– Hetman przestrzegáć ma, żeby potentia Woysk Rzeczyposp: nie ná prywatnego Szláchcicá, dopieroż ná Rzeczposp: záżywána, ale ná obronę od Nieprzyiacioł byłá: żeby wolnego głosu mocą nieprzyciskáć, żeby pod czás Elekcyey, dźwięk Bębnow, Trąmb, Gwárdiy, nie zágłuszał wolnego głosu Szláchty, w obierániu Páná, y Przywileiu niepozwolić tego, kto się niezda, nie zátłumiał, y dla tego dwoch Hetmánow Rzeczposp: postánowiłá, nie Generałow iáko ich ták wiele obyczay iest obcym miewáć Narodom, áby nie do wielu (z ktorychby się niektorzy zá Krolem bárziey, mniey dbáiąc o Rzeczposp: skłonili) ále do dwoch z cnoty, wiáry, y doświádczenia obránych tá władza y straż ták potrzebna należáłá.
LubJMan 65.