kłod, klatek, oszczepów, bagnetów RadziwHDiar 205.
patrz: MIOT
– Przybyli do nas goście JM panowie Grabowscy, starosta ducki z żoną de domo Różycką, oberszlejtnant pińskiego regimentu i porucznik wojsk pruskich, rodzeni bracia, przy tym JM pan Jan Jabłoński oberszlejtnant mirskiego regimentu z żoną de domo Wańkowiczówną i JM pani Krasińska starościna homelska. RadziwHDiar 32.
patrz: MIRSKI
– Bogu bądź chwała, że szwanku Iliniczowskiego ratował, który lat temu sto z górą, dziedzicznym tego hrabstwa będąc panem, w borku Hola nazwanym od takowej zginął bestii, dawszy sobie dawniej z książąt jednym skrypt na przeżycie, vigore którego dotąd też hrabstwo mirskie posydujemy. RadziwHDiar 46.
patrz: MIRSKI
– Tenże hultaj spomnianym tytułem księży mławskich pod sekretem spowiedzi wyjawiwszy, nabiał u nich nieźmiernie na kredit, skąd tyrańsko oszukał, wielkimi przy tym z nich w czas przyszły mędrcami poczyniwszy. RadziwHDiar 33.
patrz: MŁAWSKI
– Tegoż dnia poczta bialska niepocieszną, przy tym i pomyślną doniosła mi wiadomość o pobitym młynarzu przez szyprów wołyńskich, mimo dóbr moich Sławatycze nazwane przechodzących, które to pobicie dłużne od moich tamtym, by dłuższym nie podlegało prowizjom, często w nieodkwitowaniu przepomnianym, wraz przez moich, jako przykładem pana w długach się nie kochających, sowicie odkwitowane. RadziwHDiar 37.
patrz: MŁYNARZ
– Opisać tu trudno sztuk młynnych, jak są śliczne, ile gdy drut ciągną, piłki różnych gatunków, tokarnie, szlifiernie, wszystko to czynione wodą prawie niepojęcie. RadziwHDiar 66.
patrz: MŁYNNY
– Bojąc się onej za św. modlitwami z grobu powstania, na które i sądnego dnia nie wiem, jak potrafi, sąsiedzką łaską, którym świadczyła zwyż spomniane dotkiwe respekta, będąc kilką młyńskiemi kamieniami przywalona. RadziwHDiar 128.
patrz: MŁYŃSKI
– Z gazet mię dniem dzisiejszym doszłych wyczytuję znaleziony u króla jegomości portugalskiego diament z sygnecików, podobno olbrzymowych, wypadły, ważący dwadzieścia i dwa miliony szterlingów monety złotej angielskiej, czyniący szterling kóżdy talarów kurant sześć. RadziwHDiar 30.
– Najechało się, łaska Boża, do mnie tu gości, jako to JWJM panna Sapieżanka, generała altylerii WKL-go z siostry mej primi voti spłodzona, gdyż teraz taż za księciem jegomością Jabłonowskim stolnikiem WKL-go, i waszmość pan Domański regimentarz żmujdzkich diwizji wojsk WKL-go dla naradzenia się w pewnych swych interesach niemałej importancji, żądając przy tym auxili latricem manum meam, tak w dodaniu mych pułków jako też i używaniu monetki złotej, bez której nic na świecie, na poparcie po zeszłej siostrze mej Tekli do odebrania skończonych dożywoć po niej na sukcesorów ś. p. książęcia jegomości Wiszniowieckiego, drugiego jej męża, spadłych. RadziwHDiar 58.
patrz: MONETKA
– Ekspediowałem do JWJM pana hetmana polnego koronnego brytana mu morągiego, wielkiej rosłości i żwawości, odesławszy w zamian uczynionego mi prezentu. RadziwHDiar 73.
– Stanąłem w Mościskach starostwie JWJM Branickiego wojewody krakowskiego i hetmana polnego koronnego. RadziwHDiar 99.
patrz: MOŚCISKA
– Fest dzisiejszy tu przytomnego JWJM pana pisarza polnego koronnego imienin, solenniem obchodził, podczas którego zaczęli się zjeżdzać niż spomnieni goście, jako to jej książęca mość wojewodzina brzyska, wdowa, a ciotka moja, JWJM pan wojewoda brzyski, syn, nunc dzirżący, JWJM kanclerz wielki WKLgo, szwagier mój, z samą, JO książę jegomość Jabłonowski starosta czechrzyński, grand Espaigne i innych numerus innumerus obywatelów różnych województw i powiatów na fest jutrzejszy imienin moich Hieronima św. RadziwHDiar 150.
patrz: MOŚĆ
– 1. Dzień nie maja, bo mrozek nad wschodem srodze nas ustraszył. RadziwHDiar 73.
patrz: MROZEK
– Zacząłem staw mój z spławów i mudorezów (ale ziela) kazać na ochotnika czyścić z racji niewodów próżnujących dla zwyż spomnianych ziół. RadziwHDiar 45.
patrz: MUDOREZ
– Chwała boska, że swym idzie porządkiem, dziwić nikogo nie powinno, na podziękę Panu Panów łask tylu do szfunku mi danych, których codziennie multiplikację widzę, dając kóżdemu poznać, kto mój pan i obrońca całego domu mego. RadziwHDiar 172.
– Przyjąłem tyż tu Murzynkę i Murzyna, dość składnych i czarnych, których tu u dworu nie cierpią z racji ustawicznych brzemień, któremi cysarzowa jejmość co rok zabawna. RadziwHDiar 164.
patrz: MURZYNKA
– Na osoczonego bez rosy przez Iwanka osocznika machinę dzika ruszyłem się i szczęśliwie my go ubili, z szkodą jednak nieodżałowaną, bo mi wyśmienitych piąciu ściął psów, trzech na miejscu, a dwaj ultimis spirant, Pan Bóg-że wie, co ź nich już będzie. Konia tyż pod myśliwcem ciężko podciął. RadziwHDiar 82.
– Skąd się ruszywszy, minąłem zameczek pana Skrybeńskiego, Szenhow nazwany, gdzie tegoż psiarnia jakoby właśnie myśliwego, mnie witając, miłemi się odezwała głosami, wielką mi zadawszy polowania pokusę. RadziwHDiar 161.
patrz: MYŚLIWY
– Lecz tę tu, a nie inszą, głoszę intencję przedtym wspomnianego punktu, że świadczyć i dawać dobrym posprzączkę, to jest z pomiarkowaniem należy z racji, by się nie nabuchał do zapomnienia obligacji dobroczyńcy swemu, co się za mego wieku, lubo niechwalebnie, lecz często trafiało i dotąd trafia. RadziwHDiar 190.
– Nad wieczorem zaś drugiego dano mi znać o ubitym przez rysia i nadjedzonym danielu, którego dalszym zabiegając do zwierzyńca inwazjom, wraz sam wybiegszy ze psy, uszczwałem. RadziwHDiar 116.
patrz: NADJEDZONY
– Ból po matce mojej sukcesyjny migreny dzień mię cały z nauzją i onych sukcesem trapił, w którym jako mi już nieraz przypadającym łazarzem jęczącym, do niczego potenczas niesposobnym się staję. RadziwHDiar 34.
– Syn kóżdy do lat trzech wieku swego od nianiek być powinien odłączony i dany w gubernią nie młodszemu jak w lat 40 człowiekowi, trzyźwemu, statecznemu i nie heretykowi, a barziej jeszcze ateiście, te cztery języki w perfekcji umiejącemu, jako to: łaciński, francuski, włoski i niemiecki. RadziwHDiar 185.
patrz: NIAŃKA
– Przytym migdały połużono triangularne chińskie, skórę mające grubą i chropowatą, smak zaś onych lubo podobny do naszych ordynarijnych, lecz przez swoją tutaj niebywałość, skąd i osobliwość, zdadzą się być lepsze. RadziwHDiar 63.
– Spać onych nad godzin siedem więcej proszę nie pozwalać, kłaść się zaś nierówno, najraniej o dziewiątej, czasem też o dwunastej, najpóźniej zaś o wtórej z północy. By przywykszy niewczasom, kóżdy z nich nie był podległy, a stąd niechorowity. RadziwHDiar 187.
– Lecz tę tu, a nie inszą, głoszę intencję przedtym wspomnianego punktu, że świadczyć i dawać dobrym posprzączkę, to jest z pomiarkowaniem należy z racji, by się nie nabuchał do zapomnienia obligacji dobroczyńcy swemu, co się za mego wieku, lubo niechwalebnie, lecz często trafiało i dotąd trafia. RadziwHDiar 190.
– Zjazd coraz większy upragnionych świętej sprawiedliwości czyni nam liczniejszą kompanią, skąd i rezydencją tutejszą milszą, w murach oczywiście rujnujących się, porządkiem niechwalebnym, lecz praktykującym w polskich miastach nas onej obywatelów. RadziwHDiar 99.
– Jadąc do Tomaszewa przesz puszczą niedoborską Wojciecha Truchnickiego, pustelnika tejże spotkałem, który na mnie wejrzawszy, wielkie znalazł podobieństwo do najjaśniejszego króla jegomości Jana Sobieskiego, z którym wiedeńską i inne akcje służąc, był przytomny. RadziwHDiar 102.
– Ta osoka zaczyna się od marca, trwa do maja, w którym jadło: śnitki i chrobustów, po myśliwsku zaś żyr, się zaczyna niedźwiedzi. RadziwHDiar 208.
– Nad wieczorem zaś byłem u JWJM ksiądza arcybiskupa, rewizytując go powtórnie, gdzie jako głowie metropolii tutejszej moją skłoniwszy, dystingwowanie zbawiennych [...] nasłuchałem się nienasycenie sentimentów [...]. RadziwHDiar 101.
– Z racji tej tedy będąc u nich w Białachowie, gdziem zupełnie urekreowany nienasyconym słuchaniem niesłychanych w mężczyźnie, a dopiroż w damie, tak chwalebnych przymiotów i sciencji, został na świat, wspak one obracający, głosicielem. RadziwHDiar 126.
– Na dniu 12. eiusdem spomniane renifery dziś szczęśliwie nabyłem za sumę niepodłą. RadziwHDiar 120.
patrz: NIEPODŁY
– Być w tym ostróżnym należy, by kontestacji quovis titulo nicht twej nie czynił żenie [...] Które kontestacje lekce bynajmniej ważyć nie trzeba, ale za pirwszą razą z tym się odezwać claris pactis, że tego ie lubię, za drugą razą zbić kazać, bo taki chłystek cudzych patrzący kominów, nie wart, by się nad nim sam miał mąż pastwić. RadziwHDiar 192.
patrz: NIEWART
– Gdzie tedy leży niedźwiedź, para równo z drzewy się wznosi. Jako skoro zaś wschód słońca, już nic nie widno. RadziwHDiar 211.
patrz: NIEWIDNO
– Te bestie innym nie biją sposobem, jak tym, że widząc one nad brzegami się prezentujące, kładną nieznaczno parkany sieciane nad samym brzegiem. RadziwHDiar 182.
– Nie mogąc być visibilis dla migreny, którą często nieznośnie cierpię, prosiłem brata mego, by qve curiosa tu są do widzenia u mnie, raczył zobaczyć. RadziwHDiar 54.
– Popas odbyłem w Kijanach wuja mego, na noclegowisko w Ostrowiu, wszystkiego mil sześć. RadziwHDiar 103.
– Rozumiem, że dla świętych pańskich, kiedy nie dla nas grzesznych, swój zechce odmienić humor, który niejednemu z pozostałych stawszy się wieczną notabenką i pacierza za duszę bez dystrakcji i strachu nie sprawi. RadziwHDiar 128.
patrz: NOTABENKA
– Po winnym nabożeństwie przybyła tu do nas JWJM pani Niezabitowska, kasztelanowa nowogardzka, wdowa, z synem swoim JM marszałkiem skarbowym, która to dama dzień cały zabawiwszy, wieczorem nas pożegnała, mając być wkrótce, ile będąc w sąsiedztwie stąd o mil trzy. RadziwHDiar 25.
– Czynił mi tyż relacją tenże jubiler o zwyczajach dworu tutejszego i o zabawach cesarskich, że się tokarnią zabawia i przebieraniem numizmatów, których walor wagi wynosi na półtrzecia miliona tutejszych złotych, co czyni na nasze dziesięć milionów. RadziwHDiar 167.
patrz: NUMIZMA
– Egzorcyzm przy otwarciu ciała św. Jozefata gdy się nad nią [panną Benedyktą Strawińską podstolanką starodubowską] przez godzin 4 odprawiał przez o. bazyliana. RadziwHDiar 64.
patrz: O.
– Tenże jegomość pożegnał nas na dzika jadących, który to dzik na trzech łosi, machin nieźmiernych, psy za sobą idące wprowadziwszy, z nie przeznaczonej podobno, ucieczką na chłopów obcesową, uniknął śmierci. RadziwHDiar 44.
patrz: OBCESOWY
– Przejeżdżając bowiem przez miasteczko Komorówkę, dziwny widziałem widok: kura obcującego z dwoma kaczkami dość w krótkim czasie. RadziwHDiar 103.
patrz: OBCUJĄCY
– Przy hodowli tych szczeniąt ma się często strzylać, ile karmiąc one przy wypuszczeniu z psiarni, w której dziedziniec być duży nienazbyt powinien. Tamże prosiąt, owiec, cieląt i źrebiąt po dwoje być powinno, z racji by się ź nimi obeznawszy, lekce ważyli, za rzecz swojską to mając. RadziwHDiar 202.
patrz: OBEZNAĆ
– Wiem zawsze, wiele mam gniazd wilków w kniejach mych, mogąc zawsze polować na nich kiedy chcąc. Lecz zwyczajnie czekam jesieni, w której tak są dobrym objęciem bici, że żaden ź nich, tak stary, jak młody, i praktyki nie masz, by się wymknął, mając do odbycia tylu strzelców, sieci, gończe i szczwaczów, ręczę, że go i za boskie stworzenie ledwie znających. RadziwHDiar 176.
patrz: OBJĘCIE
– Stanąłem w Jeremiczach widzieć zabudowania, gdziem powziął wiadomość o niedźwiedzicy z trzema piastunami. Wraz objąć obławie kazałem. RadziwHDiar 26.
patrz: OBŁAW, OBŁAWA
– Co tedy dziesiątek obławników jeden nad nimi dziesiątnik, - co sto ludzi — otoman. RadziwHDiar 177.
patrz: OBŁAWNIK
– Przytym migdały połużono triangularne chińskie, skórę mające grubą i chropowatą, smak zaś onych lubo podobny do naszych ordynarijnych, lecz przez swoją tutaj niebywałość, skąd i osobliwość, zdadzą się być lepsze. RadziwHDiar 63.
– Że gdy miał wojnę od siebie wypowiedzianą Mogołowi Wielkiemu, Nil rzykę wielkości tu w naszych krajach niepraktykowaną wpław ją z całym swym wojskiem przebył i zbił Mogola, pana wojsk w liczbie miliona ośmiukroć sto tysięcy, od którego haracz płacony perskim królom być musi, póki tych dwóch stanie monarchii lub do wybicia się z niego. RadziwHDiar 102.
– Pan w leciech sześciudziesiąt za wkrzewione w imieniu swoim zelum chrześciaństwa z państw spomnianych od cesarza jegomości Porty Otomańskiej jako tejże feudatarius wydany, z nadzieją jednak powrotu do tychże państw po wyliczeniu cesarzowi jegomości ośmiukroć sto tysięcy, w zastawie których dwóch synów, w podniesionym buncie schwytani zostają żywi, za wielą naszych chrześciańskich monarchów instancjami do swoich z ojcem powrócić się mają księstw i państw. RadziwHDiar 1, 46.
– Rachując zaś prowizję od tychże, drugie, prezenta najjaśniejszemu królowi jegomości pruskiemu, weksle na czterdzieści tysięcy sześć osiemset złotych, summa summarum tedy przeze mnie wyliczonych a parte ekspens prawnych i podróżnych, tudzież prowizji panu Saturgusowi, czyni 6.051.400. RadziwHDiar 120.
– W myślach zostaję nowego pługu do robienia fos fortecznych, któren wielu monarchom, gdy mi się uda, będzie srodze potrzebny i w kampowaniu pożyteczny, ile gdy za jednym zachodem wał i glasi się robić będą z łatwo do doskonałości i srodze małą rękoma poprawą, jako to chemain couvert, parapet i darnami onych przy otoczonej podwójnej palisadzie przykrycie. RadziwHDiar 45.
patrz: PARAPET
– Dowiedziałem się o więźniu parcjalnie sądzonym przez koligacją spomnianego gospodarza, niejakim panu Metrykiewiczu, na lat 40 do wysługiwania się za krzywdy chłopom moim poczynione osadzonym. RadziwHDiar 28.
patrz: PARCJALNIE
– Której mi to sztuki z kadetów kreowany oficer, qua subditus znając mię suum dominum vitae et necis, pewnie nie uczyni, gdyż pewnie bym mu życie nie pardonował, jako nie mogącego już nigdy odstawać i z powinnego wyzuć się poddaństwa tytułu. RadziwHDiar 134.
– Drugi zaś [zbiegły oficer] wartę mający miasto wzięcia w areszt, sam ź nim do pomienionego wpad[ł] klasztoru, których jak mówią, ten ordynans biskupi nie zastawszy w tymże, da mi okazją, że mogąc ich pardonować, dalej sięgnę, jak mi ujść potrafią. RadziwHDiar 132.
– Ale podobno niedługo się ź nim [Dolnym Śląskiem] cieszyć będzie [król pruski], choć przy dość mocnej gwarancji, to jest paręce dwóch monarchów - francuskiego i angielskiego. RadziwHDiar 161.
patrz: PARĘKA
– Polowałem tu w mych polach na zające, gdzie lubo moc wielka ich była, atoli jednak jednegom sam tylko ubił, nie chcąc im w samym parkocie psuć szyki i z mych pól wypędzać. RadziwHDiar 164.
patrz: PARKOT
– O to jako dziedzic serdecznie bym pohulał, lecz pokój w naszej panujacy ojczyźnie pauzacji okazją. RadziwHDiar 29.
patrz: PAUZACYJA
– Pazurne to tylko czyni zwirze, że rzadko w czas spomniany uleży, by chodzić nie miał. RadziwHDiar 210.
patrz: PAZURNY
– Chcąc mieć polowanie do pola par fors podobne, ordynowałem tak po psy angielskie gończe, jako też po pikierów doskonałych w cudze nacje. RadziwHDiar 73.
patrz: PIES
– Nader z Berlina fatalną odebrałem wiadomość, że król jegomość tameczny nie zważając że na blankietach sobie napisali Żydzi sumę kasiera bywszego u mnie, za słuszny dług uznał i sumę na ratę zabraną najjaśniejszemu elektorowi jegomości Palatino Raeni należącą Żydom wespół z towarami na wicinach będącymi, też memi, oddał, w czym szkoduję więcej piąciukroć stu tysięcy przez sąd monarchy, który to podobno mści się, żem onego mi czynionych dawniej nie przyjął propozycji: [...]. RadziwHDiar 1, 85.
– Niżej wspomnianym w przeszłym punkcie bywają podobni podchlibce lub potakiwacze, którzy częstokroć podchlebianiem młodemu panu potakiwać zwykli. RadziwHDiar 195.
– Choć w równą wczorajszej słotę, tyż noc i dzień trwającą, do Traskirch jeździłem do pana pocztmistrza tamecznego nazwiskiem Sor, który wszystkim handluje, tak końmi, bydłem, strzelbą i ptastwem domowym różnymi, widzić. RadziwHDiar 166.
– To tylko godna rzecz wyrażenia, że powracającemu mi coraz większe czyniono dystynkcje w tym gradusie, że książęta, grafowie i baronowie swemi mię odwozili ekwipażami z przydaniem karyt paradnych, koniuszych, paziów, laufrów, lokajów, hejduków i cugów paradnych, widząc defekt koni pocztarskich. RadziwHDiar 170.
– Zajeżdżanie podczas poroszy wilków, lisów, szczwanie onych pod jaką porę, jakie być powinno, miotów do rzucania sieci jak na jakiego źwirza, znać powinni, rują zwirząt wszystkich do podchodzenia i bicia wspomnianą porą, podjeżdżanie dropi, gęsi dzikich, żurawi, podbieganie głuśców na tokowisku, sideł stawiania z sówką na lep, kopanie borsuków, lisów, nastawiania na zwirza cywek, muszkietów, kłod, klatek, oszczepów, bagnetów, z dwojaką sprężyną żelaz nastawiania i onych ukrycia... RadziwHDiar 205.
– Przybył tu do mnie JM pan starosta grodowy starodubowski, kreatura książąt ichmościów Czartoryskich, z przywilejem mi nowo bez prośby od najjaśniejszego króla jegomości na chorąstwo wielkie WKLgo konferowanym. RadziwHDiar 147.
patrz: PODCZASTWO
– Tak wielkie mając puszcze, łatwiej one zawodzić, wiedząc qualitatem kóżdej, aniżeli na remonstrację sług (którym jak kto podetknie, tak śpiwać muszą) się spuszczać. Klepki z dębowego rznąć drzewa, która ma te w sobie gatunki, jako to wanczos i wasilka. Kora z dębiny na juchty dobra i inne różne wymyślne z puszcz profita tu się nie wypisują, z racji niezabierania miejsca punktom równie lub trochę potrzebniejszym. RadziwHDiar 193.
– Ale tak masz w sobie z prawdziwego serca pochodzącą obrócić nabożność: czyń, spać poszedszy, podtenczas, jak wszyscy usną, by cię nicht nie mógł podglądać krom Boga wszędzie cię znajdującego i wszystko widzącego. RadziwHDiar 192.
– Gdy to już tedy pojmie, sieci, parkanów, trokówek, podgonnych, szatrów, półrozjazdów i innych rodzajów sieci niech się uczą robić. RadziwHDiar 204.
patrz: PODGONNY
– Eadem die był u mnie JM pan Eśman podkoniuszyc nowogrodzki czyli koniuszyc. RadziwHDiar 34.
– [Osocznik] Ma tedy soczyć w miejscach przebycia podobniejszych tych zwirząt, które się nierównie kłaść na odpoczynek zwykli, jedne w gąszczach samych, a drugie tyż przy hałym. RadziwHDiar 209.
– Byłem w menażerii w przeszłym roku wystawionej, w której niedźwiedzie, potykając się raz z sobą, drugi raz z bykiem bydła podolskiego, wielką nam na to patrzącym sprawili uciechę. RadziwHDiar 28.
patrz: PODOLSKI
– Z ostatnio spomnianych sześć samic znalazszy, krew onych w chustę starą wsiączoną, schowałem, której po kawałku dysenterię mającym, w podpiwku gotując godzinę, dawszy tenże wypić, wycisnąwszy, zdrów będzie. Lecz te samice 1. marcii bite lub szczwane być powinne, inaczej na nic się zda z drugich lub z samców krew. RadziwHDiar 68.
patrz: PODPIWEK
– Niech się tedy z swemi kolegami tam przebywszy, żywo koło osoki krząta, to skór panu, psom zaś nawary pewnie przymnoży, z pogłoską swej junakierii, nie u kóżdego w modzie tych wieków będącej, choć broni żadnej przy sobie nie nosi. RadziwHDiar 210.
patrz: POGŁOSKA
– Uderzyłem na tego hultaja, lecz widząc w swych zwykłych przesmykach nas sług na skórę gotowych, raczył z wielkim żalem naszym na zajęczy pohandlować przesmyk, którym sromotnie, bo od nikogo tam nie spodziwany, evasit tam, skąd przyszedł. RadziwHDiar 145.
– Jeździłem do boru sworskiego, poprawując przez nieostrożność pokrzywione ulice z wielkim moim nieukontentowaniem. RadziwHDiar 141.
– Lecz to są wszystko znaki w czas suchy. W czas bowiem dyszczów i niepogod inna sztuka w znakach, bo polanek i dróg pilnować trzeba, chcąc trop przejąć. RadziwHDiar 208.
patrz: POLANKA
– Pośpieszyć do Białej musiałem rozsadzonymi końmi, widząc wzmagającą się w żenie mej najmilszej chorobę, polip w sercu ominującą, który presse z kawy mocno do jej gustu pitej wziął swe nieszczęśliwe nasienie. RadziwHDiar 113.
patrz: POLIP, POLIPUS
– Ruszyłem się do Worońca na dni dwa, chcąc w ulicach Boru Sworskiego sosny spuszczane na bok poodtaczać tymczasem dla wolniejszego tak przejazdu, jako urychtowania już prawie skończonych ulic. RadziwHDiar 146.
– ...litera A znaczyć będzie pryncypalną w polu osobę, gdzie stać ma [...] G znaczyć będzie popudników ku panu idących, którzy stojąc na ukos, na pana naganiać. RadziwHDiar 203.
patrz: POPUDNIK
– Gdy bowiem gospodarze się poranią zbieraniem jarzyn, kruczyna, jagody i jarzębina jest jego żyrem. RadziwHDiar 209.
– Ruszyłem się do Wisznic, chcąc trochę dać pauzy tak zdrowiu z fatyg, jako tyż i zwirzu rozhukanemu nielichym porządeczkiem mym w polu. RadziwHDiar 146.
– Niżej wspomnianym w przeszłym punkcie bywają podobni podchlibce lub potakiwacze, którzy częstokroć podchlebianiem młodemu panu potakiwać zwykli. RadziwHDiar 195.
patrz: POTAKIWACZ
– Co widząc, czyni pan młody, będąc potakiwaniem w swej zmocniony intencji? RadziwHDiar 195.
– Na zaczęcie tedy wielkiego waloru sakramentów, ta być powinna gubernatora rekognicja, by pirwszy onych spowiednik szkupułów z świętej hipokondrii pochodzących nie pouczał. RadziwHDiar 187.
patrz: POUCZAĆ
– Z sposobów na owsach już spłowiałych strzylania tychże bestii w Inflanciech praktykowanego, pouczyłem mych strzelców, który ten jest, że równo z sianiem owsów, to jest tylko w puszczy i przy tejże, stawić trzeba zrąbek z daszkiem i bokami w kolce z końców opalonemi gęsto obiwszy, tak jednak, by czterem okienkom, przez które muskiet się wysadza, żadnej nie było przeszkody. RadziwHDiar 178.
patrz: POUCZYĆ
– Lecz to, że nie z skępstwa czynię, dam poznać szkodliwą wzwyż wspomnianą w tymże punkcie dla dziatwy edukacją w powierzaniu onych piniędzy. RadziwHDiar 192.
– Złapany tedy na tym niepoczciwym rzemieśle, od niedziel kilku będąc pozawczora na inkwizycji korporalnej, że resztę wyśpiewał, oddany do sądu magdeburgii tutejszej. RadziwHDiar 29.
patrz: POZAWCZORA
– Z Możajkowa zaś wyjeżdżając, pożegnaliśmy IM panią Chodkiewiczową wojewodzinę brzyską litewską, wdowę, siostrę starszą żony mojej, damę pięknych srodze przymiotów i panią dóbr spomnianych, z którą IWYM dobrodzika matka nasza z Dobrzyniewa wspólnie przybyła dniem pozawczorajszym. RadziwHDiar 36.
– Do cienkości zaś szkieł stołowych mówiąc, jest druga huta w Halibokach, którą, ile w rysowaniu, pozłacaniu i szlifowaniu, żadna w całym nie celuje świecie. RadziwHDiar 179.
– ...próchna, które niedźwiedź rozkopuje i rozrzuca kłody, mrówek i robaków szukając. Poznakę już tę bytności jego w tej puszczy powziąwszy, taka uwaga ma być w osoce. RadziwHDiar 208.
patrz: POZNAK, POZNAKA
– Czynił mi tyż relacją tenże jubiler o zwyczajach dworu tutejszego i o zabawach cesarskich, że się tokarnią zabawia i przebieraniem numizmatów, których walor wagi wynosi na półtrzecia miliona tutejszych złotych, co czyni na nasze dziesięć milionów. RadziwHDiar 167.
– Pokarm onych, proszę, by nie był z potaziów i frykasów, które bez człeka jak pskorz bez kaczkę się przemknie, piankę od krwi, w człeku zostawiwszy, mocną do fatyg. RadziwHDiar 186.
– [...] chcąc wysoczyć wielkiego źwirza, jako to niedźwiedzia, dzika, łosia, miejsc piaszczystych lub polanek w puszczach gdzieniegdzie nowinami wyrobionych pilnować trzeba. [...] Przesmyki dwóch pirwszo spomnianych do salwowania życia gdzie gęszcz największy, w którym przebiegać i potykać się z onymi trzeba. Trzecio zaś spomniany hałymi[!] zwykł uciekać bory, którego uciekającego przejąć łatwiej od pirwszych. RadziwHDiar 206.
patrz: PRZESMYK
– Jako to między wartownikami są strażnicy znający tyż ile zimową w perfekcji osokę, tak wraz w którym obszedszy ostępie, znać dają swym starszym. Na woli tedy mej kazać go przygrodzić do miejsca, gdzie stado, lub go kazać ubić. RadziwHDiar 177.
– Do pirwszo zaś spomnianego, gdy raz będzie, na trzeci dzień dopiro powróci, ile gdy go się najadszy za pirwszą razą, kłodami przyrzuci i mchem, by nikt nie znalazł. RadziwHDiar 208.
– Na nocleg zaś stanąłem w Siedlicach, mieście księżny Czartoryskiej, wdowy, kasztelanowej wileńskiej, damy pyszno dumnej i fartycznej, co srodze osiemdziesiątemu nie przystoi wieku. RadziwHDiar 131.
– Gry w kości tak i teraz w wieku młodym, a barziej jeszcze doskonałym, na Sąd Boży zaklinam, by się onej uczyć i grać nie ważyli. W karty zaś, równym zakazane przekleństwem, te tylko się pozwalają, jako to pikieta francuska we dwanaście kart i lombr, gry srodze ciche i przystojne, w które nielicha grać zwykła na asamblach u wielkich dworów kompania. RadziwHDiar 189-190.
patrz: PRZYSTOJNY
– Dochodzą mię różne wiadomości o źle się sprawującym łowczym mym ze szkodą psiąt moich... RadziwHDiar 141.
patrz: PSIĄTKO, PSIĘ
– JWM ksiądz biskup ptolomaidy Riocour proboszcz mój tutejszy pożegnał mię do drugich swych probostwntyż w dobrych mych, w Słucku i Kopylu, discessurus. RadziwHDiar 144.
patrz: PTOLOMAIDA
– Na którym to gruncie, jako zwykła być pulcho[!] wyrobiona ziemia, czyni osokę od innych gruntów łatwiejszą. RadziwHDiar 209.
– Na przykład nowo do mnie weszłym dobrom, w których żadnych [...] nie chcąc pozwolić swywol, złapaną na uczynku z kapralem moim od infenterii ciężkom kazał karać kurwę, niemniej też i wspomnianego na puśliskam skazał in numero sta ludzi z górą. RadziwHDiar 39.
– Jednym cięgiemj konie świże przeprzągszy w Niemirowie, stanąłem w Białej, gdziem zastał sztorcistę, dwóch puzanistów, forsztmejstra do pilnowania puszcz i szewca do par force sztyblów, z Wiednia przybyłych srodze doskonałych. RadziwHDiar 112.
patrz: PUZANISTA
– ...kolacja, po niej znowu kontynuujący się taniec do ósmej z pysznopięknym fajerwerkiem trwał z rana, o której to porze jedni do wczasu, drudzy na popielec zwykły po szaleństwach zapustnych, dążyć nie zaniedbaliśmy. RadziwHDiar 95.
– Lubo chłopskiej pogłosce rzadko wierzyć lub nigdy zwykłem, atoli jednak, że o niedźwiedziu była, wysłałem, mych pysznoprzednich osoczników. RadziwHDiar 86.
– Z racji tej tedy będąc u nich w Białachowie, gdziem zupełnie urekreowany nienasyconym słuchaniem niesłychanych w mężczyźnie, a dopiroż w damie, tak chwalebnych przymiotów i sciencji, został na świat, wspak one obracający, głosicielem. RadziwHDiar 126.
patrz: RACYJA
– Niepodle znaki z sukcesem szczęścia, kiedy czterech dwudziestoletnich i dalej ubiliśmy jeleni spaniałych, rogaczów, i sarnę jedną, za którymi i król jegomość większy by uciechy użyć niemógł. RadziwHDiar 130.
patrz: ROGACZ
– Jeżdżąc widzieć zwierzyńce moje, com pozakładał na różnego gatunku bastardy, postrzegłem dwóch wilków, chłopa z wozem jadącego atakujących. RadziwHDiar 137.
patrz: RÓŻNY
– Uderzyłem na tę swywolną kupę, z której czterech wilków, samych do złego przywódzców, sarnę, rogala, dziesięć lisów, zajęcy siedemnaście, wiewiórkę, kuropatw dwie i cieciórkę. RadziwHDiar 52.
– Nader z Berlina fatalną odebrałem wiadomość, że król jegomość tameczny nie zważając że na blankietach sobie napisali Żydzi sumę kasiera bywszego u mnie, za słuszny dług uznał i sumę na ratę zabraną najjaśniejszemu elektorowi jegomości Palatino Raeni należącą Żydom wespół z towarami na wicinach będącymi, też memi, oddał, w czym szkoduję więcej piąciukroć stu tysięcy przez sąd monarchy, który to podobno mści się, żem onego mi czynionych dawniej nie przyjął propozycji: [...]. RadziwHDiar 1, 85.
patrz: STO
– Lecz to straszniejsza, ale nie dla nas, że 30 m. Moskwy przez Polskę do Szląska idą, w czym przechodnia kamienica, to jest miła ojczyzna nasza nie tylko przeszkodzić temu nie potrafi, ale owszem majestat wojny w sobie jakoby z konsolacją zakłada i pewnie założy. RadziwHDiar 59.
patrz: STRASZNA
– Major Klem z abrysami Białej służącemi przybył, które piękność przewyższające, w sumie też niemniej korespondują, kiedy do tej już, jak jest, zamku spaniałości. Sześćkroć sto tysięcy tynfów chcąc go w porze abrysu widzieć, wydać potrzeba. RadziwHDiar 63.
– Gazety [...] donoszą [...] jakoby stany Rzeczypospolitej holenderskiej swemu sztadalterowi księciu d'Orange, mającemu za sobą królewnę angielską, wolność swą oddali, afidując go i sukcesorów jego, by i płci niewiesciej znać za dziedzicznych swych panów. RadziwHDiar 56.
patrz: SZTADALTER
– Opisać tu trudno sztuk młynnych, jak są śliczne, ile gdy drut ciągną, piłki różnych gatunków, tokarnie, szlifiernie, wszystko to czynione wodą prawie niepojęcie. RadziwHDiar 66.
patrz: SZTUKA
– Na osoczonego bez rosy przez Iwanka osocznika machinę dzika ruszyłem się i szczęśliwie my go ubili, z szkodą jednak nieodżałowaną, bo mi wyśmienitych piąciu ściął psów, trzech na miejscu, a dwaj ultimis spirant, Pan Bóg-że wie, co z nich już będzie. RadziwHDiar 82.
patrz: ŚCIĄĆ
– Zaścianki zaś tymże fasonem osiadłe mają pod wielkim zakazem, swe powinności pełniąc, strzec się ożenienia z ściągłymi obojga płci, z racji dość i tak namnożonej szlachty krwią chłopską, chamską źmieszanej. RadziwHDiar 213.
patrz: ŚCIĄGŁY
– Stolarzów mych poddanych mam, co robią z różnego metalu, z kości i z ołowia szafy, stoliki, instrumenta do grania wszystkie i co mi się tylko widzieć zdarzy, jeszcze przejść swą muszą robotą. Jako i ślusarze, z których tyż mam kilku. RadziwHDiar 180.
– Ta osoka zaczyna się od marca, trwa do maja, w którym jadło: śnitki i chrobustów, po myśliwsku zaś żyr, się zaczyna niedźwiedzi. RadziwHDiar 208.
patrz: ŚNITKA
– Po obiedzie strzylaliśmy do tarczy, podług tedy meritów trafienia różne nas potykały praemia, jako to chybiających - smycze, źle w inne numera trafiających - woda, srzednio dobrze godzących z pirwszych numerów w tarczą - porcelina, w czarną zaś - tabakierki aspisowe w złoto oprawne. RadziwHDiar 81.
– Nie mając tedy na kim swej spędzić cholery, rzucił się na chłopa sochą robiącego ut patebit eks operibus tej bestii i z niemałą furią, kiedy podpadszy w śrzedzinę wołów za chłopem, który się za wołu schronił, obydwa wraz rozpłatał. RadziwHDiar 70.
patrz: ŚRZEDZINA
– W inetencji będącej świętowania w Delatyczach, ruszyłem się na noc do Sielubia, gdziem stanął równo zmrokiem. RadziwHDiar 156.
– Innym fasonem czyniony przez ks. Fabiana nad tą ubogą egzorcyzm ranny i nadwieczorny wielkiej nauczył czarta skromności i strachu, że te świństwo po zaklęciu do naznaczonego przez egzorcystę czasu cicho być musi. RadziwHDiar 65.
patrz: ŚWIŃSTWO
patrz: TANCERKA
– Wpadło mi nad wieczorem na myśl tartak o sześciu piłach kazać wystawić, w którym cztyry kłód w godzinie być musi raz wraz skończonych, miarkować tedy od pory do pory. RadziwHDiar 138.
patrz: TARTAK
– Byłem proszony na wesele rotmistrza, Tatara Lisowskiego w Studziance, na którym będąc z ciekawości, szlub przy bułce chleba dyktowany państwu młodemu, po nim tyż na tańce zgromadzonych więcej sta Tatarów i Tatarek, które oni człekiem być nie sądzą w rodzie swoim, widziawszy, o ósmej ź wieczora u siebiem stanął. RadziwHDiar 64.
patrz: TATARKA
– Stanęło już trzech muzykantów z Wiednia - arfista mający arfę z pedałami, tenorzysta Włoch i skrzypek srodze przedni, których-em do usług mych angażował. RadziwHDiar 82.
patrz: TENORZYSTA
– Tenutor dóbr moich zastawny WM pan Wolbach, podkomorzy mozyrski, to jest Bielewicz, z tychże przywiózł mi chłopca tej młodości lat 13, tak bystrego w rachunkach, że mu żadne sumy w porachowaniu nie czynią ciężkości. RadziwHDiar 26.
patrz: TENUTOR
– Pałac cesarski reparują na głowę i ogród, by na Wielkanoc już był totalnie skończony. RadziwHDiar 150.
patrz: TOTALNIE
– Przytym migdały połużono triangularne chińskie, skórę mające grubą i chropowatą, smak zaś onych lubo podobny do naszych ordynarijnych, lecz przez swoją tutaj niebywałość, skąd i osobliwość, zdadzą się być lepsze. RadziwHDiar 63.
– Nader z Berlina fatalną odebrałem wiadomość, że król jegomość tameczny nie zważając że na blankietach sobie napisali Żydzi sumę kasiera bywszego u mnie, za słuszny dług uznał i sumę na ratę zabraną najjaśniejszemu elektorowi jegomości Palatino Raeni należącą Żydom wespół z towarami na wicinach będącymi, też memi, oddał, w czym szkoduję więcej piąciukroć stu tysięcy przez sąd monarchy, który to podobno mści się, żem onego mi czynionych dawniej nie przyjął propozycji: [...]. RadziwHDiar 1, 85.
patrz: TYSIĄC
– Tąż zabawą czas różnie trawię, w których więcej do zganienia, jak do pochwał wszystkie jego opera widząc, uboliwam nad monstrum wszetecznych akcji a parte tego bezbożnego, w domu moim nigdy nie praktykowanych oraz tego Stwórcę proszę, by gniew swój już na tym zakończył rozpustniku, w życiu od oka ludzkiego do śmierci skrytym. RadziwHDiar 115.
– Na nocleg stanąłem w Łowiczu, rezydencji prymasowskiej, mil cztyry, gdzie w pałacu pyszna sala dłużna kwadratowa, mająca w sobie sztukę, że gdy kto w jednym gada kącie, w drugim go słychać. Lecz nieregularnie, z racji że nie jest kwadrat doskonały, przecie jednak przed niedoskonałym za regularny jest udałym. RadziwHDiar 117.
patrz: UDAŁY
– Te grodzenie wielką jest okazją, ile pod rują schadzki samców, tak że osobliwie łosie samce do samic zagrodzonych wskakają, nazad nie mogąc wyskoczyć dla wyższego zewnątrz przez udeptanie zamkniętego źwirza, jak od lasu, płotu. RadziwHDiar 177.
patrz: UDEPTANIE
– Dziś wraz stanąwszy w Warszawie, wizyt co niemiara odebrałem od srodze dystyngwowanych i sercem królewskim udzielnie rządzących osób. RadziwHDiar 117.
patrz: UDZIELNIE
– Przywiezione przez tegoż chłopa te dziwowisko - wół i dzik kłem ugrzęźniony. RadziwHDiar 71.
– Dzień dzisiejszy św Huberta jako srodze u nas, dystyngwowany, myśliwych i ten order noszących, był odprawiony pirwszy nabożeństwem przez kapelana mego, potem polowaniem na bestią wczoraj spomnianą. Która radząc tyż o sobie niezgorzej, na obławników tak hardo poszła, że ledwie kilku śmiałków tamże nie układszy, przebiła się, nas tylko in spe przyszłego się z sobą widzenia już w drugim chiba ostępie zostawiwszy. RadziwHDiar 152.
patrz: UKŁAŚĆ
– Kiedy niekiedy prosię ukłuć lub uszczypnąć, by kwiknęło. RadziwHDiar 207.
– Kije zaś te, którymi będą się [z] swemi bić adwersarzami, mają być gibkie, cienkie, słomą, płótnem obszywane i do spotyczki ukrydzone, by znak zostawił na czapce lub sukni, gdy po niej trafi. RadziwHDiar 189.
patrz: UKRYDZONY
– Pazurne to tylko czyni źwirze, że rzadko w czas spomniany uleży, by chodzić nie miał. Kopytne zaś w czasie tychże zawieruch, jako to zubr, bawół, łoś, jeleń, renifer, daniel, sarna i świnia, cicho i w jednym miejscu stać zwykli, koło siebie tylko żerując gałązki i trawy pod śniegiem źwiędniałe, by i tydzień cały trwać miał czas takowy. RadziwHDiar 210.
patrz: ULEŻEĆ
– Kazałem się dla odpocznienia ludziom z robotą strzymać, a sam źjechawszy do lasu prywatnie, wraz postrzegłem wadę linii ulicznej, którą mu, to jest panu Lubeckiemu, okiem i instrumentem dowiódszy, poradziłem, co ma czynić, sam zjechawszy na noc do Worońca, folwarku mego. RadziwHDiar 140.
patrz: ULICZNY
– Znalazszy kłodę rozrzuconą, ułomać jej szmatek. RadziwHDiar 208.
– [...] podjeżdżanie dropi, gęsi dzikich, żurawi, podbieganie głuśców na tokowisku, sideł stawiania z sówką na lep, kopanie borsuków, lisów, nastawiania na zwirza cywek, muszkietów, kłod, klatek, oszczepów, bagnetów, z dwojaką sprężyną żelaz nastawiania i onych ukrycia, by zwirz nie widząc one, w nie wpadł, unaszania orłów na sarny, sokołów na czaple, zające, kaniuki i wrony, ptaków berłowych i gończych, krogulców, kobuzów, dremlików, układania psów legawych i pod strzelbą, wykurzania lisów siarką i onuczą. RadziwHDiar 205.
patrz: UNASZANIE
– Dzień urodzin moich z sąsiady tu przytomnymi i gośćmi solenniem odprawił, na które głosząc łaskę bożą nad sobą niejeden funcik prochu dymem darowałem powietrzu, zimnem nas dotąd grożącemu. RadziwHDiar 73.
patrz: URODZINY
– Na który to fest przybyło jeszcze wielu łaskawych, jako to księżna jejmość wojewodzina brzyska ciotka moja z JWJM panem wojewodą tymże, ale z synem swoim, WJM pan Kuczyński stolnik mielnicki z jejmością swoją tymi czasy zaszlubioną, de domo Kossakowską, JM pan stolnik krasnostawski Mogilnicki, JM pani Suzinowa stara i młoda, urzędniczki województwa brzyskiego, JM panowie Micińscy dwaj bracia, z których starszy żonaty ma za sobą Ostrowską, arcyzbojców i hultąjów siostrę drugi zaś Józef, vitam sancti ducens człek, przy tym różnych sciencji oraz srodze grzeczny kawaler, westalne życie pędzący. RadziwHDiar 138.
– Osoczników mam tak głównych i objeżdźców, że na kopniu równie co drudzy na śniegach w najmniejszym miejscu źwirza tak wysoczą, że psy po ustawieniu strzelców na stanowiskach należących jak puszczą, wraz już są przy nim. RadziwHDiar 176.
patrz: USTAWIENIE
– Tam zaś sądzić właśnie honoru waszego uszczyrbek, jako to postponowanie osób waszych, sług od kogo pobicie, in particulari zaś tytuł cztyrech liter, gdy wam przypisany, broń Boże, będzie. RadziwHDiar 195.
– Jakoweś na się odgróżki od przeciwnej panu strony, że służąc mu są w niebezpieczeństwie złapania i zbicia na miazgę. Proszą przy tym o protekcją, o czym ni śni się stronie przeciwnej. Uwierza pan młody, ba i stary, gdy w takowych nie był jeszcze obrotach. Bierze za punkt honoru tę kanalią, mieniąc być poczciwą, daje im protekcją, świadczy na złość tym, których i nie było. RadziwHDiar 195.
patrz: UWIERZAĆ
– Czemu ja mało na to dając wiarę, nie wierzę, ni tyż pragnę więcej złączenia z jejmością, bojąc się, by mię sztukami swemi niedościgłemi (przynamniej nie dla mnie) w grób mię nie wprawiła, a jeszcze barziej siebie, znając już we mnie uzurpowanie naruszoną cierpliwość, że lada recydywką z Bogiem by się jejmości niemylnie obaczyć przyszło. RadziwHDiar 155.
– Sieci na różne użycie i na różny rodzaj ptastwa mam tak, że nicht z najnowszych inwencji nie pokaże, by u mnie podobnej nie znalazł. RadziwHDiar 179.
patrz: UŻYCIE
– Tuć myślić trzeba o walizku twych grzechów, jak się z nim przed Bogiem pokazać przydzie. RadziwHDiar 194.
patrz: WALIZEK
– Kwitując się za waltornistów, których odprawionych, skąd ode mnie na służbę zamówionych, powtórnie nazad przyjął JW pan graf Odrowąż Siedlnicki podskarbi wielki koronny, przed nosem prawie onego, na nich czekającego, co do jednego zakupiłem wyż spomniane 5 koni tureckich. RadziwHDiar 41.
– Klepki z dębowego rznąć drzewa, która ma te w sobie gatunki, jako to wanczos i wasilka. RadziwHDiar 193.
– Polowałem z gośćmi przytomnymi na świnie dzikie, z których sztuk z postrzeloną maciorą, warchlakiem żywo schwytanym i drugą ubitą maciorą, trzy dostaliśmy. RadziwHDiar 63.
patrz: WARCHLAK
– Klepki z dębowego rznąć drzewa, która ma te w sobie gatunki, jako to wanczos i wasilka. RadziwHDiar 193.
– ...wszystko ze skarbu szafowano będzie [...] Jako to: chlib różny, mięsa różne, syrowe, gotowane i pieczone, wędlina różna, trunki różne... RadziwHDiar 28.
patrz: WĘDLINA
– Jakoż to jest jedyną poznaką, gdy chłop o wędrówce myśli, że po primo, gront źle wyrobi i zasieje, secundo, że chaty i gumien z zabudowaniem nie reperuje. RadziwHDiar 213.
patrz: WĘDRÓWKA
– Co się tycze innych polowań z gończymi, jako o prywatniejszych i wiadomszych nie wyrażę nic innego, jak przestrzegając, by odprawę nigdy z zwirza dawać samego, ale chlebem o niego otartym [...]. RadziwHDiar 205.
patrz: WIADOM, WIADOMY
– Zastałem tyż tu przybyłych gości, jak to WJM księdza Riocoura biskupa ptolomajckiego, proboszcza mego bialskiego, słuckiego i kopylskiego, jako tyż i JM pana Grabowskiego starosty dudzkiego i panów Olendzkiego i Wańkowicza syna sławnego wichły już Bogu bądź dzięka zmarłego. RadziwHDiar 142.
patrz: WICHŁA
– Nad wieczorem zaś szyper mój Jan Słobocki, mijając Orłów z memiż trzynastą wicinami, dał mi znać o nich, czy bym widzieć nie chciał przechodzące. RadziwHDiar 35.
patrz: WICINA
– Karylion ź wielkich dzwonów, którem w Krzeczu odlać kazał, wiedeńczyka sprowadziwszy umyślnie, wiedzącego choć droższe, ale cale inne materie, które do harmat i zwonów wchodzą. RadziwHDiar 171.
– A jako ten źwirz casu quo w hałym się układszy miejscu, późno sie postrzeże, że podrwił sprawę, radzić jednak temu nie zwykł przed wieją, zawieruchą i zamieciami, tak chętnie czeka tej pory. RadziwHDiar 210.
patrz: WIEJA
– Jego wielebność ksiądz arcybiskup ritus graeci Itrebnicki, a przyszły metropolita, przybył tu do mnie, z którym, jako człekiem wszelkich duchownemu chwalebnych przymiotów i po różnych naciach bywałym, przepowiadaniem sobie ab invicem o tychże mile strawiłem. RadziwHDiar 49.
– Żebro wielkoludu łokci 10., cal[ów] 14, które z swej wielkości prawie rzecz mniej podobną wyraża, gdyby dawne mych przodków notacje za prawdziwe olbrzymów mieć nie twierdzili. RadziwHDiar 182.
patrz: WIELKOLUD
– Czerep wirzchni żółwia indijskiego. Ma na okół calów 112. RadziwHDiar 181.
– Trochę na zdrowiu falując, ruszyć się nie mogłem do Dubowa, nie mniej i dla czasu srodze wietrznego. RadziwHDiar 136.
patrz: WIETRZNY
– Uderzyłem na tę swywolną kupę, z której czterech wilków, samych do złego przywódzców, sarnę, rogala, dziesięć lisów, zajęcy siedemnaście, wiewiórkę, kuropatw dwie i cieciórkę. RadziwHDiar 52.
patrz: WIEWIÓRKA
– Pożegnał mię ten nieborak książę, któregom jałmużną, końmi i wiktualią na drogę opatrzyć kazał. RadziwHDiar 107.
– Z lisa skóra, któregom sam ledwie wilczarzami charty pod dobrami memi Półbrzegiem mógł zaszczwać. RadziwHDiar 182.
patrz: WILCZARZ
– Górka per modum skały na śrzodku, w której skład prochów więcej 100 beczek wilenek. RadziwHDiar 172.
patrz: WILENKA
– Na przechodach wilczych zrobiłem mej inwencji en octogon wilkownią z drzew już dawno spuszczonych, jamami czterema i tyląż spacjami na odpoczynek bydłu. RadziwHDiar 178.
patrz: WILKOWNIA
– ...pół rokiem wprzód sypiąc groch i inne zboże, lat kilka strzylać co ranek można, ile trukawki. A ź windbiksów i lat kilkanaście, pilnując, by jak siądą kupą, wtedy ich tylko nie strzylać RadziwHDiar 178.
patrz: WINDBIKS
– Przysłała mi [...] matka moja [...] półtorasta butel starego wina francuskiego. RadziwHDiar 64.
patrz: WINO
– Jako tedy jasno rzecz tu kóżdą opisuję, te jednak pismo moje i informacja za nie, gdy łowczy sam ostępu lub kniej nie objedzie na okół lub nie obejdzie, gdzie jechać nie można, winować mię nie trzeba, gdyż com wyżej pisał, tu powtarzam, że ta funkcja potrzebuje ochoty, zdrowia, pracy, trzyźwości i mocy w nogach, bez których to przymiotów życzę kóżdemu ni zaczynać. RadziwHDiar 203.
patrz: WINOWAĆ
– Com chętnie uczynił, wybrawszy arfistę i tenorzystę po ich mocy i ci, nie chwaląc się, nad spodziw lepiej popisali od królewskich, z aprobatą i podziwieniem wszystkich, że tak przednich mam wirtuozów, lubo jeszcze doskonalszych nie słyszeli i nie będą, bojąc się, by mi którego ź nich nie odmówili. RadziwHDiar 90.
patrz: WIRTUOZ
– ...lubom Polak, gustu jednak niemieckiego, lubiących [lubiący?] kompanią, lecz nie aż do wiszenia, jak polskie o Niemcach twierdzi przysłowie. RadziwHDiar 138.
patrz: WISZENIE
– Stanąłem jednym ciągiem mil 5 w Różanej, czapkami i wiszniakiem słąwnej, panów Sapiehów. RadziwHDiar 151.
– Gdy już pod lat osiemnaście im iść będzie, ma dopiero pan altylerysta uczyć harmatki rychtować, moździeże do bomb rzucania wizować. RadziwHDiar 188.
patrz: WIZOWAĆ
– Non obstante dicta ocupacione mea miałem od wielu obywatelów i zastawników wizytalną dokukę, z okazji której prędzej skończyć nie mogłem. RadziwHDiar 115.
patrz: WIZYTALNY
– Tymczasem jednak zechcę się postarać w trybunale głównym WKL-go, by tenże paneczek wieżę nie słoniową, lecz z cegieł i z wapna, dla takowych in fundo zrobioną, odwiedził. RadziwHDiar 29.
– Lepiej bowiem życzę takowych nie przymować, gdy się zaś znienacka wkręci do usług takowy, ociąć go u cztyrech pałacu rogów kazać i wypędzić. RadziwHDiar 195.
patrz: WKRĘCIĆ
– Pan w leciech sześciudziesiąt za wkrzewione w imieniu swoim zelum cheściaństwa z państw spomnianych od cesarza jegomości Porty Otomańskiej jako tejże feudatarius wydany, z nadzieją jednak powrotu do tychże państw po wyliczeniu cesarzowi jegomości ośmiukroć sto tysięcy, w zastawie których dwóch synów [...] za wielą naszych chrześciańskich monarchów instancjami do swoich z ojcem powrócić się mają księstw i państw. RadziwHDiar 46.
patrz: WKRZEWIONY
– Kładzie się tu jeszcze jedno, lecz dla leniwców sztuka, do dojścia prędszego, gdzie źwirz leży, lecz nie leniwa, bo z azardem życia, kto się z leziwem, co bartnicy na barć lazą, nie zna. Z którym tak się sprawić trzeba: wziąć leziwo i wliźć przed wschodem słońca na najwyższą sosnę, na której siedząc ku ostępom, czekać trzeba świtu. RadziwHDiar 211.
– Nie widząc polepszenia w zdrowiu spomnianego kawalera, amore consanqvinitatis ductus, swego na czas jaki, w zdrowiu sam będąc, zostawił doktora pana Fischera, tegoż dnia ruszywszy się nazad do Lipicznej z JWJM dobrodziką matką naszą. 4. Z woli najwyższego wielo nad swym stworzeniem władnej kończąc rok wieku mego trzydziesty wtóry, a trzeci zaczynając szczęśliwie, soienniem obchodził w przytomności tejże JWJM pani wojewodzinej brzeskiej, wdowy, mi rewizytę oddającej i innych równie godnych gości... RadziwHDiar 37.
patrz: WŁADNY
– Lecz jako przeczuwało serce me niesprawiedliwość w tym panie, służąc z nim wespół protun królewiczem za wolontera w cesarskim wojsku... RadziwHDiar 85.
– opas i nocleg przypadł mi w Janowcu z okazji spracowanych koni woreczkiem ośmiukroć stu tysięcy na ratę przewoźnym, a parte drugim na ekspans i podróż tam i nazad sakryfikowanym. RadziwHDiar 117.
patrz: WORECZEK
– Jeżdżąc widzieć zwierzyńce moje, com pozakładał na różnego gatunku bastardy, postrzegłem dwóch wilków, chłopa z wozem jadącego atakujących. RadziwHDiar 137.
patrz: WÓZ
– Bywa też i takowej nie jeden przykład, że chcąc kogo odrwić i oszwabić, dziwne dewocji składa jesta, ile spod ręki na przyszłego w szkodzie patrząc pacjenta, którego niepoczciwą mami chytrością, tak że ten nieborak i szkodę odniósszy, jeszcze wpierać nie chce, a barziej nie śmie, mieniąc go być (po onegdajszej, jak widział, dewocji) już wpół w niebie. RadziwHDiar 192.
patrz: WPIERAĆ
– Nic nowego nad to, żem wyprawił pana Morachowskiego sekretarza mego do Lublina na uczynienie wpisów przeciwko panu Sapiezie wojewodzie podlaskim. RadziwHDiar 73.
patrz: WPIS
– Gdyż z tych przesiadanek, często przy niechybnej obrazie bożej, bywają zabójstwa, których, wplątawszy się w niepotrzebną takowych kompanii miłość, uniknąć trudno, chiba się w one nigdy nie wdawać. RadziwHDiar 191.
– Ruszywszy się z Spytkowic, jechałem na Rudzę karczmę, na wieś Gierałtowice, na Zieloną karczmę pana Pisarzewica, na Nidek pana Ptaszkowskiego, na Witkowice wieś wielu szlachty, pod którą Skawę rzykę bystro po kamieniach idącą wpław przebyliśmy, do Kęt miasta królewskiego, gdziem popasał. RadziwHDiar 160.
patrz: WPŁAW
– Kawalerów złe życie prowadzących, z onymi kompanii, by nąjgodniejszemi, nie mają trzymać, skąd najpirwej do złego życia wprawa, przy której jak psi o kość wadzić się i zabijać zwykli, rzecz pewna. RadziwHDiar 191.
patrz: WPRAWA
– Truidła zaś są różne.Pirwsza sulima moskiewska, drugie wronie oczy, innych, podlejszych, dość wielka liczba. RadziwHDiar 207.
patrz: WRONI
RadziwHDiar 86.
patrz: WRÓBLICA
– Krzyk - słyszę - dziecka miało, godzin tylko 4 żyło. Wraz tamże w spiritus wsadzone, tu przywiezione. RadziwHDiar 31.
patrz: WSADZONY
– Gdym zszedł na dół po schodach wielkim kosztem wystawionych do jednej i drugiej kondygnacji, widząc wcale solny horyzont, gdzie tylko człek spojrzy, a potym wycinanie bałwanów, pakowanie beczek, windowanie onych i koni, niemniej ludzi, z których ostatnią strach patrzyć ciekawość, tyle nieszczęśliwych słysząc przykładów. RadziwHDiar 79.
patrz: WYCINANIE
– Lecz nam wszystkim, gdy się na zmarznienie od tęgiego mrozu zaniosło, sam do sprofanowania reguł myśliwskich (uciekaniem z pola) byłem powodem, zajeczynę jedną chartami zamęczywszy. RadziwHDiar 156.
patrz: ZAMĘCZYĆ
– Przywieziono kryminalistę, ziemianina Wołotowskiego, wespół z trupem bratem jego stryjecznym, którego okrutnie zarąbał, cztyry razy ciąwszy siekierą w łeb i w kark. RadziwHDiar 28.
patrz: ZARĄBAĆ
– Ostatnie żyrowisko przed iściem na łochwo zimować. RadziwHDiar 209.
– Za darowanego czarno-strokatego żywego niedźwiedzia najjaśniejszemu monarsze naszemu dostałem był kilka żubrów . Lecz mi wraz w pierwszym roku krowa niepotrzebne raritas dwugłówne i ogonne urodziwszy żubrzątko, same co do jednego wypadli. Którym to zabobonom ile ja mniej wierząc, zarazie na okół padnącego bydła barziej tę mą szkodę przypisuję. RadziwHDiar 182.
patrz: ZUBR, ŻUBR, ŻUBR
– Ogród wielki, bażantarnia, źwierzyniec danieli i puszcza w górach przy licznych, a do mnie należących winnicach. RadziwHDiar 164.
– Gdzie zajęcy siedem żona moja z fuzji ubiwszy, kompankom chybiającym wielką przyniosła żaluzją, przecie krom spomnianego zwierza nikomu przy pasjach zwykłych w takowych okazjach nieszkodliwych, a barziej jeszcze strasznych. RadziwHDiar 137.
– Po nabożeństwu zwyczajnym temu dniowi przybyła tu do nas WJM pani Jarzynina de domo Grabowska, interesem jednym kalwiństwa za starego wydana tejże wiary, mogąca pójść za wielu godnych wiary naszej, którego by tylko sobie obrała, żelozją zaś błędu matki swej za pomienionego wydana czarto[w]skiego błędu sendyka. RadziwHDiar 86.
– Rysie są tyż i żbiki z puszczy łapane. RadziwHDiar 183.
patrz: ŻBIK
– Chętnie przyjmuję w tym wolą bożą, gdy mnie z pana wolnego dysponowaniem fortuną i zbiorem już dotąd niepodłym, więźniem mieć chce, dając sukcesorów. Których chcąc żyć swobodnie, lubo mam żonę i miłą i powinność małżeńską równie, kiedy nie lepiej od drugich żonkosiów odbywał, nigdym mieć nie pragnął, wielki w tym znając, ba, większy jak w kości, hazard, przyszłą z nich zgadnąć pomyślność, by nic przed pomyślnością dołożyć nie przyszło, płód swój własny opłakując. RadziwHDiar 93.
patrz: ŻONKOŚ
– Za darowanego czarno-strokatego żywego niedźwiedzia najjaśniejszemu monarsze naszemu dostałem był kilka żubrów. Lecz mi wraz w pierwszym roku krowa niepotrzebne raritas dwugłówne i ogonne urodziwszy żubrzątko, same co do jednego wypadli. Którym to zabobonom ile ja mniej wierząc, zarazie na okół padnącego bydła barziej tę mą szkodę przypisuję. RadziwHDiar 182.
– Pocztem z Słucka odebrał, tegoż do Białegostoku, za żubrzycę mi przysłaną dziękując, odpisał. RadziwHDiar 40.
patrz: ŻUBRZYCA
– Nowina dla mnie srodze niepocieszna upadek drugiej żubrzycy, za której powodem, daj Boże, by pozostała nie poszła parka. RadziwHDiar 63.
patrz: ŻUBRZYCA
– Przyniesiono mi monetę złotą jedną wielkości mniejszej od czerwonego złotego, lecz dwa ważącą, którą chłop folwarku cieleśnickiego mego orząc znalazł. Na niej cesarz rzymski Antonius Pius, którego statua w Rzymie na Kapitolium konno. Indagowałbym pewnie, gdyby nie dziurka i nie oberżnięta taż była, skąd znak pewniejszy, że Żydówka zgubiła która, jak żeby miał jakowy znajdować się skarb. RadziwHDiar 83.
patrz: ŻYDÓWKA
– Znak tedy żyrowania dzisiejszego jest ten. RadziwHDiar 209.
patrz: ŻYROWANIE