Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
SaadiOtwSGul 1610-1625 wydanie wtórne
Perska Księga na polski język przełożona od Jmci Pana Samuela Otwinowskiego, nazwana Giulistan, to jest Ogród różany

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=102578&from=FBC, http://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/doccontent?id=267383
Odnotowano 228 cytatów z tego źródła
– Adziamską siarkę do Chiny zawieźć. SaadiOtwSGul 141.
– W Alkoranie od dalekich i niedobrze znajomych strzedz się kazano. SaadiOtwSGul 178.
patrz: ALKORAN
– Czasem z fukiem mów, bowiem aloes brzydliwy, Rychlej pomaga, aniż sto dzbanów oliwy. SaadiOtwSGul 233.
patrz: ALOES
– Do miasta Belch nazwanego, zkąd wiele piżma i ambryi wychodzi, szedłem z Damaszku. SaadiOtwSGul 213.
patrz: AMBRIA
– Za tego urzędu Kienę żydówka na Diwanie handziarami rozszarpali szpahiowie. SaadiOtwSGul 72.
– Koń arabski choć chudy, ale rączy bywa. SaadiOtwSGul 18.
– Jakoż lepiéj głód cierpieć w pokoju, niż Ręki przed niegodnym człowiekiem nadstawić przez dzięki. Bo choćby Firyduna bogactwa przechodził, Sam Bóg nim gardzi,gdy się w dwojéj płci urodził; A atłas na niegodnym takim jest człowiecze, Jak farba z złotem, kiedy nią mur kto powlecze. SaadiOtwSGul 135.
– Ba bracie, obłuda-ć to i handel twój głupi. Nikt nic dobrego za złą monetę kupi. SaadiOtwSGul 83.
patrz: BA
– Z rozkazania tedy samego cesarza dano go do babadziaferu, ażeby mu więtsze i męki i przykrości czynione były. SaadiOtwSGul 66.
– Nie mowię Boże, aby moje zasłużenia Miały być godne Twojego jakiego baczenia. SaadiOtwSGul 78.
patrz: BACZENIE
– Na podlejszych wielką baczność mając i szanując, ludzkość wszelką rad im ukazował. SaadiOtwSGul 65-66.
patrz: BACZNOŚĆ
– Milczenie Ujdzie czasem za mądre i baczne mówienie. SaadiOtwSGul 210.
patrz: BACZNY
– Czemu się dworem nie bawisz, i królowi panu tak bacznemu nie służysz. SaadiOtwSGul 69.
patrz: BACZNY
– Bajram też mały przed wielkim bywa na dwa miesiące i na dziesięć dni. SaadiOtwSGul 64.
– Tego człowieka widziałem ja na mały Bajram w Basorze. SaadiOtwSGul 64.
– Lepszy jest gniew bakałarzów, niż miłość ojcowska. SaadiOtwSGul 201.
– Nierychło słów wymawiając, słuchających długo na rzeczy bawił [Biuzurdzimicher]. SaadiOtwSGul 11.
patrz: BAWIĆ
– Czemu się dworem nie bawisz, i królowi panu tak bacznemu nie służysz. SaadiOtwSGul 69.
– Żartów grubych zaniechaj i bezpiecznej mowy. SaadiOtwSGul 38.
– Widziałem jednego Arabina chodzącego po Bezistramie w Bazrze. SaadiOtwSGul 136.
patrz: BEZISTRAM
– I osieł-ci nie z przednich zwierząt jest na świecie, A wżdy siła ksiąg mądrych nosi na swym grzbiecie; Owszem jako bezmozgi, acz wielkiéj potęgi, Nie wie, czyli drwa nosi na sobie, czy księgi. SaadiOtwSGul 231.
patrz: BEZMÓZGI
– Azaż nie widacie, co w ogrodach kosztownych są wierzby pachniące jako piżmo, są też suche i bezpożyteczne drzewa? SaadiOtwSGul 227.
– Nas bezwinnych pojmawszy, barzo zbito i do zamkowego więzienia oddano. SaadiOtwSGul 81.
patrz: BEZWINNY
– „Oku człowieka bogactw nienasyconego, Nie dosyć czyni świata dostatek wszytkiego, Jako bezwodnéj studni, któréj rosa nocna Nie może posiłkowéj wodzie być pomocna.” SaadiOtwSGul 224.
patrz: BEZWODNY
– Inszy Arabin w szczerém bezwodném polu, gdy mu wody nie stało, w szczerém pragnieniu będąc, mówił: — „Kiedybym to u Boga uprosić mógł, abym, nim umrę, w kolano głęboką wodę naszedł, a swoję materyą nią napełnił, i sam się ochłodziwszy posilił, potém jużbym niechaj umarł.” SaadiOtwSGul 137.
patrz: BEZWODNY
– Widząc moje chęć ku zalotom, za ostatnią wolą swoje przy śmierci zostawił [ojciec] mi tę naukę, mówiąc: — „Synu, wiedz za pewne, że bezżenna młodość ogień jest gorący, a tak nie czyń sobie gorętszego w piekle; a jeśli rozumiesz, że nie wytrzymasz w tamtym ogniu, ten tuteczny swój pilno wodą cierpliwości i wstrzemięźliwości gasić usiłuj.” SaadiOtwSGul 240.
patrz: BEZŻENNY
– Barzo go o obyczje i naukę nauczyciel bijał. SaadiOtwSGul 199.
patrz: BIJAĆ
– Widząc owego bez nóg, już mi moja bosota najmniej przykra nie była. SaadiOtwSGul 138.
patrz: BODOTA
– Niepotrzebnie przez swój wiek myśl swoję bogacił, Ponieważ nic nie kupił, a złoto utracił [ogólnie: człowiek, każdy]. SaadiOtwSGul 231.
patrz: BOGACIĆ
– Trafia się to, ze przy boku monarchów będący, zwłaszcza ci, co często z nimi mawiają, prędko bogacieją. SaadiOtwSGul 37.
patrz: BOGACIEĆ
– Lepszá jest śmierć ubogiego dobrego, niż złe życie niewstydliwego bogacza. SaadiOtwSGul 257.
patrz: BOGACZ
– [...] przy każdéj róży ciernie i oset jest i być musi, a po upiciu się winem, głowa snadź bolewa [...]. SaadiOtwSGul 226.
– Ieden ubogi, nagi, bez czapki, bosy [...] do karawanu naszego się przymieszawszy, do Mechy z nami pospołu szedł. SaadiOtwSGul 90.
patrz: BOSSY, BOSY, BOSY, BOSZY
– Zacnych uczonych ludzi krwią pięść swą farbował, Końce palców jak broczą czerwono malował [złoczyńca]. SaadiOtwSGul 221.
patrz: BROCZ
– Ktokolwiek grzeszy, jakiegokolwiek stanu jest, źle czyni; a najwięcéj ten, co pismo umie, gdyż nauka jest bronią przeciwko szatanowi. SaadiOtwSGul 246.
– Jeden Bulgarzyn szedł sobie w drogę. Trefunkiem złodziéj uciekający potkał go, i uchodząc o sobie dania wiadomości widząc prostotę bulgarską, w jeden dom wszedł, a zaraz tyłem wyszedł i umknął. SaadiOtwSGul 252.
– Odpowiedział: — „Adziamską siarkę do Chiny zawieźć, gdyż mam tę wiadomość, że barzo tam popłaca; ztamtąd naczynia farfurowego nabrawszy, do Grecyej zawieźć; ztamtąd zaś złotogłowów i materyj rozmaitych wziąwszy, do Indyej prowadzić; z Indyej żelaza bułatowego do Halepu posłać; halepskiego zaś szkła i różnych farb kamyczków nabrawszy, do Gemenu prowadzić; dopiero z Gemenu ich kramów nabrać i do Persyej zawieźć. Tam już dawszy włóczeniu pokój, w kramie usieść wolą mam.” SaadiOtwSGul 141.
patrz: BUŁATOWY
– Póki lata swe trawisz tylko w domu, Próżno bywalcem udawasz się komu. SaadiOtwSGul 148.
patrz: BYWALEC
– Ieden ubogi, nagi, bez czapki, bosy [...] do karawanu naszego się przymieszawszy, do Mechy z nami pospołu szedł. SaadiOtwSGul 90.
– Widziałem czausza jednego, który miał syna w szaraju cesarskim. SaadiOtwSGul 24.
– Gdy sam strzałę wystrzelisz, strzeż tego fortelu, Byś nieprzyiacielowi nie stawał na celu. SaadiOtwSGul 53.
patrz: CEL, CEL, CYL, CZEL
– Owo tak szpetny głos miał on chatyb, że dziesiącią centnarów nad ośli głos szpetniejszy był. SaadiOtwSGul 166.
– Z dalekich krajów ludzie chadzają do Mechy. SaadiOtwSGul 46.
– Na koronie Kiey-Husrewe cesarza napisano było językiem chaldejskim. SaadiOtwSGul 57.
– Przyjacielu, u tego meczetu postanowiłem ja chatyba do modlitw zwoływającego. SaadiOtwSGul 167.
patrz: CHATYB
– Chatyb przy jednym meczecie będący, miał głos barzo szpetny. SaadiOtwSGul 166.
patrz: CHATYB
– Głos szpetny mam i [...] nim się ludziom przykrzę. Zarzekam się tedy chatybstwa. SaadiOtwSGul 167.
patrz: CHATYBSTWO
– Są [bogacze] jakoby marcowemi chmurami, które nikomu pożytku nie uczynią, słońcem są, a nikomu promieniem swoim nie świecą. SaadiOtwSGul 223.
– W arabskiéj ziemi widziałem jednego chodzię, co w jedném miasteczku dzieci uczył i szkołę trzymał. SaadiOtwSGul 200.
– Za rozkoszami świata tego tuż w tropy śmierć chodzi. SaadiOtwSGul 226-227.
patrz: CHODZIĆ
– Kiedyby ze dżdżów, które z Maju zwykły chodzić, Z każdéj krople miała się jedna perła rodzić, Na cóżby się towary podlejsze przydały. SaadiOtwSGul 227.
patrz: CHODZIĆ
– Boby nierówno lepiéj gadzinę urodzić, Niż dziecię, coby miało po swéj woli chodzić. SaadiOtwSGul 207.
patrz: CHODZIĆ
– Basza powiedział: — „Ponieważ z dziesiąci domów ciężko na was dać do wioseł na galery po chłopie, dajcież z piąci.” SaadiOtwSGul 7.
patrz: CIĘŻKO
– Jam mu i słowa nie odpowiedział, anim głowy, ani oczu ku górze nie podniósł, o co rozgniewany rzekł: — „Póki językiem dobrze możesz ruszać, Niech ciężko z ludźmi mówić ci nie będzie; Bo potém trudno zechcesz się przymuszać, Gdy goniec śmierci na wargach usiędzie.” SaadiOtwSGul 7.
patrz: CIĘŻKO
– Dobrze więc radził Bektas wojsku swemu, By nikt nie ufał człowiekowi temu, Co mu przyczynę dał sam do niechęci, Bo kożdy krzywdę rad chowa w pamięci, I na mur ciskać nie każe kamieniem, By głowy nie stłukł nazad odskoczeniem. SaadiOtwSGul 151.
– Skarżył na jednego syna czauszowego, powiedając, że mu szpetnie nałajał. SaadiOtwSGul 67.
patrz: CZAUSZOWY
– Czterystu młodzianów, strzelać się uczących, po razu strzelili, żaden nie trafił; ażci jeden chłopczyk mały, który na każdy dzień igrając po karwasarze, z łuka strzeliwał, to posłyszawszy, szedł też i strzelił. SaadiOtwSGul 156.
patrz: CZTERYSTA
– W księgach czworgu, które Bóg dał na świat, raj dla dobrych, i to co w nim, jest opowiedziany, to też wiesz, że skarby panów możnych i zbiory ich pod ichże pieczęcią chowane bywają, a ten, który żywność dla wielu obmyśliwa, od zbytniego skępstwa daleki bywa. SaadiOtwSGul 220.
patrz: CZWORO
– Daktylowa kostka w wysokie palmowe drzewo się obraca. SaadiOtwSGul 2.
– Miasto żałoby z przednich materyj demiackich szaty sobie posprawiali. SaadiOtwSGul 144.
patrz: DEMIACKI
– Dobrych znaczące odzienie derwiskie noszą. SaadiOtwSGul 219.
patrz: DERWISKI
– Derwiszowska hirka jest dobrowolna ubogiemu suknia. SaadiOtwSGul 116.
– Jeden z uczniów i towarzyszów derwiszowych spytał go. SaadiOtwSGul 157.
patrz: DERWISZOWY
– Bo lubom się okrutnéj ja dopuścił złości, Ty mi ją możesz przejrzeć z swej dobrotliwości. SaadiOtwSGul 185.
– Gdym ja tedy domówił, derwiszowi wodza cierpliwości z rąk wypadły. SaadiOtwSGul 222.
patrz: DOMÓWIĆ
– Po czém poznać możesz już człowieka dorastającego [...]. SaadiOtwSGul 208.
– Ledwie że mi się przyszło wzrostem trochę wznosić, Az mi źrzetelnym głosem rzeczono: już dosyć. SaadiOtwSGul 188.
patrz: DOSYĆ
– [...] (nie dziw, bo z czerwonéj róży pięknéj twarzy jéj kilka kropli pono w onę to furfurę wpadło było). SaadiOtwSGul 151.
– [...] naczynia farfurowego nabrawszy, do Grecyej zawieźć [...]. SaadiOtwSGul 141.
– [...] jako miesiąc z zachmurza wychodzi [młody człowiek] niosąc w ręku czarę furfurową [...] wody [...]. SaadiOtwSGul 179.
– Przeto Phoenix wielkiej jest sławy w ptaszym rodzie, Że kością żyjąc, mieszka ze zwierzęty w zgodzie. SaadiOtwSGul 37.
patrz: FENIKS
– Towarzysz nasz [...] głosem wielkim krzyknąwszy, w fujarę zagrał [..]. SaadiOtwSGul 99.
– Frasowliwie westchnąwszy rzekła. SaadiOtwSGul 190.
– Obaczywszy, że go odjechano, frasowny wstawszy, drogi szukać począł. SaadiOtwSGul 153.
– Czasem z fukiem mów, bowiem aloes brzydliwy Rychléj pomaga, aniż sto dzbanów oliwy. SaadiOtwSGul 233.
patrz: FUK
– Głos kobzy i głos bębna nie jest równy. SaadiOtwSGul 245.
patrz: GŁOS
– Jeśli król pięć jaj gwałtem komu wziąć pozwoli, Słudzy tysiąc kokoszy wydrą poniewoli. SaadiOtwSGul 48.
patrz: GWAŁTEM
– Jeden z naszéj reguły, temu to panu niedobrze się zachowawszy, przeciwko stanowi i powołaniu swemu wystąpił. Zaczém ona łaska i naznaczona żywność i odzież ustała, a inaksze rozumienie o regule naszéj nastąpiło. SaadiOtwSGul 44.
patrz: INAKSZY
– Na koronie Kiey-Husrewe cesarza napisano było językiem chaldejskim. SaadiOtwSGul 57.
patrz: JĘZYK
– W mieście Hemedan nazwaném, był kady [wójt] uczony, ale młody. SaadiOtwSGul 181.
– Dziewka [...] przeklinać kadya poczęła. [...] Kady i słowa nie rzekłszy a wszystko prawie połknawszy, poszedł. SaadiOtwSGul 181.
– Dziewka już przeczuwawszy o zamysłach kadyowych [...] przeklinać kadya poczęła. SaadiOtwSGul 181.
– Szedł skarżyc do kadya na konowała. SaadiOtwSGul 210.
– Do łaźni dziewka z matką idąc, z kadym się potkały. SaadiOtwSGul 181.
– Dziewka już przeczuwawszy o zamysłach kadyowych [...] przeklinać kadya poczęła. SaadiOtwSGul 181.
patrz: KADIOWY
– Ten raz, coś mi zadała, dziewko, kamieniowy, Milszy mi jest niż słodki owoc daktylowy. SaadiOtwSGul 181.
patrz: KAMIENIOWY
– Dla tegoć spodni kamień młyński wielki ciężar nosi, że na miejscu swojém stoi, a jako wyższy się nie obraca. SaadiOtwSGul 155.
– Jest jedno zwierzątko małe, a zową go karakułak. SaadiOtwSGul 37.
patrz: KARAKUŁAK
– Rustem swojego syna nauczał młodego, By przeciwnika lekce nie kładł najmniejszego [...]. SaadiOtwSGul 23.
patrz: KŁAŚĆ
– Głos kobzy i głos bębna nie jest równy. SaadiOtwSGul 245.
patrz: KOBZA
– Jednego czasu trafiłem się do niego, nie mogłem wytrwać, rzekłem: — „Bogactwa, rzecz nabyta i odbyta jako ciekąca woda, a fortuna i rozkoszy świeckie jako młynne koło się obracające. Takie tedy marnotractwo i rozkoszy, które ty czynisz, ledwoby owemu, co kilka królestw ma, zeszły się; a trzeba wiedzieć, że kożdy pan ma dochody, ale też i rozchody. SaadiOtwSGul 202.
patrz: KOŁO
– Koń arabski choć chudy, ale rączy bywa. SaadiOtwSGul 18.
patrz: KOŃ
– Daktylowa kostka w wysokie palmowe drzewo się obraca. SaadiOtwSGul 2.
patrz: KOSTKA
– Wiesz, że kot zmordowany, choć już dokonywa, Częstokroć lampartowi oczy wydrapywa, [...]. SaadiOtwSGul 29.
patrz: KOT
– Ludzi pobożnych i Boga miłujących obyczaje jednakie być mają tak w oczy jako krom oczu: aby o ludziach krom oczu źle nie mówili, a w oczy nie chwalili. SaadiOtwSGul 79.
patrz: KROM
– Głowę na krawędzi kuranu (księgi zakonu) położywszy, trwałem. SaadiOtwSGul 83.
patrz: KURAN
– Wiesz, że kot zmordowany, choć już dokonywa, Częstokroć lampartowi oczy wydrapywa, [...]. SaadiOtwSGul 29.
– Także i kot rączemu srogim jest szczurkowi, Sam zaś szczurkiem chyżemu bywa lampartowi. SaadiOtwSGul 13.
– Rustem swojego syna nauczał młodego, By przeciwnika lekce nie kładł najmniejszego [...]. SaadiOtwSGul 23.
– A ty czemu nie robisz, i czemu pracą swą nie żyjesz, abyś wżdy od lekkiego poważania wolen był. SaadiOtwSGul 69.
– Przeto Lotowa żona w słup się obróciła, Że nazad do Sodomy wrócić się myśliła. SaadiOtwSGul 22.
patrz: LOTOWY
– Może się ucho obejść, by najdłużéj trwało, Choćby żadnéj muzyki nigdy nie słychało, Może oko ogrodów nie znać różno lsknących, Może nos różéj i ziół nie wąchać pachniących [...] SaadiOtwSGul 157.
– Kiedyby ze dżdżów, które w Maju zwykły chodzić, Z każdéj krople miała się jedna perła rodzić, Na cóżby się towary podlejsze przydały, I gdzieby się paciorki proste przedawały? SaadiOtwSGul 227.
patrz: MAJ
– Dobrze tedy mówią mądrzy, że niesłuszna i małogodna na tém, co jest nietrwałego, sadzić się. SaadiOtwSGul 9.
patrz: MAŁOGODNA
– Są [bogacze] jakoby marcowemi chmurami, które nikomu pożytku nie uczynią, słońcem są, a nikomu promieniem swoim nie świecą. SaadiOtwSGul 223.
patrz: MARCOWY
– Takie tedy marnotractwo i rozkoszy, które ty czynisz, ledwoby owemu, co kilka królestw ma, zeszły się; a trzeba wiedzieć, że każdy pan ma dochody, ale też i rozchody. SaadiOtwSGul 202.
– Choć kto w hirce chodzi, a [...] od pożądliwości się nie wstrzymywa [...] frant jest, szalbierz, matacz, fałszerz, zwodziciel. SaadiOtwSGul 121.
patrz: MATACZ
– Jak i słońce przyczyna jest nietoperzowi, Że on w nocy latając, daje winę dniowi. SaadiOtwSGul 25.
– Zaż światła słonecznego dlatego ubędzie, że się mu przypatrować nietoperz nie będzie. SaadiOtwSGul 175.
– Na wzgardę onego, Bogu się dla trzymania państwa Meserskiego sprzeniewierzającego, a prawie Bogiem się zowiącego, to państwo komu daruję, a sam go trzymać nie będę. SaadiOtwSGul 71.
– Prawda, że z kruszcu złoto i srebro pochodzi, A wżdy nie każdy kruszec złoto dobre rodzi. Chociaż Zucheil gwiazda oświeca świat wszytek, I z mocy jéj odnosi świat wielki pożytek, A wżdy tylko meszynę rodzą jedne kraje, A w drugiej się wyborny szafran zaś udaje. SaadiOtwSGul 205.
patrz: MESZYNA
– Po śmierci jego we sto lat był widziany we śnie od jednego z radnych panów onéj ziemie; a on już w proch obrócony, przecię jako był zwykł za żywota, oczy jego w głowie będąc, w miejscach swoich prędko biegając patrzyły; wszyscy mędrkowie i snów wykładacze nad tém głowy swe psując, snu onego trafić nie mogli. SaadiOtwSGul 17.
patrz: MĘDREK
– Na podlejszych wielką baczność mając i szanując, ludzkość wszelką rad im ukazował. SaadiOtwSGul 65-66.
patrz: MIEĆ
– Ten niewolnik miał z jednym wezerem nieprzyjaźń [...]. SaadiOtwSGul 52.
patrz: MIEĆ
– Jak Józef prorok insze gładkością przechodził, Tak się ten był nad wszytkie mierziono urodził, A wonność pachy jego tak brzydką dawały, Że tych, co ich zwietrzyli, zamarzać się zdały. SaadiOtwSGul 73.
patrz: MIERZIONO
– Jeśli masz co rzec głupie, milcz, bowiem milczenie Ujdzie czasem za mądre i baczne mówienie. SaadiOtwSGul 210.
patrz: MILCZENIE
– Milczenie Ujdzie czasem za mądre i baczne mówienie. SaadiOtwSGul 210.
patrz: MILCZENIE
– Jeśli się mistrz groźno swym studentom nie stawi, Niewiele u nich śmiechem i dobrocią sprawi. Pożyteczniejsza bowiem jest karność mistrzowska, Niżeli macierzyńska miłość i ojcowska. SaadiOtwSGul 201.
– Jednego czasu trafiłem się do niego, nie mogłem wytrwać, rzekłem: — „Bogactwa, rzecz nabyta i odbyta jako ciekąca woda, a fortuna i rozkoszy świeckie jako młynne koło się obracające. Takie tedy marnotractwo i rozkoszy, które ty czynisz, ledwoby owemu, co kilka królestw ma, zeszły się; a trzeba wiedzieć, że kożdy pan ma dochody, ale też i rozchody. SaadiOtwSGul 202.
patrz: MŁYNNY
– Dla tegoć spodni kamień młyński wielki ciężar nosi, że na miejscu swojém stoi, a jako wyższy się nie obraca. SaadiOtwSGul 155.
patrz: MŁYŃSKI
– Pereł rozlicznych w morzu mnóztwo powiedają: Masz-li rozum, na brzegu stój, gdy ich szukają. SaadiOtwSGul 41.
– Rzekł: — „Taką rzeczą mało rozumiem. O jego mocy i męztwie powiedają, że tysiąc kamieni ważny ciężar podnosi i każdego mocownika zmoże, a swego własnego przyrodzenia i gniewu przełomie nie mogąc, słowa sobie rzeczonego nie znosi i męczyć się nad bliźnim chce.” SaadiOtwSGul 117.
patrz: MOCOWNIK
– Idąc nazad, rzekł do wezerów: — „Na tym świecie jedno na dwój stan ludzi serce moje jest łaskawe: na uczonych a na regularystów w osobności Boga modlących.” SaadiOtwSGul 110.
patrz: MODLĄCY
– Lepszy jest jeden grzesznik Boga modlący i ręce swe ku niebu trzymający, niż sto derwiszów, co po wierzchu szatami duchowni, a wewnątrz od inszych gorszy. SaadiOtwSGul 249.
patrz: MODLĄCY
– Po niemałym potém czasie, wracał się Mojżesz z góry modlenia, i obaczy, aż-ci onego człowieka pojmanego na śmierć wiodą. SaadiOtwSGul 135.
patrz: MODLENIE
– Jam tedy umyśliwszy osobność siedzenia, i już abym w milczeniu Boga modlił a z ludźmi nie obcował, tę regułę przedsięwziąwszy, żem opuścił przedsięwzięcie swoje, żałuję i kaję się. SaadiOtwSGul 11.
patrz: MODLIĆ
– Z trochy ziemie, z któréj-em i sam jest stworzony, Za małą pracą moją ten ogród złożony; Kto czyta niech uważa, a Boga wielkiego Niechaj modli za sprawcę ogroda takiego. SaadiOtwSGul 13.
patrz: MODLIĆ
– Przyjacielu, u tego meczetu postanowiłem ja chatyba do modlitw zwoływającego. SaadiOtwSGul 167.
patrz: MODLITWA
– Mówiącego, póki kto w mowie nie podchwyci, póty mowa jego poprawić się nie może. SaadiOtwSGul 239.
patrz: MÓWIĄCY
– Teraz kwoli dobremu mieniu ociec i matka na rozlanie krwie mojéj pozwolili; mufty też, najwyższy sędzia, ortel wydał, a król zdrowie swoje w mojém zginieniu położył. SaadiOtwSGul 51.
patrz: MUFTY
– Kto wylatuje z rozumem wysoko, Wszyscy nań pilne zwykli miewać oko; Ale jak mularz mur na gruncie sadzi, Tak na rozmyśle słowa kłaść nie wadzi. SaadiOtwSGul 12.
patrz: MULARZ
– „Krótko mówiąc, nie mogliśmy z sobą długo potém wytrwać; przyszło się rozwieść. Po wyściu czasu rozwodowego, dano ją chłopcu młodemu barzo zapalczywemu, niewesołemu, ubogiemu, i słowa dobrego rzec nieumiejącemu. Ona wszytkiego złego z nim zażywała, i głodu się nacierpiała, nago prawie chodziła, a przecię słyszano ją mówiącą i Boga chwalącą, że ją ze ślubu starego wyzwoliwszy, takiemu młodemu przejrzał, z którym, by najgorzéj było, przedsię umrzeć z nim miło, mówiła.” SaadiOtwSGul 191.
– Gdym tedy obaczył onę nadobność inakszą, głos zepsowany, jagody twarzy jako pigwa prochem przypadniona, i piękność postaci abo urody już zinakszona, nie miałem się do niego. SaadiOtwSGul 175.
– Za najprzystojniejszą to widzę, abym cię z wieże zrzucić kazał. SaadiOtwSGul 185.
– Inszemu [nauczycielowi], który był cichy, spokojny, niemowny, na dzieci łaskawy, szkołę dali. SaadiOtwSGul 201.
patrz: NIEMOWNY
– Jednego człowieka, pokój lubiącego, przyjaciel pokorny służył na dworze cesarskim i miał urząd niepośledni. SaadiOtwSGul 102.
– Ten niewolnik miał z jednym wezerem nieprzyjaźń [...]. SaadiOtwSGul 52.
– Złego sumnienia derwisz nie ukai się aż łajaniem i leda co mówieniem; bo ze zbytniego ubóztwa przychodzi rozpacz, lecz to nieprzystojna. SaadiOtwSGul 219.
– Słowa święte na kamieniu pisać niesłuszną widzę, bo je wiatr abo deszcz zepsuje, abo ludzie zmażą, abo więc od psów i inszych zwierząt splugawione być mogą [...]. SaadiOtwSGul 211.
– Jednego wdzięcznie przyjąć i udarować, a drugiego bez nadzieje wygnać niesłuszna. SaadiOtwSGul 35.
– Ci mogą być w modlitwach swoich lepszy, bo myśli nierozerwane mają, ręce ich pracami rożnemi niezabawne. SaadiOtwSGul 218.
patrz: NIEZABAWNY
– Nuż myśli ich niezabawne, serca trosk próżne, mogą Panu Bogu dobrze służyć. SaadiOtwSGul 218.
patrz: NIEZABAWNY
– Kiedy się kto objada, nie sypia dwie nocy, Jednę dla objedzenia, drugą dla niemocy. SaadiOtwSGul 242.
– Kiedy się kto objada, nie sypia dwie nocy, Jednę dla objedzenia, drugą dla niemocy. SaadiOtwSGul 242.
patrz: OBJEDZENIE
– Gdy objuczony osieł ulgnie w błocie, obyczajnie do niego przystępuj, by i ciebie w onem błocie nie umazał. SaadiOtwSGul 247.
patrz: OBJUCZONY
– Trafiło się, że jeden z nich najprzedniejszy i między nimi najstarszy, do meczetu sławnego, który jest w Damaszku, przyszedłszy, u sadzawki, co przy meczecie dla obmywania się ku modlitwom i oczyścienia zwyczajnego była, umywając się wpadł, tak, że ledwo nie utonął, aż z ciężkością od drugich ratowany był. SaadiOtwSGul 85.
– Psa choćby w siedmi morzach w każdy dzień omywał, Przecię on psem do śmierci będzie jako bywał. SaadiOtwSGul 197.
patrz: OMYWAĆ
– Wielu [derwiszów] u siebie żywiąc, przechowywał i potrzebami opatrywał. SaadiOtwSGul 44.
patrz: OPATRYWAĆ
– Ci co umieją na male przestawać, Obmów się mogą ludzkich nie obawiać: Iż papier zdarli, pióra połamali, Już od ożuwców wolnemi zostali. SaadiOtwSGul 36.
patrz: OŻUWCA
– Nieochędoztwo zaś z pach jego jako studnia plugawa pachło. SaadiOtwSGul 73.
– Pacholę wyciągniony [z wody] obiema rękoma się u siedzących ułapiwszy, cicho siedział. SaadiOtwSGul 216.
patrz: PACHOLĘ
– Kiedyby ze dżdżów, które w Maju zwykły chodzić, Z każdéj krople miała się jedna perła rodzić, Na cóżby się towary podlejsze przydały, I gdzieby się paciorki proste przedawały? SaadiOtwSGul 227.
– Daktylowa kostka w wysokie palmowe drzewo się obraca. SaadiOtwSGul 2.
patrz: PALMOWY
– Ostrożnie-ć a po lekku postępować trzeba, Pragniesz-li, abyś przyszedł za czasem do chleba. SaadiOtwSGul 39.
patrz: PO LEKKU
– Dziękując, ziemię-m pocałował i odpuszczenia jeślibym w czém wykroczył, prosił. SaadiOtwSGul 46.
– Pochlebcy i potwarcy skrycie siedzą. SaadiOtwSGul 40.
– Poki tedy [...] ten ogród moj od ciebie wdzięcznie przyjęt i pochwalon nie będzie, ja [...] ust swoich więcej otworzyć [...] nie będę śmiał. SaadiOtwSGul 10-11.
– Widziałem jednego derwisza, który rozmiłował się był kogoś nadobnego, a tak barzo lubił, że na przerzeczeniu słowa jednego do siebie ponoby przestał. SaadiOtwSGul 171.
patrz: PODNO, PONNO, PONO, PONO
– Okrętnik jeden obrawszy się, rzucił sobą w morze, i jednego z onych braciej, daléj na morzu będącego i mniéj do ratowania podobnego, z morza wyswobodził. SaadiOtwSGul 68.
– To bywa, że z małego ognia dom wielki pogorywa. SaadiOtwSGul 234.
patrz: POGORYWAĆ
– Gdzie one czasy i ona fortuna, kiedym sobie z równą wroną, krajem winnic rozkosznych chodząc, poskakiwała i pokrakiwała. SaadiOtwSGul 177.
– Lecz cóż po babie, gdy już nie masz młodej żony? Inszy: Skarb wzięto, wąż na miejscu został, jak to bywa, Ciernie zostawa, choć kto różą poobrywa. SaadiOtwSGul 178.
patrz: POOBRYWAĆ
– Małoście [...] na tém mieli, żeście psy poszczwali, aleście i kamienie, aby się niemi psom nie bronić, poprzywiązowali. SaadiOtwSGul 165.
– Lepiéj jest po jałmużnę do panów nie chodzić, Niż z popychaniem nazad odźwiernych wychodzić. SaadiOtwSGul 130.
patrz: POPYCHANIE
– Gdy mi ociec umierał, byłem już młodzieńcem prawie na porze. SaadiOtwSGul 240.
patrz: PORA
– U tych, co są z ponurym wzrokiem porodzeni,I cukru nie bierz, bo-ć i ten się w piołun zmieni. SaadiOtwSGul 132.
patrz: PORODZONY
– Świeca stoi, wino porozlewane, pani siedzi, sam kady pijany. SaadiOtwSGul 184.
– Kiedy na sobie osieł mały ciężar czuje, Śpieszniéj idzie i coraz sobie porykuje. Ubogi żyjąc w nędzy, która nań nalega, Rad umiera, i złego śmiercią swa odbiega. SaadiOtwSGul 215.
patrz: PORYKIWAĆ
– Pospolita jest, że każdy pan ma swe rozmaite sługi, jedne dalsze, a drugie bliższe. SaadiOtwSGul 11.
patrz: POSPOLITA
– Softowie, co się zakonu uczą, jakąś przyczynkę mając, potłukli regularystę, i pobiwszy, jeszcze przeszydzając o nim leda co mowili. SaadiOtwSGul 116.
patrz: POTŁUC
– Dzieci srogości pierwszego [chodzi, tj. nauczyciela] zabaczywszy, jego łaskawości mało się bały; igrali, nauki nie pilnowali, tablice o swe głowy potłukli, księgi podarli. SaadiOtwSGul 201.
patrz: POTŁUC
– Wielu [derwiszów] u siebie żywiąc, przechowywał i potrzebami opatrywał. SaadiOtwSGul 44.
patrz: POTRZEBY
– Od nieprzyjaciela nie tak bolą rany, Jako gdy je przyjaciel zada poufany. SaadiOtwSGul 153.
patrz: POUFANY
– Ludzie głodu i gorąca znosić nie mogąc, wodze cierpliwości swojéj z rąk poupuszczali. SaadiOtwSGul 133.
– Póki lata swe trawisz tylko w domu, Próżno bywalcem udawasz się komu. SaadiOtwSGul 148.
patrz: PRÓŻNO
– Na drzwiach u Ferydona cesarza indyjskiego, napisano było: „Niech to wszelkiemu jawno będzie człeku, Że mu w dziedzictwo świat ten nie jest dany; Ani żyć może nikt dłuższego wieku, Jedno jak mu jest od Boga przejrzany, Który żebraka i króla wielkiego Jednako waży i w równéj ma cenie, I tak owego z pałacu pysznego Jak tego z podlej chaty na śmierć żenie.” SaadiOtwSGul 16.
patrz: PRZEJRZANY
– Z przygodnej potrzeby skłamać, czasem przydaje się. SaadiOtwSGul 252.
patrz: PRZYGODNY
– Którego duchowi niech Bóg będzie przyjaźliw. SaadiOtwSGul 30.
– Przyjemniejsze mi jest to jego kłamstwo, niż prawda twoja; gdyż on to dla sprawienia dobrej rzeczy rzekł, a ty złą zaś pobudzasz. SaadiOtwSGul 16.
patrz: PRZYJEMNY
– Ale cyprys obojga tego wolen, bo ani rodzi, ani zieloności zbywa, i przeto wolnym go nazywają, i do wolnych ludzi, nikomu niczém nie obowiązanych, przypodobywan bywa. SaadiOtwSGul 257.
– Królowi też wrzasku jego słuchać się uprzykrzyło, gdyż przyrodzenia królewskie i pańskie są od innych różniejsze, wrzaskom, płaczom nieprzywykłe. SaadiOtwSGul 28.
– Cudza przygoda jeśli cię nie rusza, Imię to "człowiek" tobie nie przysłusza. SaadiOtwSGul 31.
– Dla zmienienia się trochę przyrodzenia i chęci jego przeciwko mnie dawnego dobrodziejstwa i łaski przepomniawszy, jego odstąpić nie jest przystojna. SaadiOtwSGul 55.
patrz: PRZYSTOJNA
– Nizacz i materya egipcka nie stoi, Kiedy się białogłowa szpetna w nie przystroi; I lepiéj jest mężowi ślepym być na wieki, Niźli się szpetnéj żenie dostać do opieki. SaadiOtwSGul 123.
– Rápir/ v. Szpada. K. Say. Dictionar. Wilno 1642 SaadiOtwSGul 374.
– Ledwie że mi się przyszło wzrostem trochę wznosić, Az mi źrzetelnym głosem rzeczono: już dosyć. SaadiOtwSGul 188.
– Widziałem czausza jednego, który miał syna w szaraju cesarskim, a ten ćwiczył się w naukach i obyczajach nad insze, zkąd podobał się wszytkim. SaadiOtwSGul 24.
– Gdy się kto szczęściem wyniosłém upęta, Nierad o swoich powinnych pamięta; Ale gdy zgubi bogactwa niepewne, I obce sobie przyznawa za krewne. SaadiOtwSGul 103.
patrz: SIĘ
– U głowy rzeka mała, ale przy ogonie Rozumiéj, że nie sam muł, lecz i słoń utonie. SaadiOtwSGul 20.
patrz: SŁOŃ
– Cieszę się z tego, że wielcy ludzie o mnie coś rozumiejąc, do siebie mię wzywają; lecz to uczynić nie baczę słuszną. SaadiOtwSGul 54-55.
patrz: SŁUSZNA
– Zamykaj dom weselny, z którego pijane Głosy niewieście często bywają słychane. SaadiOtwSGul 246.
patrz: SŁYCHANY
– Komu jeszcze Bóg nie przejrzy śmierci, I z smoczego się żołądka wywierci. SaadiOtwSGul 145.
patrz: SMOCZY
– Softowie, co się zakonu uczą, jakąś przyczynkę mając, potłukli regularystę. SaadiOtwSGul 116.
patrz: SOFTA
– Dali pochop softom, do tego, aby na domy ich uderzywszy, ze skarbów i dostatków upleniwszy, z pychy [...] onych zrazili. SaadiOtwSGul 75.
patrz: SOFTA
– Softowie [...] czas łowili jakoby skarbom i dobrom owych dokuczać mieli. SaadiOtwSGul 75-76.
patrz: SOFTA
– Gdy sam strzałę wystrzelisz, strzeż tego fortelu, Byś nieprzyiacielowi nie stawał na celu. SaadiOtwSGul 53.
patrz: STAWAĆ
– Azaś nie słychał arabskiej przypowieści, że równa się ściu do piekła, kto na sąsiedzkich nogach iść chce do raju. SaadiOtwSGul 126.
patrz: SZCIE, ŚCIE, ŚCIE
– Także i kot rączemu srogim jest szczurkowi, Sam zaś szczurkiem chyżemu bywa lampartowi. SaadiOtwSGul 13.
patrz: SZCZUREK
– Drzewom także rozdartym, aby nowo sprawiony ubiór i z zielonego liścia kaftan oblokły; gałązkowym dzieciom też, za przyściem czasu śródletniego, kwiatkową czapkę na głowy swe aby wdziały, nakazano. SaadiOtwSGul 2.
– Synowi pana jednego po wujach majętność, dobra i skarby wielkie przypadły, które on po- brawszy, łedajako tyrać począł. SaadiOtwSGul 202.
– Jeden Bulgarzyn szedł sobie w drogę. Trefunkiem złodziéj uciekający potkał go, i uchodząc o sobie dania wiadomości widząc prostotę bulgarską, w jeden dom wszedł, a zaraz tyłem wyszedł i umknął. SaadiOtwSGul 252.
– Za rozkoszami świata tego tuż w tropy śmierć chodzi. SaadiOtwSGul 226-227.
patrz: TROP
– Gdy się kto szczęściem wyniosłém upęta, Nierad o swoich powinnych pamięta; Ale gdy zgubi bogactwa niepewne, I obce sobie przyznawa za krewne. SaadiOtwSGul 103.
patrz: UPĘTAĆ
– Skórą chleba suchego i suknią łataną, Obejdę się, a wolę niźli uplataną Myśl swoję o dostatki w niewolą zawodzić, Co mi na onym świecie mogłoby zaszkodzić. SaadiOtwSGul 126.
patrz: UPLATANY
– I kadź różanéj wódki każdemu się zbrzydzi, Kiedy utonąłego psa ścierw w niéj kto widzi. SaadiOtwSGul 82.
patrz: UTONĄŁY
– Znowu wracając się do spraw wezerowych, król wziąwszy dostateczną wiadomość o jego łupieztwie, użałowawszy się poddanych, a przyszłe rzeczy mając na baczeniu, wszytko mu pobrawszy, samego wsadzić, a potym z męką stracić kazał. SaadiOtwSGul 49.
– [...] rzekł mu: — „Zkądeś i co cię tu w te pola dzikie, mało ludziom wiadome, zagnało?” Obaczywszy się, wszytkę onę swoję przygodę powiedział. Królewicz użałowawszy się, do miasta onego, gdzie ociec jego mieszkał, dawszy mu wszelaki dostatek, odesłał. SaadiOtwSGul 154.
– Usłyszałem [...] kuropatwy w polu się wabiąc. SaadiOtwSGul 99.
– Chceszli widzieć gdzie w piśmie co stoi niemylnie, Czytaj a w pamięć sobie wszytko wbijaj pilnie. SaadiOtwSGul 119.
patrz: WBIJAĆ
– Ta mowa wezyrowa królowi nie poszła w smak; owszem, rozgniewany kazał wezyra wsadzić. SaadiOtwSGul 27.
– Azaż nie widacie, co w ogrodach kosztownych są wierzby pachniące jako piżmo, są też suche i bezpożyteczne drzewa? SaadiOtwSGul 227.
patrz: WIDAĆ
– [...] kto pielgrzymuje i po świecie chodzi, wiele się nauczyć może, jako w obyczajach, w nabyciu czego, w obaczeniu rzeczy dziwnych i innym mało widanych abo słychanych [...] owa wielu rzeczy niesłychanych i niewidanych i wielu spraw dziwnych napatrzyć się i zrozumieć może [...]. SaadiOtwSGul 147-148.
patrz: WIDANY
– Widziałem mały potok tak nagle wzburzony, Że w nim musiał utonąć wielbłąd nauczony. SaadiOtwSGul 23.
– Spodniej ręce izali wierzchnia równa jest? SaadiOtwSGul 220.
– Wiesiennéj chmury mamce rozkazano, aby z zielonéj trawy panny na ziemnéj kolebce dobrze wychowywała. SaadiOtwSGul 2.
– Tam [w Persji] już dawszy włóczeniu pokój, w kramie usięść wolą mam. SaadiOtwSGul 141.
– Boby nierówno lepiéj gadzinę urodzić, Niż dziecię, coby miało po swéj woli chodzić. SaadiOtwSGul 207.
patrz: WOLA
– Pod twém imieniem, królu zawołany, Stanął na świecie mój Ogród Różany, Którego wrotom świeżo wystawionym Ciebie samego chcę mieć przełożonym, By ci, co owoc z niego będą rwali, Ciebie mym zawsze dobrodziejem zwali, A wy, co ogród nawiedzać zechcecie, Za sprawcę jego modlić się będziecie. SaadiOtwSGul 10.
patrz: WOROTA, WROTA
– Zwłaszcza cesarskiéj dani nie zwłócz żadnym kształtem, Bowiem słudzy wójtowscy wezmą-ć więcéj gwałtem. SaadiOtwSGul 256.
patrz: WÓJTOWSKI
– Wiesz, że kot zmordowany, choć już dokonywa, Częstokroć lampartowi oczy wydrapywa, I wąż rad pasterzowi w nogę żądło wpoi, Nie przez co, jedno że się o głowę swą boi. SaadiOtwSGul 29.
patrz: WPOIĆ
– Ty kiedy w doskonałość taką się wprowadzisz, Który się z swoimi przyjacioły wadzisz? SaadiOtwSGul 79.
– Nie wpuszczałby się w morze nikt po perły drogie Gdyby na wieloryby mógł pamiętać srogie. SaadiOtwSGul 155.
– Głupi [...] kto się w rzecz mówiącemu wrywa. SaadiOtwSGul 162.
– Królowi też wrzasku jego słuchać się uprzykrzyło, gdyż przyrodzenia królewskie i pańskie są od innych różniejsze, wrzaskom, płaczom nieprzywykłe. SaadiOtwSGul 28.
patrz: WRZASK
– Słyszałem, że żywego wilka jeden chował, Który potém samego na śmierć zamordował. SaadiOtwSGul 23.
– Jeden ubogi derwisz przyszedł do człowieka barzo żartowliwego a szczodrego w dom; zastał u niego niemałą kompanią ludzi uczonych i osobliwych żartowników. SaadiOtwSGul 112.
– [...] ktokolwiek na twarz twoję rano pojrzy, już u niego, choć u ludzi dopiero dzień, zmierzcha się. SaadiOtwSGul 177.
– Młodzieniec jeden w naszém towarzystwie będący, był rano żartowliwy, wesoły i nigdy frasować się nieumiejący, tak, iż przez wiek niemały nikt go frasobliwego, abo twarzy zmarszczonéj nigdy nie widział. SaadiOtwSGul 193.