Pobieranie

Informacja o "ciasteczkach" i przetwarzaniu danych osobowych

Ta strona przetwarza Twoje dane osobowe takie jak adres IP i używa ciasteczek do przechowywania danych na Twoim urządzeniu.

Z jednej strony ciasteczka używane są w celu zapewnienia poprawnego funkcjonowania serwisu (np. zapamiętywania filtrów wyszukiwania zaawansowanego czy ustawień wybranych w tym okienku). Jeśli nie wyrażasz na nie zgody, opuść tę stronę, gdyż bez nich nie jest ona w stanie poprawnie działać.

Drugim celem jest gromadzenia statystyk odwiedzin oraz analiza zachowania użytkowników w serwisie. Masz wybór, czy zezwolić na wykorzystywanie Twoich danych osobowych w tym celu, czy nie. W celu dokonania wyboru kliknij w odpowiedni przycisk poniżej.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na "ciasteczka":
Tylko niezbędne do działania serwisu
Wszystkie (także służące gromadzeniu statystyk odwiedzin)

PL EN
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
Ó
P
R
S
Ś
T
U
V
W
X
Y
Z
Ź
Ż
MorszAUtwKuk 1654-1676 wydanie wtórne
Utwory zebrane

brak w internecie 30.06.2023.
Odnotowano 884 cytatów z tego źródła
– Tom rzekł [...] co sobie baby śpiewają na trecie. MorszAUtwKuk 40.
patrz:
– Posprowadzaj [...] pogrzebne baby, Które by po ruskoju za ciałem płakały. MorszAUtwKuk 137.
patrz:
– Ach, jakom szczęśliw, jeżeli rumieńca Nie dla inszego-ć przybyło młodzieńca! MorszAUtwKuk 268.
patrz: ACH, ACH, AH
– Krótko, ach, krótko po swej woli chodzisz. MorszAUtwKuk 166.
patrz: ACH, ACH, AH
– I król Cygnus, co przy swej śmierci słodko śpiéwa, Niechaj go swym pogrzebnym głosem opłakiwa; I drugi łabęć, który będąc sławnym mężem, Achillesowym poległ, Pryjamczyk, orężem [...]. MorszAUtwKuk 137.
– Sam [atrament] bez afektów, różne w ludzi leję: Gniew, miłość, żal, śmiech, bojaźń i nadzieję. MorszAUtwKuk 196.
patrz: AFEKT
– A przy tym ozdób ten grób niemymi zwierzęty: Niechaj na tę przysługę ów wąż będzie wzięty, Który chcąc szkodzić głowie muzyka zacnego, Wziął za to postać na się smoka kamiennego; Albo ten drugi, który w Agamemnonowych Oczach się zmienił w kamień, kiedy słowikowych Dzieci na drzewie sięgał wtenczas, gdy okręty Greckie wiatr w Aulidzie trzymał źle nadęty [...]. MorszAUtwKuk 134.
– Ani syn Agenorów z żoną Hermijoną Wężowym żądłem straszni; ni te, co z Gorgoną Węże na tarczy nosił Perseusz, ni one, Które piaski zrodziły, jejże krwią skropione [...]. MorszAUtwKuk 139.
– Ja-ć się twym czarom nie chcę odejmować, Ale cię przecię muszę przebierzmować I widząc częstą ogniów mych ponowę, Już cię Ogniskiem, nie Jagnieszką zowę. MorszAUtwKuk 241.
– Chociaż nieładne do wiersza przezwisko Nosisz na sobie, kochana Jagnieszko, Chociaż to imię nie dosyć wydworne Na twej grzeczności dzieło cudotworne, Bo cię chrzcić było trzeba z mojej rady Imieniem której bogini Hellady, Atoli i to niż która bogini, Niż nimfa milszy dźwięk uszom mym czyni. MorszAUtwKuk 241.
– Nie wiem skąd, nad swój zwyczaj lutościwa Zemdlałe zioła Jagnieszka polewa [...] Na co ja patrząc rzekłem zamyślony: Nie wodę na was ta panienka toczy, Ale was z banie łzami mymi moczy. MorszAUtwKuk 173.
– [...] nabierz i bursztynu, I łez wylanych od sióstr po Klimeny synu, I dyjamentu, w który Celmus obrócony, I złota, w które-m ja sam, Jowisz, był zmieniony Dla Akryzowey córy [...]. MorszAUtwKuk 133.
– Wiesz dobrze, co są smaczne trebijany, Akwapendenty, cierpkie monpolcjany. MorszAUtwKuk 53.
– Biały jest polerowny alabastr z Karrary. MorszAUtwKuk 35.
– I usta masz rubinowe, I rzędy zębów perłowe, I ciało alabastrowe. MorszAUtwKuk 18.
– Poddymając na piersiach przystuły, Czegom pragnął żyw, w tej alabastrowej Jaskini czekać będę formy nowej. MorszAUtwKuk 171.
– Poci się krwią zmordowany [Pan Bóg]: Alembik, w którym ogniowa robota Płomienia, zbytniej, i wągla, miłości Wódki przepuszcza drogie i wonności. MorszAUtwKuk 219.
– Tak i ten [płomień miłości], co mię tak bezmiernie piecze, Wtenczas mi zniknie i wtenczas uciecze, Kiedy strawiwszy me wszytkie wilgości, Pośle do grobu z alembika kości. MorszAUtwKuk 183.
– Kiedy alarmę w trąby swe uderzę, Zda się, że górna miece gromy strona, Ale się strzały nie bój ni piorona Bo tam nie biję nigdy, kędy zmierzę. MorszAUtwKuk 194.
– Pomnisz i alban, godzien swego rymu, Godzien i poić ojce święte z Rzymu. MorszAUtwKuk 53.
patrz: ALBAN
– Ale i w niebie są zbrojne boginie, Są Parki, których brzytwą każdy ginie, Bellona równo z Marsem bitwy zwodzi, Pallas z paiżą i z kopiją chodzi, Hebe podnosi Alcydowę pałkę, Dyjana ciągnie bratni łuk i strzałkę. MorszAUtwKuk 30-31.
– Niech i drugi, nad trudną algebrą Kawęcząc, schnie jako wnętrzną frebrą. MorszAUtwKuk 144.
patrz: ALGEBRA
– Głos, kiedy śpiewasz, tak wdzięczny, że zgoła Serafickiego przewyższasz anioła. MorszAUtwKuk 174.
– Gładki to anioł nie zła dziewka zgoła. MorszAUtwKuk 57.
– Brat nasz znalazł według wojennej pory Nowe amory I stacza, idąc w posiłku do Litwy, Z dziewkami bitwy. MorszAUtwKuk 333.
patrz: AMORY
– Piłeś burgundzkiej prasy potok z Bony, I anżuł biały, i burdo czerwony. MorszAUtwKuk 51.
– Kto dał wdzięk każdej sprawie, dźwięk ustom i głosy Nie podlejsze anielskich? MorszAUtwKuk 267.
– Ani to [jabłko], co trzy zwadziło boginie [...] Nie zrówna z jabłkiem które dla ochłody Dała mi panna anielskiej urody. MorszAUtwKuk 13.
– Płaczą dziewczęta, panny, mężatki i wdowy, Płacze wszytka spodnia płeć, wszytkie białogłowy, Płacze panna służbista i kucharka kusia, Płacze Marysia, Dosia, Reginka, Jagusia, Płacze jurna Hiszpanka, co sobie kiep goli, I Francuzka, co pewnie kusia niż chleb woli, Płacze Włoszka, u której miewał dwie piwnice, I Angielka, do której nie trzeba zwodnice, Płacze leniwa w łóżku Polka i co taje Z lubości Niemka, jak jej dotknie męskie jaje, Płacze Żydówka, co go bez kapturka znała, I Ruska, co go sobie czarami jednała, I jebliwa Litewka roztarchana bieży I łamiąc ręce krzyczy: „Tu korol kuś leży!” MorszAUtwKuk 315.
patrz: ANGIELKA
– Więcej animusz niżli mieszek zdoła. MorszAUtwKuk 168.
– Łeb jak skóra, na której przywileje piszą, Nie zawadzisz o włosek i tak wygładzony, zeby tam na nim mógł być anyżek młócony. MorszAUtwKuk 328.
– Nie apeluję, bo twe wszytkie słowa Pokorna bierze za dekreta głowa. MorszAUtwKuk 21.
patrz: APELOWAĆ
– Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzy gromady. MorszAUtwKuk 72.
patrz: APOLLIN, APOLLO
– Bracie Władysławie [...] Ty bez ogródki Przyślij nam wódki; a jeśli jeszcze dasz i piernika, Napiszę-ć na drzwiach: Tu sławna apteka. MorszAUtwKuk 117.
– Przyznać ci/ jak aptekarce, Że umiesz wysuszać gar-garyzmy. MorszAUtwKuk 57.
patrz: APTEKARKA
– Ciała nasze, choć na czas uśpione I zakopane, na głos archanioła Podniosą piaskiem przytłoczone czoła. MorszAUtwKuk 146.
– Masz [Kasiu] też mocniejsze na obronę Cekauzy swe i armaty, Rzucając z oczu w każdą stronę kule ogniste, granaty. MorszAUtwKuk 301.
– I asyryjska pani w gołębiej postaci Niech tak huczy, jako gdy samca w lesie straci. MorszAUtwKuk 137.
patrz: ASYRYJSKI
– Przyszedszy do mnie Zośka do gospody I użyczywszy wszelakiej wygody, Gdy rano myślę i uważam wiele, Jak jej odwdzięczyć - czy jej dać manele, Czy karkanaczek, czy atłasu z sztuki, Czy sznurek pereł, czy węgierskie kruki - Ona się u mej szyje uwiesiwszy, Przez afekt ku mnie nad wszystkich życzliwszy, Przez swą uczynność i przez przyjaźń naszę Poczęła prosić – o gorzałki flaszę. MorszAUtwKuk 80.
– Wy dla pięknej gęby I dla pięknej ręki Szczękacie głodnymi zęby, A dla mnie inszej męki Nie zada bab stary, Tylko przeliczać talary. MorszAUtwKuk 287.
patrz: BAB
– Wtem bezecna baba, baba nieszczęśliwa [...] (Czy-ć ją diabeł obudził?), tak jak była wstała, Weszła do nas i kiedy najlepiej, przerwała [miłosne igraszki]. MorszAUtwKuk 327.
patrz: BABA
– Białogłowy nie chcą żadną miarą, aby Choć im lata dokuczą, miano ich za baby. MorszAUtwKuk 329.
patrz: BABA
– Posprowadzaj [...] pogrzebne baby, Które by po ruskoju za ciałem płakały. MorszAUtwKuk 137.
patrz: BABA
– Na Pawła. Tak masz nos bardzo długi, kuśkę tak niesłabą, Mógłbyś nos kumką zatkać jako komin babą. MorszAUtwKuk 323.
patrz: BABA
– Tom rzekł [...] co sobie baby śpiewają na trecie. MorszAUtwKuk 40.
patrz: BABA
– Przysięgam, Wałku, przez Minerwy sowę, Przez ucho Midy, przez szwajcę Marsowę, Przez brzuch Bakchusów, przez Tetydy nogi, Przez dyszel Febów, przez Sylena rogi, Przez kozik Faunów, Atropy nożyce, Przez młot Wulkanów, warkocz Berenice, Żem tego nie rzekł [...]. MorszAUtwKuk 40.
– Jeśli z ogniów tych co nie odetnie Łaskawa twoja baczność, w oka mgnieniu Stopię się jak wosk przy hojnym płomieniu. MorszAUtwKuk 256.
patrz: BACZNOŚĆ
– Gaśnie pochodnia, tępieją twe strzały, Których się ziemia, niebo, piekło bały. MorszAUtwKuk 262.
– Uczona sława nie boi się skazy. MorszAUtwKuk 176.
– Nie przeto-ć wiążę ręce przez to ziele, Że mi z nich w serce ślesz postrzałów wiele: Nigdy się piersi me nie będą bały Twych smacznych razów i twej słodkiej strzały. MorszAUtwKuk 41.
– Boś ty tam, bracie, tak napsował wina, Że się tak boją winnice morsztyna Jak kwiatki mrozu. MorszAUtwKuk 52.
– Obłudna [...] Kto by się spodział, kto by się bał zgoła Piekielnej złości w postaci anioła. MorszAUtwKuk 237.
– Tam mam [...] Chrust dereniowy, więzy, rokicinę, Tawułę, bagno i złotą wierzbinę. MorszAUtwKuk 159.
patrz: BAGNO
– Potem krwawym broczy [Jezus] ziemię: Balsam rozrzutney wonności, z którego. chociaż żelazem jeszcze nie nacięty, Perfumy cieką i olejek święty. MorszAUtwKuk 219.
– Te, co widzicie, rany po mej brodzie, [...] Ani przy kuflu, ani z krwawej bitwy Odniosłem, ale od balwierskiej brzytwy. MorszAUtwKuk 15.
– Te, co widzicie, rany po mej brodzie [...] ani z krwawej bitwy Odniosłem, ale od balwierskiej brzytwy. MorszAUtwKuk 15.
– Jam swych wymysłów bałwanom ofiary Oddawał, niosąc namiętności w dary. Brzuch był mój bogiem i tak bogów wiele Miałem, jako mam zmysłów w własnym ciele. MorszAUtwKuk 222.
patrz: BAŁWAN
– Nie wiem skąd, nad swój zwyczaj lutościwa Zemdlałe zioła Jagnieszka polewa [...] Na co ja patrząc rzekłem zamyślony: Nie wodę na was ta panienka toczy, Ale was z banie łzami mymi moczy. MorszAUtwKuk 173.
patrz: BANIA, BANIA, BANIJA
– Dokąd się, moja lutni, napierasz skwapliwie? Chcesz na świat [...] Ach, nie wiesz, czego-ć się chce! Różne w ludziach smaki [...] Jeden, co lepiej pisze, znajdzie w tobie siła, Co by cierpliwsza głowa jeszcze przekreśliła [...] Inszy, choć z hipokreńskiej nie pił nigdy bani, Żeby się coś zdał, czego nie umie, pogani. MorszAUtwKuk 6.
patrz: BANIA, BANIA, BANIJA
– Wyzwał na pojedynek ktoś, mając urazę, Lecz że przez banicyją na honorze zmazę Miał jego przyjaciel, wprzód się prawnych pyta, Jeżeli się wziąć w gębę godzi od banita. MorszAUtwKuk 353.
– Jak pocznie skrobać [fryzjer, felczer] [...] Nie wie, co jest ból, ten co mu dosiedzi. Nie tak się rzeżą opili masłokiem, Nie takim ciągną bańkami krew stokiem, Nie tak zawłoki, nie tak apertury, Jak jego bolą po jagodach dziury. MorszAUtwKuk 14.
– Całą noc przed oczyma te pociechy stały, Które mię za jej [dziewczyny] zbiegiem potkać rano miały Chłopcze, siodłaj. W skok portki. Godzina wybija. Niechaj mię dla lenistwa ten bankiet nie mija. MorszAUtwKuk 326.
patrz: BANKIET
– Kurwy, Precz z domu! [...] Dano wam wszytko, bodaj was zabito, I popłacono aż po wczoraj myto, I na rozprawie przy nocnym bankiecie Położono was. MorszAUtwKuk 335.
patrz: BANKIET
– Śmiech mu się miesza z płaczem i bankiet z gorzkością, i przy muzyce przecię on myśli o biédzie; Te męki cierpi, kto w bractwie z miłością. MorszAUtwKuk 22.
patrz: BANKIET
– Sprawuje Kupido Ten bankiet nocny z twą wolą, Filido. MorszAUtwKuk 338.
patrz: BANKIET
– Żaden wietrzyk nie wionął, tylko co kwiatkami Ziemię przed siedzącymi Zefir niebianami Potrząsał, których w tak czas wdzięczny bankietowy Przestrony w kupę zebrał pałac Uranowy. MorszAUtwKuk 127.
patrz: BANKIETOWY
– Ten piosnki śpiewa i wieśniackie wiersze [...] Ten przy skaczących po trawie barankach Gra na multankach. MorszAUtwKuk 163.
patrz: BARANEK
– Widząc, że szydzi ze mnie [panna] [...], Wyskoczyłem jej bargameszki I zaśpiewałem wzajemnie: Tara rata etc. MorszAUtwKuk 298.
– Królewski orzeł, niosąc zdobycz w szponie [...] Z ognistej w barki postrzelony rury. MorszAUtwKuk 87.
patrz: BARK
– Nowy [...] przybył Atlantowi ciężar na barki, niebu ku ozdobie I wiecznej sławie polskiemu krajowi. MorszAUtwKuk .
patrz: BARK
– O ścianę zaraz i z jednejże gliny Murem złączone tłuste bernardyny, Depcące z twardej grabiny cebuły, I mniszki tejże pominiesz reguły. MorszAUtwKuk 74.
– Jeśli poduszka w barwie ma chodzić z pościelą, Głowy głowie, a ciału trzeba twego ciała; Tak głowa z ciałem będzie zupełny wczas miała. MorszAUtwKuk 354.
patrz: BARWA
– W barwie się kocham czerwonej, lecz wszędzie, Kędy dowodzę, bez czarnej nie będzie. MorszAUtwKuk 190.
patrz: BARWA
– Jeśli poduszka w barwie ma chodzić z pościelą, Głowy głowie, a ciału trzeba twego ciała; Tak głowa z ciałem będzie zupełny wczas miała. MorszAUtwKuk 354.
patrz: BARWA
– Na zapłonienie. Nie był ci skąpy farby Twórca dobry I szkarłatnymi-ć twarz okrył cynobry, Że nie tak mają, o Jego, zaiste, Wesołą barwę jabłka przezłociste. MorszAUtwKuk 268.
patrz: BARWA
– Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie, Co dawno chodzi z kusiem po kolędzie, Co nowicyjat odprawił w Lublinie Na Czwartku, Co wie, jakie gospodynie W warszawskiej Baszcie. MorszAUtwKuk 310.
patrz: BASTA, BASZTA
– Wychodząc Filis wieczór z rzecznej wody, Kędy szukała w te znoje ochłody, Białym botuchem ciało otoczyła, A krętym czepcem złoty włos nakryła. MorszAUtwKuk 166.
– [...] Wdziawszy na szyję turską bawełniczkę, Zaciągnie [Jaga] na nos po oczy zatyczkę I żeby cale żyć na świecie skrycie, Niejedno wdzieje na głowę zawicie [...]. MorszAUtwKuk 178.
– Aż mi sen wdzięczny te przysługę sprawił, Żem swą dziewczynę całował bez trwogi I w jej gładkości myśli moje bawił. MorszAUtwKuk 33.
patrz: BAWIĆ
– Oczy okrutne i nielutościwe, [..] Szkodzicie, Krwawym się mordem bawiąc i zabojem, choć z gniewem, chociaż wejrzycie z pokojem. MorszAUtwKuk 278.
– Nie ujdziesz skargi Na nic twe śliczne wargi, Że się bawią widomym zabojem; Drugi raz gęby Dawaj jak przez zęby. MorszAUtwKuk 288-289.
– Wiesz i to, że ta wolność w Polszcze u nas bywa, że się jeden drze, drugi beczy, trzeci śpiewa. MorszAUtwKuk 3.
– Wszytkie białej płci przypadki, jakoby Bela albo dobruchna, leczy i choroby. MorszAUtwKuk 47-48.
patrz: BELA
– NA MUSZKI PIEŚŃ Śliczna Kasiu, twej twarzy niezmazane śniegi, Gdy sobie te przybiorą niepotrzebne piegi, Przywodzą mię do skruchy Te na mleku muchy [...] Masz-li nimi tak szkodzić, ja cię o to proszę, Niech je ustami mymi z twarzy twej rozpłoszę I spędzę z twej potuchy Warga swą te muchy. Nie żałuj tych bestyjek przynajmniej na strawę, Bo-ć taką, a prawdziwą, dam o sobie sprawę, Że od miłości suchy Z głodu zjem te muchy. MorszAUtwKuk 299.
patrz: BESTYJKA
– Dziedzictwo od wszech otrzymał [Otwinowski] bezpieczne Najazdów prawnych i wszelkiej dzielnice. MorszAUtwKuk 148.
– Kwintyjus […] Sabińczyków bezpieczeństwo gani, A jarzmo, które pozdejmował wołom, Na karki kładzie swym nieprzyjaciołom. MorszAUtwKuk 118.
– Radeś gościom, lecz póty, póki który z boku Nie obróci bezpiecznie ku twej żonie wzroku. MorszAUtwKuk 353.
– W twoim płaczu takie sa zapały, żeby mógł spalić okrąg świata cały [...] albo domy siarką wywracać bezbożnej Sodomy. MorszAUtwKuk .
– Jam wszeteczeństwa wszelmorzakiego świadomy I obywatel bezbożnej Sodomy. MorszAUtwKuk 223.
– Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzy gromady. MorszAUtwKuk 72.
patrz: BEZBRODY
– Ustał na koniec i on ogień w Trojej, Kiedy dotrawił materyjej swojej; Tak i ten, co mię tak bezmiernie piecze [...] uciecze. MorszAUtwKuk 183.
patrz: BEZMIERNIE
– Jakoż cię zaraz, bezrozumna igło, Karanie z nieba lotne nie prześcigło, Żeś śmiała palce tak udatne zranić. MorszAUtwKuk 44-45.
patrz: BEZROZUMNY
– Nie zgadszy, czego trzeba płci niewieściéj Pięścią się pieści, I co miał płacić z mieszka, a wprzód z gaci, Tykwami płaci. Dlatego pięść posłał w dziewosłęby, Żeby wybić zęby; Znać, że miał kiedyś rany Z tej między kolany Bezzębnej gęby. MorszAUtwKuk 333.
patrz: BEZZĘBNY
– Bielsza mej panny płeć twarzy i szyje Niż marmur, mleko, łabęć, perła, śnieg, lilije. MorszAUtwKuk 35.
– Odpuść mi, Pietrze, ja to nie do szkoły posyłam dzieciom, bo gdyby tam goły A biały zadek zoczyły, łacno by Do nowych niecnot nabyły wątroby. MorszAUtwKuk 310.
– A nam słup, od biczów krwawy, Jest przewodnikiem do niebieskiej włości I skaże gościniec prawy, Gdzie zastarzałe mamy złożyć złości, Stopy dusze obłędliwej Do ścieżki wiary prostując prawdziwej. MorszAUtwKuk 216.
patrz: BICZ
– Słup biczowania [tytuł]. MorszAUtwKuk 215.
patrz: BICZOWANIE
– Patrz niewdzięczniku, patrz na tego, który [...] Jest od podłego gminu gęstej chmury Jęty, związany, biczowan, stłuczony, Wsadzony nawet do podziemnej brony, Gdzie bywszy przez czas, znowu zmartwychwstaje. MorszAUtwKuk 198.
patrz: BICZOWANY
– A on jak z biczyska: Gdybyś to co ja między udy miała, Dopieroż byś się, panienko, wierciła. MorszAUtwKuk 33.
patrz: BICZYSKO
– Potoki srebrną pianą się bielące, Stoki z wysokich gór szyje łamiące [...] Otwórzcie na mój lament uszy obie. MorszAUtwKuk 19.
– Złoto warkoczy, I szkarłat twych ust, i twej płci bielidła - To są wiązania, to są na mię sidła. MorszAUtwKuk 42.
patrz: BIELIDŁO
– Ręka bielusieńka, Śliczna, malusieńka, Ciągnie serce moje. MorszAUtwKuk 254.
– Bierzmowanie. [żartobliwie, tytuł wiersza erotycznego] MorszAUtwKuk 240.
– Tantala ta najbardziej pewnie męka tyka, Że się strawa tak blisko od gęby umyka, A Syzyfa to, że gdy mniema, iż do kresa Dotoczył kamień, na dół toczy się do biesa. MorszAUtwKuk 324.
patrz: BIES, BIES, BIS
– Poprzestałem-ci powszedniej roboty, Alem się puścił na większe niecnoty: Wtenczas i tańce, i tłustsze obiady Odprawowałem, zbytki i biesiady, Jakby ten dzień był od roboty pusty Dlatego, abym miał czas do rozpusty. MorszAUtwKuk 222.
– Chociażby pod Kamieńcem Chmielnicki był z chanem - Mnie pod biesiednym wieńcem Dobra myśl hetmanem. MorszAUtwKuk 205.
– Wszędzie cię [lutnio] pełno, i bogów kościoły Bez ciebie nie są , i biesiadne stoły. MorszAUtwKuk 73.
– [...] Także Dnierp ukrański, który częste łupy Aż z Stambułu odwoził w kozackie chałupy, Stąd i Sławutą rzeczon, że mu nie był srogi Bisurmaniec ni Krymczyk, ni straszne porogi [...]. MorszAUtwKuk 175.
– Któż by mógł wypowiedzieć [...] Przysięgłe obietnice, złości wyrządzania, Pojrzenia konające, słowa rozpalone, Dyskursy do pół sensu nie doprowadzone, Szepty zalotne w ucho, szczypania łechciwe I wszytkie psie biszkunty ręki niewstydliwe! MorszAUtwKuk 327.
– Brat nasz znalazł według wojennej pory Nowe amory I staczał, idąc w posiłku do Litwy, Z dziewkami bitwy. MorszAUtwKuk 333.
patrz: BITWA
– Gdyby też balwierz, że oskrobie włoski, Naparł się skarbów ode mnie i wioski, Wtenczas gdy brzytwa igra po gardzielu, Rzekłbym: "Przysięgam, że-ć dam, przyjacielu". Ale zaś potem, za kijową bitwą, Nauczyłby się targować pod brzytwą. MorszAUtwKuk 320.
patrz: BITWA
– Poci się krwią (o widoku!): Słoń w bitwę wprawny, w którym zajuszona Chęć do potkania. MorszAUtwKuk 218.
patrz: BITWA
– Bellona równo z Marsem bitwy zwodzi. MorszAUtwKuk 31.
patrz: BITWA
– Z tej bitwy [zdobywania kobiety] i tego połowu Więcej bywa łamania w kościach niż ołowu. MorszAUtwKuk 315.
patrz: BITWA
– Gdy dziecię wchodzi pod kościelne dachy, Z których wisiały lodowate blachy, Urwany sopel od wysokiej rynny Przeciął i szyję, i gardziel dziecinny. MorszAUtwKuk 84.
– Wróciło-ć, Jago, i zdrowie, i siły, I kształt urody, mnie nad wszystko miły, A zorza śliczna z swej różanej wody Skropiła-ć blade wargi i jagody. MorszAUtwKuk 264.
patrz: BLADY, BLADY, BLIADY
– Subtelnam w sobie i blade mam lice, Z każdym obcuję, z każdym się położę; Nagie obłapiam bezpiecznie dziewice [gadka III - o koszuli]. MorszAUtwKuk 191.
patrz: BLADY, BLADY, BLIADY
– Nie dosyć było, że i wojny krwawe, Blade choroby, głody niełaskawe [...] Króciły nam wiek bez tego nieżyzny, Żeś i ty naszym latom, brzydkie ziele, Musiało kresu uszczerbić tak wiele. MorszAUtwKuk 355-356.
patrz: BLADY, BLADY, BLIADY
– Jak sie zawadzimy - jagody są trądem, usta czeluścią, płeć blejwasem bladem. MorszAUtwKuk 64.
– Nie każda gwiazda takie światło toczy, Jaki blask twoje wydawają oczy. MorszAUtwKuk 65.
patrz: BLASK
– Słońce, które blaskiem oczom szkodzi, Najlepiej widzieć, gdy pod chmurą chodzi. MorszAUtwKuk 178.
patrz: BLASK
– Wdziawszy każdy [z niebian] na głowę bluszczową koronę I żartom, i uciechom wodze wypuścili. MorszAUtwKuk 127-128.
patrz: BLUSZCZOWY
– Za twą nauką Orfeowe tony Błagały srogie Plutonowe strony, Wzbudziły lasy, miękczyły i skały, Nimfy skakały. MorszAUtwKuk 345.
patrz: BŁAGAĆ
– Nie szukaj indziej, piękna Wenus, syna: U mnie jest skryta w piersiach ta dziecina, U mnie się tai z piórek obarczony, U mnie się mało rozgościł proszony. Chociaż mnie błaga, chociaż płacze rzewnie, Gdy będziesz chciała, wydam ci go pewnie. MorszAUtwKuk 122.
patrz: BŁAGAĆ
– Ogrodnik [...] Gani Atrydesa fochy, Za błazny ma wszytkie Włochy. MorszAUtwKuk 340.
– Nie tak ona płocha I w takich się błazeństwach Zosieńka nie kocha. MorszAUtwKuk 89.
– Na cóżeś [dziewko] na się przybierałą srogi Związek przysięgi i błaźniła bogi? MorszAUtwKuk 98.
patrz: BŁAŹNIĆ
– Nie zostaniesz w żadnym błędzie, Każda z twych spraw stała będzie. MorszAUtwKuk 232.
patrz: BŁĄD
– Na cóż bym też mienił i w zdrożne błędy Chciał odwodzić myśl od tej gładkości. MorszAUtwKuk 302.
patrz: BŁĄD
– Żądzę nadzieją karmię i gładkością, Nadzieję bajką i próżnym błądzeniem. MorszAUtwKuk 103.
– Kto słucha, nie błądzi. MorszAUtwKuk 341.
patrz: BŁĄDZIĆ
– Niech się w suchedni nie dłużę, Już pan z panią nie służę, A do błotnego podołka Panna niech przyjmie pachołka. MorszAUtwKuk 67.
patrz: BŁOTNY
– Jam w białym pokarmie przeklęty Grzech ssał od matki, jam w grzechu poczęty; Jakom począł być, jakom się w żywocie Ruszył, tak w grzesznym jestem zaraz błocie. MorszAUtwKuk 224.
patrz: BŁOTO
– Ach, źleż graniczysz, śmierci nieużyta! [...] Bodajżeś nigdy mej ubogiej wioski Żałobnym rydlem swym nie graniczyła! MorszAUtwKuk 148.
– Świetna Cyntyja, Dyjano, Latony Córko, a siostro słońca, skryj złocony Od brata promień. Bodaj cię kadzidłem Wonnym czcił Deles i rogatym bydłem. MorszAUtwKuk 249.
– Kurwy, Precz z domu! [...] Dano wam wszytko, bodaj was zabito, I popłacono aż po wczoraj myto, I na rozprawie przy nocnym bankiecie Położono was. MorszAUtwKuk 335.
– [...] jeśli jest gładkość w cenie, Grzeczność, mądrość, urodzenie, Kochać muszę i bodaj mię zabito, Jeśli cię nie kocham, Melito. MorszAUtwKuk 298.
– Bodajbym jako orzeł bystrooki Mógł w oczach twoich trzymać chciwe wzroki [...]. MorszAUtwKuk 243.
– Kosztowniejsza to perła, która siła Wraz w sobie skarbów bogatych nosiła: Nos załamany, sierć [!] bielsza niż wełna, Miększa niż tyrski jedwab, niż bawełna, Oczy wypukłe, ogon zatoczony I w kilka kręgów pięknie ucerklony [o psie imieniem Perlisia]. MorszAUtwKuk 157-158.
patrz: BOGATY
– Że tłustym wdowom i bogatym dary Starcom rozsyłasz, chcesz, żebym z tej miary Hojnym cię nazwał? MorszAUtwKuk 87.
patrz: BOGATY
– Ty, o Panie świątobliwą Krwią popisawszy każdy bok słupowi, Podajesz naukę żywą Dziecinnej duszy, głupiemu zmysłowi, Że każdy, o dobry Boże, Twoję wyczytać zbytnią miłość może. MorszAUtwKuk 217.
patrz: BOK
– Chcesz-li, abym się kochał w tobie wiernie, Przestań tych figlów, bo chociaż niezmiernie Kocham, jednak w bok natychżemiast skoczę, Jak zdradę zoczę. MorszAUtwKuk 252-253.
patrz: BOK
– Dziękujęż wam za ślicznej Kasie zdrowie, Wielcy bogowie! [...] Ale choć zleczycie puls i rączkę, Przecie tę bolączkę Żeby trochę pomniała, Przenieście jej z ciała W serce gorączkę. MorszAUtwKuk 294.
patrz: BOLĄCZKA
– A wzrok wasz mię nie uweseli; A przecię, gdy bunt zakroczy, Gniewacie się na mnie, jeżeli Pojrzeć chcę nie ku Izabeli. Com wam zawinił, me oczy? MorszAUtwKuk 286.
patrz: BONT, BUNT, BUNT
– Kiedy żołdu nie płacą I ćwierci w borg bieżą, Kiedy i porę tracą, Zimą nas ciemiężą, Nalej i daj co trzeba. MorszAUtwKuk 206-207.
patrz: BORG, BORG, BORK, BÓRG
– Jam swych wymysłów bałwanom ofiary Oddawał, niosąc namiętności w dary. Brzuch był mój bogiem i tak bogów wiele Miałem, jako mam zmysłów w własnym ciele. MorszAUtwKuk 222.
patrz: BÓG
– Nie tyle mają i jeziora trzciny, Jak ja mam bólów dla mej Katarzyny. MorszAUtwKuk 7.
patrz: BÓL
– Nie za zdrowie panów, Nie za zdrowie króla (Ten ma modły od kapłanów Tamci zjedzą bóla), Ale tak we dwoje, Nie mijając łokcia, Ja za twoje, ty za moje, Pijmy do paznokcia! MorszAUtwKuk 97.
patrz: BÓL
– Gdy mi się też rzuci płacz bólem wyciśniony, Ty przyszydzasz z niego i śmiejesz się rześko [...]. MorszAUtwKuk 300.
patrz: BÓL
– Nic mu nie k’myśli, wszytko w niesmak idzie, Śmiech mu się miesza z płaczem i bankiet z gorzkością, I przy muzyce przecię on myśli o biédzie; Te męki cierpi, kto w bractwie z miłością. MorszAUtwKuk 22.
patrz: BRACTWO
– I często, kiedy ust swych przed mymi umyka, Z tymiż się za szczęśliwym obrotem potyka; I kiedy się swą siłą z rąk moich wydziera, Tym się potężniej wikle i pode mnie wdziera, Białogłowskim folgując zwyczajom w tej mierze, Które wolą dać, kto im gwałtem bierze. MorszAUtwKuk 327.
patrz: BRAĆ
– I głód przymusił, żeś zadnieprską brachę I rozbebłaną pijał sałamachę. MorszAUtwKuk 55.
patrz: BRAHA
– Dwie bramie, jako poetowie bają, są w piekle, z których sny na świat wydają. MorszAUtwKuk 90.
– Wisła po równinie płynie W Białe Morze,w którym ginie, Ale niż w morskiej ochynie się bramie, szumi i wały grobu swego łamie. MorszAUtwKuk 277.
– Ale się ty spiesz w naznaczoną stronę I w samo miasto przepraw się przez bronę; Ale stój: widzisz te rosłe marmury, Ten słup, chęcińskiej znaczną dziurę góry, Ten napis i ten posąg, nie człowieczem Wzrostem monarchy, stąd z krzyżem, stąd z mieczem? MorszAUtwKuk 75.
– Cisnęła na mnie Jaga śniegu bryłką. Trafiła w piersi, nie boli-ć, lecz spodnie Płuca poczuły z tejmorsza bryły pochodnie. MorszAUtwKuk 96.
– Czy-li umyślnie, czy-li też omyłką Cisnęła na mnie Jaga śniegu bryłką. MorszAUtwKuk 96.
– Promień oka twego Miecz jest serca mego; Warga rubinowa, Mowa z ust cukrowa Brnie w serce strapione, Miłością zranione. MorszAUtwKuk 254.
patrz: BRNĄĆ
– [Podczas oblężenia Zbaraża] Przez trupy Brnąłeś po wodę przez końskie tułupy [autor zwraca się do Stanisława Morsztyna, rotmistrza Jego Królewskiej Mości]. MorszAUtwKuk 56.
patrz: BRNĄĆ
– Możecie to wiedzieć samy, Że smaczny widok tej damy [Izabeli] Łzy daje, a pociechy broni; [...] Ten miecz, co mi serce broczy, Lubicie, a ta, co mi szkodzi, U was za boginią uchodzi. Com wam zawinił, me oczy? MorszAUtwKuk 287.
patrz: BROCZYĆ
– Poci się krwią [Bóg] niosąc brzemię: Grono dojrzałe, co [...] Samo się przez się w słodkie wino mieni; Potem krwawym broczy ziemię: Balsam rozrzutnej wonności, z którego [...] Perfumy cieką i olejek święty. MorszAUtwKuk 219.
patrz: BROCZYĆ
– Na was by raczej przyszło płakać, oczy, Bo i ta rana [zadana przez miłość do Jagi], którą serce broczy, I ta niezbyta myśli mych zabawa - Wasz to kryminał i wasza to sprawa. MorszAUtwKuk 266.
patrz: BROCZYĆ
– To, co widzicie, rany po mej brodzie [...] Ani przy kuflu, ani z krwawej bitwy Odniosłem, ale od balwierskiej brzytwy. MorszAUtwKuk 15.
patrz: BRODA
– Niechże zdrowa broi, Niech rani, a nie goi, Niech nakazuje zasług straty. MorszAUtwKuk 304.
patrz: BROIĆ
– Morze dziś tłucze okręty i broi, Jutro spokojnie jak w miednicy stoi. MorszAUtwKuk 118.
patrz: BROIĆ
– [Mówi autor do fałszywego przyjaciela] O krzywdę moję broni nie dobędziesz Ani w mej sprawie kilka mil ujedziesz. MorszAUtwKuk 351.
– Bracia, bracia, do koni! Już flaszka na stole! Dopadszy szklanej broni, wypadajmy w pole. MorszAWierKuk 205 MorszAUtwKuk 205.
– Masz [Kanikuło] morza, lubo Białe [...] Lubo Czarne, którego choć Ordyńczyk broni, Naszej jednak zdobyczą będzie, da Bóg, broni. MorszAUtwKuk 176.
– On [kuś] wstydliwe z rozrywką przedziewcza prawice, On mieni wdzięczne panny w niewiasty na nice, A choć krew pierwszym razem odniesie na broni, Żadna się z nim częstego potkania nie chroni. MorszAUtwKuk 314.
– Od fraucymeru każdy będzie stronił, Gdy Samiec Piczek piczek będzie bronił. MorszAUtwKuk 317.
patrz: BRONIĆ
– Wam go daję, wy za to, za leki, za dzięki, Brońcie go od żydowskiej i balwierskiej ręki. MorszAUtwKuk 49.
patrz: BRONIĆ
– Ni uszu twych głos panien zdradliwych dosięże, Ni srogość lakońskich skał nawy twej dolęże, Gdy Bóg, któregoś ty jest opiece oddany, Będzie cię bronił od wszej szkodliwej odmiany. MorszAUtwKuk 17.
patrz: BRONIĆ
– DO KRAMARKI [...] Obwinią cię od pożogi [...] Ty się broń, że od przygody Naczerpasz z oczu mych wody. MorszAUtwKuk 69-70.
– Igrał z dziewczyną parobek na sienie, Ona się jednak broniła uczenie I groziła mu nie skarżyć przed panią, Ale mu przebić łeb siana wiązanią. MorszAUtwKuk 311.
– Piłeś, gdy wiosna białe spędzi mrozy I miazga w drzewo wstąpi, soki z brzozy, Wódkę z poziomek i chłodne tyzanny [...]. MorszAUtwKuk 55.
– NOWE ZIELE [...] między różnymi, których ogród mój ma wiele, Osobliwie panienki lubią jedno ziele, [...] korzeń się wprzód u spodku w dwie cebulki dzieli, Łodyga się a gładka i bez sęków bieli, Ale dęta jak słoma i ma w sobie rowki, Którymi sok z korzenia idzie do makowki; [...] Choć go w podłużną bruzdę, choć w okrągły dołek Wsadzisz, wszędzie wesoły podniesie wierzchołek. MorszAUtwKuk 46-47.
– Możesz-ci, idąc za zwycięstwa prawem, Więzieniem onych [młodzieńców] karać niełaskawem, Lecz nie tak ciemnym i niech jętych ludzi Turma twa więzi tylko, a nie brudzi. MorszAUtwKuk 44.
patrz: BRUDZIĆ
– Wilku drapieżny, niedźwiedziu mruczący, [...], Woły rogate, które gdzieś Febowe Ręce karmiły, i wy, pasterzowie, Me towarzystwo, i wy, trzód stróżowie, Wierni brytani i z swymi trzodami, [...] Otwórzcie na mój lament uszy obie. MorszAUtwKuk 19-20.
patrz: BRYTAN
– Jam swych wymysłów bałwanom ofiary Oddawał, niosąc namiętności w dary. Brzuch był mój bogiem i tak bogów wiele Miałem, jako mam zmysłów w własnym ciele. MorszAUtwKuk 222.
patrz: BRZUCH
– Przysięgam, Wałku, przez Minerwy sowę, Przez ucho Midy, przez szwajcę Marsowę, Przez brzuch Bakchusów, przez Tetydy nogi, Przez dyszel Febów, przez Sylena rogi, Przez kozik Faunów, Atropy nożyce, Przez młot Wulkanów, warkocz Berenice, Żem tego nie rzekł [...]. MorszAUtwKuk 40.
patrz: BRZUCH
– Rad by nocy przykrócił, zdrzemać się nie może, Woli z taką brzydką babą za stół niż na łoże. MorszAUtwKuk .
patrz: BRZYDKI
– Te, co widzicie, rany po mej brodzie [...] ani z krwawej bitwy Odniosłem, ale od balwierskiej brzytwy. MorszAUtwKuk 15.
– Dziedzic [...] w bucentorze Albo w gondoli, równej w biegu strzale, Weneckie ściga łanie po kanale. MorszAUtwKuk 74.
patrz: BUCENTOR
– Albo-ć też miłość przyczynia farbiczki I z serca krwawie bucha na policzki? Ach, jakom szczęśliw, jeżeli rumieńca Nie dla inszego-ć przybyło młodzieńca! MorszAUtwKuk 268.
patrz: BUCHAĆ
– Taka zaraza z piekielnej otchłani Bucha, której zwierz ani minie, ani Żywo przeleci ptak. MorszAUtwKuk 356.
patrz: BUCHAĆ
– Nie nić, nie przędzę, lecz z tego nawicia Kręcisz, dziewczyno, miarę mego życia. Moje usługi są-ć miasto kądziele Na twej buczności krężele, Które przęślica łąski twojej wspiera, A członek gniewu, niełaski, rozdziera. MorszAUtwKuk 245.
patrz: BUCZNOŚĆ
– DO KRAMARKI [...] Nikt ci nie zada, żeby twój kram chudy, Kiedy twe budy Wszytkie gładkości napełniły cudy. [...] Targi Idą o serce, o łaskę, o wargi. Ale i stąd bój się trwogi, Obwinią cię o pożogi, Bo w tw[oj]ej budce od ognia jarmarki: Z ust strzelcze miarki, W oczach ogniste strzały, wszędzie siarki. MorszAUtwKuk 69-70.
patrz: BUDKA
– Trojańskie mury [...] Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady. MorszAUtwKuk 72.
– Piłeś [...] I anżuł biały, i burdo czerwony, I niefrancuskiej jakoby jagody Słodki frontynjak nie cierpiący wody. MorszAUtwKuk 51.
patrz: BURDO
– Piłeś [...] wina d'Aye, Piłeś burgundzkiej prasy potok z Bony, I anżuł biały. MorszAUtwKuk 51.
– Widomie skryta w przeczystym bursztynie Zda się, ze w własnym miedzie pszczoła płynie. MorszAUtwKuk 78.
– A mnie zawsze łzy cieką jak po sznurze, Mnie zawsze w sercu niepogodne burze. [...] Mnie zawsze strzały gorsze niż pioruny Szkodzą i w cudzym sercu mróz zamkniony. MorszAUtwKuk 266-267.
patrz: BURZA
– A chociaż podczas na zgniewane lica Zaciągniesz burze, deszcze z zawieruchą, Tym milszy twój wzrok, ubłagany skruchą. MorszAUtwKuk 243.
patrz: BURZA
– Pijałeś [...] w ziemnych dzbankach burzne butelbiery. MorszAUtwKuk 54-55.
patrz: BURZNY
– Morze bez wiatrów okręty burzących, Żywot ten nasz bez śmierci, jezioro bez żaby I świat bez chyby byłby piękniejszy bez baby. MorszAUtwKuk 329.
patrz: BURZYĆ
– Syn wprzód hetmański z przebraną drużyną Od lekkiej ordy i od chłopstwa giną; Burzy się ociec, następuje gwałtem. MorszAUtwKuk 204.
– Pijałeś [...] w ziemnych dzbankach burzne butelbiery. MorszAUtwKuk 54-55.
patrz: BUTELBIER
– Lutniąś wziął w rękę, która-ć w różne tony Zagra, jako jej każą różne strony. Najdziesz tu chorał zwyczajny i czasem Niżej od inszych odezwie-ć się basem, I ekstrawagant wmiesza się, więc i to Będzie, że rwie się bydlęce jelito. MorszAUtwKuk 4.
– Akteon-jeleń dał gardło na łowie, Rogi zostały na rynku w Krakowie; Psi zjedli pana nieszczęsnym przypadkiem, Rogi Warszawa wzięła po nim spadkiem [...] gdzie się dwór zabawi, Rogi wnet na łeb gospodarzom wstawi; A zaraz poznać to rogate bydło: Trudno się w worze ma zataić szydło. MorszAUtwKuk 117.
patrz: BYDŁO
– Świetna Cyntyja, Dyjano, Latony Córko, a siostro słońca, skryj złocony Od brata promień. Bodaj cię kadzidłem Wonnym czcił Deles i rogatym bydłem. MorszAUtwKuk 249.
patrz: BYDŁO
– Wojny nie słyszał [mieszkaniec wsi] ani widział bitwy, Prócz między drobem z lotnymi rybitwy, Oprócz niekrwawej, którą zwodzą bycy Przy jałowicy. MorszAUtwKuk 164.
patrz: BYK
– Bodajbym jako orzeł bystrooki Mógł w oczach twoich trzymać chciwe wzroki MorszAUtwKuk 243.
patrz: BYSTROOKI
– Pijałeś [...] te gdańskie smoły, co naszym flisom dają byt wesoły. MorszAUtwKuk 55.
patrz: BYT
– Towarzysz nasz ten fortel znalazł sobie, aby Najmniej sobie niemiłej nie obłapiał baby: France dostał, miawszy ją przedtem już dwa razy. Baba bździ przed miłością, bojąc się zarazy. MorszAUtwKuk 32.
patrz: BŹDZIĆ
– Zląkłem się i już piórko moje tchorzy, Bo jeśli płacze twój kuś zawiesisty I deszczyk z niego przepryskuje mglisty, Podobno i nie dopną się doktorzy, Chociaż na jawi, chociaż też i w śpiączki, Bo mię pociągniesz w kompaniją miłą. Lub troczkiem idzie, lub się cedzi w sączki. MorszAUtwKuk 334.
– Gdzie były Teby, Sparta i Ateny, Sowy po pustkach smętne pieją treny. Rzym leży w prochu; jeśli co zostało, Wszytko niecało. MorszAUtwKuk 141.
patrz: CAŁY
– W barwie się kocham czerwonej, lecz wszędzie, Kędy dowodzę, bez czarnej nie będzie. MorszAUtwKuk 190.
– Mnie stamtąd, gdzie mię mus, pański wytyka, Już zalatuje czosnek i z cebulę, I dziegciem, że się nozdrza w kupę tulą. MorszAUtwKuk 50.
– A tę, co ma słaby wzrok i zapadłe oczy, Poratuje cebulka sokiem, który toczy; Która sny ciężkie miewa, przez sen się porywa, Niechaj się liściem miasto pierzynki nakrywa. MorszAUtwKuk 48.
– Nie stokroć, ni majeran zapachem niebrzydki Insze to ziele, insze ma swoje pożytki. Korzeń się wprzód u spodku w dwie cebulki dzieli, Łodyga się a gładka i bez sęków bieli, Ale dęta jak słoma i ma w sobie rowki, Którymi sok z korzenia idzie do makowki. MorszAUtwKuk 47.
– Przypadł z słojkami Febus swą osobą I z władzą silną nad każdą chorobą; Dyjana, pannie dziewica, przybyła I swego cechu od szkody broniła. MorszAUtwKuk 264.
patrz: CECH, CECH, CZECH
– Masz też [Kasiu] mocniejsze na obronę Cekauzy swe i armaty, Rzucając z oczu w każdą stronę kule ogniste, granaty. MorszAUtwKuk 301.
– Dniestr chocimską pamiętny rozprawą, I Prut cecorską wiecznie nam sromotny krwawą. MorszAUtwKuk 176.
patrz: CECORSKI
– Każ postawiać kamienne nakoło osoby: Fineusza wprzód i tych Cefeowych gości, Których w kamień ujęła aż do samych kości Twarz Meduzy. MorszAUtwKuk 133.
patrz: CEFEOWY
– O ścianę zaraz [...] tłuste bernardyny, Depcące z twardej grabiny cekuły, I mniszki tejże pominiesz reguły. MorszAUtwKuk 74.
patrz: CEKUŁA
– Tyś celnikowi, który grzeszył jawnie I odprawował urząd swój nieprawnie, Tyś i uczniowi, co z poprzysiężeniem Zaprzał się Ciebie przed wtórym zapieniem, I tym, którzy Cię na krzyżu rozbili, Wszystko odpuścił. MorszAUtwKuk 226.
– DO KRAMARKI [...] Widzę tu twarde kamienie, Jako w sercu, tak i w cenie, Przecięż bądź tańsza. MorszAUtwKuk 69.
patrz: CENA, CENA, CZYNA
– Wolności stracenie Miej za zysk [...] Bo ślicznej Heleny Jak twarz nie ma ceny, Tak i więzienie. MorszAUtwKuk 284.
patrz: CENA, CENA, CZYNA
– W miłości w jednej są cenie Mowa i chciwe pojrzenie. MorszAUtwKuk 12.
patrz: CENA, CENA, CZYNA
– Domowe krosna samodziałkę tkały, Jedwabiu, złota chałupy nie znały. MorszAUtwKuk 162.
– Śmierć [...] pchnięciem nogi Otwiera chaty i królewskie progi. MorszAUtwKuk 120.
patrz: CHATA, CHATA, HATA
– Kasiu, czyś chora, czy uporem, Czy zgniewana na sołdaty Nie chciałaś choć z królowej dworem Nawiedzić oboźne chaty? MorszAUtwKuk 300.
patrz: CHATA, CHATA, HATA
– Ogrodzie wdzięczny, niech mi wolno będzie Przechadzki dziś po tobie zażyć [...] Jeśli się też zaś lub labiryntami Wiklę, lubo ciemnymi chłodnikami chodzę, Widzę, jako błędnymi ciemnymi drogami w miłości pętach uwikłany chodzę. MorszAUtwKuk 22-23.
patrz: CHŁODNIK
– Patrz, moja dziewko, jako w nocy chłodne Niebo swe ognie rozświeca pogodne. MorszAUtwKuk 247.
patrz: CHŁODNY
– Ja tylko, abyś te, które ponoszę Od kanikuły, uśmierzyła, proszę. Nieznośne ognie i żebyś swej kosy Wstrząsnąwszy, chłodnej użyczyła rosy, Abym tak łaską twoją wspomożony Był od połowy ogniów wybawiony. MorszAUtwKuk 171-172.
patrz: CHŁODNY
– Pytasz: Jak się mam? Co za moje życie? Takie, jak ty chcesz, to jest mianowicie Ciszsze niźli noc, burzliwsze niż morze, Ognia gorętsze, chłodniejsze niż mrozy. MorszAUtwKuk 272.
patrz: CHŁODNY
– Teraz czas, Jago, przy skończonym żniwie, Wyskoczyć w chłodnym cieniu nieleniwie. MorszAUtwKuk 256.
patrz: CHŁODNY
– Towarzysz nasz u Petery Bierał chłodzące krystery I tak skarżąc na gorączkę, Ukrywał szpetną świerzbiączkę. MorszAUtwKuk 312.
– Będę ją chłodził podczas kanikuły i poddymając na piersiach przystuły, Czegom pragnął żyw, w tej alabastrowej Jaskini czekać będę formy nowej. MorszAUtwKuk 171.
patrz: CHŁODZIĆ
– Ale jeden z nich [Kupidynów], nad insze swawolny, Kształt jej [śpiącej dziewczyny] rozpinał i do piersi wolny Oczom swym przystęp sprawił i w te znoje Tam chłodził oczy i swoje, i moje. MorszAUtwKuk 160.
patrz: CHŁODZIĆ
– Niechaj ją [Szreniawę] Zefir wiecznie powiewając chłodzi. MorszAUtwKuk 176.
patrz: CHŁODZIĆ
– Siadszy na przestronej sali Lubo pod gęstym cieniem jaworowym, Chłodźmy się, bracia, napojem Bakchowym. MorszAUtwKuk 167.
– I sam dwukształtny Chiron i z inszymi Mieszańcy chłopokońmi, których swawolnymi Muchami wesele się rwało Pirytowe, Niechaj poddadzą karki pod to jarzmo nowe. MorszAUtwKuk 136-137.
– Siądźmy pod lipą albo pod topolą, A tam pod chłodem wolne wiodąc żarty, Gry wymyślajmy, nie dla zysku, w karty. MorszAUtwKuk 120.
patrz: CHŁÓD
– Nad cień laurowy zasklepione wzwody Brwi twoich dają wierszom chłód zaćmiony. MorszAUtwKuk 5.
patrz: CHŁÓD
– Wiesz, ze dodaje po przepiciu chłodu Pachniący lipiec. MorszAUtwKuk 55.
patrz: CHŁÓD
– Tak i jaskółki, zbywszy zimnych lodów, Dobywają się lecie z mokrych chłodów. MorszAUtwKuk 202.
patrz: CHŁÓD
– Wtenczas więc nie tak chmiel okręca tyki, Nie tak ściskają bluszczowe patyki Buki, jako-ć ja uobłapiam szyję I jako ust twych do woli zażyję. MorszAUtwKuk 271.
– Mały deszcz chmury okropne spuściły. MorszAUtwKuk 204.
– Jeśli teraz źle, nie tak zawsze będzie, Jeszcze się słońce spod chmury dobędzie. MorszAUtwKuk 118.
– Wiosło [...] wziąwszy wałom mię dała [miłość] w moc i chmurze. MorszAUtwKuk 108.
– Jeśli się zejdzie [miesiąc] z Rybami rzecznymi, Zaćmi powietrze chmurami dżdżystymi. MorszAUtwKuk 157.
– Patrz niewdzięczniku, patrz na tego, który [...] Jest od podłego gminu gęstej chmury Jęty, związany, biczowan, stłuczony, Wsadzony nawet do podziemnej brony, Gdzie bywszy przez czas, znowu zmartwychwstaje. MorszAUtwKuk 198.
– A twoje jedno, dziewczyno, pojrzenie Wieczne południe w smutnych myślach rodzi I chmury tęsknic moich wypogodzi. MorszAUtwKuk 242.
– Wszak często chmurne niebo słońce wypogodzi I śmiech z płaczem w jednymże tańcu rej zawodzi. MorszAUtwKuk 329.
patrz: CHMURNY
– Niebo się chmurza i obłoki Wróżą nam deszcza gęstego potoki. MorszAUtwKuk 93.
– Ów sery tworzy, ten ściska twarogi, Ten kapelusze plecie na śreżogi, Tamten na skrzypkach na imię swej kumy Wyrzyna dumy, A dokończywszy dorocznej roboty, Skoczy i w taniec, zrzuciwszy choboty, I szczerze myśli po dobrym obżynku O odpoczynku. MorszAUtwKuk 163.
patrz: CHOBOT
– NA KLACZ HISZPAŃSKĄ [...] Głowa niewielka i uszy niewielkie, Oczy wypukłe, wesołe pojrzenie, I kłus wspaniały, i żywe chodzenie. MorszAUtwKuk 10.
– Posyłam Ci, Marszałku, lutnią po kolędzie [...] Ale nie wiem, jeśli się z twą muzyką zgodzi, Bo twoja tablatura wyższym kluczem chodzi. MorszAUtwKuk 3.
patrz: CHODZIĆ
– Dobra i pięść pod głowy. - lecz gdyś to mówiła, Znać, żeś o mym zupełnym wczasie nie myśliła, Bo głowę opatrzywszy, tegoś zapomniała, Że głowa bez swojego nie chodzi spać ciała. MorszAUtwKuk 354.
patrz: CHODZIĆ
– Jeśli poduszka w barwie ma chodzić z pościelą, Głowy głowie, a ciału trzeba twego ciała; Tak głowa z ciałem będzie zupełny wczas miała. MorszAUtwKuk 354.
patrz: CHODZIĆ
– Jako widzę, daj was Hance, Wierę, żeście bliski france! Chodzicie jak karacynie, Przyjdzie wam myślić o chinie, Mądzie nosicie w zawoju, Już tu nie będzie bez znoju. MorszAUtwKuk 312.
patrz: CHODZIĆ
– Zażyj [...] pochodnie tej, z którą syn Wenery chodzi, Którą nad niebianami i ludźmi przewodzi. MorszAUtwKuk 136.
patrz: CHODZIĆ
– Próżno się tedy cieniem w z wierzchu chłodzę, Gdy w sobie noszę ogień i z nim chodzę. MorszAUtwKuk 159.
patrz: CHODZIĆ
– Gdy świat był doskonalszy i ludzie z rozrywką Nie dali białogłowom chodzić pod pokrywką, Adam z Ewą potomstwa tyle zostawili, Dlatego że się nago, ubóstwo, czubili. MorszAUtwKuk 326.
patrz: CHODZIĆ
– Już ty się godzisz Za mąż, po cóż chodzisz Jak jagnię za matką? MorszAUtwKuk 282.
patrz: CHODZIĆ
– Jeśli się boisz postrzelenia, Darmo o się chodzisz czule, Bo ciebie, gdyś cale z kamienia, Żadne się nie imą kule. MorszAUtwKuk 300.
patrz: CHODZIĆ
– Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie, Co dawno chodzi z kusiem po kolędzie, Co nowicyjat odprawił w Lublinie Na Czwartku, co wie, jakie gospodynie w warszawskiej Baszcie, na Mostkach we Lwowie, co za szynk w Smoczej Jamie przy Krakowie. MorszAUtwKuk 310.
patrz: CHODZIĆ
– Dobra i pięść pod głowy. - lecz gdyś to mówiła, Znać, żeś o mym zupełnym wczasie nie myśliła, Bo głowę opatrzywszy, tegoś zapomniała, Że głowa bez swojego nie chodzi spać ciała. MorszAUtwKuk 354.
patrz: CHODZIĆ
– Nie wiatr, nie zima cię chłodzi, Ale-ć to z serca mróz po ciele chodzi, Który, kiedy go miłość nie zniewoli, Cóż się od miękkich ma stopić soboli. MorszAUtwKuk 65.
patrz: CHODZIĆ
– Rdza je żelazo, woda głaz dziurawi, Sen straszny prawda rozwieje na jawi, żadna rzecz wiecznie nie chodzi w swej mierze, Już i ta książka moja koniec bierze. MorszAUtwKuk 267.
patrz: CHODZIĆ
– Ledwie nie razem chodzą i niewiele Odchodzą siebie smutek i wesele. MorszAUtwKuk 118.
patrz: CHODZIĆ
– Więc się nie dzielmy, boć hołdować musi Chęć, myśl i serce - to i wy [oczy] - Bogusi. MorszAUtwKuk 59.
– Oczy, serce wam hołduje I tym się psuje; Kto kiedy dla własnej szkody Służył panu, nie w nadzieję nagrody? MorszAUtwKuk 279.
– Ale ty mścij się mej szkody, twej wzgardy, I państwem, które nad nami masz, hardy, Napełń ją ogniem, niech i ona czuje, Że kiedy świecisz, każda-ć rzecz hołduje I każda, lubo odporna, jako ty Błyśniesz na niebie, zapada w zaloty. MorszAUtwKuk 155.
– Dziewczyno nadobna, Śliczna i ozdobna, Twarz mię twa uwodzi, Na serce me godzi: Warkocz bujno złoty Każe mi z ochoty Zostać hołdownikiem I twym niewolnikiem [...]. MorszAUtwKuk 254.
– Do czytelnika. Lutniąś wziął w rękę, która-ć w różne tony Zagra, jako jej każą różne strony. Najdziesz tu chorał zwyczajny i czasem Niżej od inszych odezwie-ć się basem, I ekstrawagant wmiesza się. MorszAUtwKuk 4.
– Nie dosyć było, że i wojny krwawe, Blade choroby, głody niełaskawe [...] Króciły nam wiek bez tego nieżyzny, Żeś i ty naszym latom, brzydkie ziele, Musiało kresu uszczerbić tak wiele. MorszAUtwKuk 355-356.
patrz: CHOROBA
– Bogacz klejnotów, chudak pragnie chleba, Tak oba głodni - a temu mniej trzeba. MorszAUtwKuk 119.
patrz: CHUDAK
– Nie wiatr, nie zima cię chłodzi, Ale-ć to z serca mróz po ciele chodzi, Który, kiedy go miłość nie zniewoli, Cóż się od miękkich ma stopić soboli. MorszAUtwKuk 65.
patrz: CIAŁO
– Jużeś ty u mnie dawno cudem i te Gładkości twojej dziwy znamienite: Cud są postępki, cud są wszytkie cnoty, Dziw głos, dziw postać, dziw insze przymioty [...]. MorszAUtwKuk 245.
patrz: CUD, CUD, CUDO, CUDO, CZUD
– Dzieło przedniejsze pędzla przedniejszego, Cudzie nad świata siedm cudów starego, Najdoskonalsza natury roboto, Pociecho oczu, serc ciężka ochoto. MorszAUtwKuk 262.
patrz: CUD, CUD, CUDO, CUDO, CZUD
– Wenus, dla której Cypr jest zawołany Kolebki, z morskiej zrodziła się piany; Perseusz z złota, z ognia wnuk Azopa, Z kamienia ludzie najbliżsi potopa; Ale dziwniejsze Pańskie Narodzenie, Nad którym z cudu zamilkło stworzenie [...]. MorszAUtwKuk 212.
patrz: CUD, CUD, CUDO, CUDO, CZUD
– Cud, że nie możem ślepemu [Kupidynowi] dać rady, Który nie widzi strzały swojej końca, I że przezorne pozwalają nieba Strzelać dziecięciu nie tam, gdzie potrzeba. MorszAUtwKuk 38.
patrz: CUD
– Gładka dziewko, nie bez szkody Widzimy cud twej urody, Bo ona, choć nam jej nie każesz, skryto Rani serca, śliczna Melito. MorszAUtwKuk 297.
patrz: CUD, CUD, CUDO, CUDO, CZUD
– Dzieło przedniejsze pędzla przedniejszego, Cudzie nad świata siedm cudów starego, Najdoskonalsza natury roboto, Pociecho oczu, serc ciężka ochoto. MorszAUtwKuk 262.
patrz: CUD, CUD, CUDO, CUDO, CZUD
– Poddymając na piersiach przystuły, Czegom pragnął żyw, w tej alabastrowej Jaskini czekać będę formy nowej. MorszAUtwKuk 171.
patrz: CZEKAĆ
– Piłeś [...] I anżuł biały, i burdo czerwony, I niefrancuskiej jakoby jagody Słodki frontynjak nie cierpiący wody. MorszAUtwKuk 51.
– Nie płaczże tedy; wkrótce złote nici, Jakimi słońce światu nie rozświeci, Czesząc, przypomnisz sobie moję wróżkę. MorszAUtwKuk 269.
patrz: CZESAĆ
– Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady. MorszAUtwKuk 72.
patrz: DARDAŃSKI
– Szczęsny masztalerz, który cię fartuje, Co cię nakrywa i co cię dekuje [...]. MorszAUtwKuk 11.
patrz: DEKOWAĆ
– Diabłaż MorszAUtwKuk 335.
patrz: DIABŁAŻ
– A gdy już dokończywszy ostatniej posługi Zawrzesz grób i położysz na drzwiach kamień długi, Wystaw przed nim słup dobrym dłutem utoczony I tam napisz pamiątkę tę na cztery strony.” MorszAUtwKuk 139.
– Więc nie ufając cale dowcipowi swemu, Przywołaj budowniczych przedniejszych ku temu: Niech ci abrys wystawi on to śmiałek, który Z więzienia przez powietrze śmiał ulatać pióry, I ci dwaj rzemieślnicy, co nauki swojej Dokazali na murach długopomnej Trojej; Niechaj i kuropatwa swoje dawne sztuki Tu pokaże ta, która do tej to nauki Cyrkiel potrzebny z piłą zębatą zmyśliła, Czego od złego mistrza gardłem przypłaciła. MorszAUtwKuk 131.
– Czego dowcip ludzki się dobada, U mnie to składa [...]. MorszAUtwKuk 197.
– Prędzej kto wiatr w wór zamknie, prędzej i promieni Słonecznych drobne kąski wżenie do kieszeni, Prędzej morze burzliwe groźbą uspokoi, Prędzej zamknie w garść świat ten, tak wielki, jak stoi, Prędzej pięścią bez swojej obrazy ogniowi Dobije, prędzej w sieci obłoki połowi, Prędzej płacząc nad Etną łzami ja zaleje, prędzej niemy zaśpiewa, i ten, co szaleje, Co mądrego przemówi; Prędzej stała będzie Fortuna, i śmierć z śmiechem w jednym domu siędzie, Prędzej prawdę poeta powie i sen płonny, Prędzej i aniołowi płacz nie będzie plonny, Prędzej słońce na nocleg skryje się w jaskini, W więzieniu będzie pokój, ludzie na pustyni, Prędzej nam zginie rozum i ustaną słowa, Niźli będzie stateczna która białogłowa. MorszAUtwKuk 21-22.
patrz: DOBIĆ
– Jeśli-ć wadzi, iżem żywy, Mordem twojej ręki Dobij mię bez męki; Wolę być w podziemnym mroku, Niż w niechętnym widzieć wzroku Niełaski dowody. MorszAUtwKuk 278-279.
patrz: DOBIĆ
– STOLARZ Z DOKTORA Przedtem chorych dobijał, teraz trunny robi, Tak dwojakim rzemiesłem jeden cmentarz zdobi. MorszAUtwKuk 68.
patrz: DOBIJAĆ
– [...] zażyj rogu, który z głowy Wyrósł Cypowi, gdy był w Rzym wjeżdżać gotowy, I tego, z którego jest gwałtem obnażony Achelous, gładkiej się dobijając żony [...]. MorszAUtwKuk 133.
– Żyję, umieram; dziwnie się to wierci: Konać, nie umrzeć, choć serca nie mając Żywot opuścić, nie czuć przecię śmierci, Jest to umierać, a nie umierając: Albo mężniejszej nabywa gdzieś sierci Serce, że znowu odżywa konając, Albo co duszę z sercem strzała dzieli, Nie domorduje, choć na śmierć postrzeli. Nie dobite, nie, lecz z śmiertelnej rany Kaleka serca już w kim inszym żyje; Tenże za serce stoi i kochany Żywot, serce me z niego żywot pije. MorszAUtwKuk 185-186.
patrz: DOBITY
– Przy tym wszytkie białej płci przypadki, jakoby Bela albo dobruchna, leczy i choroby [...]. MorszAUtwKuk 47-48.
patrz: DOBRUCHNA
– [Mówi autor do fałszywego przyjaciela] O krzywdę moję broni nie dobędziesz Ani w mej sprawie kilka mil ujedziesz. MorszAUtwKuk 351.
patrz: DOBYĆ
– Albo dobij, a w pamięci Schowaj, albo wróć swe chęci, Niż mię żal dodusi. MorszAUtwKuk 279.
patrz: DODUSIĆ
– Drzewo na gorące wągle Wrzucone niszczeje nagle, Ale choć tleje, choć już dogorywa, Sapi i niemą skargą się odzywa. MorszAUtwKuk 277.
patrz: DOGORYWAĆ
– [...] bylem danej dograł się nadzieje, Wpisz mię i w czarne księgi, i w złodzieje. MorszAUtwKuk 271.
– Wierę, że się nie dojadł smaku w połowicy, Kto woli niż w koszuli obłapiać w spódnicy [...]. MorszAUtwKuk 325.
– Strzeżcież się kanikuły i słońca, można-li, Bo i jabłka dojrzeją, i płeć się przypali. MorszAUtwKuk 165.
– Co duszę z sercem strzała dzieli, Nie domorduje, choć na śmierć przestrzeli. MorszAUtwKuk 185.
– Tam za to, żeśmy dopełnili złości, Ty w ogniu gniewu, ja w ogniu miłości, To miłościwe będzie ciebie piekło w sercu mym, a mnie w oczach twoich piekło. MorszAUtwKuk 248.
patrz: DOPEŁNIĆ
– Nadgrobek kurwie. Dialog. P. Czyj to grób? K. Dopychajże. MorszAUtwKuk 322.
patrz: DOPYCHAĆ
– Dwieścieśkroć gęby, Jago, obiecała, Dwieścieś ust dała, tyleś odebrała; Dosyć się stało, przyznam, obietnicy, Lecz nie masz dosyć w miłosnej tęsknicy. MorszAUtwKuk 270.
– Jeśli nie dosyć masz z mojej ofiary, Niech ci te moje więcej dadzą dary [...]. MorszAUtwKuk 221.
– Jakoż i ona wtenczas tak się tam broniła, Że bawić tylko chciała, wygrać nie myśliła. Potem, kiedy tym zmysłom dosyć uczyniła, W spokojną się posturę zemdlona złożyła [...]. MorszAUtwKuk 327.
– Jak pocznie [balwierz] skrobać i włosów przerzedzi, Nie wie, co jest ból, ten, co mu dosiedzi. MorszAUtwKuk 14.
– Nie dosłuchawszy, rzekła mi surowie: "Jeśli-ć mił żywot, jeśli-ć miłe zdrowie, Jeślim jaką moc nad tobą miała, Trafiaj w to, bym cię nigdy nie widziała." MorszAUtwKuk 20.
– [Chrystus] Poci się krwią i już mdleje: Najwyższa litość, co na cudze winy Płacząc, że na to nie dosyć dwie oczy, Z całego te łzy krwawe ciała toczy. MorszAUtwKuk 219.
patrz: DOSYĆ
– Chociaż nieładne do wiersza przezwisko Nosisz na sobie kochana Jagniészko, Chociaż to imię nie dosyć wydworne Na twej grzeczności dzieło cudotworne [...]. MorszAUtwKuk 241.
patrz: DOSYĆ
– [Prośba do Jana Grotkowskiego o ocenę posyłanych wierszy] Bo jeśli twoje odniosę w tym zdanie (A bez pochlebstwa), że też i mnie stanie Wątku do piórka i tchu do tej sprawy - Nie dbam o cudze przegryzki, poprawy, Dosyć mi na twym rozsądku i śmiele Pić z hipokreńskiej już będę kąpiele. MorszAUtwKuk 9.
patrz: DOSYĆ
– Przyznam się, że już ma dusza uboga Wysmażyła się aż do samych kości; Miejże dość na tym [Zosiu], albo jeśli w grobie Chcesz mię mieć, niechże wprzód będę na tobie. MorszAUtwKuk 348.
– A Syzyfa to, że gdy niema, iż do kresa dotoczył kamień, na dół toczy się do biesa. MorszAUtwKuk 324.
patrz: DOTOCZYĆ
– Ustał na koniec i on ogień w Trojej, Kiedy dotrawił materyjej swojej [...]. MorszAUtwKuk 183.
patrz: DOTRAWIĆ
– Dozwól, Kupidynku, Poddanym swoim nieco odpoczynku. MorszAUtwKuk 239-240.
patrz: DOZWOLIĆ
– Cieniuchnaś jak łątka, Nadobne drażniątka; A dla twej grzeczności Dokonam z miłości. MorszAUtwKuk 254.
– Jabłka. Drażnięta, których strzeże płócienna obrona I słaba oczom naszym zasłona, Któreście w ręku cudzych nigdy nie postały [...]. MorszAUtwKuk 165.
patrz: DRAŻNIĘ
– Śniegi od mrozu w wieczność zatwardniałe, Lody w krysztalną postać skamieniałe, I wy, mieszkańcy lasów, faunowie, I co gonicie nimfy, satyrowie, Boginie gładkie, górne oready, Wodne najady i leśne dryjady, Jaskinie, których słońce nie dochodzi, Łożyska, w których zwierz się różny rodzi [...] Otwórzcie na mój lament uszy obie. MorszAUtwKuk 19.
patrz: DRIADA
– "Jeśliże - mówi [dziewczyna do ukochanego] - śmierć twoja prawdziwa, Czemuś ty umarł, czemużem ja żywa?" I już poczęła myślić, jaką raną Dać wolną drogę pięknej duszy z ciała [...]. MorszAUtwKuk 33.
patrz: DROGA
– Nie schodzi-ć, Janie, już na przyjacielu, Bo-ć młoda żona przyczyniła wielu; Snadno o druha i o kuma bywa, Gdzie mąż niezrzędny, żona przyjaźliwa. MorszAUtwKuk 40.
patrz: DRUCH, DRUH, DRUH
– DO SWOICH KSIĄŻEK Hola! Już dosyć, dosyć, moja księgo! A ty drwić jeszcze napierasz się tęgo. Porzuć obyczaj świegoty tak brzydki, Ma krótka księga, a pewne pożytki. Naprzód ci powiem, a powiem ci szczerze: Mniejszy koszt, mniejsza i szkoda w papierze; Druga: tęskliwy pisarz z drukarczyki Nie tak kląć będą pomierne wierszyki; Potem, gdy przyjdziesz w ręce mądrych ludzi, Rzeką: Nie przednia-ć, ale nie zamudzi; I gość twe karty czytając przewieje Wprzód, niż mu wino w kieliszku sciepleje. MorszAUtwKuk 71.
patrz: DRUKARCZYK
– Przeszłaś bez chyby swoję drużbę drugą, Co nam Krzyż Święty wyniosła z ciemnice: Ona raz tylko i za pracą długą Zbawienne ludziom dała tajemnice, Ty przez twarz gładką, przez postępki chyże Nowe wystawiasz coraz ludziom krzyże. MorszAUtwKuk 46.
– [...] jako poczną drwić ze mnie, Nie chcę tak i królewny. MorszAUtwKuk 292.
patrz: DRWIĆ
– Piłeś zaś potem, bliżej swej dziedziny, Potężny łowicz, wolne garwoliny, Wystałą warkę, co Warszawę żywi, Piwo drzewickie, które gębę krzywi, I gdzie dochodzą chorzy rady zdrowej, Lecz nie w browarze, piwo z Częstochowej; I głód przymusił, żeś zadnieprską brachę I rozbebłaną pijał sałamachę. MorszAUtwKuk 55.
patrz: DRZEWICKI
– Czteryś tylko, duchniczko, miała, pomnię, zęby: Dwa-ć jednym kaszlem, drugim dwa wypadły z gęby. MorszAUtwKuk 38.
patrz: DUCHNICZKA
– Nic się złego do grobu zbliżyć nie poważy [...] Ni Pandijonów dwakroć zięć w dudkowym czubie [...]. MorszAUtwKuk 139.
patrz: DUDKOWY
– W tę tedy dufność, w dufność obietnice, Którąś Ty dusze zwykł cieszyć grzesznice, Przemówię, Panie, ale Ty od ducha Ukorzonego nie odwracaj ucha! MorszAUtwKuk 224.
patrz: DUFNOŚĆ
– W kłosianym wieńcu, upalona latem, Wywija sierpem Cerera szczerbatem I kosą wsparta, pokrzykuje dumnie, Widząc, że wszytko w stertach albo gumnie; Cieszy gospodarz, cieszy się skwapliwy Żeniec, okryte podcinając niwy I snopy znosząc w liczne kopy sporze, W czas ma nadzieję o gdańskim fryjorze. MorszAUtwKuk 256.
patrz: DUMNIE, DUMNO
– Gdy przyszło nadstawić dupy, Postrzegł doktor szpetne strupy: [...]. MorszAUtwKuk 312.
patrz: DUPA
– Rzeczesz: Jebał was pies, panny! Zwłaszcza, gdy w smrodliwe wrzody Nakropię wam smacznej wody I w owe na członku rany, Dzierżcież się zębami ściany! A gdy się wam wrócą siły, Chodź ze świeczką, duszko miły! MorszAUtwKuk 313.
patrz: DUSZKA
– Do Jagi. Dwieścieśkroć gęby, Jago, obiecała, Dwieścieś ust dała, tyleś odebrała; Dosyć się stało, przyznam, obietnicy, Lecz nie masz dosyć w miłosnej tęsknicy. MorszAUtwKuk 270.
– Dziś się rok zaczął, dziś Janus dwuczoły, Twarz przednią swoją i młodą przywraca [...]. MorszAUtwKuk 202.
– Gładkość młoda ma pozór wesoły I oczy, Lecz bez złotych warkoczy Złoto łeb goły Piękniej ozdabia w pistoły; Choć jej z oczu płynie, Byle ciekło z worka, Wiem, gdzie podstawię naczynie I jak dobra dworka, Póki mieszek zdrowy, Będę doił stare krowy. MorszAUtwKuk 287.
patrz: DWORKA
– Płaczesz, Filido, i śliczne jagody Potoki-ć słonej przebiegają wody, Jak więc odwilżą rosa kwiat różany I ogród zdobią niemętne fontany. Dobrze tak na cię, że wżdy z raz uczujesz, Jako niesłusznie z moich łez dworujesz I jak to ciężko wylewać mej duszy Płacz, co cię najmniej nie zmiękczy ni ruszy. MorszAUtwKuk 179.
patrz: DWOROWAĆ
– Jam brał na darmo i z lekką uwagą Imię Twe, ciężką karmiąc Cię zniewagą; Mieć na bluźnierstwa obrzydłe otwarty Język za dworstwo miałem i za żarty. MorszAUtwKuk 222.
patrz: DWORSTWO
– Dalej masz piętrem opuszczone z góry Aż na brzeg Wisły Kazanowskie mury, Gdzie pani rącze do Rzymu zawody Z powtórnym mężem puszcza o rozwody; O ścianę zaraz i z jednejże gliny Murem złączone tłuste bernardyny, Depcące z twardej grabiny cekuły, I mniszki tejże pominiesz reguły. Potem się dworzec narożni odkrywa, Gdzie mniejsza pieczęć litewska spoczywa. MorszAUtwKuk 74.
patrz: DWORZEC
– Ale rad nierad teraz wyznać muszę, Że we dwójnasób mam zranioną duszę I że okrom dawnego Płomienia cierpię nowy z odjechania twego. MorszAUtwKuk 26.
– [...] po zwycięstwie krzyknę: Viva! Kiedy mi kto da miasto piwa Wina w czaszy dwugarcowej, Wolę ją niż żołd za pół roka [...]. MorszAUtwKuk 201.
– NADGROBEK MŁODEJ PANIEJ Wszytko to, czego ludzie pragną na tym świecie. We dwunastym ta pani odprawiła lecie: Była dzieckiem, dziewczęciem, była panną gładką, Szła za mąż, porodziła i umarła matką. Nie swarz się żaden z śmiercią dla tak wczesnej straty: Baba tu leży życiem, chociaż dziewczę laty. MorszAUtwKuk 101.
patrz: DWUNASTY
– GADKA DWUNASTA MorszAUtwKuk 197.
patrz: DWUNASTY
– Ten [Moskwicin] z naszym wojskiem na tę wojnę jedzie, Chciwy pomścić się Dymitrowej straty. MorszAUtwKuk 207.
– Po prostu piłeś janusze, johany, Hanse, iwany, dziowany i żany, I każda-ć była przyjazna kraina, Co rodzi grona albo śle po wina; Ale też podczas, dla lepszej ochłody, Pijałeś z wodą przewarzane słody, Angielskie ele, co jak cukier szczery, I w ziemnych dzbankach burzne butelbiery, Mumy brunszwickie i wrocławskie szepsy, Godne w korycie poić świnie ze psy, I zerbtskie klary, i te gdańskie smoły, Co naszym flisom dają byt wesoły, Że ani gdańskich praw poważa wielce I nie wie, że to ciągnąć jutro w szelce. MorszAUtwKuk 55.
– DO WAWRZYŃCA Chcąc rosłe ryby przywabić do brzucha, Przykładasz płotki, Wawrzyńcze, do ucha Wiadomym żartem i pytasz ich, jeśli Wiedzą, gdzie-ć racy dziadusia roznieśli; Chcesz-li dobrego podjąć pracę wnuka, Nie ryb się o to pytaj, ale kruka. MorszAUtwKuk 62.
patrz: DZIADUŚ
– Pamiętaj więc na pogrzeb pozbierać samemu [...] te [łzy], które Śpiewaczka wylała, gdy swego W dzięcielim pierzu Kanens płakała miłego [...]. MorszAUtwKuk 129-130.
patrz: DZIĘCIELI
– Po prostu piłeś janusze, johany, Hanse, iwany, dziowany i żany, I każda-ć była przyjazna kraina, Co rodzi grona [...]. MorszAUtwKuk 54.
patrz: DZIOWAN
– [Do oczu] A wy tameście kierowały wzroki, Skądeście płomień przywiozły głęboki W serdeczne gmachy, który dziw, że kości Spaliwszy, waszej przepuścił wilgości. MorszAUtwKuk 266.
patrz: DZIW
– I to mnie dziwna, że tak twarda skała Kroplę litości wypuściła z ciała, Acz-ci zwyczajnie pod twardym kamieniem Żywe się źródło dobywa strumieniem. MorszAUtwKuk 180.
patrz: DZIWNA
– [...] Wenus, dla której Cypr jest zawołany Kolebki, z morskiej zrodziła się piany; Perseusz z złota, z ognia wnuk Azopa, Z kamienia ludzie najbliżsi potopa; Ale dziwniejsze Pańskie Narodzenie, Nad którym z cudu zamilkło stworzenie: Sam się urodził, bez ojca, bez matki. MorszAUtwKuk 212.
patrz: DZIWNY
– Przyzna mi sędziów roztropnych ławica, Że tu niż dzwony świętsza jest dzwonnica, A świętsza będzie, gdy ją po jej sercu Poświęci kapłan stułą na kobiercu. MorszAUtwKuk 115.
– Kto dał wdzięk każdej sprawie, dźwięk ustom i głosy Nie podlejsze anielskich? MorszAUtwKuk 267.
patrz: DŹWIĘK
– Jeśli się zejdzie [miesiąc] z Rybami rzecznymi, Zaćmi powietrze chmurami dżdżystymi. MorszAUtwKuk 157.
patrz: DŻDŻOWY
– Jeśli się zejdzie [miesiąc] z Rybami rzecznymi, Zaćmi powietrze chmurami dżdżystymi. MorszAUtwKuk 157.
patrz: DŻDŻYSTY
– Najdziesz tu chorał zwyczajny i czasem Niżej od inszych odezwie-ć się basem, I ekstrawagant wmiesza się, więc i to Będzie, że rwie się bydlęce jelito; Ale też podczas tonem niemierzianem Ozwie się kwintą i krzyknie sopranem. MorszAUtwKuk 4.
– Albo-ć reż miłość przyczynia farbiczki I z serca krwawie bucha na policzki? MorszAUtwKuk 268.
patrz: FARBICZKA
– Śniegi od mrozu w wieczność zatwardniałe, Lody w krysztalną postać skamieniałe, I wy, mieszkańcy lasów, faunowie, I co gonicie nimfy, satyrowie, Boginie gładkie, górne oready, Wodne najady i leśne dryjady, Jaskinie, których słońce nie dochodzi, Łożyska, w których zwierz się różny rodzi [...] Otwórzcie na mój lament uszy obie. MorszAUtwKuk 19.
patrz: FAUN, FAUNUS
– [...] Przysięgam [...] Przez dyszel Febów, przez Sylena rogi, przez kozik Faunów, Atropy nożyce, Przez młot Wulkanów, warkocz Berenice, żem tego nie rzekł [...]. MorszAUtwKuk 40.
– [...] Przysięgam [...] Przez dyszel Febów, przez Sylena rogi, przez kozik Faunów, Atropy nożyce, Przez młot Wulkanów, warkocz Berenice, żem tego nie rzekł [...]. MorszAUtwKuk 40.
– Zabaw się lirą i Febowym sprzętem. MorszAUtwKuk 81.
– Fijałeczku mój kochany, Śliczną ręką mojej Marysi urwany, Niechaj ja za krzywdę twoję Urwę jej też kwiat, który ma, niechaj co zbroję; A będzie-li na te rany Skarżyła, dam duszę swoję. MorszAUtwKuk 348-349.
– Strach mię przez Alpes i filackie lochy Między dowcipne przeprawić się Włochy, Boś ty tam, bracie, tak napsował wina, Że się tak boją winnice Morsztyna [...]. MorszAUtwKuk 52.
patrz: FILACKI
– Tobie-ć ja, Zosiu, nie chcę kijem grozić, Alebyś mogła tańszą furą wozić, Bo jak się zbytnią twą chciwością urwę, Poślę po gładszą a po tańszą kurwę. MorszAUtwKuk 320.
patrz: FORA, FURA, FURA
– Gdy jej mówię, serce mdleje, frantówka na umór się śmieje [...]. MorszAUtwKuk 298.
patrz: FRANTÓWKA
– [...] gdyś fraskackie objeżdżał fontany, Wprzód-eś się pytał, kędy loch kowany [...]. MorszAUtwKuk 53.
patrz: FRASKACKI
– Bo trzymam, że tam droższe są gotowe Niż gadytańskie skarby, niż wschodowe, I gdyby wolno do nich się pokwapić, Śmiałbym jak Samson mocno je obłapić I nie bałbym się, zatrząsnąwszy niemi, Powalić się z tym budynkiem na ziemi. MorszAUtwKuk 170.
– Kwintyjus […] Sabińczyków bezpieczeństwo gani, A jarzmo, które pozdejmował wołom, Na karki kładzie swym nieprzyjaciołom. MorszAUtwKuk 118.
patrz: GANIĆ
– Wy dla pięknej gęby I dla pięknej ręki Szczękacie głodnymi zęby, A dla mnie inszej męki Nie zada bab stary, Tylko przeliczać talary. MorszAUtwKuk 287.
patrz: GĘBA
– Wierę, że się nie dojadł smaku w połowicy, Kto woli niż w koszuli obłapiać w spódnicy, I tego mam za Kurpia i za fantastyka, Co nie woli podnosić giezłka niż letnika. MorszAUtwKuk 325.
– Głos, kiedy śpiewasz, tak wdzięczny, że zgoła Serafickiego przewyższasz anioła. MorszAUtwKuk 174.
patrz: GŁOS
– DO LUTNIE Córko starego głośnobrzmiąca buku, wypocznij sobie od twoich strun huku I póki-ć jasna pogoda pozwoli, wiś na topoli. MorszAUtwKuk 92.
– Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodyją głośną i prawdziwą, Albo jeśli liniję ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze. MorszAUtwKuk 4.
patrz: GŁOŚNY
– Zefir jej suknią poddymał, a mali Kupidynowie naokoło igrali: Jeden jej włosy trafił, drugi w ucho Coś o miłości poszeptywał głucho. MorszAUtwKuk 159-160.
patrz: GŁUCHO
– Niechaj ci poduszka w tę noc nie smakuje, We łzach i wzdychaniu nie śpi, kto miłuje: Żołnierz sławę traci, Gnuśniejąc w pokoju, Noc najlepiej płaci W Kupidowym boju; W cieniu się ukryją Utarczki miłości, Same gwiazdy biją Pobudkę lubości. Sam się o wygodę gnojek nie frasuje, We łzach i wzdychaniu nie śpi, kto miłuje. MorszAUtwKuk 281.
patrz: GNOJEK
– Śmiech mu się miesza z płaczem i bankiet z gorzkością, i przy muzyce przecię on myśli o biédzie; Te męki cierpi, kto w bractwie z miłością. MorszAUtwKuk 22.
patrz: GORZKOŚĆ
– Masz [Kasiu] też mocniejsze na obronę Cekauzy swe i armaty, Rzucając z oczu w każdą stronę kule ogniste, granaty. MorszAUtwKuk 301.
patrz: GRANAT
– Miłość jest Muzą, Kupido mym Febem, Który jak smyczkiem grawa na mej lirze Tym łukiem, którym wojuje i z niebem; I piórem [z] swoich skrzydeł po papiérze Pisze wiersz, na śmierć niedbały z pogrzebem. MorszAUtwKuk 6.
– Myśli ma, coś sercu pociecha jedyna, Gdy sobie wspomina Grzeczność swej Katarzyny, Staw mi ją przed oczy we śnie i na jawi I oprócz mej ślicznej dziewczyny Niech cię [nic nie] bawi. MorszAUtwKuk 292.
– Do Jagnieszki Chociaż nieładne do wiersza przezwisko Nosisz na sobie, kochana Jagniészko, Chociaż to imię nie dosyć wydworne Na twej grzeczności dzieło cudotworne, Bo cię chrzcić było trzeba z mojej rady Imieniem której bogini [...]. MorszAUtwKuk 241.
– Gładka dziewko, nie bez szkody Widzimy cud twej urody, Bo ona, choć nam jej nie każesz, skryto Rani serca, śliczna Melito. Trudno z tobą dowieść sprawy, Wszytkie postępki, postawy, Wszytkie przymioty wiążą nas sowito, Wszytek twój skład, grzeczna Melito. MorszAUtwKuk 297.
– [...] Baldoryk wina daje nad potrzebę, Mało też nie dał grzecznej dziewce w gębę [...]. MorszAUtwKuk 29.
– Schnie-ć, widzę, mózg, Bartoszu, i masz zawrót głowy, Bojąc się jakiej zdrady od swej białogłowy. Gładka-ć jest wprawdzie, ale nie mniej i wstydliwa; A szkoda, że-ć się żona dostała cnotliwa, Bo cię, widzę, tak trapi niesłuszne myślenie, Jak prawda; jak pewna rzecz, tak i podejrzenie. O, jako Walek mędrszy; choć ma kurwę w domu, Nie da tego po sobie rozeznać nikomu. Ale ty, grzeczna pani, nie bądź darmo w winie, I to, czego się boi, niech męża nie minie. MorszAUtwKuk 100.
– Szydzisz w mych wierszów, grzeczny Władysławie, A raczej z tego, że łańcuchem krętem Piszę związany i miłości pętem I w Kupidowym tracę wolność prawie. MorszAUtwKuk 109.
– [...] Tamten z konopnej wywiera psy sforki, Ten tłuste tłucze kobusem przepiorki, Ten na lep albo w powikłane motki Łowi czeczotki; Ten płoty grodzi około rozsady, Ów szczepi w pniaki, ten obrywa sady, Ten śliwy leje na powidła w prasy, Ten rwie na lasy [...]. MorszAUtwKuk 163.
patrz: GRODZIĆ
– Wadziłem się z Wenerą, gryzłem z Kupidynem I nie raz, nie dwa razy tak cnotliwej synem Zwałem go matki, jakom życzył, aby Cnotliwą ta, co wolność mą w łyka wtroczyła. MorszAUtwKuk 325.
– Was [galerników] spólne słońce, mnie własny jad grzeje, Was pręt od grzbieta, mnie z serca zacina, wam nogi łańcuch, a mnie szyję zgina, Wam ręka tylko, a mnie dusza mdleje. MorszAUtwKuk 105.
patrz: GRZAĆ
– Szczęśliwe bydło, które gdy mróz chłodzi, Grzejecie Pana w ciepłym swoim tchnieniu; Luboście nieme, w takim przysłużeniu Zazdrościć się wam tego szczęścia godzi. MorszAUtwKuk 211.
patrz: GRZAĆ
– Z którego jeśli już oswobodzenia Nie masz i tylko męki grzech omyją, Proszę, niech na tym krzyżu ja pasyją I krucyfiksem będę do wytchnienia. MorszAUtwKuk 106.
– Eleuzis niechaj swoje tajemnice Roczne ukrywa, ale gdzie tęsknice Srogie zadaje miłość wdzięcznym gwałtem, Osobliwym to może wyrzec kształtem. MorszAUtwKuk 259.
patrz: GWAŁT
– Ty, gdy się rodzisz, do boskiego krzyku W niemym ojcowskim gwałt czynisz języku; Zaś kiedy zorza ustępuje słońcu, Krwawym szkarłatem rudzi się przy końcu; Ty, kiedy słońce nowe świat szeroki Oświeca, krwie twej wylewasz potoki. MorszAUtwKuk 220.
patrz: GWAŁT
– DO GALERNIKÓW [...] was prawo, mnie gwałt trzyma w tym więzieniu [...]. MorszAUtwKuk 104-105.
patrz: GWAŁT
– Łakomy szuka, tyran mię zażywa, Nisko się rodzę, wysoko wynoszę; Przeze mnie granic królestwom przybywa, Często gwałt, często prawo z sobą noszę; Moc moja raz zła, raz sprawiedliwa, Brzydkie występki i czynię, i znoszę. MorszAUtwKuk 190.
patrz: GWAŁT
– I jakoż tedy mam zacząć swą mowę I, tak niegodny, wniść z Tobą w rozmowę? Nie śmiem, choć mię gwałt prawdziwej potrzeby Przyciska, przerzec i otworzyć gęby; Ale śmiem, Panie, bo wiem, ze część ciała Mojego w niebie chwały Twej dostałą. MorszAUtwKuk 224.
patrz: GWAŁT
– Nie zmilczę więcej! Serce co pr[ęcej] Gwałtem się ból swój odkryć napiera I wyrzec śmiele, Jak cierpi wiele, Bo wie, że się na prędki odjazd zbiera. MorszAUtwKuk 305.
patrz: GWAŁTEM
– I często, kiedy ust swych przed mymi umyka, Z tymiż się za szczęśliwym obrotem potyka; I kiedy się swą siłą z rąk moich wydziera, Tym się potężniej wikle i pode mnie wdziera, Białogłowskim folgując zwyczajom w tej mierze, Które wolą dać, kto im gwałtem bierze. MorszAUtwKuk 327.
patrz: GWAŁTEM
– Ale niech się świat śmieje i osierocony Słyszy, żeś między gwiazdy, kusiu, policzony. Nie mógł znieść krzyku Jowisz i myśląc, jako by Umniejszyć krajom ziemskim gwałtownej żałoby, Przeniósł cię na firmament. MorszAUtwKuk 316.
patrz: GWAŁTOWNY
– Dokąd się, moja lutni, napierasz skwapliwie? Chcesz na świat [...] Ach, nie wiesz, czego-ć się chce! Różne w ludziach smaki [...] Jeden, co lepiej pisze, znajdzie w tobie siła, Co by cierpliwsza głowa jeszcze przekreśliła [...] Inszy, choć z hipokreńskiej nie pił nigdy bani, Żeby się coś zdał, czego nie umie, pogani. MorszAUtwKuk 6.
– DO JANA GROTKOWSKIEGO, INTERNUNCJUSZA KRÓLEWSKIEGO W NEAPOLIM. MorszAUtwKuk 104.
– SERENADA PÓŁNOCNA NA ŚLUB NIEZWYCZAJNY WIELKIEGO STADŁA INTONOWANA W WARSZAWIE PRZY SKOŃCZONEJ SPRAWIE [...]. MorszAUtwKuk 336.
patrz: INTONOWANY
– Już ty się godzisz Za mąż, po cóż chodzisz Jak jagnię za matką? MorszAUtwKuk 282.
patrz: JAGNIĘ
– Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie, Co dawno chodzi z kusiem po kolędzie, Co nowicyjat odprawił w Lublinie Na Czwartku, co wie, jakie gospodynie w warszawskiej Baszcie, na Mostkach we Lwowie, co za szynk w Smoczej Jamie przy Krakowie. MorszAUtwKuk 310.
patrz: JAMA
– A to ziele nie jest mak gnuśny ani wiosny Pierwiastkowe fijałki, nie co kwiat niesprosny Rozwijają lilije ani powój kręty, Nie lotnymi tulipan przywiezion okręty, Nie róża skropiona krwią najgładszej boginie, Nie wartogłów słonecznik, nie kwiat na jaśminie [...]. MorszAUtwKuk 46.
– Podstawki, czapki misternie rzezane, Polery jasnoszklane, którymi ludzie zdobią zwykle groby, Niceście nie są [...]. MorszAUtwKuk 147.
– Tam zażyjecie szaruchy, Turbitu i z salsą juchy, Krew wam puszczę z medyjanny, Rzeczesz: Jebał was pies, panny. MorszAUtwKuk 312.
patrz: JEBAĆ
– Płacze Żydówka co go bez kapturka znała, I Ruska, co go sobie czarami jednała, I jebliwa Litewka roztarchana bieży I łamiąc ręce krzyczy: "Tu korol kuś leży." MorszAUtwKuk 316.
patrz: JEBLIWY
– Widzę, że cię nie trzeba na sznurze Puszczać ku tej dziurze, Bo tak w nocy, jako we dnie Obłapiasz nieprzednie, Kiepski jeburze. MorszAUtwKuk 333.
patrz: JEBUR
– Tym [...] pujnałem, Wprzód go w wnętrznościach mych zagrzawszy wielce, Utknę i w tobie aż po same jelce. MorszAUtwKuk 90.
patrz: JELCA, JELEC
– Bóg wie, czyje jutro, Prędko nas śmierć juczy [...]. MorszAUtwKuk 97.
patrz: JUCZYĆ
– W kasolety zaś srebrne, w święte kadzielnice Nałupaj z tego drzewa pachniącej żywice, W którym zamknięta Mirra wstydliwej kradzieży Płacze, że po niej jedna łza za drugą bieży; I z kadzilnego drzewa, które swą przykryło Skórą, co snadź pięknego w Leukotojej było. MorszAUtwKuk 136.
– Aleś sam zjeździł kalabryjskie brzegi I na tamteczne sypał wina śniegi W nieznośnym słońcu [...]. MorszAUtwKuk 54.
– Ani gruntu upatruj, ni się o uprawę Staraj, wszędzie się przyjmie i znajdzie swą strawę: Choć go w podłużną bruzdę, choć w okrągły dołek Wsadzisz, wszędzie wesoły podniesie wierzchołek. A gdy się krzewić pocznie i od spodku liście I meszek kędzierzawy puści oczywiście, Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki [...] MorszAUtwKuk 47.
patrz: KANARYJSKI
– Jako widzę, daj was Hance, Wierę, żeście bliski france! Chodzicie jak karacynie, Przyjdzie wam myślić o chinie, Mądzie nosicie w zawoju, Już tu nie będzie bez znoju. MorszAUtwKuk 312.
– Nie tyle gwoździ indyjskie karaki, Nie tyle wrzecion brabanckie kądziele, Nie tyle kółek młyn, co jedwab miele, Nie tyle śledzi od północy morze, [...] Nie tyle mają i jeziora trzciny, Jak ja mam bólów dla mej Katarzyny. MorszAUtwKuk 7.
patrz: KARAKA
– Przyszedszy do mnie Zośka do gospody I użyczywszy wszelakiej wygody, Gdy rano myślę i uważam wiele, Jak jej odwdzięczyć — czy jej dać manele, Czy karkanaczek, czy atłasu z sztuki, Czy sznurek pereł, czy węgierskie kruki — Ona się u mej szyje uwiesiwszy, Przez afekt ku mnie nad wszytkich życzliwszy, Przez swą uczynność i przez przyjaźń naszę Poczęła prosić — o gorzałki flaszę. MorszAUtwKuk 80.
– Co mąk może być, co męki i kary, Wszytkiego w sercach czynisz nam ponowę, Skąd widząc taką katownię, z tej miary Słusznie cię krzyżem, krzyżem mym nazowę. MorszAUtwKuk 46.
patrz: KATOWNIA
– NA KOSZULĘ BRUDNĄ Jadwisiu, ja-ć już wierzę ku twej sławie, Że masz tysiącem młodzieńców w rękawie; Nie męcz ich jednak i służbie ich gwóli Przynamniej w białej chowaj ich koszuli. Możesz-ci, idąc za zwycięstwa prawem, Więzieniem onych karać niełaskawem, lecz nie tak ciemnym i niech jętych ludzi Turma twoja więzi tylko, a nie brudzi. Serce me, co w ten rękaw zbłądziło, Uśnie w tej nocy; będzie mu się śniło Że na śmierć siedzi i zwątpi o życiu W ciemnej katuszy i smętnym pobyciu. MorszAUtwKuk 44.
patrz: KATUSZ, KATUSZA
– Płaczą dziewczęta, panny, mężatki i wdowy, Płacze wszytka spodnia płeć, wszytkie białogłowy, Płacze panna służbista i kucharka kusia, Płacze Marysia, Dosia, Reginka, Jagusia, Płacze jurna Hiszpanka, co sobie kiep goli, I Francuzka, co pewnie kusia niż chleb woli, Płacze Włoszka, u której miewał dwie piwnice, I Angielka, do której nie trzeba zwodnice, Płacze leniwa w łóżku Polka i co taje Z lubości Niemka, jak jej dotknie męskie jaje, Płacze Żydówka, co go bez kapturka znała, I Ruska, co go sobie czarami jednała, I jebliwa Litewka roztarchana bieży I łamiąc ręce krzyczy: „Tu korol kuś leży!” MorszAUtwKuk 315.
patrz: KIEP
– Kuś umarł, kpy w sieroctwie. A cóż będą czynić I któregoż o tę śmierć z bogów będą winić? Parki nielutościwe, okrutne boginie, Czy nie wiecie, że z kusiem oraz i świat ginie? MorszAUtwKuk 313.
patrz: KIEP
– A żeby więcej głosu miał ten płacz i z łkaniem, Niechaj bogini Echo za mym rozkazaniem Blisko narzekających kędykolwiek siędzie, A tak płacz pomnożony w kilkornasób będzie. MorszAUtwKuk 130.
– Mogłybyście go, zwyczajem Starego Zakonu, Obrzezać, ciemnego nań nie przywodząc skonu; Mogłyście świata taka nie smęcić żałobą, Nie śmiertelną, choć ciężką, złożyć go chorobą: Albo weszkami wyssać, albo skrzywdzić kiłą, Albo francą zarazić starą i zawiłą. MorszAUtwKuk 313.
patrz: KIŁA
– Jak się prędko przyznasz do rzeżączki, I ja się przyznam, żem już w targu z kiłą. MorszAUtwKuk 334.
patrz: KIŁA
– Towarzysz nasz u Petery Bierał chłodzące krystery I tak skarżąc na gorączkę, Ukrywał szpetną świerzbiączkę. MorszAUtwKuk 312.
– Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie, Co dawno chodzi z kusiem po kolędzie, Co nowicyjat odprawił w Lublinie Na Czwartku, co wie, jakie gospodynie w warszawskiej Baszcie, na Mostkach we Lwowie, co za szynk w Smoczej Jamie przy Krakowie. MorszAUtwKuk 310.
patrz: KOLĘDA
– Nie przeto, Jago, jestem ci poddany, Że urodzeniem możesz zrównać z pany; Nie przeto, że-ć twarz taką dały nieba, Że się jej poddać koniecznie potrzeba; Nie przeto, że masz nade wszytkie panny I kształt przyjemny, i wzrost swój sudanny [...]. MorszAUtwKuk 274.
patrz: KONIECZNIE
– Na jednę, co do klasztora wstąpiła. Jęłaś się, pani, rozwodu świętego, Że wolisz konwent niż męża jednego; Widzę, że całą rodzinę miłujesz: Syna-ć nie stało, do ojców wędrujesz. MorszAUtwKuk 14.
patrz: KONWENT
– Bodajże twój wstyd widom był przed bogi, Gdy cię obłapia Faunus koziorogi! MorszAUtwKuk 250.
patrz: KOZIOROGI
– A ziele też na wdzięczność wszelką się zdobywa I krasy im przydaje, i piersi nadziewa Wesołymi kwiatkami, i która z nim zadrze, Wnet jej nową ozdobą wypełni zanadrze. Przy tym wszytkie białej płci przypadki, jakoby Bela albo dobruchna, leczy i choroby: Bo która ma świerzbiączkę i w kroku morzenie, Prędko ją ziela tego uleczy nasienie; [...]. MorszAUtwKuk 48.
patrz: KROK
– [...] Także Dnierp ukrański, który częste łupy Aż z Stambułu odwoził w kozackie chałupy, Stąd i Sławutą rzeczon, że mu nie był srogi Bisurmaniec ni Krymczyk, ni straszne porogi [...]. MorszAUtwKuk 175.
patrz: KRYMCZYK
– Kto słucha, nie błądzi. MorszAUtwKuk 341.
patrz: KTO
– Wtenczas się wszytka zamknie jak do skrzynie, Wtenczas się cała w kożuchy uwinie, Załóżką piersi pilno obwaruje I sznurowaniem zazdrosnym skrępuje; Głowę to w kuczmy, to w daszki rogate, To w bawełnice i koce kosmate, W rydle i w czapki uszane ustroi, Ręce w wydrzane rękawy uzbroi [...]. MorszAUtwKuk 178.
patrz: KUCZMA
– Rodzoneście, a przecię różneście w tej mierze: Tyś, Zosiu, czysta, chociaż w kurewskim ubierze, A siostra twoja kurwa, chociaż się tak nosi Jak dewotka, co chorym o jałmużnę prosi; U ciebie wszeteczny strój, u niej obyczaje; Ciebie suknia, a onę występek wydaje; Ona cnotliwa w samych skromnych strojach, a ty W rzeczy samej; tę gani fryj, a ciebie szaty. MorszAUtwKuk 61.
patrz: KUREWSKI
– Kurwy, Precz z domu! [...] Dano wam wszytko, bodaj was zabito, I popłacono aż po wczoraj myto, I na rozprawie przy nocnym bankiecie Położono was. MorszAUtwKuk 335.
patrz: KURWA, KURWA, URWA
– Boś ty tam, bracie, tak napsował wina, Że się tak boją winnice morsztyna Jak kwiatki mrozu. MorszAUtwKuk 52.
patrz: KWIATEK
– Ogrodzie wdzięczny, niech mi wolno będzie Przechadzki dziś po tobie zażyć [...] Jeśli się też zaś lub labiryntami Wiklę, lubo ciemnymi chłodnikami chłodzę, Widzę, jako błędnymi ciemnymi drogami w miłości pętach uwikłany chodzę. MorszAUtwKuk 22-23.
– Siekłeś na pował, co się do nas tuli W lagach, z Trydentu wino i z Fryjuli, Piłeś jagodę mantuańskiej tyki I w której płucze Wincenczyk trzewiki [...]. MorszAUtwKuk 52.
patrz: LAGA
– Febus z żoną i dziewiącią córek [...] Łzy na przemiany ocierając sobie, Takie lamenty śpiewali przy grobie [...]. MorszAUtwKuk 140.
patrz: LAMENT
– Ale dziewczyna, jak prędko postrzegła, Że jej kochana ptaszyna odbiegła, W płacz i lamenty smutne uderzyła [...]. MorszAUtwKuk 248.
patrz: LAMENT
– Pryjape Lampsaceński, czyś spał, czyś pijany Nie uważał, jakie świat odniósł przez to rany, Żeś swojemu kumowi nie dodał pomocy I nie wyrwałeś ojca wszytkich z ciemnej nocy? MorszAUtwKuk 313.
– [...] trudno ich w czym podejść [stare baby]: diabeł mądr, bo stary; Ostatek od latawców wiedzą i przez czary, [...]. MorszAUtwKuk 329.
patrz: LATAWIEC
– Nie masz dział, oprócz sikawki, Ani lawet, tylko ławki. MorszAUtwKuk 338.
patrz: LAWET, LAWETA
– Nie gań mi lata, nie łaj ciepłej chwili, W którą nie, jako Adam z Ewą żyli, Nago się nosim, atoli pieszczone Dziewczęta lekko chodzą ustrojone [...]. MorszAUtwKuk 177.
– Jam brał na darmo i z lekką uwagą Imię Twe, ciężką karmiąc Cię zniewagą [...]. MorszAUtwKuk 222.
– Więc i to było, żem z lekkiej przyczynki Na zakazane wstawał pojedynki [...]. MorszAUtwKuk 223.
– Teraz swe tańce po miesiącu wodzi Wenus, teraz się z sylwanami schodzi, A mąż tymczasem, nie tańcem spocony, W lemnejskiej kuźni hartuje piorony. MorszAUtwKuk 120.
– Tyś zimna, onej nie szkodzą nic strzały, Chociaż się w kuźni lemneńskiej zagrzały [...]. MorszAUtwKuk 172.
patrz: LEMNEŃSKI
– Horyń, co Wołyń dzieli, i Boh, co swe wody Równo z Dnieprem w limańskie toczy czarne brody [...]. MorszAUtwKuk 175.
patrz: LIMAŃSKI
– Jakoż cię zaraz, bezrozumna igło, Karanie z nieba lotne nie prześcigło, Żeś śmiała palce tak udatne zranić. MorszAUtwKuk 44-45.
patrz: LOTNY
– [Moje życie] Lotniejsze niż ptak, jako żółw leniwe, Spokojne jak wiatr albo srebro żywe. MorszAUtwKuk 272.
patrz: LOTNY
– Wojny nie słyszał [mieszkaniec wsi] ani widział bitwy, Prócz między drobem [!] z lotnymi rybitwy, Oprócz niekrwawej, którą zwodzą bycy Przy jałowicy. MorszAUtwKuk 164.
patrz: LOTNY
– Jowisz rozumu-ć naplwał pełną głowę, Ateńska Pallas dała-ć swoję sowę, Neptunus trydent, wyjąwszy ząb średni, Rzymski zaś Janus tylny nos i przedni, Apollo skrzypki i lutenne karty, Rogaty Satyr dał wesołe żarty, Odryzyjski Mars męstwem cię darował, Wulkanus w kuźni łeb ci zahartował (Świadczą to wschody, któreś nim przesklepił), Kupido-ć serce, twarz Bakchus ulepił. MorszAUtwKuk 39.
patrz: LUTENNY
– Partesy twe osobnej są pełne nauki, Nie znajdziesz w nich na skrzypki i lutenne sztuki I nie śpiewasz więc między ziemiany swojemi, Tylko na sejmik be-fa albo na sejm be-mi [...]. MorszAUtwKuk 4.
patrz: LUTENNY
– Poślę mu potem karty nie tak płone I nie lutennym dźwiękiem nastrojone, Ale wojennej trąby, która dzieła Będzie po świecie jego roznosiła. MorszAUtwKuk 77.
patrz: LUTENNY
– LUTNIA JEGOMOŚCI PANA ANDRZEJA Z RACIBORSKA MORSZTYNA REFERENDARZA WIELKIEGO KORONNEGO ETC. POSŁANA PO KOLĘDZIE JEGOMOŚCI PANU ŁUKASZOWI ZE BNINA OPALIŃSKIEMU MARSZAŁKOWI NADWORNEMU KORONNEMU ETC. ETC. ANNO DOMINI 1661. MorszAUtwKuk 3.
patrz: LUTNIA
– Ale też podczas tonem niemierzianem Ozwie się kwintą i krzyknie sopranem. A że choć struny różne głosy mają, Na jednej lutni wszystkie pieśni grają. Obierz-że sobie to, co ku twej myśli, A co-ć się nie zda, miń albo przekréśli. MorszAUtwKuk 4.
patrz: LUTNIA
– Do czytelnika. Lutniąś wziął w rękę, która-ć w różne tony Zagra, jako jej każą różne strony. Najdziesz tu chorał zwyczajny i czasem Niżej od inszych odezwie-ć się basem, I ekstrawagant wmiesza się. MorszAUtwKuk 4.
patrz: LUTNIA
– Dokąd się, moja lutni, napierasz skwapliwie? Chcesz na świat [...] Ach, nie wiesz, czego-ć się chce! Różne w ludziach smaki [...] Jeden, co lepiej pisze, znajdzie w tobie siła, Co by cierpliwsza głowa jeszcze przekreśliła [...] Inszy, choć z hipokreńskiej nie pił nigdy bani, Żeby się coś zdał, czego nie umie, pogani. MorszAUtwKuk 6.
patrz: LUTNIA
– I tobie, Pietrze, pójdą rzeczy ładno, Choć cię zła chwała tknęła teraz w sadno. MorszAUtwKuk 119.
patrz: ŁADNIE, ŁADNO
– Już rękę ścisnąć wolno, już i trącić łokciem, I po łechciwej dłoni poigrać paznokciem [...]. MorszAUtwKuk 325.
– Po starym mężu pojął młodą wdowę Młody gach, a gdy łożniczną rozmowę Zaczynać mieli, pyta, jakiej miary Mógł jej wygodzie on przeszły trup stary. MorszAUtwKuk 352.
patrz: ŁOŻNICZY
– Niechże cię diabli łupią, już słowa nie rzekę. MorszAUtwKuk 322.
patrz: ŁUPIĆ
– Tak i odcięta od własnej gałęzi Latorośl w nowym pniaku się przyjmuje; I smok dorosły afrykańskiej więzi Łupież porzuca, kiedy wiosnę czuje; Tak i jedwabny worek, co go więzi, Robak na nowy żywot przegryzuje; Tak i jaskółki, zbywszy zimnych lodów, Dobywają się lecie z mokrych chłodów. MorszAUtwKuk 202.
– Jeśli to prawda, co kiedyś uczony Mniemał i twierdził filozof z Krotony, Że dusze ludzkie, doszedszy swojego Kresu i ciała pozbywszy pierwszego, W inszy się łupież na nową słobodę Przenoszą, w inszy kształt, w inszą urodę. MorszAUtwKuk 170-171.
– Wtem Merkuryjusz, lecąc ku dołowi, takie mi o niej [nowej gwieździe] zwiastował nowiny: "Nowy, o siostro, przybył Atlantowi Ciężar na barki, niebu ku ozdobie I wiecznej sławie polskiemu krajowi: Cny Otwinowski, naskarbiwszy sobie Sławy u świata, u braciej miłości, Łaski u bogów, zostawiwszy w grobie Śmiertelny łupież i oziębłe kości, Lepszą swą częścią przeniknął obłoki I usiadł w niebie, w gwiazdecznej światłości. MorszAUtwKuk 142.
– Dla niego gach na mrozie całą noc przestoi, Dla niego się biała płeć magluje i stroi, A chociaż siła tej płci, przyznać każdy musi: Darmo stworzona, która kusia nie zakusi. MorszAUtwKuk 314.
patrz: MAGLOWAĆ
– Jak się zwadzimy — jagody są trądem, Usta czeluścią, płeć blejwasem bladem, Ząb szkapią kością, włosy pajęczyną, Czoło maglownią, a oczy perzyną. MorszAUtwKuk 64.
– I masz jak w kwietniu, Jago, kwiat różany, Majową rzeźwość, marcowe odmiany. MorszAUtwKuk 255.
patrz: MAJOWY
– Wzrost niezwyczajny, mały i sudanny, Jak do rękawka potrzebują panny - Owa co kiedy nadobnego było W malteńskich pieskach, jej samej służyło. MorszAUtwKuk 158.
patrz: MALTEŃSKI
– Gdybym miał pojąć, tę bym pojął wdowę, Której mężowi kat zakręcił głowę; Bo te marusze, pod żalu płaszczykiem, Wypadną coraz na plac z nieboszczykiem, A ja bym swej rzekł: Nie pleć, miła żono, I nie chwal tego, co go obieszono. MorszAUtwKuk 62.
patrz: MARUCHA
– Już ty się godzisz Za mąż, po cóż chodzisz Jak jagnię za matką? MorszAUtwKuk 282.
patrz: MATKA
– „Słyszysz, niewiasto — pytam Mazurzyce — Czy dobrze tędy z Warki do Drzewice?” „Ej, słyscie — mówi — niekstałtnie pytacie, I jam tez waseć, a wy to mniemacie, Zem prosta zona." MorszAUtwKuk 317.
patrz: MAZURZYCA
– Chodzicie jak w karacynie, Przyjdzie wam myślić o chinie, Mądzie nosicie w zawoju, Już tu nie będzie bez znoju! MorszAUtwKuk 312.
patrz: MĄDA, MĄDO
– Na jednę, co do klasztora wstąpiła. Jęłaś się, pani, rozwodu świętego, Że wolisz konwent niż męża jednego; Widzę, że całą rodzinę miłujesz: Syna-ć nie stało, do ojców wędrujesz. MorszAUtwKuk 14.
patrz: MĄŻ
– A gdy się krzewić pocznie i od spodku liście I meszek kędzierzawy puści oczywiście, Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki, Wtenczas już rękę zniesie i znój ogrodowy I jak palma podnosi pod ciężarem głowy, Zwłaszcza w panieńskich rękach, gdy go jak po chwoście Kota pogłaszcze która: i wzmiąż, i wzwyż roście. MorszAUtwKuk 47.
patrz: MESZEK
– uż mi to dziwu nie mnoży, Że trwały w mękach ciała męczennicze, Kiedy Ty, o Synu Boży, Tak skromnie rózgi ponosisz i bicze, I prawy zlawszy krwie stokiem, Jeszcze sam lewym nadstawiasz się bokiem. MorszAUtwKuk 217.
– Rdza je żelazo, woda głaz dziurawi, Sen straszny prawda rozwieje na jawi, żadna rzecz wiecznie nie chodzi w swej mierze, Już i ta książka moja koniec bierze. MorszAUtwKuk 267.
patrz: MIARA
– Kiedy alarmę w trąby swe uderzę, Zda się, że górna miece gromy strona, Ale się strzały nie bój ni piorona, Bo tam nie biję nigdy, kędy zmierzę. MorszAUtwKuk 194.
patrz: MIECIĆ
– Przyznam się, że już ma dusza uboga Wysmażyła się aż do samych kości; Miejże dość na tym [Zosiu], albo jeśli w grobie Chcesz mię mieć, niechże wprzód będę na tobie. MorszAUtwKuk 348.
patrz: MIEĆ
– Sam [atrament] bez afektów, różne w ludzi leję: Gniew, miłość, żal, śmiech, bojaźń i nadzieję. MorszAUtwKuk 196.
– A jako Etna tak olbrzyma dusi, Że z lekka w górę rzygać musi, Tak ja, ujęty strachem i baczeniem, Niewytrzymanym jęczę pod milczeniem. MorszAUtwKuk 238.
patrz: MILCZENIE
– Nie dbam, że milczkiem żywot mój popłynie, Że nie znam sejmów, nie sądzę w Lublinie, Że mię król nie zna i że wielkich ludzi Przyjaźń do służby rano mię nie budzi. MorszAUtwKuk 41.
patrz: MILCZKIEM
– Pomni snadź, co dla Cefala cierpiała, Świadoma dobrze troskliwej miłości, Stąd i na mój ból patrzy miłosiernie. MorszAUtwKuk 107.
– Żebyś nie zbłądził, chociaż nie za morze Idziesz, o jego tak się pytaj dworze: Kiedy w Warszawę wnidziesz od Krakowa I pański miniesz pałac Ujazdowa, Naprzód z zwyciężną potkasz się kaplicą I carów jętych pamiętną tablicą; Potem masz w prawo królewskie ogrody I pałac, wiślne patrzący na wody, Groty i loggie, stajnie i sieciarnie, I co królewski dwór uciech ogarnie. MorszAUtwKuk 73.
patrz: MINĄĆ
– Ni się tam Mineowa córka gnieździć będzie; Ni na nim nieszczęśliwa coronis usiędzie. MorszAUtwKuk 139.
patrz: MINEOWY
– Jeśli się z zjadłym Niedźwiadkiem pobraci, Pszczół miodonoszych ród wniwecz wytraci, Powadzi ludzi o wiarę i świętą Przyczyną w zwadę zawiedzie przeklętą, A oraz z duszą zabijając zdrowe Ciała, powietrze przywiedzie morowe. MorszAUtwKuk 156.
patrz: MIODONOSZY
– Rój matek miodonoszych ruszony z ogroda Osiadł w sajdak Kupidów. MorszAUtwKuk 69.
patrz: MIODONOSZY
– Dosyć mam, że gdy zabrzmię w słodką stronę, Odniosę z mirtu, nie z lauru koronę. MorszAUtwKuk 6.
patrz: MIRT, MIRT, MIRTA, MYRT
– Wszędzie cię pełno, i bogów kościoły Bez ciebie nie są, i biesiadne stoły; Tańce wesoły, smutny w swej mizerze Miód z ciebie bierze. MorszAUtwKuk 73.
patrz: MIZERA
– DO JAGNIESZKI Nie każda gwiazda takie światło toczy, Jaki blask twoje wydawają oczy; Włosy nad złoto są sidła zdradliwe, W które nam łowisz, panno, serca chciwe; Z karmazynowym zaś koralem usty Zrównasz, które nas wabią do rozpusty; Piersi bez mleka, ale równe mlecznym Nabiałom, równe i lilijom ślicznym; Alabastrowa czoło jest tablica, Na której szczęścia mego tajemnica; Ręka tak gładka i ulana w mierze, Że każde serce do więzienia bierze. Stąd-ci mię dzierżą w nieprzetrwanej męce: Oczy, włos, usta, piersi, czoło, ręce. MorszAUtwKuk 65.
patrz: MLECZNY
– Lubo Leniwką gdańskie rozdziela żuławy, I kamienista Biała, i Raba, co małym Zbiera deszczem i nurtem brzeg ryje zuchwałym, I z Tatr bieżący Poprad nieleniwym skokiem, Wisłoka niegłęboka z spokojnym Wisłokiem, I bystrych wód Dunajec sławny łososiami, I Nida pińczowskimi zabawna młynami [...]. MorszAUtwKuk 175.
patrz: MŁYN
– Nadzieją mi żyć przyjdzie, że się ten czas wróci, Kiedy się też na młynek mój woda obróci; Wszak często chmurne niebo słońce wypogodzi I śmiech z płaczem w jednymże tańcu rej zawodzi. MorszAUtwKuk 329.
patrz: MŁYNEK
– Panny niech przyjdą, i one Mają przychętki pieszczone: Kieliszek włudzić, w taniec iść gotowa, Bo bez białej płci dobra myśl jałowa. Wszak też niedługo tej pracy, Jako będą w brzuchu żacy: Choć nam nie będą grać wychodzonego, Do łóżka tańcem pójdziemy młyńskiego. MorszAUtwKuk 168.
patrz: MŁYŃSKI
– Jeśli ogrodnik kwiateczkom bujności Dodając, grzędy z banie drobną rosą moczy, Zarazem sobie wspomnię łzy, które w żałości, Nie osychając, toczą moje oczy; Jeśli też jeden szczepek sadzi w drugi Albo z nadzieją plonu zasiewa ogrody, Ja myślę: ten w nadziei — ty za swe posługi Ani łaski proś, ni czekaj nadgrody. MorszAUtwKuk 23.
patrz: MOCZYĆ
– Drugi raz w gęste zapuszczam się bory, Kędy świerk czarny roście w górę spory I modrzewina czerni nie znająca, I terpentyną jedlina płacząca, I sośnia wielkiej w budynkach wygody, I kadzidłowej jałowiec jagody. MorszAUtwKuk 159.
patrz: MODRZEWINA
– Piłeś ochotnie mondragońskie tace, Gdyś tuskulańskie nawiedzał pałace; I gdyś fraskackie objeżdżał fontany, Wprzód-eś się pytał, kędy loch kowany, I był ci milszy chłód ze dzbana wina Niż wiatry z wody u Aldobrandyna. MorszAUtwKuk 53.
– Com ci winien, com ci krzywy, Że mię tak mordujesz I męki gotujesz? MorszAUtwKuk 278.
patrz: MORDOWAĆ
– Tamten z konopnej wywiera psy sforki, Ten tłuste tłucze kobusem przepiorki, Ten na lep albo w powikłane motki Łowi czeczotki. MorszAUtwKuk 163.
patrz: MOTEK
– Umiesz w niemieckich winach zażyć braku, Wiesz, że najlepsze reńskie z Bacharaku, Dobre nekerskie, lepsze od mozele, W rakuskich smaku mało, wapna wiele; Na morawskie-ś się zmarszczył w pierwszej probie, Ale gdy muszkat przymknąłeś ku sobie MorszAUtwKuk 51.
patrz: MOZELE
– Ani on nad cię możniejszy, ani ty Jesteś z nim związkiem pokrewności zbity [...]. MorszAUtwKuk 99.
patrz: MOŻNY
– NA SZUBKĘ Rozumiesz, że-ć te, co wdziewasz, kożuchy Odpędzą wiatry i mrozowe duchy; Mylisz się: nie wiatr, nie zima cię chłodzi, Ale-ć to z serca mróz po ciele chodzi, Który, kiedy go miłość nie zniewoli, Cóż się od miękkich ma stopić soboli. MorszAUtwKuk 65.
patrz: MROZOWY
– Boś ty tam, bracie, tak napsował wina, Że się tak boją winnice morsztyna Jak kwiatki mrozu. MorszAUtwKuk 52.
patrz: MRÓZ
– Wnidę cicho, zaklinam psy, by nie szczekali, Morfea proszę, aby wszyscy twardo spali, Boję się cienia swego, stąpam jak po szydłach, Ulżywam się, jakby mię podnosił na widłach, I oddychnąć ledwo śmiem, ledwo mrugnąć okiem; Rozważnym i niesporym postępuję krokiem. MorszAUtwKuk 326.
patrz: MRUGNĄĆ
– Kiedy zechcesz, będę szczęśliwy I na tobie to należy; Łacno się temu zabieży, Żebym nie był troskliwy: Mrugnienie jedno, jedno dobre słowo Wnet mię uleczy i stawi zdrowo. MorszAUtwKuk 286.
patrz: MRUGNIENIE
– Ten piosnki śpiewa i wieśniackie wiersze, Ten wianki wije, ten z sitowia wiersze, Ten przy skaczących po trawie barankach Gra na multankach. MorszAUtwKuk 163.
– Każdą kość by policzył, sama tylko skóra Z kościami w twoim ciele żyje samowtóra, Własnaś mumija żywa albo obieszony Ścierw i na szubienicy trzy lata wędzony. MorszAUtwKuk 328.
patrz: MUMIA
– Umiesz w niemieckich winach zażyć braku, Wiesz, że najlepsze reńskie z Bacharaku, Dobre nekerskie, lepsze od mozele, W rakuskich smaku mało, wapna wiele; Na morawskie-ś się zmarszczył w pierwszej probie, Ale gdy muszkat przymknąłeś ku sobie. MorszAUtwKuk 52.
– Lubo francuskie przyodziejesz stroje, Lubo niemieckie, lubo wolisz swoje — Tamten przysięże, żeś z Paryża rodem, Ten zaś, żeś Rakus suknią, i chodem. Lubo rozpuścisz na wiatr złote kosy, Lubo przeczeszesz w gładką muszczkę włosy, Lub wdziejesz wieniec, lub tkankę z warkoczy — Jednako zwiążesz i połowisz oczy. MorszAUtwKuk 246.
patrz: MUSZCZKA
– Już tak kończąc czas powszechnej rozpusty I zapuszczając niesmaczne zapusty, Jeśli nie życzę tej grzecznej drużynie, Żeby się co dzień trzykroć myli w winie, Niechajże mię to samego ominie. MorszAUtwKuk 30.
patrz: MYĆ SIĘ
– Do tych wód jako jeleń upragniony Bieżał Kupido i kołczan złocony Złożywszy, strzałki hartował w tym zdroju I chwytał gębą krople w przykrym znoju. Potem zaś jako ptak przed niepogodą Kąpał się, płucząc skrzydełka tą wodą; I gdy się myje, gdy się nurza pod nią, Nieobyczajnie zgasił w niej pochodnią, Stąd w twoim płaczu takie są zapały, Żeby mógł spalić okrąg świata cały Albo piorunem straszyć, albo domy Siarką wywracać bezbożnej Sodomy. MorszAUtwKuk 179.
patrz: MYĆ SIĘ
– Więc i my w naszej chęci bez nagany Ślijmy swe dusze sobie na zamiany: Twoja w mych piersiach odpocznie, a moja Nie chce milszego nad twoje pokoja. MorszAUtwKuk 239.
patrz: NA ZAMIANY
– [...] postępek cały Córki mojej Wenery z Marsem tak wystawił, Że ją nowego wstydu u wszytkich nabawił [mowa Jowisza po śmierci Waleriana Otwinowskiego]. MorszAUtwKuk 129.
patrz: NABAWIĆ
– Ziemia przez wiatry od gruntu się wzruszy I miasta swoim trzęsieniem pokruszy, Wzburzy się morze niecierpliwe łodzi I częste strachu nabawią powodzi. MorszAUtwKuk 156.
patrz: NABAWIĆ
– Ale w tym jest różnica: pszczoła raz zakole I umiera, a miłość wieczne daje bole, I od pszczoły, choć nabrzmi, niedługośmy chorzy, Ale rany miłości nie zleczą doktorzy. MorszAUtwKuk 69.
patrz: NABRZMIEĆ
– Spieszmy się, spieszmy, niż nas czas nadgoni I śmierć, której się dobra myśl nie schroni: Ta niedyskretka tejże pchnięciem nogi Otwiera chaty i królewskie progi. MorszAUtwKuk 120.
patrz: NADGONIĆ
– W tej księdze pióro opuszcza nadragi I wiersz mój chodzi jako w łaźni nagi. MorszAUtwKuk 309.
patrz: NADRAGI
– Kto słucha, nie błądzi. MorszAUtwKuk 341.
patrz: NI, NIE, NIE
– Żaden wietrzyk nie wionął, tylko co kwiatkami Ziemię przed siedzącymi Zefir niebianami Potrząsał, których w tak czas wdzięczny bankietowy Przestrony w kupę zebrał pałac Uranowy. MorszAUtwKuk 127.
patrz: NIEBIANIN
– Między różnymi, których ogród mój ma wiele, Osobliwie panienki lubią jedno ziele, Które rwą nie na wieńce zdobić krasne czoła, Nie na równianki, nie na poświąt do kościoła, Nie wąchać, nie na trunny, nie na nieboszczyki, Nie wódki destylować ani do apteki; A to ziele nie jest mak gnuśny ani wiosny Pierwiastkowe fijałki, nie co kwiat niesprosny Rozwijają lilije ani powój kręty, Nie lotnymi tulipan przywiezion okręty, Nie róża skropiona krwią najgładszej boginie, Nie wartogłów słonecznik, nie kwiat na jaśminie, Nie stokroć, nie majeran zapachem niebrzydki, Insze to ziele, insze ma swoje pożytki. MorszAUtwKuk 47.
patrz: NIEBRZYDKI
– I niech mię niebo powtórnie tak skarze, Jeśli mię skąpym uznają ołtarze. MorszAUtwKuk 264.
patrz: NIECH
– P. Niechże cię diabli łupią, już słowa nie rzekę! K. A ty za moję duszę odpraw się choć w r[ę]kę. MorszAUtwKuk 322.
patrz: NIECH
– Ogrodzie wdzięczny, niech mi wolno będzie Przechadzki dziś po tobie zażyć i z swoimi Smutkami twe uciechy w jednym zmieszać rzędzie I zażyć wczasu pod cieniami twymi. MorszAUtwKuk 22.
patrz: NIECH
– A ja [Mnemozyne], która-m jest matką dobrej sławy, Roznosić będę zacne jego [zmarłego] sprawy; A ciało, pewne sławy, niechaj sobie Spoczywa w grobie. MorszAUtwKuk 141.
patrz: NIECHAJ
– Wół, i niechudy, wzgardziwszy swą strawę Z siana, na pańską kasał się potrawę; Nie dosyć na tym (ba, wej tego wołu!): Chciał mieć i urząd u pańskiego stołu. MorszAUtwKuk 334.
patrz: NIECHUDY
– Biały jest polerowny alabastr z Karrary, Białe mleko przysłane w sitowiu z koszary, Biały łabęć i białym okrywa się piórem, Biała perła nieczęstym zażywana sznurem, Biały śnieg świeżo spadły, nogą nie deptany, Biały kwiat lilijowy za świeża zerwany, Ale bielsza mej panny płeć twarzy i szyje Niż marmur, mleko, łabęć, perła, śnieg, lilije. MorszAUtwKuk 35.
patrz: NIECZĘSTY
– Ale mnie służyć trzeba z powolnością, Ja panem chcę być, ja chcę być jejmością, Inaczej wnet cię wypuszczę z posługi, Bom z łaski bogów nie tak głodna w sługi, Bym niedyskreta, jak ty, chować miała. MorszAUtwKuk 160.
patrz: NIEDYSKRET
– Spieszmy się, spieszmy, niż nas czas nadgoni I śmierć, której się dobra myśl nie schroni: Ta niedyskretka tejże pchnięciem nogi Otwiera chaty i królewskie progi. MorszAUtwKuk 120.
– Nie dziwna to u mnie, pani, Że cię każdy, kto zna, ga — lante wspomina; Doglądasz bydła, przędziwa, Przy tym wolisz szklankę pi — gwów usmażyć. MorszAUtwKuk 57.
patrz: NIEDZIWNA
– Wolę być w podziemnym mroku, Niż w niechętnym widzieć wzroku Niełaski dowody. MorszAUtwKuk 278-279.
patrz: NIEŁASKA
– Dziewczyno nadobna, Możesz sług tanio użyć, W suchedni się nie dłużyć: Choć twa płaca drobna, Żebym ci nie miał służyć, Rzecz jest niepodobna. MorszAUtwKuk 296.
– Nie męża, lecz połowę-m serca postradała: Wprzód niźli swój hymen znam, jużem owdowiała; Niesłuszną-m tedy wdową, lecz sierotą pewnie, Żałuję jak kochanka, nie jak męża, rzewnie. MorszAUtwKuk 341.
– A szkoda, że-ć się żona dostała cnotliwa, Bo cię, widzę, tak trapi niesłuszne myślenie, Jak prawda; jak pewna rzecz, tak i podejrzenie. MorszAUtwKuk 100.
– DO KRAMARKI [...] A ty nie bądź w grosz niesytą, Chowaj kupią nienabytą, I choć rozprzedasz wszystkie stroje nasze, Choć zbierzesz tasze, Weź przecię na się w króbkę serca nasze.. MorszAUtwKuk 69-70.
patrz: NIESYT, NIESYTY
– O Miłości ukrwawiona: Więźniu niewolny, przykuty za nogę, Który, zrzucając ten ciężar niemiły Nie chcąc się w sercu zmieścić, rwiesz i żyły [...]. MorszAUtwKuk 220.
– Powróć, kochany słowiku swawolny, Lepszy-ć jest dłuższy żywot, choć niewolny! MorszAUtwKuk 249.
– Widząc, żeśmy się rodzili nieczyści, Nieczyste nasze ciało na się bierze, Które wprzód Świętym Duchem sobie czyści, I tak zrodzony z ubogiej macierze, Wszytkie ojcowskie obietnice iści W służebnym kształcie, w niewolnym ubierze. MorszAUtwKuk 212.
– Żeś w swej twardości niezmienna, Nie dziw, boś wszytka kamienna: I usta masz rubinowe, I rzędy zębów perłowe, I ciało alabastrowe, I serce dyjamentowe. MorszAUtwKuk 18.
patrz: NIEZMIENNY
– Nie schodzi-ć, Janie, już na przyjacielu, Bo-ć młoda żona przyczyniła wielu; Snadno o druha i o kuma bywa, Gdzie mąż niezrzędny, żona przyjaźliwa. MorszAUtwKuk 40.
– Zmarszczki-ć czoło zorały, szczęki na dół spadły, Jagody aż przez zęby do języka wpadły, Oczy jak wróble gniazda łez i gnoju pełne, Stawy porozciągane, członki niezupełne, Boki zapadłe właśnie jak doły do rzepy, Nogi się powłaczają jak stłuczone cepy, Pojrzenie krzywouste i nos zakrzywiony W gębę patrzy, na straży zębom postawiony; Pouciekały przecię, a te, co zostały, Color di merda barwę na się przyodziały. MorszAUtwKuk 328.
– Sprawuje Kupido Ten bankiet nocny z twą wolą, Filido. MorszAUtwKuk 338.
patrz: NOCNY
– Kurwy, Precz z domu! [...] Dano wam wszytko, bodaj was zabito, I popłacono aż po wczoraj myto, I na rozprawie przy nocnym bankiecie Położono was. MorszAUtwKuk 335.
patrz: NOCNY
– Gdy widzę, że się ptaszęta z miłości Całują i spajają z sobą nosek krzywy, Serce się rozstępuje i mówię z zazdrości: Przecz ci kontenci, a ja żałośliwy? MorszAUtwKuk 23.
patrz: NOSEK
– Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie, Co dawno chodzi z kusiem po kolędzie, Co nowicyjat odprawił w Lublinie Na Czwartku, Co wie, jakie gospodynie W warszawskiej Baszcie. MorszAUtwKuk 310.
patrz: NOWICJAT
– Wyzwał na pojedynek ktoś, mając urazę, Lecz że przez banicyją na honorze zmazę Miał jego przyjaciel, wprzód się prawnych pyta, Jeżeli się wziąć w gębę godzi od banita; I nie chciał się bić, bowiem prawo temu przeczy: Nuż zdrowego w honorze banit okaleczy. MorszAUtwKuk 353.
patrz: NOŻ, NUŻ, NUŻ
– [...] Chyża wiewiórko i jeżu kolący, Kózki, tak dzikie jako i domowe, Woły rogate, które gdzieś Febowe Ręce karmiły, i wy, pasterzowie, Me towarzystwo, i wy, trzód stróżowie, Wierni brytani i z swymi trzodami, Ptastwo leśne i co między skałami Gniazda swe macie, skalni jerzykowie, Kukułki głupie, nutni słowikowie, Puchaczu nocny, co do nieboszczyków Wzywasz swym głosem i stadem puszczyków, Owa ty góro z tym, co masz na sobie — Otwórzcie na mój lament uszy obie! MorszAUtwKuk 19-20.
patrz: NUTNY
– [Mówi autor do fałszywego przyjaciela] O krzywdę moję broni nie dobędziesz Ani w mej sprawie kilka mil ujedziesz. MorszAUtwKuk 351.
patrz: O
– Cokolwiek jest tej twojej odmiany przyczyną, O sobie wiem, żem żadną nie obciążon winą; Nawet i tym niewinność rad wyświadczę swoję, Że niezasłużoną złość skromnie zniosę twoję. MorszAUtwKuk 27.
– Tak ci swą biedę objawiam od końca, Bo jak się wszczęła, pisać nie potrzeba: Jak dawno świeci złoty promień słońca, Tak są jednakie tego bożka zdrady, Który strzałami swymi sięga nieba I senatorów z Jowiszowej rady. MorszAUtwKuk 37.
patrz: OBJAWIAĆ
– Na dwóch kółkach rychtowne wytoczywszy działo, Tam do szturmu przypuści, gdzie się będzie zdało, A i w tym męstwo swoje oświadczy, że mury Woli sam kruszyć niż iść do wybitej dziury. Ani go od tej walki nie odwiodą razy, Ani od szejdwaseru obliczne obrazy, Ani to, że z tej bitwy i z tego połowu Więcej bywa łamania w kościach niż ołowu. MorszAUtwKuk 315.
patrz: OBLICZNY
– Wiernemu Izraelowi Słup raz ognisty, drugi raz z obłoku, Prowadząc ich ku domowi, Nieoderwany strzegł ustawnie boku, Świecąc im jasnym promieniem W obłędnej nocy, w dzień kryjąc ich cieniem; A nam słup, od biczów krwawy, Jest przewodnikiem do niebieskiej włości I skaże gościniec prawy, Gdzie zastarzałe mamy złożyć złości, Stopy dusze obłędliwej Do ścieżki wiary prostując prawdziwej. MorszAUtwKuk 216.
patrz: OBŁĘDNY
– Tysiąckroć, moja bohatyrko cudna, Chcę z tobą stałe zawierać przymierze I spisać naszę zmowę na papierze, I ty do tego nie zdasz się być trudna. Ale ja idę wprost, a tyś obłudna, Bo choć ja mieszkać w pokoju chcę szczerze, Twe usta zdrajcy, twe oczy szalbierze Harcują ze mną jako rota ludna. MorszAUtwKuk 103.
patrz: OBŁUDNY
– Kasiu, czyś chora, czy uporem, Czy zgniewana na sołdaty Nie chciałaś choć z królowej dworem Nawiedzić oboźne chaty? MorszAUtwKuk 300.
patrz: OBOŹNY
– [...] tom rzekł, com ci w uszy Gotów powiedzieć, co cię nie obruszy, Co sobie baby śpiewają na trecie, Co każdy człowiek wie w naszym powiecie, Co sam nie z wielkim przyznasz mi kłopotem: Żeś do swej własnej żony jest koczotem. MorszAUtwKuk 40.
patrz: OBRUSZYĆ
– Poprzestałem-ci powszedniej roboty, Alem się puścił na większe niecnoty: Wtenczas i tańce, i tłustsze obiady Odprawowałem, zbytki i biesiady, Jakby ten dzień był od roboty pusty Dlatego, abym miał czas do rozpusty. MorszAUtwKuk 222.
– Nie kocham tedy? Ach, do samych kości Wolnym się ogniem spuszczam i topnieję. MorszAUtwKuk 185.
patrz: OGIEŃ
– Z którego jeśli już oswobodzenia Nie masz i tylko męki grzech omyją, Proszę, niech na tym krzyżu ja pasyją I krucyfiksem będę do wytchnienia. MorszAUtwKuk 106.
patrz: OMYĆ
– Lutni [...] Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach śmierzyła. MorszAUtwKuk 72.
patrz: ORFEOWY
– Za twą nauką Orfeowe tony Błagały srogie Plutonowe strony, Wzbudziły lasy, miękczyły i skały, Nimfy skakały. MorszAUtwKuk 345.
patrz: ORFEOWY
– Tam mię wspomaga dąb chaoński cieniem [...] I lipa, matka pachniącej patoki. MorszAUtwKuk 158-159.
– Zad [u klaczy] jak ulany i gibkie pacierze, Tusz do popręgu i kark niezbyt chudy, Nóżka subtelna, podkasałe udy, A kosa jasna i obfita grzywa Blaski złotego przenosi przędziwa. MorszAUtwKuk 10.
patrz: PACIERZ
– Na książki paciorkowe. Co Bogu milsza nad wonne ofiary, Którymi Zakon kłaniał się mu Stary, Czym od własnego nie pogardził Syna, Gdy go ostatnia trapiła godzina. Z czym i po dziś dzień na gniew Boży śmiele Nacierać zwykli grzesznicy w kościele - Daję-ć dwojakie, chociaż w jednej wierze, Na sznurku i na papierze pacierze. MorszAUtwKuk 220-221.
patrz: PACIORKOWY
– Lutni [...] Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach śmierzyła. MorszAUtwKuk 72.
patrz: PADALEC
– Ogród miłości. Nie zawsze strzały Kupido zawodzi, Czasem łuk złoży i bez broni chodzi I gospodarskiej pilnując pogody, Gracuje z trawy pafijskie ogrody. W ogrodzie jego zioła są nadzieje, Chwast - obietnice, które wiatr rozwieje. MorszAUtwKuk 9.
patrz: PAFIJSKI
– A jak mu wrodzona chęć zatrąbi do koni, Harce zwodzi i z grotem do paiże goni. MorszAUtwKuk 314.
– Chcesz, żeby stało jak kija kawalec? Pójdźże do diabła, kuśka-ć to nie palec! MorszAUtwKuk 321.
patrz: PALEC
– Na wielki piątek 1651. Cierniowa korona. Może mieć ciernie pierwsze między drzewy Miejsce, nad palmy i rosłe modrzewy, Kiedy w takiej koronie Wiecznemu Panu ozdobiło skronie. MorszAUtwKuk 213.
patrz: PALMA
– Pałam, bo jakoż nie pałać, kiedy ty Wzniecasz w mym sercu coraz ogień skryty. MorszAUtwKuk 240.
patrz: PAŁAĆ
– Naprzód z zwyciężną potkasz się kaplicą I carów jętych pamiętną tablicą. MorszAUtwKuk 73.
patrz: PAMIĘTNY
– I asyryjska pani w gołębiej postaci Niech tak huczy, jako gdy samca w lesie straci. MorszAUtwKuk 137.
patrz: PANI
– Między różnymi, których ogród mój ms wiele, Osobliwie panienki lubią jedno ziele. MorszAUtwKuk 46.
patrz: PANIENKA
– Nie przeciśniesz się przez panieńskie ciżby; snadź i niemieckie piki, Partezany Między królewskie nie puszczą cię ściany. MorszAUtwKuk 75.
– Wtenczas już rękę zniesie i znój ogrodowy I jak palma podnosi pod ciężarem głowy, Zwłaszcza w panieńskich rękach, gdy go jak po chwoście Kota pogłaszcze. MorszAUtwKuk 47.
– Do miesiąca. Cyntyja jasna, gwiazd wierny hetmanie, Której wieczorne służy panowanie, Królowa planet, która świetnym wzrokiem Dziwny ruch wzruszasz na morzu głębokiem. MorszAUtwKuk 171.
patrz: PANOWANIE
– Żałobną moje dziewczę przywdziało postawę, straciwszy swe uciechy wszytkie i zabawę; Nie szpaka, nie wiewiórkę, co ma ogon długi, Nie pieska z rękawika, nie mowne papugi Ani wabnego czyża [...] Ale jej chłopiec uciekł. MorszAUtwKuk 89.
patrz: PAPUGA
– Dziewczyna, jak prędko postrzegła, Że jej kochana ptaszyna odbiegła, W płacz i lamenty smutne uderzyła [...] Jakich nie pisał Nase dla papugi. MorszAUtwKuk 248-249.
patrz: PAPUGA
– Bo kiedy kto chce, broda na zawadzie Stawa przed nimi [ustami] jak sołdat w paradzie. MorszAUtwKuk 42.
patrz: PARADA
– Cóż będzie czynić serce utrapione, Gdy na nie takie parkany rzucone, Kiedy w zdradliwe włos uwikłan nici, Kiedy i sam włos stoi za sto siéci. MorszAUtwKuk 167.
patrz: PARCHAN, PARKAN
– O, nie piekielna, lecz miłości Parko, Dni moich pani i zdrowia szafarko. MorszAUtwKuk 245.
patrz: PARKA
– Nadgrobek kusiowi. Kuś umarł, kpy w sieroctwie. A cóż będą czynić I któregoż o tę śmierć z bogów będą winić? Parki nielutościwe, okrutne boginie, Czy nie wiecie, że z kusiem oraz i świat ginie? MorszAUtwKuk 313.
patrz: PARKA
– Febus z żoną i dziewiącią córek, których parnaski wychował pagórek [...] lamenty śpiewali przy grobie. MorszAUtwKuk 140.
patrz: PARNASKI
– Pegazus [...] zdrój parnaski Muzom kopytem wytoczył. MorszAUtwKuk 136.
patrz: PARNASKI
– Panny [...] Co po parnaskich dąbrowach chodzicie I kastalijskim zdrojem się chłodzicie. MorszAUtwKuk 152.
patrz: PARNASKI
– Twoje oczy są fontany, gdzie wody Parnaskiej sięga dowcip upragniony; Nad cień laurowy zasklepione wzwody Brwi twoich dają wierszom chłód zaćmiony. MorszAUtwKuk 5.
patrz: PARNASKI
– To pałac jego - uklecona chata, Dworzanów trzyma parobcza zapłata, Straż się też wierna na złodzieja sroży, Kundel w obroży. MorszAUtwKuk 163-164.
patrz: PAROBCZY
– O PAROBKU. Igrał z dziewczyną parobek na sienie, Ona się jednak broniła uczenie I groziła mu nie skarżyć przed panią, Ale mu przebić łeb siana wiązanią. MorszAUtwKuk 311.
patrz: PAROBEK
– Lecz i z tym gorzej było, i co leczyć miała Ta śmiałość, tym mię w większe paroksyzmy wdała. MorszAUtwKuk 324.
patrz: PAROKSYZM
– Niemieckie piki, partazany Między królewskie nie puszczą cię ściany. MorszAUtwKuk 75.
– Szczęśliwsze jednak nad wszytko pastuchy Sądzę, że naprzód Dzieciątko witają I do zbawienia powstali tak rano. MorszAUtwKuk 211.
– ...Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki... MorszAUtwKuk 47.
– Kontrowesjej uspokojenie. Zgodziwszy sie ktoś po [...] zawadzie, Pektorał paniej zostawił w zakładzie; A ona afekt chcąc pozyskać nowy, Zegarek za to dała mu stołowy. Więc nie wiem, co to za nagła odmiana, że zaś pektorał u dawnego pana. MorszAUtwKuk 353.
patrz: PEKTORAŁ
– Dokąd się, moja lutni, napierasz skwapliwie? Chcesz na świat [...] Ach, nie wiesz, czego-ć się chce! Różne w ludziach smaki [...] Jeden, co lepiej pisze, znajdzie w tobie siła, Co by cierpliwsza głowa jeszcze przekreśliła [...] Inszy, choć z hipokreńskiej nie pił nigdy bani, Żeby się coś zdał, czego nie umie, pogani. MorszAUtwKuk 6.
patrz: PIĆ
– Dla niego dziesięcioletnią wojną Troja wstała, Przezeń i Rzesza Rzymska wolności dostała, Dla niego niecierpliwa Dydo się zabiła, Dla niego brata, dzieci Medea dusiła, Dla niego Dedal krowę Pazyfajej robił, Dla niego Aleksander perskich posłów pobił [...]. MorszAUtwKuk 315.
patrz: POBIĆ
– Aleksander w Babilonie Siadszy na spokojnym tronie, Co świat zwyciężył, perskie pobił cary, Odmienił berło za spore puchary; I co się zwał boskim synem, Złożył te pychę przed winem; Co tylko wojny nie zaczynał z bogi, Padł, jak mu wino poderwało nogi. MorszAUtwKuk 167=-168.
patrz: POBIĆ
– Będzie mu się śniło Że na śmierć siedzi i zwątpi o życiu W ciemnej katuszy i smętnym pobyciu. MorszAUtwKuk 44.
patrz: POBYT
– Taką pieśń śpiewał, w te pochlebiał tony: Nimfo, skało, kamieniu, Postój przy tym strumieniu, A odpocząwszy sobie, Słuchaj, jak każda rzecz mówi o tobie. MorszAUtwKuk 350.
– Oddana. Nie pochlebuję-ć, wierzysz temu, tuszę, Ale cię z niebem, Jago, równać muszę. MorszAUtwKuk 174.
– Fraszka i wiersze, pochlebstwa, pochwały, Fraszka i służba, i mój afekt stały. MorszAUtwKuk 98.
– Co dopiero stał na nogach rześko, Co rano mężnie pochutnywał sobie, słońce nie zaszło, a on leży w grobie. MorszAUtwKuk 146.
– Jam nie myślił nigdy o tem, Być Bekwarkiem i Galotem: Takiem sobie w domu gędził, Żebym zły humor odpędził; Zaczym ktośkolwiek jest, panie, Co-ć się tych mych dum dostanie, Choć się afektem rozpalisz I poganisz lub pochwalisz, Nic nie rzekę, choć usłyszę, Bo się w lutni nie podpiszę. MorszAUtwKuk 5.
patrz: POCHWALIĆ
– A moja lutnia dołem - lecz spysznieje z deką, Kiedy: "Marszałek przecię pochwalił ją" - rzeką. MorszAUtwKuk 4.
patrz: POCHWALIĆ
– Przysięgam, nie wiem, przysęgam bez grzechu, Skąd cię pochwalić: czy z płaczu, czy z śmiechu? MorszAUtwKuk 83.
patrz: POCHWALIĆ
– Waleczny żołnierz, który harce zwodząc Z podbitym piekłem w wszytkich swoich siłach, Zbytnie się we krwi rozpalił i żyłach. MorszAUtwKuk 218.
patrz: PODBITY
– I obmacawszy mile szyję, piersi, nożkę, Podkasałem jej aże pod ramię ciasnoszkę. MorszAUtwKuk 327.
patrz: PODKASAĆ
– Piersiom i żywotowi grozisz, synu miły? Ach, pomnij, ten cię nosił, tamte cię karmiły. Ach, nie pomnij, godzien ten, że cię nosił, katu Podlec, tamte, że hańbę wychowały światu. MorszAUtwKuk 355.
patrz: PODLEC
– A czy podobna, aby moja głowa Za członkiem swoim nie miała rzec słowa? MorszAUtwKuk 224.
patrz: PODOBNA
– Do błotnego podołka, Panna niech przyjmie pachołka MorszAUtwKuk 67.
patrz: PODOŁEK
– Posprowadzaj [...] pogrzebne baby, Które by po ruskoju za ciałem płakały. MorszAUtwKuk 137.
patrz: POGRZEBNY
– NA WAŚNIWEGO Urżnąłeś i nos, i twarz pokatował Temu, co-ć żonę tak jak ty miłował; Niesprawiedliwyś, nie tym zgrzeszył członkiem, Raczej mu było odpiąć dzwonki z trzonkiem. MorszAUtwKuk 319.
patrz: POKATOWAĆ
– Gdy świat był doskonalszy i ludzie z rozrywką Nie dali białogłowom chodzić pod pokrywką, Adam z Ewą potomstwa tyle zostawili, Dlatego że się nago, ubóstwo, czubili. MorszAUtwKuk 326.
patrz: POKRYWKA
– Bo trzymam, że tam droższe są gotowe Niż gadytańskie skarby, niż wschodowe, I gdyby wolno do nich się pokwapić, Śmiałbym jak Samson mocno je obłapić I nie bałbym się, zatrząsnąwszy niemi, Powalić się z tym budynkiem na ziemi. MorszAUtwKuk 170.
– ...gdy popełniają grzech przed bogów matką [...] Oboje się grzywami lwimi najeżyli. MorszAUtwKuk 139.
– W tym tylko widzę, żeśmy przyjaciele, Że sobie przy mnie popierdujesz śmiele. MorszAUtwKuk 351.
– ...tobie przyjdzie [...] te żartowne poprzetapiać mrozy. MorszAUtwKuk 104.
– Ten i tyrańskie porachmanił konie I przykowanej pomógł Hezyjonie... MorszAUtwKuk 213.
– Oczy płaczecie, a ja się z was śmieję, Choć tak-em stracił jak i wy nadzieję; Ale któż wlezie dlatego w kir gruby, Co sobie własnej przyczyną jest zguby? Kto temu doda poradnej ochłody, Który umyślnej potrzebował szkody? MorszAUtwKuk 265.
patrz: PORADNY
– [...] Piłeś go [Dniepr] wyżej przy pierwszym porohu Kodackim, piłeś czarną wodę z Bohu [...]. MorszAUtwKuk 55.
– [...] Także Dnierp ukrański, który częste łupy Aż z Stambułu odwoził w kozackie chałupy, Stąd i Sławutą rzeczon, że mu nie był srogi Bisurmaniec ni Krymczyk, ni straszne porogi [...]. MorszAUtwKuk 175.
– Oczy jak wróble gniazda łez i gnoju pełne, Stawy porozciągane, członki niezupełne MorszAUtwKuk 328.
– Jeśli się z Kozłem apenińskim złączy [miesiąc] Bakchus nieskąpy z prasy się posączy... MorszAUtwKuk 156.
– Choćbyś się też pode mną nawet posiusiała, Czyń co chcesz, byłeś tylko pode mną leżała. MorszAUtwKuk 348.
– Za poduszkę jej trawa, za pierzynę Cień był dębowy, a szum z bliskiej wody smaku dodawał do snu i ochłody. Zefir jej suknią poddymał, a mali Kupidynowie naokoło igrali: Jeden jej włosy trafił, drugi w ucho Coś o miłości poszeptywał głucho. MorszAUtwKuk 159-160.
– Nowe ziele [...] Osobliwie panienki lubią jedno ziele, Które rwą nie na wieńce zdobić krasne czoła, Nie na równianki, nie na poświąt do kościoła, Nie wąchać, nie na trunny, nie na nieboszczyki, Nie wódki destylować ani do aptéki. MorszAUtwKuk 46.
patrz: POŚWIĄT
– Przyszedszy w miasto, nie wstępujże w prawo: Sejmy tu łamią, przerabiają prawo, Rzadko tu dobry stróż, że prawdę rzekę, Ukręcą-ć [lutni] kołki i potłuką dekę, I swar poselskiej zagłuszy cię izby, Nie przeciśniesz się przez panięce ciżby; Snadź i niemieckie piki, partezany Między królewskie nie puszczą cię ściany. MorszAUtwKuk 75.
patrz: POTŁUC
– Ten potoczek, co płynie Kwapiąc się po dolinie, Brzeg uciekając kruszy, Bojąc się z twoich oczu nagłej suszy. MorszAUtwKuk 350.
patrz: POTOCZEK
– A gdy roztropnymi słowy Rozpuścisz potok swej mowy, Jak twa gładkość ślepi oczy, tak i to Uszy łowi, mądra Melito. MorszAUtwKuk 297.
patrz: POTOK
– Niebo się chmurzą i obłoki Wróżą nam deszcza gęstego potoki. MorszAUtwKuk 93.
patrz: POTOK
– Żaden wietrzyk nie wionął, tylko co kwiatkami Ziemię przed siedzącymi Zefir niebianami Potrząsał, których w tak czas wdzięczny bankietowy Przestrony w kupę zebrał pałac Uranowy. MorszAUtwKuk 127.
– Potem tak grób skończywszy, pomnij więc wonnymi Ciało kwiatkami potrząść i wieńcy witymi Trunnę ozdobić i grób, i dom, a podwoje Niech pod zielonym kwieciem skryją żale swoje: MorszAUtwKuk 135.
– Niech ci dziewczyna luba przed tą wonią Umknie ust i twym zasłoni się dłonią, I w najgorętszej na łóżku potrzebie Leży z daleka i zadkiem do ciebie. MorszAUtwKuk 356.
– Niech [...] spędzę z twej potuchy Wargą swą te muchy. MorszAUtwKuk 299.
patrz: POTUCHA
– ...ledwie że dokończył tej mowy, Powaby dworskie wróciły mu chęci Do sejmów, laski, chorągwi, pieczęci. MorszAUtwKuk 41.
patrz: POWAB, POWABA
– Oczy me, w czymżem was zdradził I kto mię z wami powadził, Że na mą szkodę tak godzicie? MorszAUtwKuk 286.
patrz: POWADZIĆ
– Ten dwóch udusił wężów, choć w powiciu, Szatana i śmierć, nieprzyjazną życiu, Ten związał mocno Cerbera strasznego I lwa nakoło zabił krążącego, Ten syna Ziemie silnego udusił, Ten Włocha kradzież położyć przymusił, Ten swoją bronią Hydrę zamordował I brzydkie ptastwo piekielne zwojował... MorszAUtwKuk 213.
patrz: POWICIE
– Lubo twarz cale ukażesz, lub z zrzędy, Nie z zimna, zamkniesz bawełnice wszędy, Lubo się w miejskie powijesz rańtuchy, Lub nawet w kapę z zbytniej wleziesz skruchy – Wszytko-ć to pięknie, wszytko-ć się szykuje, A serce panią, choć w maszkarze, czuje. MorszAUtwKuk 246.
patrz: POWIĆ
– I drugi smok, kolchidzkich obywatel krajów, Czujny stróż wełny złotej i czarownych gajów; Albo ta, którą smętki i ostatnia zguba W sobaczą sierć ubrały, nieszczęsna Hekuba, Tylko żeby wierniejsza w tej straży swej była Niż król, któremu z synem złota powierzyła; I psi, którymi Cyrce Scyllę osadziła. MorszAUtwKuk 138.
patrz: POWIERZYĆ
– Ty — strzałą śmierci, ja — strzałą miłości, Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości, Ty jawne świece, ja mam płomień skryty, Tyś na twarz suknem żałobnym nakryły, Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności, Ty masz związane ręce, ja wolności Zbywszy mam rozum łańcuchem powity. MorszAUtwKuk 105.
patrz: POWITY
– Jam i rodzicom nie tak był powolny, Żeby im miał być żywot mój swawolny Zawsze do smaku... MorszAUtwKuk 222.
patrz: POWOLNY
– Że ci nie nastarczą widełek rozbierać; Skąd kiedy w taniec poskoczysz, Pewnie się rześko zato — nie powstydzisz. MorszAUtwKuk 57.
– Złodziej ci gdańskie powyłupa skrzynie, Plon ią w zagonie obiecany minie. MorszAUtwKuk 60.
– Ba, trafia się, że syn ojca i za łeb powiedzie; Rzeczeli mu też co matka, wnet na niej wyjedzie. Konwie, szklenice potłucze, powypędza z karczmy, Trudno się ma kto sprzeciwić: ojcowic to znaczny. MorszAUtwKuk 284.
– ... jeden Twego poniżenia Powód, żebym ja dostąpił zbawienia, Żeś dlatego krwie lał nieprzepłacony Strumień, abym żył i mógł być zbawiony, Żeś tym okupem najdroższej zasługi Za swoje sługi powypłacał długi; Niechże ta męka i ta dobroć wieczna Będzie grzesznemu teraz pożyteczna... MorszAUtwKuk 226.
– Tyś u mnie pierwszy i tobie przyznawam, Że w polskim wierszu za tobą zostawam I tak leniwo w trop za tobą jadę, Jak też po sobie pozad drugich kładę. MorszAUtwKuk 9.
patrz: POZAD, POZADŹ
– Gładkość młoda ma pozór wesoły I oczy, Lecz bez złotych warkoczy Złoto łeb goły Piękniej ozdabia w pistoły; MorszAUtwKuk 287.
– Stąd z wami straszny i pokój, i zwada, A trudna rada, kędy taka zdrada, Bo to ogniów waszych sprawa, Że się tak długo iskierka ich dusi, Aż jej pożarem serce spłonąć musi; Lecz jeśli z waszego prawa Nie dosyć na tym, żem twardo związany, Jeszcze mam być i na śmierć skazany — serce, proszę i ja, Niech wasz wesoły raczej wzrok zabija. MorszAUtwKuk 278.
patrz: POŻAR
– Próżno się tedy cieniem z wierzchu chłodzę, Gdy w sobie noszę ogień i z nim chodzę. MorszAUtwKuk 159.
patrz: PRÓŻNO
– Odkryłem Ci grzech, odkrył swoje rany, Wieczny Medyku, a Ty, ubłagany, Przemyj je winem, miej o nich staranie, O, lutościwy mój Samarytanie! MorszAUtwKuk 224.
patrz: PRZEMYĆ
– Przy dobrej myśli kto ma żyzne pługi, Może i z dworskiej przeszydzać wysługi... MorszAUtwKuk 164-165.
– Gdy mi się też rzuci płacz bólem wyciśniony, Ty przyszydzasz z niego i śmiejesz się rześko... MorszAUtwKuk 300.
– Wierę, niemała na panienkę wada, Że w niej pogańska znajduje się zdrada; Obróć jeno twarz swoję: Byle się z przodku potkać, przegrać się nie boję. MorszAUtwKuk 26.
patrz: PRZODEK
– Ani gruntu upatruj, ni się o uprawę Staraj, wszędzie się przyjmie i znajdzie swą strawę. MorszAUtwKuk .
– Nie dziwuj, że wieczerzą późno Marek jada: Przypatrz się, jaka żona podle niego siada. Rad by nocy przykrócił, zdrzemać się nie może, Woli z tak brzydką babą za stół niż na łoże... MorszAUtwKuk 58.
– Na wysypanie potem każ wozić, tak wiele, Jak będzie trzeba, ziemie z wyspu Perymele, Którym przykryta nimfa świadczy nam, że śluby Przeciw woli rodziców prowadzą do zguby. MorszAUtwKuk 133.
patrz: PRZYKRYTY
– Płaczesz, Filido [...] I jyż bym się bał potopu strasznego, Już o korabiu myśliłbym Noego, Ale mi miasto przysiężonej tęczy Brew zacerklona za pogodę ręczy. MorszAUtwKuk 179.
– Luboście nieme, w takim przysłużeniu Zazdrościć się wam tego szczęścia godzi. MorszAUtwKuk 211.
– Płacz tedy, Fili; kiedy-ć tak przystoi, Już się tych smętków serce me nie boi [...]. MorszAUtwKuk 180.
– Owa co-ć panna przypnie, krawiec zrobi, Wszytko-ć przystoi i wszytko cię zdobi [...]. MorszAUtwKuk 247.
– Porzuć, serce, służbę stroskaną, Nie znając słusznej zapłaty, A znajdziesz, kędy bez straty Twe ognie, twa miłość przystaną! MorszAUtwKuk 295-296.
patrz: PRZYSTAĆ
– Stąd te otwarte groby, diabelskie poczwary, Szkieleta samorodne i wszytek cech stary Młodym dziewkom, którym ich za straż przystawiają, Nie dozwalają, o co już same nie dbają. MorszAUtwKuk 329.
– Ale jeden z nich [Kupidynów], nad insze swawolny, Kształt jej [śpiącej dziewczyny] rozpinał i do piersi wolny Oczom swym przystęp sprawił [...]. MorszAUtwKuk 160.
– Będę ją chłodził podczas kanikuły I poddymając na piersiach przystuły [...] w tej alabastrowej Jaskini czekać będę formy nowej. MorszAUtwKuk 171.
patrz: PRZYSTUŁA
– Zmiękczy-ć to serce wtenczas, kiedy siwe Włosy przyszedzą skronie urodziwe. MorszAUtwKuk 246.
– [...] weź i tych kamieni, Z których zbudowany dom słonecznych promieni, I kamień, którym poległ Acys przywalony, Od olbrzyma wśród pieszczot dziewczych ułowiony [...]. MorszAUtwKuk 132.
patrz: PRZYWALONY
– Poci się Pan, modląc Ojcu: Waleczny żołnierz, który harce zwodząc Z podbitym piekłem w wszytkich swoich siłach, Zbytnie się we krwi rozpalił i żyłach; Poci się Jezus w Ogrojcu: Nowotny Adam, co pod cudze wchodząc Ciężary, cudzym przywalon kłopotem, Cudzą, niewinny, płaci winę potem. MorszAUtwKuk 218.
patrz: PRZYWALONY
– Tak gdy nawitą wyrobiwszy przędzę Bez tych hałasów dni moich dopędzę, Jakom żył cicho, takimże sposobem, Ziemiański starzec, przywitam się z grobem. MorszAUtwKuk 41.
– Po prostu w czymkolwiek mi szukacie przygany, Mam wymówkę, mam przykład, a z nieba przyzwany. MorszAUtwKuk 96.
patrz: PRZYZWANY
– Któż by mógł wypowiedzieć [...] Przysięgłe obietnice, złości wyrządzania, Pojrzenia konające, słowa rozpalone, Dyskursy do pół sensu nie doprowadzone, Szepty zalotne w ucho, szczypania łechciwe I wszytkie psie biszkunty ręki niewstydliwe! MorszAUtwKuk 327.
patrz: PSI
– Aleksander w Babilonie Siadszy na spokojnym tronie, Co świat zwyciężył, perskie pobił cary, Odmienił berło za spore puchary, I co się zwał boskim synem, Złożył tę pychę przed winem... MorszAUtwKuk 167.
patrz: PUAR, PUCHAR, PUHAR
– Tym [...] pujnałem, Wprzód go w wnętrznościach mych zagrzawszy wielce, Utknę i w tobie aż po same jelce. MorszAUtwKuk 90.
– Ptastwo leśne i co między skałami Gniazda swe macie, skalni jerzykowie, Kukułki głupie, nutni słowikowie, Puchaczu nocny, co do nieboszczyków Wzywasz swym głosem i stadem puszczyków, Owa ty góro z tym, co masz na sobie — Otwórzcie na mój lament uszy obie! MorszAUtwKuk 20.
– Poć-że się krwią, o mój Panie: Zdroju łaskawy, u którego na dnie, Pierwej niż rydel pootwierał źródła, Miłość krynicę żywota wywiodła; Poć-że się krwią, me kochanie: Gruncie tak bujny, że na tobie snadnie Bez żadnej pługów i radeł pomocy Wzeszła obfitość zbawiennych owocy. MorszAUtwKuk 219-220.
– Jak by było u dworu łacno o rogacza, Jeśli pytasz, owo masz Pismo za tłumacza: Pan na górze Synai, choć straszny i srogi, Miał przy boku Mojżesza, co miał na łbie rogi. MorszAUtwKuk 347.
patrz: ROGACZ
– Świetna Cyntyja, Dyjano, Latony Córko, a siostro słońca, skryj złocony Od brata promień. Bodaj cię kadzidłem Wonnym czcił Deles i rogatym bydłem. MorszAUtwKuk 249.
patrz: ROGATY
– DO CHŁOPCA Nalej mi, chłopcze! Kiedy przyjaciele Wymówili się z wieczerzy, ja śmiele Tak jako z nimi i za ichże zdrowie Wypiję, póki pamięć będzie w głowie. Potocki cugiem w kryształowym lodzie Pojedzie, mając rumak na powodzie; Szmelinga zdrowie zaś królewskim cugiem Ciągnie się, nalej ośm, jeden za drugiem; Za Szomowskiego, choć z nim mam urazy, Że mi groch skwasił, trzy nalej trzy razy; Za Grotkowskiego, wszak nam stanie wątku, Nie żałuj, chłopcze, kieliszków dziesiątku; Przeczkowski kończy, a że się rad winem Zabawia, niech zań wypiję tuzinem. Czterdzieści i sześć zagrzały nam cery, Ale tak imion wyniosą litery. MorszAUtwKuk 34.
patrz: ROMAK, RUMAK, RUMAK
– Jakoż gdy na pstrej murawie usiadła [Kasieńka] I kwiatków krwawych za uszy nakładła, Zgasł przy rumianej szkarłat ich jagodzie, Polna zniknęła przy ludzkiej urodzie [...]. MorszAUtwKuk 181.
– Przedmowa na fraszki do wstydliwych. Ustąpcie, żartów kto nie znosi, i wy, Którym rumieniec zapala wstydliwy Posłuszną gębę, u których nie wolny Język i za grzech idzie wiersz swawolny. MorszAUtwKuk 309.
– Ja-ć przysięgam, ze cię szczerze Kocham, bardziej niż siebie, I po pogrzebie Już mię robak rozgmerze. MorszAUtwKuk 304.
patrz: ROZGMERAĆ
– Znając twe, siostro, doskonałe cnoty, Nie śmiem ci wierszów słać, w których zaloty Miejsce swe mają i gdzie bystre karty Bezpieczne swoje wywierają żarty (Choć to poetom przystęp wszędzie wolny, I wiersz niedobry, kiedy nie swawolny); Nie śle-ć też trenów, zdałbym się jakoby Życzyć w tym domu, strzeż Boże, żałoby; Psalmów nie umiem pisać i choć w poście, Większa chęć we nie do piosneczek roście. Posłałbym pieśni nowej kuźnie, ale tylko te śpiewasz, co w kancyjonale; Pokazać się też do ciebie z fraszkami, Stałbym za fraszkę i z swymi rymami. Więc ci posyłam gadki do zabawy, Z którymi jako wstąpi do rozprawy Twój dzielny dowcip, pokaże, że i te, choć zawikłane, nie są mu zakryte. MorszAUtwKuk 189.
patrz: ROZPRAWA
– O PAROBKU Igrał z dziewczyną parobek na sienie, Ona się jednak broniła uczenie I groziła mu nie skarżyć się przed panią, Ale mu przebić łeb siana wiązanią. On jako mężny posłał to oręże Pod zadek, a sam dziewczynę przylęże, A po rozprawie kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. MorszAUtwKuk 311.
patrz: ROZPRAWA
– Dniestr chocimską pamiętny rozprawą, I Prut cecorską wiecznie nam sromotny krwawą [...]. MorszAUtwKuk 176.
patrz: ROZPRAWA
– Kurwy, precz z domu! Mój kuś poświęcony Powinien własnej już pilnować żony. Możecie teraz za mym pozwoleniem Szukać inszego pobytu z brzeminiem Albo zakładać zamtuzy i wozem Pojedynkowym wlec się za obozem, Albo objeżdżać targi i jarmarki, Albo do księży przystać za kucharki. Dano wam wszystko, bodaj was zabito, I popłacono aż po wczora myto, I na rozprawie przy nocnym bankiecie Położono was. Diabłaż więcej chcecie? MorszAUtwKuk 335.
patrz: ROZPRAWA
– Jeden kawaler, nie mając zabawy. Komedyjańskie chciał słyszeć rozprawy; ze nie wczas przyszedł, pojrzawszy po ciżbie, Zgadł, że nie będzie gdzie siedzieć w tej izbie. Umknął mu się ktoś przecię nań łaskawy, I puścił mu róg twardej swojej ławy. MorszAUtwKuk 32.
patrz: ROZPRAWA
– Przecię ja do was, oczy, serca mego Zwierciadła, gwiazdy nieba miłosnego...Mylę się; raczej do was się udaję, Rubiny żywe, których ogniem taję, Do was, skarbnice gładkości i twarzy Ozdobo, którą ogień się mój żarzy. MorszAUtwKuk 30.
patrz: RUBIN
– I rzekła; "Przestań lamentów, mój sługo, Jużem twej wiary doświadczyła długo; Godzieneś łaski, godzieneś nadgrody, Której zadatki bierz z mojej jagody." Co rzekszy, do mnie skłoniła się twarzą, Z którą kiedy się usta moje parzą I do jej żywych rubinów przylgnęły, Wraz i sen, i te fawory zniknęły. MorszAUtwKuk 240.
patrz: RUBIN
– Każdą kość by policzył, sama tylko skóra Z kościami w twoim ciele żyje samowtóra, Własnaś mumija żywa albo obieszony Ścierw i na szubienicy trzy lata wędzony. MorszAUtwKuk 328.
patrz: SAMOWTÓRY
– I Saturn w tej postaci, w której gładką zwodził Dryjadę i mądrego Filiryda spłodził. MorszAUtwKuk 136.
patrz: SATURN
– I gość twe karty czytając przewieje Wprzód, niż mu wino w kieliszku sciepleje. MorszAUtwKuk 71.
patrz: SCIEPLEĆ
– Za poduszkę jej trawa, za pierzynę Cień był dębowy, a szum z bliskiej wody smaku dodawał do snu i ochłody. Zefir jej suknią poddymał, a mali Kupidynowie naokoło igrali: Jeden jej włosy trafił, drugi w ucho Coś o miłości poszeptywał głucho. MorszAUtwKuk 159-160.
patrz: SEN
– Aż mi sen wdzięczny te przysługę sprawił, Żem swą dziewczynę całował bez trwogi I w jej gładkości myśli moje bawił. MorszAUtwKuk .
patrz: SEN
– Głos, kiedy śpiewasz, tak wdzięczny, że zgoła Serafickiego przewyższasz anioła. MorszAUtwKuk 174.
patrz: SERAFICKI
– Dzieło przedniejsze pędzla przedniejszego, Cudzie nad świata siedm cudów starego, Najdoskonalsza natury roboto, Pociecho oczu, serc ciężka ochoto. MorszAUtwKuk 262.
– Chcesz-li, abym się kochał w tobie wiernie, Przestań tych figlów, bo chociaż niezmiernie Kocham, jednak w bok natychżemiast skoczę, Jak zdradę zoczę. MorszAUtwKuk 252-253.
patrz: SKOCZYĆ
– [...] Wiesz, jakiej folwark nasz ma wina ceny Castel al Mare, kędy Polak orze, Choć ma napolskie stąd mury, stąd morze; Pijałeś i te, chociaż ich niewiele, Co się rodziły na szczerym popiele, Piekielnej Somy, gdzie dla gruntu żmudnie Ziemie skopanej wiadrem ciągną studnie; Piłeś, w Grecyjej nie stawiwszy stopy, Potężne greki w szynkach Partenopy; I do pustej się nie trudząc Korsyki, Wiesz, że Bastyja do tyk wiąże łyki. MorszAUtwKuk 53-54.
patrz: SKOPANY
– Poci się krwią (o widoku!): Słoń w bitwę wprawny, w którym zajuszona Chęć do potkania. MorszAUtwKuk 218.
patrz: SŁOŃ
– Kto słucha, nie błądzi. MorszAUtwKuk 341.
patrz: SŁUCHAĆ
– Słup biczowania [tytuł]. MorszAUtwKuk 215.
patrz: SŁUP
– Słuszniejsza było, aby wdzięcznym była Wierszem twym moja ozdobna mogiła. MorszAUtwKuk 127.
patrz: SŁUSZNA
– Jeśli, jak słuszna, zechcesz karać złości, A któż wytrzyma Twojej surowości? MorszAUtwKuk 225.
patrz: SŁUSZNA
– Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie, Co dawno chodzi z kusiem po kolędzie, Co nowicyjat odprawił w Lublinie Na Czwartku, co wie, jakie gospodynie w warszawskiej Baszcie, na Mostkach we Lwowie, co za szynk w Smoczej Jamie przy Krakowie. MorszAUtwKuk 310.
patrz: SMOCZY
– (...) Ale też podczas tonem niemierzianem Ozwie się kwintą i krzyknie sopranem. A że choć struny różne głosy mają, Na jednej lutni wszystkie pieśni grają. Obierz-że sobie to, co ku twej myśli, A co-ć się nie zda, miń albo przekréśli. MorszAUtwKuk 4.
patrz: SOPRAN
– [...] Raba, co małym Zbiera deszczem i nurtem brzeg ryje zuchwałym, I z Tatr bieżący Poprad nieleniwym skokiem, Wisłoka niegłęboka z spokojnym Wisłokiem, I bystrych wód Dunajec sławny łososiami, I Nida pińczowskimi zabawna młynami, I San szkutom niepewny dla prądziny skrytej, I Wisznia, co o Rzeczy słucha Pospolitej, I Tanew czarna, i Wieprz, dla spustnych przekazów Od młynów uwolniony prawem i od jazów [...] MorszAUtwKuk 175.
patrz: SPUSTNY
– Brat nasz znalazł według wojennej pory Nowe amory I staczał, idąc w posiłku do Litwy, Z dziewkami bitwy. MorszAUtwKuk 333.
patrz: STACZAĆ
– Bo kiedy kto chce, broda na zawadzie Stawa przed nimi [ustami] jak sołdat w paradzie. MorszAUtwKuk 42.
patrz: STAĆ
– [...] Tylko też umiej zażyć swej pogody I nie puszczaj się bez steru na wody [...]. MorszAUtwKuk 260.
patrz: STER, SZTYR
– A to ziele nie jest mak gnuśny ani wiosny Pierwiastkowe fijałki, nie co kwiat niesprosny Rozwijają lilije ani powój kręty, Nie lotnymi tulipan przywiezion okręty, Nie róża skropiona krwią najgładszej boginie, Nie wartogłów słonecznik, nie kwiat na jaśminie, Nie stokroć, nie majeran zapachem niebrzydki, Insze to ziele, insze ma swoje pożytki. MorszAUtwKuk 46-47.
patrz: STOKROĆ
– Ziemia przez wiatry od gruntu się wzruszy I miasta swoim trzęsieniem pokruszy, Wzburzy się morze niecierpliwe łodzi I częste strachu nabawią powodzi. MorszAUtwKuk 156.
patrz: STRACH
– Dialog z Wenerą [...] "Więc spróbuj szczęścia, wleź tam oknem w nocy." "Strach mię od straży kijowej niemocy." MorszAUtwKuk 64.
patrz: STRACH
– Mróz mi, choć nagiej, nie strach, a kiedy kosmaty Przywdzieję kożuch, wtenczas na mię nie naciera [zagadka o zbożu]. MorszAUtwKuk 193.
patrz: STRACH
– A jako Etna tak olbrzyma dusi, Że z lekka w górę rzygać musi, Tak ja, ujęty strachem i baczeniem, Niewytrzymanym jęczę pod milczeniem. MorszAUtwKuk 238.
patrz: STRACH
– Inszy, choć z hipokreńskiej nie pił bani, Żeby się coś zdał, czego nie umie, pogani. Tak, coś ją w ciszy miała, utracisz powagę i pójdziesz za sukienkę korzeniu na wagę Albo cię, ważąc konfekt, podściele na szali Aptekarz i Szot toba tabakę podpali. MorszAUtwKuk 6.
– I zbójca, kiedy na lesie dowodzi, w odmiennej sukni i maszkarze chodzi. MorszAUtwKuk 177.
– Za poduszkę jej trawa, za pierzynę Cień był dębowy, a szum z bliskiej wody smaku dodawał do snu i ochłody. Zefir jej suknią poddymał, a mali Kupidynowie naokoło igrali: Jeden jej włosy trafił, drugi w ucho Coś o miłości poszeptywał głucho. MorszAUtwKuk 159-160.
– Do jednej damy. Jeszczem nie widział krawca tak pysznego, Żebym miał suknie posyłać do niego; i teraz nie ślę płaszcza na poprawę, Niech sobie inszą wynajdzie zabawę. A jeśli zechce gwałtem mi w tym służyć, Niechże na koniec i w tym się da użyć. MorszAUtwKuk 28.
– Rdza je żelazo, woda głaz dziurawi, Sen straszny prawda rozwieje na jawi, żadna rzecz wiecznie nie chodzi w swej mierze, Już i ta książka moja koniec bierze. MorszAUtwKuk 267.
patrz: SWÓJ
– Jam już był dobrze cudzych krajów syty I w domu każdy gościniec mnie bity, A przecię kiedy pański rozkaz tęgi Nastąpi, muszę znowu do włóczęgi. MorszAUtwKuk 49.
patrz: SYT, SYTY
– LATO W kłosianym wieńcu, upalona latem, Wywija sierpem Cerera szczerbatem I kosą wsparta, pokrzykuje dumnie, Widząc, że wszytko w stertach albo gumnie [...]. MorszAUtwKuk 256.
patrz: SZCZERBATY
– Pijałeś [...] wrocławskie szepsy, Godne w korycie poić świnie ze psy MorszAUtwKuk 54-55.
patrz: SZEPS
– Któż by mógł wypowiedzieć [...] Przysięgłe obietnice, złości wyrządzania, Pojrzenia konające, słowa rozpalone, Dyskursy do pół sensu nie doprowadzone, Szepty zalotne w ucho, szczypania łechciwe I wszytkie psie biszkunty ręki niewstydliwe! MorszAUtwKuk 327.
patrz: SZEPT
– Partesy twe osobnej są pełne nauki, Nie znajdziesz w nich na skrzypki i lutenne sztuki I nie śpiewasz więc między ziemiany swojemi, Tylko na sejmik be-fa albo na sejm be-mi [...]. MorszAUtwKuk 4.
patrz: SZTUKA
– DO SWOICH KSIĄŻEK Hola! Już dosyć, dosyć, moja księgo! A ty drwić jeszcze napierasz się tęgo. Porzuć obyczaj świegoty tak brzydki, Ma krótka księga, a pewne pożytki. MorszAUtwKuk 70.
– Wtenczas więc nie tak chmiel okręca tyki, Nie tak ściskają bluszczowe patyki Buki, jako-ć ja uobłapiam szyję I jako ust twych do woli zażyję. MorszAUtwKuk 271.
patrz: SZYJA
– Otrzyj, mój Pietrze, płacz ciebie niegodny, Lubo-ć czas niesie szczęście niepogodny I ta fortuna, co śmieszy i smuci, Nie podług myśli bystrą kostką rzuci. Jeśli teraz źle, nie tak zawsze będzie, Jeszcze się słońce spod chmury dobędzie [...]. MorszAUtwKuk 118.
patrz: ŚMIESZYĆ
– Nie budź mię, radzę-ć, widzisz, żem bez szaty, A tak mię widział Akteon rogaty; A ty, nie chcesz-li odmienić urody, Zostaw mię śpiąco, cicho sięgaj wody. MorszAUtwKuk 116.
patrz: ŚPIĄCO
– Wszytkie te gwiazdy widzą me niewczasy, Kiedy wieńcami zdobię twe zawiasy Albo-ć sen słodzę śpiewaczymi głosy, Albo skrzypkami, choć się boją rosy. MorszAUtwKuk 182.
patrz: ŚPIEWACZY
– Strzeż tego, żeby jako płci pieszczonej, Śniegowi równej i mleku rodzonej, Piegi nie pstrzyły i przykra, dlaboga, Nie opaliła w południe śreżoga. MorszAUtwKuk 170.
– Dzieło przedniejsze pędzla przedniejszego, Cudzie nad świata siedm cudów starego, Najdoskonalsza natury roboto, Pociecho oczu, serc ciężka ochoto. MorszAUtwKuk 262.
patrz: ŚWIAT
– [...] Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodyją głośną i prawdziwą, Albo jeśli liniję ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze. MorszAUtwKuk 4.
– Przyszedł dzień, przyszedł, moja Jago droga, W który potrzeba rozłącza nas sroga I mus, w niebieskim dyjamencie ryty, Tarczą przyjaźni naszej nieodbity. MorszAUtwKuk 239.
patrz: TARCZA
– On ociec wszytkorodny, co przez sztychy swoje Wszytkim otwierał ludziom do życia podwoje; On twórca umarł dziwny, on tak płodny tata, Który wszytkie napełniał pustki tego świata. MorszAUtwKuk 314.
patrz: TATA
– Trzeci raz różnie próbując ochłody, Chodzę po brzegach przezroczystej wody: Tam mam dostatnie chłody topolowe, Olsze czerwone i wierzby domowe, Chrust dereniowy, więzy, rokicinę, Tawułę, bagno i złotą wierzbinę. MorszAUtwKuk 159.
patrz: TAWUŁA
– O, jako śliczną dobry pasterz tkankę, O, jako uwił ozdobną równiankę, Na którą jadowniki I same krwawe przebierał gwoździki. MorszAUtwKuk 214.
patrz: TKANKA
– Poci się krwią niosąc brzemię: Grono dojrzałe, co bez depcącego Winiarza nogi i tłocznych kamieni Samo się przez się w słodkie wino mieni; Potem krwawym broczy ziemię: Balsam rozrzutnej wonności, z którego, Chociaż żelazem jeszcze nie nacięty, Perfumy cieką i olejek święty. MorszAUtwKuk 219.
patrz: TŁOCZNY
– Gdy ta winiarka dla smacznego soku Grona z winnice przynosi do tłoku Pod jesienne czasy, Tak wierzyć trzeba, że za swoje zdrowie Nie będą w niebie pełnili bogowie, Tylko tym winem, co płynie z jej prasy. MorszAUtwKuk 233.
patrz: TŁOK
– Tantala ta najbardziej pewnie męka tyka, Że się strawa tak blisko od gęby umyka, A Syzyfa to, że gdy mniema, iż do kresa Dotoczył kamień, na dół toczy się do biesa. MorszAUtwKuk 324.
– Za twą nauką Orfeowe tony Błagały srogie Plutonowe strony, Wzbudziły lasy, miękczyły i skały, Nimfy skakały. MorszAUtwKuk 345.
patrz: TON
– Lutniąś wziął w rękę, która-ć w różne tony Zagra, jako jej każą różne strony. MorszAUtwKuk 4.
patrz: TON
– Ani się uskarża, ani Serce me twej, Kasiu, surowości gani [...] Samem sobie winien i w takim trafunku Nie widzieć cię było potrzeba Albo zwątpić o ratunku. MorszAUtwKuk 290-291.
– Tom rzekł [...] co sobie baby śpiewają na trecie. MorszAUtwKuk 40.
patrz: TRET
– [Podczas oblężenia Zbaraża] Przez trupy Brnąłeś po wodę przez końskie tułupy [autor zwraca się do Stanisława Morsztyna, rotmistrza Jego Królewskiej Mości]. MorszAUtwKuk 56.
patrz: TRUP
– Jeśli poduszka w barwie ma chodzić z pościelą, Głowy głowie, a ciału trzeba twego ciała; Tak głowa z ciałem będzie zupełny wczas miała. MorszAUtwKuk 354.
patrz: TRZEBA
– Tak-ci umrze trzeźwy, Jako ów przy czopie [...]. MorszAUtwKuk 97.
– Winnych uwalniam, a niewinnych łaję, Sekreta trzymam i oneż wydaję, Wzniecam to pokój, to zwady, przyczynki I pojedynki. MorszAUtwKuk 196.
patrz: TRZYMAĆ
– Trafiłeś, co-ć rzekł: Nie . Był też ktoś drugi na tę sierć ochoczy, Co-ć nos ukrwawił i podpisał oczy. Dobrze tak na cię, aza po niewoli Ludzie cię dobrzy oduczą swawoli I prędzej niźli francowate guzy W cnotach wyćwiczą pięści, tykwy, tuzy. MorszAUtwKuk 319.
patrz: TYKWA
– Mnie dzień, mnie i noc trapi ubrudzona; Tak mnie jej cienie toczą żywe płacze, Jako twarz Zorze ślicznie zarudzona, Choć ta wraz ze mną rosą swoją płacze: MorszAUtwKuk 107.
patrz: UBRUDZONY
– Jednak, że się nam, bogom, gniewać nie przystoi, I że kto prawdę pisze, słusznie się nie boi, Nie miałoby przyczyny nasze zajątrzenie: Uraził wprawdzie, ale uraził uczenie. MorszAUtwKuk 129.
patrz: UCZENIE
– Kiedy alarmę w trąby swe uderzę, Zda się, że górna miece gromy strona, Ale się strzały nie bój ni piorona Bo tam nie biję nigdy, kędy zmierzę. MorszAUtwKuk 194.
patrz: UDERZYĆ
– Ale dziewczyna, jak prędko postrzegła, Że jej kochana ptaszyna odbiegła, W płacz i lamenty smutne uderzyła [...]. MorszAUtwKuk 248.
patrz: UDERZYĆ
– A jako Etna tak olbrzyma dusi, Że z lekka w górę rzygać musi, Tak ja, ujęty strachem i baczeniem, Niewytrzymanym jęczę pod milczeniem. MorszAUtwKuk 238.
patrz: UJĘTY
– Kupido zaraz do posługi skoczy I wycisnąwszy wilgotność z warkoczy I podniósszy włos od szyje do góry, Zaciągnął mocno rozpuszczone sznury. Czy-ć się nauki tej od ojca uczył, Kiedy był z Marsem Wenerę ujuczył? Lecz Wulkan tylko wiązał nagie ciała [...]. MorszAUtwKuk 166.
patrz: UJUCZYĆ
– Ilekroć na mię moja dziewka cicha Ukradkiem pojrzy, zarazem i wzdycha [...]. MorszAUtwKuk 272.
patrz: UKRADKIEM
– Wnidę cicho, zaklinam psy, by nie szczekali, Morfea proszę, aby wszyscy twardo spali, Boję się cienia swego, stąpam jak po szydłach, Ulżywam się, jakby mię podnosił na widłach, I oddychnąć ledwo śmiem, ledwo mrugnąć okiem; Rozważnym i niesporym postępuję krokiem. MorszAUtwKuk 326.
– Kiedy męki mej ślicznej Zosi Powiadam, tak się w pychę wznosi, Że mię tylko piosnką zbywa; Gdy jej mówię, serce mdleje, Frantówka na umór się śmieje I zaraz mi tak zaśpiéwa: Tara trata trata tera [...]. MorszAUtwKuk 298.
patrz: UMÓR
– Rany zadawam i odnoszę razy, Krew i roztaczam, i stanowię w żyle, Jestem instrument i wstydliwej zmazy, I wielkiej cnoty; kto mię w dobrej sile Zażywa, sławy pewien jest bez skazy, Której śmierć w żadnej nie zamknie mogile. Gdy kogo zgładzę, zaraz się umyję, Zaraz się stawszy mężobójcą skryję. MorszAUtwKuk 190.
patrz: UMYĆ SIĘ
– Żaden wietrzyk nie wionął, tylko co kwiatkami Ziemię przed siedzącymi Zefir niebianami Potrząsał, których w tak czas wdzięczny bankietowy Przestrony w kupę zebrał pałac Uranowy. MorszAUtwKuk 127.
patrz: URANOWY
– Stamtąd w rynkowym już staniesz obwodzie I marszałkowskiej spytasz o gospodzie; Ale nie pytaj, tylko patrz, gdzie krwawy Grunt białej potok przedziera Śreniawy I gdzie dym gęsty wielka kuchnia pędzi, A szereg Węgrów usrebrzonych siedzi. MorszAUtwKuk 75-76.
patrz: USREBRZONY
– Dafnis, będąc od swej opuszczony Dorynty, tak żal nieutulony Swój wyrażał [...]. MorszAUtwKuk 19.
patrz: UTULONY
– Chcesz-li, abym się kochał w tobie wiernie, Przestań tych figlów, bo chociaż niezmiernie Kocham, jednak w bok natychżemiast skoczę, Jak zdradę zoczę. MorszAUtwKuk 252-253.
patrz: W
– Żałobną moje dziewczę przywdziało postawę, Straciwszy swe uciechy wszytkie i zabawę; Nie szpaka, nie wiewiórkę, co ma ogon długi, Nie pieska z rękawika, nie mowne papugi Ani wabnego czyża — nie tak ona płocha I w takich się błazeństwach Zosieńka nie kocha; MorszAUtwKuk 89.
patrz: WABNY
– Wachlarzyk oddany. Co mi wiatr czynić, co mię chłodzić miało, to mię płomieniem żywym podżegało. MorszAUtwKuk 60.
patrz: WACHLARZYK
– Ale to przecię nie śmiertelna zdrada, Bo się ta wszędzie znajduje wada, Że kto odważny, kto może dać siła, Nie znajdzie panny, co by odmówiła. MorszAUtwKuk 16.
patrz: WADA
– A podle zaraz, jakoby przyszyci, Ojcowie mają konwent jezuici; Mijaj precz, takich nie przyjmą tu gości, Choć polityki pełni i ludzkości, Ale swawolą zawsze rózgą straszą I wiersze w księgach bezpieczne wałaszą. MorszAUtwKuk 75.
patrz: WAŁASZYĆ
– Piłeś zaś potem, bliżej swej dziedziny, Potężny łowicz, wolne garwoliny, Wystałą warkę, co Warszawę żywi, Piwo drzewickie, które gębę krzywi, I gdzie dochodzą chorzy rady zdrowej, Lecz nie w browarze, piwo z Częstochowej... MorszAUtwKuk 55.
patrz: WARKA
– ...Wrzeciono wartkie są twoje odmiany, Którymi bywam jak kłębek miotany, A co-ć do prace przyświeca łuczywo, Są moje ognie, co mię pieką żywo. MorszAUtwKuk 245.
patrz: WARTKI
– Więc gdy tak - rzekę - częstujecie gości, Będę drugi raz waszeciał waszmości. MorszAUtwKuk 318.
patrz: WASZECIAĆ
– To wszytko nie twój czas; ale patrz, kiedy Złożywszy laskę i wielkie urzędy, Pogodny czołem i w myśli wesoły, Z dobrymi za stół siędzie przyjacioły, Kiedy kielichem dadzą wina sporem I beczka spodnim schyli się wątorem. MorszAUtwKuk 76.
patrz: WĄTOR
– Więc i to-ć doda niesmętnej zabawy, Żebyś niemieckie sznurowne postawy, Nasztychowane brody i powagę, Oczy na śrubach i słowa na wagę, Rady z zegarka i za kołowrotem Wbił sobie w pamięć i za swym powrotem Cudzoziemskimi ucieszył nas żarty I Pana, kiedy pokój więc zawarty. MorszAUtwKuk 51.
patrz: WBIĆ
– Ogrodzie wdzięczny, niech mi wolno będzie Przechadzki dziś po tobie zażyć i z swoimi Smutkami twe uciechy w jednym zmieszac rzędzie I zażyć wczasu pod cieniami twymi. MorszAUtwKuk 22.
patrz: WCZAS
– Niechże zdrowa broi, Niech rani, a nie goi, Niech nakazuje zasług straty, Byle po tej próbie Pomyśliła sobie, Żeni godzien wcześniejszej był zapłaty. MorszAUtwKuk 305.
– Kto dał wdzięk każdej sprawie, dźwięk ustom i głosy Nie podlejsze anielskich? MorszAUtwKuk 267.
patrz: WDZIĘK
– A któż w włosiennicy I w welum każe chodzić wszetecznicy? MorszAUtwKuk 310.
patrz: WELUM
– Padłem podle niej i to w śliczne usta, To w piersi, których nie kryła już chusta, I w kształtną szyję, prawie bez przestania Nieuprzykrzone daję całowania, I już mię zła myśl na coś podwodziła, Ale się wśród tych pieszczot obudziła [...]. MorszAUtwKuk 160.
– [...] nauczę i tego, Jak ma zażywać rzemiesła własnego, Jak swoję suknią z cudzą suknią zszywać, Jak wścibiać igłę i jak jej dobywać, I jako świerzbi palec rzemieślnika, Kiedy naparstka nie ma od złotnika. Będzie tu igła do takiej roboty, Będzie wezgłówko, żeby mu ochoty Nie ubywało, gdyby twardo siedział; Wiem, żeby przyszedł, gdyby o tym wiedział. MorszAUtwKuk 28.
– Że inszych sideł oprócz włosów nie masz: Każda część (że ich wyliczać nie będę) Gładkości twoich chwyta nas na wędę. MorszAUtwKuk 269.
patrz: WĘDA
– Słodkich im ze Włoch win nie niosły muły, Nie znali węgrów, symonów, rywuły, Pragnienie wodą śmierzyli stokową, Czaszą bukową. MorszAUtwKuk 162.
patrz: WĘGIER
– Przyszedszy do mnie Zośka do gospody I użyczywszy wszelakiej wygody, Gdy rano myślę i uważam wiele, Jak jej odwdzięczyć — czy jej dać manele, Czy karkanaczek, czy atłasu z sztuki, Czy sznurek pereł, czy węgierskie kruki — Ona się u mej szyje uwiesiwszy, Przez afekt ku mnie nad wszytkich życzliwszy, Przez swą uczynność i przez przyjaźń naszę Poczęła prosić — o gorzałki flaszę. MorszAUtwKuk 80.
patrz: WĘGIERSKI
– Tyś węzeł twardo zerwała związany, Jam zgasił ogień, co mi suszył kości; Tak dla twej złości i z rozumu rady Już w doświadczone nie zapadnę zdrady. MorszAUtwKuk 102.
patrz: WĘZEŁ
– A gdy ją będą w bieg różnie ćwiczony Koniuszy z Litwy i drugi z Korony Kawalkowali — o, jakie korbety, Jakie pasady, jakie wężokręty, Jakie odmiany ręki będą w kole, Jakie pod rzutnym grzbietem kapryjole! MorszAUtwKuk 11.
– Taką dziewczynę lubię do zabawy, Co mię nie strzeże, nie wgląda w me sprawy, Wnet się powadzi, wnet pojedna zasię, Czując, że przecię wiemy cosi na się. MorszAUtwKuk 89.
patrz: WGLĄDAĆ
– Gdy-ć rzeczy nie w smak idą i oporem, Mężnie się stawiaj i śmiałym uporem; Gdy zaś wiać na cię szczęście pocznie nagle, Opuszczaj żagle. MorszAUtwKuk 121.
patrz: WIAĆ
– I wy, serdeczne westchnienia, Świadome mego cierpienia, Wiadome same i tego, Żem przecię dokazał swego, Co się z ust mych wydzieracie, Ach, cyt, i tak mię wydacie: W szkole miłości wzdychanie Za wyraźne słowo stanie. MorszAUtwKuk 12.
patrz: WIADOM, WIADOMY
– DO WIAROŁOMNEJ Ty wieczna, której Atropos ni Kloto Szkodzić nie może, niezmazana cnoto, I ty, czystości, ty wiaro, ty statku, I godna po tych cnotach na ostatku Chodzić... MorszAUtwKuk 98.
– Bystrość dowcipu, skład cnót i blask oczy, I twarzy wdzięczność, i złoto warkoczy, I szkarłat twych ust, i twej płci bielidła — To są wiązania, to są na mię sidła; Ale cię wiążę, abyś się powoli Do słodkiej chciała przyuczać niewoli. MorszAUtwKuk 42.
– Igrał z dziewczyną parobek na sienie, Ona się jednak broniła uczenie I groziła mu nie skarżyć przed panią, Ale mu przebić łeb siana wiązanią. MorszAUtwKuk 311.
patrz: WIĄZAŃ
– I smok dorosły afrykańskiej więzi Łupież porzuca, kiedy wiosnę czuje. MorszAUtwKuk 202.
– ...Ona się przecię broni, jako wąż się wije I twarz przed usty mymi w poduszeczkę kryje... MorszAUtwKuk 327.
patrz: WIĆ SIĘ
– Posągi z miedzi w wielkość nie widane [...] Którymi ludzie zdobią zwykle groby, Niceście nie są [...]. MorszAUtwKuk 147.
patrz: WIDANY
– Gładka dziewko, nie bez szkody Widzimy cud twej urody, Bo ona, choć nam jej nie każesz, skryto Rani serca, śliczna Melito. MorszAUtwKuk 297.
patrz: WIDZIEĆ
– Pokazujesz mi chwalebną szklenicę. Której nad wszelką szanujesz świątnicę, Że na niej różne dyjamentu rysy I wszytkich królów od Piasta podpisy, Że dawniej w domu twoim niźli owa Solna w klasztorze blisko od Krakowa. Aż starymi się pyszniwszy kielichy, Wino w nich dajesz młode i spod wiechy. MorszAUtwKuk 100.
patrz: WIECHA
– Tom rzekł [...] co sobie baby śpiewają na trecie. MorszAUtwKuk 40.
patrz: WIEDZIEĆ
– ...Przypominasz tym wiekom, co śpiewano w Troi, Albo angielską nutę, naszym krajom krzywą, Zagłuszasz melodyją głośną i prawdziwą, Albo jeśli liniją ciągniesz w tablaturze, Zaraz ją znać w ogrodzie, na dachu, na murze... MorszAUtwKuk 4.
patrz: WIEK
– Wierniej spokojny wczas chałupy strzeże, Prędzej na górne bije piorun wieże, Prędzej wiatr kruszy zawiłą dębinę Niż gibką trzcinę. MorszAUtwKuk 162.
patrz: WIERNIE, WIERNO
– A przy tym dowcip i wdzięczne pieszczoty, Wierność i co jest we psiech tylko cnoty, I ochędóstwo niezwyczajne miała, I tym się w łasce swej paniej trzymała. MorszAUtwKuk 158.
patrz: WIERNOŚĆ
– ...I drugi smok, kolchidzkich obywatel krajów, Czujny stróż wełny złotej i czarownych gajów; Albo ta, którą smętki i ostatnia zguba W sobaczą sierć ubrały, nieszczęsna Hekuba, Tylko żeby wierniejsza w tej straży swej była Niż król, któremu z synem złota powierzyła; I psi, którymi Cyrce Scyllę osadziła. MorszAUtwKuk 138.
patrz: WIERNY
– A stąd cię posadzono wysoko przy Smoku, Żebyś się nie piął Pannie niebieskiej do kroku, Inaczej, jeślibyście siedli blisko siebie, Wnet by była i kurwa, i bękarci w niebie. I tak już będzie Polus tym wszytkim łaskawy, Co po brzuchu bezpiecznie odprawują pławy, A za nadgrobek wierszyk odniesiesz maluśki: Zębata Picza słabej dokończyła Kuśki. MorszAUtwKuk 316.
– en piosnki śpiewa i wieśniackie wiersze, Ten wianki wije, ten z sitowia wiersze, Ten przy skaczących po trawie barankach Gra na multankach; MorszAUtwKuk 163.
– ...tu w pniaku i w gałęzi Bogini się jakoś więzi. MorszAUtwKuk 340.
– Czeka mię za to pewnie kij gotowy, Że więźniem będąc, na ręce okowy Śmiem panu włożyć; ale na tym mało, Byle to złoto panu pokazało, Co my cierpimy mężnie, niebożęta, Kiedy mu przykre drogich kruszców pęta. MorszAUtwKuk 24.
patrz: WIĘZIEŃ
– ...I kiedy się swą siłą z rąk moich wydziera, Tym się potężniej wikle i pode mnie wdziera, Białogłowskim folgując zwyczajom w tej mierze, Które temu wolą dać, kto im gwałtem bierze;... MorszAUtwKuk 327.
– Różne w ludziach smaki, I ciebie potka witkum pewnie niejednaki. MorszAUtwKuk brak str..
patrz: WILKUM
– Cokolwiek jest tej twojej odmiany przyczyną, O sobie wiem, żem żadną nie obciążon winą; Nawet i tym niewinność rad wyświadczę swoję, Że niezasłużoną złość skromnie zniosę twoję. MorszAUtwKuk 27.
patrz: WINA
– WINIARKA pierwsza (Urszula Wybranowska) Gdy ta winiarka dla smacznego soku Grona z winnice przynosi do tłoku Pod jesienne czasy, Tak wierzyć trzeba, że za swoje zdrowie Nie będą w niebie pełnili bogowie, Tylko tym winem, co płynie z jej prasy. MorszAUtwKuk 233.
patrz: WINIARKA
– Krzywdę sobie czynisz, Panno, gdy mię winisz, Żebym miał być w tym skarbie ospały Albo mi twoje pęta ciężyć miały; Trudno myślić o swobodzie Temu, co się twojej poddał urodzie: MorszAUtwKuk 288.
patrz: WINIĆ
– I to drzewo się zejdzie, w które się ubrała Córka, która ojcem swym ojca mieć nie chciała, I drzewo Leukotojej i Dryjopy, którą Niewinna winność twardą otoczyła skórą, I lotos, z której krwawe gałązki urwanej Wypadły krople;... MorszAUtwKuk 131.
patrz: WINNOŚĆ
– Przybądź tu, przybądź do jasnego stoku Już płynącego, twoja-ć to część roku, Umiej jej zażyć, patrz, że wszytkie twory W zalotach trawią czas wiosnowej flory. MorszAUtwKuk 255.
patrz: WIOSNOWY
– Kanikuło [...] Masz rzzeki Słucz [...] rybna w wirozuby. MorszAUtwKuk 412.
patrz: WIROZUB
– Jakoż one, chcąc swoje tym ozdobić sady I wirydarze zielem, bawią się z nim rady: Jedna go rosą poi, druga na wzrost mierzy, Ta pod kształt wtyka, ta go i siostrze nie zwierzy, Ta grubym do pierścienia źdźbłem goni jak w szrankach, Ta palcami przebiera jako na multankach. MorszAUtwKuk 47.
patrz: WIRYDARZ
– Córko starego głośnobrzmiąca buku, Wypocznij sobie od twoich strun huku I póki-ć jasna pogoda pozwoli, Wiś na topoli. MorszAUtwKuk 92.
patrz: WISIEĆ
– Potem tak grób skończywszy, pomnij więc wonnymi Ciało kwiatkami potrząść i wieńcy witymi Trunnę ozdobić i grób, i dom, a podwoje Niech pod zielonym kwieciem skryją żale swoje... MorszAUtwKuk 135.
patrz: WITY
– ...Wenus przy bankiecie, Jakby męża ostrego nie miała na świecie, Oczyma wkoło strzyże, a Wulkan kulawy Wolałby widzieć Marsa gdzie blisko buławy Hetmańskiej, niż gdy mu się przysiada ku żenie;... MorszAUtwKuk 128.
patrz: WKOŁO
– Kwintyjus w Rzymie po zagonie długiem Wczora kładł skiby i sterował pługiem; Dzisia buławą włada i hetmani, I Sabińczyków bezpieczeństwo gani, A jarzmo, które pozdejmował wołom, Na karki kładzie swym nieprzyjaciołom; MorszAUtwKuk 118.
patrz: WŁADAĆ
– ako gdy na komedyją W zawój cesarski zawiją Lub wdziawszy koronę z kitą, Rzeczą władać Pospolitą Chłopcu każą; on na tronie Siadszy w nietrwałej koronie, Prawa pisze, sejmy składa, Sądzi sprawy, wojskiem włada, Straż nad ludem swym prowadzi, Z tym się jedna, z tym się wadzi, Tego głaszcze, tego łaje, Temu bierze, temu daje; MorszAUtwKuk 143.
patrz: WŁADAĆ
– Bellona równo z Marsem bitwy zwodzi, Pallas z paiżą i z kopiją chodzi, Hebe podnosi Alcydowę pałkę, Dyjana ciągnie bratni łuk i strzałkę, Tetis trydentem władnie, a widłami Prozerpina, jej matka zaś sierpami, Cybele kosą macha Saturnową I tak każda z nich bratnią lub mężową Straszna jest bronią. MorszAUtwKuk 31.
patrz: WŁADNĄĆ
– Proszę o obraz malarskiej nauki, A ty, zła dziewko, żałujesz mi sztuki Płótna i nie chcesz dziełem cudzej ręki Wiernego sługi ulżyć srogiej męki; Moja zaś wierność, byłeś tego chciała, Krwią by-ć się własną rada malowała. MorszAUtwKuk 12.
patrz: WŁASNY
– Oczy są ogień, czoło jest zwierciadłem, Włos złotem, perłą ząb, płeć mlekiem zsiadłem, Usta koralem, purpurą jagody, Póki mi, panno, dotrzymujesz zgody. MorszAUtwKuk 64.
patrz: WŁOS
– Panny niech przyjdą, i one Mają przychętki pieszczone: Kieliszek włudzić, w taniec iść gotowa, Bo bez białej płci dobra myśl jałowa. MorszAUtwKuk 168.
patrz: WŁUDZIĆ
– Ufam ja cale w Bogu swym, mój wnuku drogi, Że ty, wielki wziąwszy zysk z trudu i z twej drogi I zwiedziawszy narodów wielu obyczaje, Wrócisz się, da Bóg, zdrowo znowu w nasze kraje. MorszAUtwKuk 17.
patrz: WNĘK, WNUK
– A gdy cię puszczą bliżej retiraty, Umiej ty w swój czas upaść, jako z czaty; Ma on godziny, w które sprawy sądzi Zgryzłe i wielki dom królewski rządzi, I jako pierwszy urzędnik Korony Myśli, co w radę wnieść dla jej obrony... MorszAUtwKuk 76.
patrz: WNIEŚĆ
– Jeśli się z zjadłym Niedźwiadkiem pobraci, Pszczół miodonoszych ród wniwecz wytraci, Powadzi ludzi o wiarę i świętą Przyczyną w zwadę zawiedzie przeklętą, A oraz z duszą zabijając zdrowe Ciała, powietrze przywiedzie morowe. MorszAUtwKuk 156.
patrz: WNIWECZ
– Choć włosy spadły, nie przepadły wniki, W które powolne łowisz niewolniki. MorszAUtwKuk 269.
patrz: WNYK
– Poślę mu potem karty nie tak płonę I nie lutennym dźwiękiem nastrojone, Ale wojennej trąby, która dzieła Będzie po świecie jego roznosiła. MorszAUtwKuk 77.
patrz: WOJENNY
– "Jeśliże - mówi [dziewczyna do ukochanego] - śmierć twoja prawdziwa, Czemuś ty umarł, czemużem ja żywa?" I już poczęła myślić, jaką raną Dać wolną drogę pięknej duszy z ciała [...]. MorszAUtwKuk 33.
– Nie kocham tedy? Ach, do samych kości Wolnym się ogniem spuszczam i topnieję. MorszAUtwKuk 185.
– Ale jeden z nich [Kupidynów], nad insze swawolny, Kształt jej [śpiącej dziewczyny] rozpinał i do piersi wolny Oczom swym przystęp sprawił [...]. MorszAUtwKuk 160.
– Sam mu Kupido zadaje niewczasy, Sam go na smętne myśli pędzi w lasy, Ani jest wolen przed Wenerą płochą Pod wiejską sochą. MorszAUtwKuk 165.
– [O Jezusie w Ogrojcu] Pot krwawy bieży jak z stoku: Ofiara wolna i nieprzymuszona, Która niż padnie przed ołtarzem cicha, Pierwej przebita miłością wydycha. MorszAUtwKuk 218.
– Ogrodzie wdzięczny, niech mi wolno będzie Przechadzki dziś po tobie zażyć i z swoimi Smutkami twe uciechy w jednym zmieszać rzędzie I zażyć wczasu pod cieniami twymi. MorszAUtwKuk 22.
patrz: WOLNIE, WOLNO
– ...I jako kiedy lecie zajmie się przędziwo W piekarni lub w świetlicy, kiedy śpi co żywo, Samo się w sobie dusi, niż się ściana sucha Zajmie, potem płomieniem przez okna wybucha (Próżno wtenczas gospodarz na ratunek woła, Cała gromada zgasić pożaru nie zdoła... MorszAUtwKuk 31.
patrz: WOŁAĆ
– Etna śnieżysta, choć ustawnie gore, Hekla, choć ognie womituje spore, Tyle zapału w wnętrznościach nie mają, Jak go me piersi w sobie ukrywają; I kanikuła, zda się, że świat chłodzi, Względem płomienia, co mi w sercu szkodzi. MorszAUtwKuk 183.
patrz: WOMITOWAĆ
– Poci się krwią zmordowany: Alembik, w którym ogniowa robota Płomienia, zbytniej, i wągla, miłości Wódki przepuszcza drogie i wonności; Poci się krwią sfarbowany: Wór, który pełen rubinów i złota, Wprzód, niż go gwoździe i żelazo podrze, Zapłatę grzechów ludzkich sypie szczodrze. MorszAUtwKuk 219.
patrz: WONNOŚĆ
– Poci się krwią zmordowany: Alembik, w którym ogniowa robota Płomienia, zbytniej, i wągla, miłości Wódki przepuszcza drogie i wonności; Poci się krwią sfarbowany: Wór, który pełen rubinów i złota, Wprzód, niż go gwoździe i żelazo podrze, Zapłatę grzechów ludzkich sypie szczodrze. MorszAUtwKuk 219.
patrz: WOR, WÓR
– Na świece pogrzebowe zażyj wosku, w który Dedalus lepił skrzydła, ulatując pióry; I pochodnie tej, z którą syn Wenery chodzi, Którą nad niebianami i ludźmi przewodzi. MorszAUtwKuk 136.
patrz: WOSK
– Skąd i Sławutą rzeczon, że mu nie był srogi Bisurmaniec ni Krymczyk, ni straszne porogi, I Prypeć, co od Pińska suche juny wozi, I Styr, co wylewaniem częstym Łucku grozi,... MorszAUtwKuk 175.
patrz: WOZIĆ
– ...Wódkę z poziomek i chłodne tyzanny, Trunki z purgansem i trunki do wanny, I dla żołądka (a ona ku głowie) Piłeś z pisarzem wódeczkę we Lwowie. MorszAUtwKuk 55.
patrz: WÓDECZKA
– Żeś tedy wina, piwa, mleka, miody, Wódki i wody, sold pił i smrody, Pytam cię, bracie, jak biegłego w trunku, W jakim też dekokt u ciebie szacunku... MorszAUtwKuk 56.
patrz: WÓDKA
– Słusznie mówimy, że panny boginie, Bo ginie każdy, kto się im nawinie; Kto tedy wpadniesz w ręce tych to bogiń, Trudno inaczej: albo gnij, albo giń. MorszAUtwKuk 32.
patrz: WPAŚĆ
– ...Nie przeto, że i śniegi, i słoniowe Kości sztychują twe zęby perłowe; Nie przeto, że cię, gdy go spuścisz z czoła, Włos aż do kostek okrywa dokoła; Nie przeto, że w cię tak się wpiły cnoty, Że indziej mieszkać nie mają ochoty; Nie przeto, że kto tej doli dożenie, Wielki posiłek weźmie z tobą w wienie;... MorszAUtwKuk 274.
patrz: WPIĆ SIĘ
– Ach, wygram pewnie i doda mi rady Kupido zmyślny na kradzież i zdrady; A ja-ć też, Jago, ani za swą rękę, Ani za cnotę w tej grze nie przyrzekę, I byłem danej dograł się nadzieje, Wpisz mię i w czarne księgi, i w złodzieje. MorszAUtwKuk 271.
patrz: WPISAĆ
– Taką uciechą będąc opojony, Ulałem potem zapalone skronie I ze wszytkich sił swoich obnażony Padłem wpółmartwy na jej ślicznym łonie... MorszAUtwKuk 33.
– Niechaj się liściem miasto pierzynki nakrywa; Której też czas iść za mąż i już każą lata, I wygląda młodzieńców, a nie widać swata, Niech z tym korzeniem sypia, a on sztucznie może I bez czarów małżeńskie zgotować jej łoże; Której zaś mąż odjedzie i nierychło wraca, Że się w łóżku wpółpustym z tęsknicą przewraca, Gdy się tym głąbem pasie, który to ma ziele, Mniejsza będzie tęsknica i miększe pościele;... MorszAUtwKuk 48.
– Niech was zarazi psia gwiazda robakiem I hajduk schodzi z gotowym półhakiem, Gorące czasy przepuszczą wścieklinę, Hycel na białą dusi pargaminę, I jako stare, jako strawne sługi Niech orzą kijem za czujne wysługi, I zapomniawszy waszej przeszłej cnoty, Wloką wpółżywych hakiem między płoty! MorszAUtwKuk 169.
– Kurnik to i klatka ptasza, Która-ć się w obronę wprasza I podaje swoje sady Na gnady i na ungnady. MorszAUtwKuk 339.
– Ptaszkowie swe języki Wprawując w różne krzyki Tak sobie powiadają: Nieba przedniejszej piękności nie mają. MorszAUtwKuk 350.
patrz: WPRAWOWAĆ
– Ale też podczas, dla lepszej ochłody, Pijałeś z wodą przewarzane słody, Angielskie ele, co jak cukier szczery, I w ziemnych dzbankach burzne butelbiery, Mumy brunszwickie i wrocławskie szepsy, Godne w korycie poić świnie ze psy, I zerbtskie klary, i te gdańskie smoły, Co naszym flisom dają byt wesoły... MorszAUtwKuk 55.
– Owszem, ty wygodziwszy swej wrodzonej chęci I nazbierawszy mądrych rzeczy do pamięci, Doma cię czekające pozbawisz tęsknice I poczciwe ucieszysz zdrowiem swym rodzice. MorszAUtwKuk 18.
patrz: WRODZONY
– Zmarszczki-ć czoło zorały, szczęki na dół spadły, Jagody aż przez zęby do języka wpadły, Oczy jak wróble gniazda łez i gnoju pełne, Stawy porozciągane, członki niezupełne, [...]. MorszAUtwKuk 328.
patrz: WRÓBLI
– ...Więc i drzewo oliwy niechaj lęże polne To, w które włoski pasterz za oczy swawolne Obrócon, i pniak, który Alteja wrzuciła Na ogień, kiedy syna dla braciej gubiła... MorszAUtwKuk 131.
– Nie tyle Puszcza Niepołomska zwierza, Nie tyle ordy janczarskie żołnierza, Nie tyle pszczółek ukraińskie ule, Nie tyle włoskich kortegian gondule, Nie tyle babskich strzał krymskie sajdaki, Nie tyle gwoździ indyjskie karaki, Nie tyle wrzecion brabanckie kądziele, Nie tyle kółek młyn, co jedwab miele, Nie tyle śledzi od północy morze, Nie tyle różnych barw tęcza i zorze... MorszAUtwKuk 7.
– Widzę, żeście szpetnie ranny, Musi to z wami do wanny, Toć więc jutro od wieczora Wsadzę was w tego gąsiora. MorszAUtwKuk 312.
patrz: WSADZIĆ
– Nigdym nie prosił o wielkie dochody; Teraz tę skromność odmieniam z przygody I chciałbym posieść hiszpańskie Indyje I co klejnotów wschodnie morze kryje. MorszAUtwKuk 86.
– Dziś i Zbawiciel na pierwszy zadatek Pierwszy raz swoję najdroższą krew toczy, I choć nie taki w dziecięciu dostatek Krwie bywa, przecię chrzcielnicę nią moczy Na znak, że potem wyleje ostatek, Kiedy krzyżowe drzewo z boku zbroczy; Tak więc czerwono wschodząc rano z morza, Wielkie dżdże wkrótce obiecuje zorza. MorszAUtwKuk 203.
patrz: WSCHODZIĆ
– [...] Wzdychania — letnim i miłym wietrzykiem, Nieszczerość — łapką, figiel — ogrodnikiem, Szalej, omylnik, to są pierwsze zioła, Które głóg zdrady otoczył dokoła; Nadto ma z muru nieprzebyte płoty, Gdzie wapnem — troska, kamieniem — kłopoty. Jam w tym ogrodzie przedniejszym kopaczem, Ja wsiawszy moję tęsknicę i płaczem Skropiwszy, orzę skały twardej Tatry, Wisłę uprawiam i żnę płonę wiatry. MorszAUtwKuk 10.
patrz: WSIAĆ
– Drzewo nad wszytkie drzewa szczęśliwsze pod słońcem! Nieba się dwoistego wierzchołkiem, a końcem Spodnim dotykasz gruntu, w który ja nasieniem Rad bym się tam wsiał albo mocnym wrósł korzeniem. MorszAUtwKuk 354.
patrz: WSIAĆ
– [...] Grady i zbytnie wilgości tak zboże Porażą, że z nim siedzieć doma może I w ziemię wsianej nie doszedszy miary, Żegnać się z Gdańskiem i jego towary. MorszAUtwKuk 155.
patrz: WSIANY
– Zdradliwa kotka czyża, świetnym piórem Krytego, na śmierć przejęła pazurem; Który mej Jagi pokropiony łzami I pieszczonymi rozgrzany piersiami Przyszedł do siebie i przez czas niewielki Spocząwszy, uciekł od swej wskrzesicielki. MorszAUtwKuk 82.
– [...] postępek cały Córki mojej Wenery z Marsem tak wystawił, Że ją nowego wstydu u wszytkich nabawił [mowa Jowisza po śmierci Waleriana Otwinowskiego]. MorszAUtwKuk 129.
patrz: WSTYD
– Po starym mężu pojął młoda wdowę Młody gach, a gdy łożniczną rozmowę Zaczynać mieli, pyta, [z] jakiej miary Mógł jej wygodzić on przeszły trup stary. Odpowie pani, że nie insza bronią, tylko po brzuchu poklepując dłonią, Szeptał jej: "Ryby! Ryby! Sam do wierszy!" Dopiero młodzik wyciął jej kunszt pierszy. Pani, postrzegszy w robocie różnicę, I chcąc rozumieć lepiej tajemnicę, Pyta: "Cóżeś mi to czynił, mój młody?" MorszAUtwKuk 352.
patrz: WYCIĄĆ
– Materyją zaś na to tak pamiętaj zbierać: Naprzód, jeżelibyś chciał grób z drzewa zawierać, Narąb tych drzew, które się żywiącymi zdały, Gdy się na Orfeowej dźwięk liry schadzały, I tych, w które zmienione trackich krajów żony, Od których broni muzyk legł nieprzepłacony; I to drzewo się zejdzie, w które się ubrała córka, która ojcem swym ojca mieć nie chciała, I drzewo Leukotojej i Dryjopy, którą Nieiwnna winność twardą otoczyła skórą, I lotos, z której krwawe gałązki urwanej Wypadły krople; niechaj da swojej kochanej Sośnie Cybele, w którą Atysa zgniewana Zmieniła; niechaj także jedna opłakana Topola obrócona będzie do roboty Z tych, w które Helijades zmienione sieroty; Więc i drzewo oliwy niechaj lęże polne To, w które włoski pasterz za oczy swawolne Obrócon, i pniak, który Alteja wrzuciła Na ogień, kiedy syna dla braciej gubiła, I oliwa ta, którą Minerwa wywiodła, Kiedy zakład o imię ateńskie przewiodła, I drzewo, którego się Latona trzymała, kiedy Dyjanę z Febem na świat wydawała, I morwa, która swoje jagody sczerniła, Gdy się pod nią z dwu wiernych piersi krew toczyła, I dąb, z którego mrówek ziarnonoszych plemię Wymorzoną Eginy napełniło ziemię [...]. MorszAUtwKuk 131.
patrz: WYMORZONY
– Jak dobrym żonom bez jajec mężowie, Tak się wiersz nie zda, co przebiera w słowie; Nic nie są fraszki z wymytą paszczęką I które, Pietrze, co chcą, nie wyrzeką; I te się rymy podobać nie mogą, Które bezpieczną nie stąpają nogą. MorszAUtwKuk 310.
patrz: WYMYTY
– Czas i największe monarchije zniesie [...] Mieczem wysiecze, głodem wyplądruje, Morem wytruje. MorszAUtwKuk 140-141.
patrz: WYSIEC
– Jeśli się z zjadłym Niedźwiadkiem pobraci [gospodarz], Pszczół miodonoszych ród wniwecz wytraci, Powadzi ludzi o wiarę i świętą Przyczyną w zwadę zawiedzie przeklętą. MorszAUtwKuk 156.
patrz: WYTRACIĆ
– W ciepłe południe, kiedy znój był srogi, Płukała Jaga po kolana nogi, Co widząc, rzekłem: O, jako szczęśliwy Nad Herkulesa, co wytracił dziwy, Kto te przeszedszy marmurowe słupy, Pisał: plus ultra, odniósszy z nich łupy. MorszAUtwKuk 169-170.
patrz: WYTRACIĆ
– A chociaż podczas na zgniewane lica Zaciągniesz burze, deszcze z zawieruchą, Tym milszy twój wzrok, ubłagany skruchą. MorszAUtwKuk 243.
patrz: WZROK
– [...] jeśli jest gładkość w cenie, Grzeczność, mądrość, urodzenie, Kochać muszę i bodaj mię zabito, Jeśli cię nie kocham, Melito. MorszAUtwKuk 298.
patrz: ZABIĆ
– Kurwy, Precz z domu! [...] Dano wam wszytko, bodaj was zabito, I popłacono aż po wczoraj myto, I na rozprawie przy nocnym bankiecie Położono was. MorszAUtwKuk 335.
patrz: ZABIĆ
– Ten jednak godzien nagany, Który, gdy mu się wiedzie, Pragnie przecię odmiany; Ja, choć stoję jak na ledzie, Całuję swe kajdany I póki na mię łaskawa będzie, Nie naprę się zamiany. MorszAUtwKuk 292.
patrz: ZAMIAN, ZAMIANA
– Gdy było trzeba, po tak długiej nocy Herkules nowy przybył ku pomocy: Ten dwóch udusił wężów, choć w powiciu, Szatana i śmierć, nieprzyjazną życiu, Ten związał mocno Cerbera strasznego I lwa nakoło zabił krążącego, Ten syna Ziemie silnego udusił, Ten Włocha kradzież położyć przymusił, Ten swoją bronią Hydrę zamordował I brzydkie ptastwo piekielne zwojował, Ten ludzkich złości wyczyścił obory, ten ciężar nieba na sobie niósł spory, ten i tyrańskie porachmanił konie I przykowanej pomógł Hezyjonie, ten droższy, niż był w hesperyjskim gaju, Zabiwszy smoka, wniósł owoc do raju; A to trzynasta jego własna praca, Że nam królestwo zgubione przywraca. MorszAUtwKuk 213.
– Na wiersz Orfeów i na wdzięczne strony Zbiegało ptastwo i zwierz zgromadzony, Dzikie niedźwiedzie i przebiegłe liszki; Ale w tym domu szklanki i kieliszki Tańcują zaraz, jako im zagrają I ścigają się, chociaż nóg nie mają, I jako prędko zarzną w gęśle krzywe, szkło się pomyka, jakby było żywe. MorszAUtwKuk 205.
patrz: ZARZNĄĆ
– Jam nie kradł ani idąc za pożytkiem Zmazałem duszę występkiem tak brzydkiem; Czylim też i kradł, gdym ludziom poczciwym Sławy uwłaczał językiem pierzchliwym; Mogłem też podczas odkryć złe zawody I tym bliźniego zachować od szkody, Więc te, którymi łowią więc nieuki, Dworskie wykręty i zdradliwe sztuki, Że się ustawnie wkoło mnie bawiły, Snadź i mnie na swe kopyto zrobiły. MorszAUtwKuk 223.
patrz: ZAWÓD
– Teraz te karty, lubo ważą mało, Tobie nad inszych oddać mi się zdało, Boś, widzę, szczerze myśliwy i w sierci Sobaczej kochać będziesz się do śmierci. MorszAUtwKuk 151.
patrz: ZDAĆ SIĘ
– [...] znam się na kradzieży, Ale [...] Nie wrócę, choćby męki, szubienice, powróz mię czekał i zgnojenie w wieży. MorszAUtwKuk 112.
patrz: ZGNOJENIE
– Nie za zdrowie panów, Nie za zdrowie króla (Ten ma modły od kapłanów Tamci zjedzą bóla), Ale tak we dwoje, Nie mijając łokcia, Ja za twoje, ty za moje, Pijmy do paznokcia! MorszAUtwKuk 97.
patrz: ZJEŚĆ
– Janie, gdy rady dodasz na te zdrady, Niż mi do końca zmierzchną dni i słońca, Godnym potrzeba osądzić cię nieba! MorszAUtwKuk 38.
– Rok i sześć niedziel wczora, jako mię w okowy [...] Śliczne oko wprawiło, któremu ni bronić Mogłem się, ni przed jego promieńmi się schronić, A nie bardzom też i chciał, bo mi się tak zdało, Że bez niego w wieczną śmierć zmierzchnąć mi się miało. MorszAUtwKuk 324.
– Poci się krwią zmordowany: Alembik, w którym ogniowa robota Płomienia, zbytniej, i wągla, miłości Wódki przepuszcza drogie i wonności; Poci się krwią sfarbowany: Wór, który pełen rubinów i złota, Wprzód, niż go gwoździe i żelazo podrze, Zapłatę grzechów ludzkich sypie szczodrze. MorszAUtwKuk 219.
patrz: ZMORDOWANY
– Wiesz, jakiej folwark nasz ma wina ceny Castel al Mare, kędy Polak orze, Choć ma napolskie stąd mury, stąd morze; Pijałeś i te, chociaż ich niewiele, Co się rodziły na szczerym popiele Piekielnej Somy, gdzie dla gruntu żmudnie Ziemie skopanej wiadrem ciągną studnie; Piłeś, w Grecy jej nie stawiwszy stopy, Potężne greki w szynkach Partenopy; I do pustej się nie trudząc Korsyki, Wiesz, że Bas ty ja do tyk wiąże łyki. MorszAUtwKuk 53.
– Ale po cóż też o ten obraz proszę, Kiedy cię żywcem w sercu swoim noszę, Nie malowaną (mogłabyś być zmytą), Lecz wykowaną twardo i wyrytą. MorszAUtwKuk 13.
patrz: ZMYTY
– Nie zostaniesz w żadnym błędzie, Każda z twych spraw stała będzie. MorszAUtwKuk 232.
patrz: ZOSTAĆ
– Przecię ja do was, oczy, serca mego Zwierciadła, gwiazdy nieba miłosnego...Mylę się; raczej do was się udaję, Rubiny żywe, których ogniem taję, Do was, skarbnice gładkości i twarzy Ozdobo, którą ogień się mój żarzy. MorszAUtwKuk 30.
– Bellona równo z Marsem bitwy zwodzi. MorszAUtwKuk 31.
patrz: ZWODZIĆ
– Morze bez wiatrów okręty burzących, Żywot ten nasz bez śmierci, jezioro bez żaby I świat bez chyby byłby piękniejszy bez baby. MorszAUtwKuk 329.
patrz: ŻABA
– Dafnis, będąc od swej opuszczony Dorynty, tak żal nieutulony Swój wyrażał [...]. MorszAUtwKuk 19.
patrz: ŻAL
– Na smętną. Śmiejesz się, gdy cię heblują na ławie, A potem płaczesz, kiedy już po sprawie. Skądże-ć to? Czy-ć żal, że cię obłapiano? Czy że tylko raz i że poprzestano? MorszAUtwKuk 319.
patrz: ŻAL
– Po prostu piłeś janusze, johany, Hanse, iwany, dziowany i żany, I każda-ć była przyjazna kraina, Co rodzi grona albo śle po wina [...]. MorszAUtwKuk 54.
patrz: ŻAN
– Zmiękczy-ć to serce wtenczas, kiedy siwe Włosy przyszedzą skronie urodziwe, Wtenczas, gdybyś już prośbą nie gardziła, Gdy sama będziesz za sobą prosiła, Gdy cię żebraczką uczyni wiek stary, Gdy-ć młodych gachów ustaną ofiary. MorszAUtwKuk 246.
patrz: ŻEBRACZKA
– Raz się przechodzę do bliskiego gaju I żebrzę łaski zielonego maju; Tam mię wspomaga dąb chaoński cieniem I grab twardością zrównany z kamieniem, I piękny jawor fladrowanej więzi, I szkolna brzoza drobniuchnej gałęzi, I żerne buki, i klon niewysoki, I lipa, matka pachniącej patoki, Jasion wojenny, i brzost, który naszem Krajom intraty przyczynia potaszem. MorszAUtwKuk 159.
patrz: ŻERNY
– Wierę, że tak wybornych słów tu było szkoda, Bo oracyja jak fryz, a w kubku uroda, I żmudzinka nie doszła; takie terefery Lepiej chować na zimnej zagrzanie krystery. MorszAUtwKuk 348.
patrz: ŻMUDZINKA
– Wam go daję, wy za to, za leki, za dzięki, Brońcie go od żydowskiej i balwierskiej ręki. MorszAUtwKuk 49.
patrz: ŻYDOWSKI
– Przecię ja do was, oczy, serca mego Zwierciadła, gwiazdy nieba miłosnego...Mylę się; raczej do was się udaję, Rubiny żywe, których ogniem taję, Do was, skarbnice gładkości i twarzy Ozdobo, którą ogień się mój żarzy. MorszAUtwKuk 30.
patrz: ŻYW, ŻYWY
– I rzekła; "Przestań lamentów, mój sługo, Jużem twej wiary doświadczyła długo; Godzieneś łaski, godzieneś nadgrody, Której zadatki bierz z mojej jagody." Co rzekszy, do mnie skłoniła się twarzą, Z którą kiedy się usta moje parzą I do jej żywych rubinów przylgnęły, Wraz i sen, i te fawory zniknęły. MorszAUtwKuk 240.
patrz: ŻYW, ŻYWY